Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 74 takie demotywatory

Warunek jest taki, że musisz go później adoptować, aby uratować dwa życia,a nie jedno –
Polityka jednego dziecka w Chinach – W większości obszarów wiejskich rodziny miały prawo wnioskować o zgodę na drugie dziecko, jeśli pierwsze było dziewczynką, względnie osobą niepełnosprawną, chorą psychicznie lub niedorozwiniętą umysłowo
Jakoś w okolicach 2004 mój ojciec dostał ofertę świetnej pracy za granicą, jedynym minusem było to, że pracodawca postawił warunek jak najszybszego doszkolenia się z języka angielskiego – O ile mój tato jest doskonały w swoim fachu, tak nie potrafiłby nawet zapytać pracowników o której godzinie mają przerwę. Była wtedy moda na te futurystyczne wynalazki i ojciec postanowił spróbować, jako że wszystko już podpisane i bilety ogarnięte. Nigdy nie zapomnę pojebanego uczucia, kiedy matka i babka zabraniały mi wchodzić na górę i musiałem zachowywać się najciszej jak potrafię przez kilka godzin wieczorem i całą noc, bo ojciec siedzi rozłożony na fotelu z założonym pierdolonym systemem nauki języków SITA na głowie, oplątany jakimiś kablami jak kurwa Darth Vader w trakcie operacji i powtarza pod nosem Hi, my name is Piotr. How are you?Praktykował te pierdoły przez kilka dni z rzędu, niestety nie pamiętam jak się zachowywał po przebudzeniu, ani co mówił, bo sam byłem wtedy under 11lvl i nie miałem jak ocenić postępów. Jak można się domyślić to gówno nie zadziałało oprócz tego, że potrafił przez kilka kolejnych miesięcy w trakcie obiadu oderwać się od rzeczywistości, spojrzeć tępym wzrokiem w ścianę i krzyknąć LODÓWKA, FRIDŻ JEST LODÓWKA. Po wyjeździe do UK próbował coś tam udawać, klecić jakieś zdania ze słowniczkiem w ręce, no ale oczywiście z gówna bata nie ukręcisz i postanowił wracać po miesiącu czy dwóch i rozpierdolił te okulary na moich oczach po przyjeździe. Kurwa, ale pojebana akcja
W Ugandzie imam przypadkiem poślubił mężczyznę – Imam Muhamad Mutumba z Ugandy ożenił się z dziewczyną o imieniu Szabulla Nabukira. Po dwóch tygodniach okazało się że jest oszustem płci męskiej, Richardem Tumuszabe. Mutumba poznał oszusta przebranego za kobietę w grudniu 2019. Pod koniec miesiąca postanowili się pobrać. Tuż przed ślubem, imam odwiedził ciotkę "narzeczonej" i jak każą stare zwyczaje, wykupił "dziewczynę" za dwa worki cukru, dwie kozy, zestaw ubrań i egzemplarz koranu. Przez dwa tygodnie, Nabukira odmawiała mężowi powinności małżeńskich i nawet nie chciała się przed nim rozbierać do spania. Warunek który postawiła do seksu, to zapoznanie męża z rodzicami. Swoją płeć Tumuszabe skutecznie ukrywał pod hidżabem, makijażem, sztucznymi cyckami i udawanym żeńskim głosem. Oszustwo wyszło na jaw, gdy "żonę" imama przyłapano na kradzieży. Pod osłoną nocy, Tumuszabe przeszedł przez płot i ukradł sąsiadowi telewizor i 300k ugandyjskich szylingów, czyli około 81$. Po aresztowaniu, okazało się ze jest mężczyzną, a swoją "ciotkę", która przyznała się do wszystkiego, poznał rok wcześniej.
Postanowienie noworoczne –  Spotted Szczecin Szukam faceta. Jedyny warunek to Michał Nie będe zmianiala tatuazu
To już teraz rozumiem czemuw amerykańskich sądach czasemorzekają podwójne dożywocie –  Skazany na dożywocie chce wyjśćna wolność, bo twierdzi, że byłtechnicznie martwy47 h1241 godz. 58 minut temu9:32 4797ihlubuldMeżczyzna skazany na dożywocie w stanie lowa domaga się,by sąd go zwolnit. Twierdzi, że skoro w 2015 roku doszło uniego do zatrzymania akcji serca, to technicznie umarl, a więcspełnił warunek przebywania w więzieniu do końca swojegożycia
Jedna z niemieckich firm testuje 5-godzinny dzień pracy, ale jednocześnie zakazuje korzystania ze smartfonów i sieci społecznościowych – Główny warunek skrócenia 40-godzinnego tygodnia pracy do 25-godzinnego jest taki, że pracownicy muszą zrealizować swój tygodniowy plan i zapewnić takie same wyniki dla firmy.Aby osiągnąć nową, lepszą wydajność, Lasse Rheingans, dyrektor firmy wprowadził kilka zasad:- "small talk" jest zabronione,- sieci społecznościowe w biurze są zablokowane,- telefony są schowane w torbach,- e-mail można sprawdzać tylko dwa razy dziennie,- większość spotkań jest ograniczona do maksymalnie 15 minut.Krótsze godziny pracy mają pomóc zmniejszyć ryzyko wypalenia zawodowego, a badania wskazują, że ograniczenie korzystania z telefonu może zwiększyć wydajność pracownika. Dzięki skróceniu czasu pracy można też więcej czasu poświęcić rodzinie.Rheingans twierdzi, że taki system sprawdził się i jego firma zachowuje odpowiedni poziom wydajności. Pracownicy również są zadowoleni z nowego harmonogramu
Oblewanie egzaminów to twój patriotyczny obowiązek –
Ojcowskiej logiki byle czym nie zagniesz –  Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojcao pożyczenie samochodu. Ojciec ostro:- Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblięi zetnij włosy, to wrócimy do tematu.Po miesiącu chłopak przychodzi do ojcai mówi- Poprawitem stopnie, a Biblię znam jużprawie na pamięć. Pożycz samochód!- A włosy?- Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson,Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy!- O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...
 –  Dzieci, dziś tatuś wyjeżdża w delegację do Poznania. Możecie poprosić mnie o prezenty z Poznania, ale jest jeden warunek. Tata jedzie do Poznania, kupi mi fajne ubrania. No, a Ty synku, o co poprosisz tatę? Zuch dziewczynka. Przywiozę Ci jakieś ładne ciuszki. Tata jedzie do Poznania i kupi mi Sudoku... Nie synku, tak się nie da. Mówiłem, poproś w formie wiersza. No, OK! Tata jedzie do Poznania, mama znów zdejmie ubrania, znowu przyjdzie sąsiad z bloku, Tata kupi mi Sudoku...
