Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 52 takie demotywatory

Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej wzywam Ministerstwo Obrony Narodowej reprezentowane przez ministra Antoniego Macierewicza do zawarcia ugody i wypłacenie mi jednego miliona złotych (1 milion PLN) w związku z katastrofą smoleńską, która miała miejsce – UZASADNIENIEW wymienionej katastrofie zginęło 96 osób, które reprezentowały Polaków czyli i mnie osobiście, jako obywatela Polski. W opinii ministra MON, Antoniego Macierewicza katastrofa ta została spowodowana przez błędy administracji rządowej lub zamach przez te władze inspirowany. W związku z powyższym doznałem ogromnych cierpień natury psychicznej i niewyobrażalnej traumy, ciągle pogłębianej przez miesięcznice, kolejne ekshumacje oraz nieustanne rozdrapywanie ran.Pragnę również zwrócić uwagę, że w związku z katastrofą poniosłem poważne straty materialne, gdyż prezydent RP, Lech Kaczyński (co potwierdzają obecne władze) był największym mężem stanu wolnej Polski, który miał wprowadzić nasz kraj na wyższy poziom rozwoju. W związku z jego przedwczesną śmiercią, kraj nasz nie wszedł na wyższy poziom rozwoju, a ja i moja rodzina poniosła z tego powodu znaczące straty. Mając ten fakt na uwadze stwierdzam, że gdyby Lech Kaczyński nie zginął/poległ (niepotrzebne skreślić) w katastrofie, wówczas moje zarobki byłyby co najmniej dwukrotnie wyższe.Pragnę zaznaczyć, że nie jestem spokrewniony z nikim z ofiar katastrofy lecz to nie ma znaczenia, gdyż Lech Kaczyński, był prezydentem Polski, czyli także moim osobiście. Nie ma również znaczenia, że go nie lubiłem, ponieważ dotychczasowa praktyka stosowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej wskazuje na to, że odszkodowania wypłacano także osobom, które nie darzyły sympatią osoby za którą otrzymały odszkodowanie. Trudno bowiem zaprzeczyć, że pani Beata Gosiewska, będąc w separacji z mężem Przemysławem pałała do niego pozytywnymi uczuciami. Separacja z natury rzeczy nie jest przecież efektem miłości lecz efektem wzajemnej niechęci.Podtrzymując moje argumenty, wnioskuję jak powyżej.Obywatel RP
Prawny zakaz aborcji w Polsce ma uzasadnienie praktyczne – Terminy takich zabiegów w ramach NFZ byłyby zapewne dłuższe od czasu trwania ciąży
Gdybyś mógł przez godzinę porozmawiać z dowolną osobą na tej ławce – Kogo byś wybrał i dlaczego?
Oni jeszcze nie mają Oscara. Kto najbardziej zasługuje, by dostać go w przyszłości? – Wybór uzasadnij w komentarzu

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce)

Miażdżące dla Jerzego Owsiaka, fundacji WOŚP, ale także jego księgowej Doroty Pilarskiej, uzasadnienie sądu wyroku w sprawie, którą Owsiak wytoczył blogerowi Piotrowi Wielguckiemu (Matce Kurce) –  „Zawarte w tych artykułach twierdzenia, dotyczącewpływów: fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, źródeł i wysokości tych wpływów, wysokości wydatków i ich przeznaczenia, posiadanych przez fundację nieruchomości i kosztów ich zakupu, zacytowanych czy przytoczonych słów Jerzego Owsiaka bądź innych osób publicznych (…)struktury własnościowej i personalnej takich podmiotów, jak „Złoty Melon” spółka z o.o. czy „Mrówka Cała”(jednoosobową działalność gospodarcza prowadzona przez Lidię Niedźwiedzką-Owsiak), charakterystyki fundacji WOŚP, zatrudnienia Jerzego Owsiaka i LidiiNiedźwiedzkiej-Owsiak w „Złotym Melonie” lub fundacji WOŚP, przepływy finansowe pomiędzy fundacją WOŚP, „Złotym Melonem”, „Mrówka Całą”, Piotr Wielgucki oparł o: brzmienie statutu fundacji WOŚP, rzeczywistewypowiedzi Jerzego Owsiaka i innych osób publicznych, opublikowane w mediach, sprawozdania finansowefundacji WOŚP. (…) Niektóre zawarte w artykułach twierdzenia, dotyczące: kosztów organizacji tzw. finałów WOŚP, sposobuprzeprowadzania zbiórki publicznej, Piotr Wielgucki oparł o fakty powszechnie znane, które w szczegółach wykazywał w toku procesu. Wszystkie twierdzenia PiotraWielguckiego, zawarte w wymienionych publikacjach i objęte skargą oskarżycieli prywatnych, były prawdziwe.  Zachowania oskarżonego - za wyjątkiem określenia ,,hiena cmentarna” - zarzucane mu aktem oskarżenia,nie wypełniły znamion ustawowych czynu zabronionego. Nie było przekłamań w tekstach blogera!   Sąd nie dopatrzył się w wyjaśnieniach oskarżonego, w tych punktach gdzie mówił o faktach, przekłamań.Gdy Piotr Wielgucki powoływał się na konkretne kwotybazował przede wszystkim na sprawozdaniachfinansowych i rozliczeniach przedstawionych przez WOŚP. W wyjaśnieniach i tłumaczeniach prezesa WOŚPbyło mnóstwo nieścisłości.Nie kwestionując, co do zasady, wiarygodności zeznańJerzego Owsiaka, podkreślić trzeba, że sąd dostrzegł w tych zeznaniach szereg nieścisłości. Część tych nieścisłości nie miała charakteru pierwszorzędnego, dotyczyło to takich kwestii, jak wskazywanie, iż od początku istnienia spółki ,,Złoty Melon” pełnił on w niej funkcję prezesa zarządu,a następnie wskazywanie, iż nie wie kto jest prezesem tego podmiotu, czy też wskazywanie, że czternaście godzin dziennie poświęca pracy w fundacji, a następnie, iż całą swoją siłę wkłada w pracę dyrektora graficznego w spółce ,,Złoty Melon”. Pewne nieścisłości dotyczyły jednakzagadnień istotnych z punktu przedmiotu procesu.Świadek Jerzy Owsiak z jednej strony przedstawiał,iż doskonale wie co i do kogo mówi, a następnie podawał, że nie pamięta słów wypowiadanych pod adresem Piotra Wielguckiego (przy czym w pytaniach oskarżonego treść tych słów była przytaczana) w sytuacji, gdy słowa teoskarżony w sposób bezsprzeczny wykazał. