Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 215 takich demotywatorów

Nauczmy się odróżniać patriotów od pseudo patriotów –
Taka mała ciekawostka: – Papcio Chmiel - twórca słynnego komiksu "Tytus, Romek i A'Tomek" również walczył w Powstaniu Warszawskim
Zanim przewiniesz dalej odpowiedz sobie na kilka krótkich pytań... – 1. Czy widząc go podszedł byś i powiedział że Powstanie było niepotrzebnym błędem?2. Czy wystarczająco znasz historię żeby ją krytykować?3. Czy wiesz, że ci ludzie ginęli świadomie żebyś ty nie musiał?4. Byłbyś zdolny poświęcić się dla Polski?   DOCEŃ TO I PRZESTAŃ MÓWIĆ, ŻE WIESZ LEPIEJ
Dzisiaj mija 73 rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim – Powstanie było desperackim krokiem ostatnich mieszkańców getta. W 1942 roku do Treblinki Niemcy wywieźli zagazować w kilka miesięcy 300 tysięcy osób, dodatkowo do 1943 roku z głodu i chorób zginęło niemal 100 tys. ludzi. W 1943 roku kilka tysięcy osób z pozostałych przy życiu 50 tysięcy postanowił zginąć z honorem.  Powstańcy wywiesili dwie flagi - z gwiazdą Dawida i biało-czerwoną. Wojnę przeżyła garstka. Ten film opowiada prawdziwą historię tamtych dni
190 rocznica urodzin.Romuald Traugutt ps. „Michał Czarnecki” (ur. 16 stycznia 1826 w Szostakowie, zm. 5 sierpnia 1864 w Warszawie) – polski generał, dyktator powstania styczniowego – Idea narodowości jest tak potężną i czyni tak wielkie postępy w Europie, że ją nic nie pokona. R.TrauguttCześć i chwała bohaterowi! ROMUALD TRAUGUTTW CZASIE WIELOMIESIĘCZNEGO PRZESŁUCHANIAW WARSZAWSKIE! CYTADELINIE WYMIENIŁ ANI JEDNEGO NAZWISKA...
Typowy przykład kiboli – Niesubordynowanych, dążących za wszelką cenę do wzniecania rozbojów i bijatyk, będących marginesem społecznym, chodzących z kijami, maczetami by siać grozę i strach wśród bezbronnych policjantów i rzetelnych mediów, które solidarnie unikają pokazywania tej hołoty
- A ten co se k#rwa przylepił? Że ratownik niby?- Jak ratownik, to na c#uj mu kotwica? – Dialog podsłuchany na parkingu.Mieli może po dwadzieścia lat i mówili po polsku. Ciągle się łudzę, że może nie byli z tej planety...
Ponad 90% Niemcówmyli Powstanie Warszawskie z Powstaniem w Getcie Warszawskim – A w czasie bombardowań się nie mylili...

Cześć jej pamięci! Oto historia sanitariuszki z Powstania Warszawskiego, którą katowało UB i uratował Niemiec

Cześć jej pamięci! Oto historia sanitariuszki z Powstania Warszawskiego, którą katowało UB i uratował Niemiec –  Wanda – sanitariuszka Powstania Warszawskiego. Uszanował ją wróg, okaleczyli kaci z UBSanitariuszki Powstania Warszawskiego – bohaterskie dziewczyny, powstało o nich wiele piosenek i filmów. Napisano na ich temat wiele opowiadań nakręcono filmy. Oto jedno z opowiadań, zasłyszanych osobiście, o tych co się kulom nie kłaniały.SpotkanieW uroczym domku pod Bydgoszczą, gdzie wynajmowała skromny pokój, w upalny, sierpień dzień, pod koniec lat 60 tych XX wieku ,przywitała mnie na wózku inwalidzkim pani, z widoczną szramą na prawym policzku i wesołych, pełnych życia, niebieskich oczach. Uściskała mnie wówczas mocno na powitanie. A przy smacznym, drożdżowym placku mojej babci, opowiedziała tę niesamowitą historię swego życia, którą teraz opowiem.Wojna i konspiracyjna walkaWanda, tak miała na imię bohaterka tej opowieści, przyjaciółka mojej babci, była córką przedwojennego plutonowego zawodowego, który był podkomendnym mego dziadka – rotmistrza kawalerii. Byli oni przyjaciółmi, razem walczyli pod Krojantami i Bzurą, razem bronili Warszawy, później uczestniczyli w tworzeniu struktur AK. Walczyli w Powstaniu Warszawskim, później w partyzantce antykomunistycznego podziemia.Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, Wanda miała prawie 15 lat. W jej rodzinnym domu panował patriotyczny nastrój. W czasie okupacji należała, jak wiele jej rówieśniczek, do harcerstwa podziemnego, tam przeszła kurs sanitarny. Była piękną, czarnowłosą, wysoką dziewczyną, o niebieskich oczach. Koledzy z plutonu AK podkochiwali się w tej wrażliwej i pięknej dziewczynie.Wybuch Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 1944 r., zastaje ją w punkcie koncentracji swego oddziału na Starym Mieście w Warszawie. Dostaje ona przydział do punktu sanitarnego.W punkcie sanitarnym, jak opowiadała, operacje i zabiegi odbywały się 24 godziny na dobę. „Wszystko robiliśmy bez środków znieczulających, na żywca, więc pacjenci strasznie krzyczeli. Widziałam jak ludzie umierali, cierpieli z powodu urwanej ręki, nie mogli złapać tchu, ranni w płuca”. – tak wspominała te chwile ze łzami w oczach.Dokładnie pamiętała, jak wynikało z jej opowiadania, zajęcie Starego Miasta przez Niemców. W tym czasie, zajmowała się ciężko rannymi w punkcie sanitarnym, który mieścił się w piwnicy zbombardowanego dużego domu. Wokół, walki trwały cały czas. W czasie doprowadzenia kolejnych rannych żołnierzy AK do punktu sanitarnego, zobaczyła ciężko rannego młodego SS – mana, który prosił ją o pomoc – czując zbliżającą się niechybnie śmierć. Pomogła rannemu Niemcowi zabierając go na powstańczy punkt sanitarny.Nie pokłoniła się śmierci. Niemcy darowali jej życie. Zakatowali ją oprawcy z UBW pewnym momencie usłyszała, jak wspominała, niemieckie głosy. Pierwsze, o co zapytali Wandę Niemcy wchodząc do punktu sanitarnego, to „czy leżą tu jacyś Niemcy”. Wówczas odezwał się ranny SS-man. Niemcy odpowiedzieli, żeby nie strzelać i że bardzo dobrze się nim opiekowaliśmy. „Wtedy uzbrojony po zęby SS-man – na szyi miał naboje, granaty w ręku – podszedł do mnie, chwycił w ramię i powiedział, żeby się nie bała, bo ze względu na to, że opiekowałyśmy się jego rodakami, nie wrzuci do środka granatów” – wspomina sanitariuszka.W ten sposób uratowała życie swoje jak i 15 rannych żołnierzy AK. Dostają się oni do niewoli. Przeżyli wojnę.W 1950 r. zostaje aresztowana jako cytat: „ element wywrotowy i klasowo obcy” Wówczas, po ukończeniu matury, pracowała przed aresztowaniem w magistracie jednego z miast na tzw. terenach wyzwolonych.W katowniach UB, zamknięta w piwnicy pełnej lodowatej wody sięgającej do pasa, była bita kilka razy dziennie. Oprawcy wyrywają jej paznokcie i wbijają bagnet w policzek, domagając się informacji o żołnierzach AK, walczących na barykadach Warszawy. Wanda milczy przypłacając zdrowiem. Traci na chwilę wzrok. Oprawcy wyłamują jej nogę, bijąc kołkiem po kolanie przez 4 godziny bez przerwy. W ranę wdaje się gangrena. Noga zostaje amputowana.Zeszpeconą kalekę oprawcy komunistyczni spod znaku UB wypuszczają na wolność, wsadzają do pociągu i każą jechać do…..Niemiec.Sponiewierana fizycznie, upodlona psychicznie, trafia do wrogiego sobie kraju. Tam zaopiekowali się nią polscy żołnierze, służący w Amerykańskiej Armii. Niestety odniesione rany i załamanie psychiczne doprowadza do bardzo poważnych komplikacji wewnętrznych. Dni Wandy są, według lekarzy, już policzone. Przed śmiercią, opowiada swoją historię dziennikarzowi wojskowemu, ten publikuje jej fotografie i wspomnienia w prasie.Wróg ratuje jej życieDo