Nauczyciel matematyki adoptuje bezdomnego 13-letniego chłopca, aby ten mógł trafić na listę oczekujących na nową nerkę. Stabilny dom to warunek, żeby się móc o nią ubiegać –
Świat byłby bezpieczniejszy gdyby przed wejściem do samolotu trzeba było zjeść kawałek bekonu –
34-letni Paweł szuka dziewczyny. Ale stawia jeden warunek, który sprawia, że każda rezygnuje – "Kilka dni temu moja siostra urodziła drugie dziecko. Jest szczęśliwa, spełnia się w macierzyństwie i ja to szanuję. Nie wmawiam jej, że gdyby nie była matką to wiodłaby lepsze życie. Uważam, że każdy powinien żyć tak, jak mu pasuje i każdy ma swoją osobistą receptę na szczęście. Niestety moja siostra nie jest już względem mnie tak tolerancyjna jak ja względem niej. Ciągle mi wypomina, że jeszcze się nie ustatkowałem i nie spłodziłem przysłowiowego syna. Powtarza mi, że jako stary człowiek obudzę się pewnego dnia w łóżku sam i nikt mi nie poda szklanki wody.Zapomina o jednym. Że przez większość swojego życia, dopóki zdrowie mi na to pozwoli, będę panem dla siebie samego. Mogę sobie jechać na wakacje kiedy chcę. Mogę wydawać na siebie tyle pieniędzy, ile chcę. Mogę spać do południa. Mogę imprezować do rana. I nie czeka na mnie w domu dziecko, którym musiałbym się zajmować i podporządkować cały swój plan dnia i nocy.Jestem na 100% pewien, że nie sprawdziłbym się w roli ojca. Nie chodzi o to, że jestem bezpłodny. Z moją płodnością wszystko w porządku i gdybym tylko chciał, mógłbym od razu założyć rodzinę. Ale dla mnie ideałem szczęśliwej rodziny jest 2+0, a nie 2+1, czy 2+2. Zresztą mam wrażenie, że większość Polaków chce mieć dzieci ze względu na 500+. Mnie taka kasa nie jest potrzebna, bo dobrze zarabiam. Natomiast spokój psychiczny i brak odpowiedzialności za potomstwo są dla mnie bezcenne.Facet, który w ogóle nie chce mieć dzieci to rzadkość, dlatego tak trudno znaleźć mi kobietę na całe życie. Byłem już w kilku poważniejszych związkach i na początku partnerki twierdziły, że oczywiście nie przeszkadza im to, że nie chcę potomstwa, ale z czasem zaczynały mnie przekonywać do zmiany zdania. Prędzej czy później odzywał się w nich instynkt macierzyński i zaczynały się kłótnie.Wypominały mi, że wpędzam je w lata i że skazuję je na jałowe życie we dwoje. Byłem kiedyś nawet w związku z kobietą, która jest bezpłodna, ale ona z kolei namawiała mnie po pewnym czasie na adopcję.Szczerze mówiąc to już trochę straciłem nadzieję na to, że spotkam na swojej drodze kobietę, która podziela moje zdanie. Chciałbym trafić na kogoś takiego jak ja. Wzięlibyśmy ślub, podróżowalibyśmy, spędzalibyśmy czas w kinie, teatrze i restauracjach. Czy to brzmi jak jałowe życie? Dla mnie to kwintesencja szczęścia.Ciekawi mnie, jakie Wy macie podejście do tego, co napisałem? Podzielacie moje zdanie? Są tu może jakieś dziewczyny, które nie chcą i nigdy nie będą chciały zostać matkami?"
Warunek jest jeden - muszą być "dobrymi sąsiadami", spędzać czas ze starszymi mieszkańcami i uczestniczyć w organizowanych dla nich imprezach, by pomóc starszym osobom walczyć z samotnością i depresją –
Naukowiec Grover Krantz przekazał swoje ciało po śmierci nauce, miał tylko jeden warunek – Przed śmiercią Krantz powiedział: "Byłem nauczycielem przez całe moje życie i myślę, że mogę nauczać i po śmierci, więc dlaczego nie miałbym oddać swego ciała nauce. Ale jest jeden warunek: musi być ze mną mój pies"
Dożywotnia pizza w zamian za tatuaż. Zgłoszeń było tyle, że Domino's wycofało się z promocji – Domino's Pizza zaoferowało darmową pizzę do końca życia dla osób, które zdecydują się wytatuować logo firmy. Sieć wycofała się z promocji już po pięciu dniach po tym, jak została zasypana zgłoszeniami. Odważnych nie brakowało. W końcu mówimy o praktycznie nieograniczonej pizzy do końca życia. Firma bowiem obiecała, że osoby z tatuażem otrzymają certyfikat, który upoważni ich do 100 darmowych pizz w roku przez okres 100 lat. Domino's postawiło jeden warunek - tatuaż należało wykonać w oficjalnym salonie, który potwierdzi, że dziara jest prawdziwa, a nie np. z henny
Źródło: Www.noizz.pl
Możesz tu mieszkać za darmo pod jednym warunkiem: nie możesz korzystać z Facebooka – Zamieszkałbyś?
Zmarła na raka. Naruszyła tymumowę kredytową – Wdowiec po zmarłej kobiecie otrzymał kuriozalny list. Nie wytrzymał i opublikował go w internecie.37-letnią Brytyjkę w maju tego roku zabrał rak piersi. W dwa miesiące później jej mąż dostał list od PayPala - popularnej firmy finansowej.Firma stwierdza w nim, że zadłużona kobieta tragicznie umierając... naruszyła warunki umowy.Narusza pani warunek 15.4 (c) swojej umowy z Kredytem PayPal, ponieważ otrzymaliśmy zawiadomienie, że pani nie żyje - czytamy w liściePayPal poinformował też o automatycznym rozwiązaniu umowy. Zażądał też natychmiastowej spłaty długu w wysokości 4200 dolarów. Borykający się ze stratą ukochanej żony mężczyzna nie wytrzymał. Zamieścił list na Facebooku z emocjonalnym wpisem.Przepraszam za język, ale to jest, k...., nie do przyjęcia. PayPal - poinformowany o śmierci żony  trzy tygodnie temu, napisał do niej list i stwierdził, że naruszyła umowę, bo umarła - pisze oniemiały wdowiec.Firma w wydanym oświadczeniu zapewnia, że przeprosiła. Prośba męża o anulowanie długu również została uznana"Pieniądze nie znają pojęcia wstyd..."
77-letnia babcia zdobyła Morskie Oko o własnych siłach i zawstydziła wszystkich podróżujących wozami. Jej wnuczka opisała całą historię: – "Chciałam dać przykład ludziom leniwym ,że wszystko się da... Zabraliśmy babcię nad Morskie Oko. Babcia ma skończone 77 lat, dała radę sama wejść i zejść... podpierając się parasolką! Ci bez serca ludzie siedzący na tej naczepie cieszyli się, że jadą sobie wozem.. I mało tego byli bardzo bezczelni, bo gdy ich mijaliśmy mówiłam: spacerkiem sobie iść, a nie konie męczyć, to na to mi odpowiadali, że wiek nie ten. Powiedziałam, że z przodu idzie moja babcia 77 lat, która miała 2 poważne operacje, a pani się zaśmiała i powiedziała, że im zazdrościmy, że jadą... Nawet moja babcia zrozumiała o co chodzi z tymi końmi.. Była pierwszy raz w Zakopanem. No i jadąc tam myślała jak wiele innych osób, że konie od zawsze pracują ciężko na wsi i w mieście. A później zobaczyła jaka to trasa i ile osób różnej wagi wsiada i jak te konie się męczą, pocą i im aż im żyły wychodzą i mają pianę na pyskach. Przez całą drogę ani razu nie pozwoliła się wziąć pod rękę, żeby jej pomoc i ani razu nie chciała zawrócić. Warunek wyprawy był taki, że gdy będzie miała dość – zawracamy. Weszliśmy w jakieś 3,5h, zatrzymując się na picie albo jedzenie, sami byliśmy w szoku. DLA MNIE babcia jest wzorem dla osób młodszych, które jadą wozami. Powinni się wstydzić swojego lenistwa i nakręcania tej maszynki pieniędzy... Bo tak naprawdę kręci się to dzięki takim leniwym ludziom. Gdyby nie oni – to nie byłoby tego...
 –  Dzieci, dziś tatuś wyjeżdża w delegację do Poznania. Możecie poprosić mnie o prezenty z Poznania, ale jest jeden warunek. Tata jedzie do Poznania, kupi mi fajne ubrania. Zuch dziewczynka. Przywiozę Ci jakieś ładne ciuszki. No, a Ty synku, o co poprosisz tatę? Tata jedzie do Poznania i kupi mi Sudoku...  Nie synku, tak się nie da. Mówiłem, poproś w formie wiersza. No, OK! Tata jedzie do Poznania, mama znów zdejmie ubrania, znowu przyjdzie sąsiad z bloku, Tata kupi mi Sudoku...