szpitala, gdzie przebywa Wanda, zgłasza się znany chirurg Niemiec. Zabiera Wandę do swojej prywatnej kliniki i poddaje intensywnemu leczeniu. Tam, okazuje się, że ten lekarz spłaca swój dług gdyż to on, jak się okazało, był tym uratowanym SS – manem w 1944 r. w Warszawie przez Wandę.Podleczona w latach 60 tych XX wieku, wraca do Polski, do swojej ojczyzny. Władze komunistyczne odmawiają jej renty. Pozostaje bez środków do życia. Śpi w piwnicach, wyjada resztki ze śmietników. Pomaga je środowisko byłych żołnierzy AK dając żywność i schronienie. „Nie chciała być ciężarem” – jak mówiła, plącząc. „Dla Polski walczyłam, w Polsce umrę” i powoli umierała, a życie w niej się ledwo tliło.Środowisko byłych żołnierzy AK, w Stanach Zjednoczonych, finansuje jej wyjazd na stałe do USA. Tam jest leczona, otrzymuje rentę, ufundowaną przez byłych żołnierzy AK. Zdrowieje.O Polsce nie zapomina, odwiedzając rodzinne strony i stąd moje spotkanie z ta niesamowitą bohaterką.ZakończenieWanda sanitariuszka, Powstaniec Warszawski, bohaterka i żołnierz AK, umiera w latach 80-tych XX wieku, w otoczeniu swoich kolegów z czasów Powstania Warszawskiego, na obcej ziemi w USA. Tam jest jej skromny grób i napis na nim „Wanda, sanitariuszka Powstania Warszawskiego”.
5 Sierpnia 1944 - "Czarna Sobota" - Rzeź dzielnicy Wola – Pamięć musi zostać zachowana
Źródło: twitter
1.08.1944 wybuchłoPowstanie Warszawskie – W tegoroczną rocznicę o godzinie 17.00 byłam w mieście. Gdy zawyły syreny uczciłam powstańców minutą ciszy. Na ulicy zatrzymałam się tylko ja. W dodatku ludzie patrzyli się na mnie jak na idiotkę. Nie wiedzieli co się tego dnia stało.  Ludzka niewiedza mnie przeraża... PAMIĘTAJMY O BOHATERACH!
Źródło: www.eskarock.pl
Ciężkie tyłki politykóww godzinę "W" –
Ukraińcy działający w nazistowskiej organizacji Misanthropic Division uczcili pamięć nazistowskiego oddziału SS Dirlewanger w kontekście rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego – Z tej okazji "nasz" rząd prześle kolejną pulę pomocy i ściągnie młodych nazistów na studia
Ruiny Warszawy ukryły na zawsze 20 tysięcy grobów poległych. Położono na nich ulice, postawiono domy. Gdy idziesz przez Warszawę, są pod twoimi stopami – Możesz się więc pomodlić za nich gdziekolwiek...
Uczcijmy ich bohaterstwo – W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, przysięgam być wierny Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej. Stać nieugięcie na straży Jej honoru, o wyzwolenie z niewoli walczyć ze wszystkich sił aż do ofiary mego życia. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, Naczelnemu Wodzowi i wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.Tak mi dopomóż Bóg.
71 Rocznica Powstania Warszawskiego. Tego dnia zapalmy świeczkę w zaciszu domowym wystawiając ją w oknie ku czci i chwale tych co polegli za naszą i swoją wolność na znak tego, że Pamiętamy! –
Burmistrz Helu i proboszcz tamtejszej parafii zapraszają na świętowanie rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W ramach obchodów odbędzie się msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej – Mówiąc w skrócie komuś z władz Helu słonko za mocno przygrzało i we łbie mu się popierd*ło
Niezależnie co myśliszo Powstaniu Warszawskim – 1 sierpnia zatrzymaj się i oddaj hołd ludziom, którzy świadomie chcieli walczyć i w konsekwencji nawet zginąć, żeby tylko Polska była wolnym krajem
Świetna robota licealistów z Dębicy! – Oby więcej takich projektów polskiej młodzieży!
Warszawskie mostykryją wiele tajemnic –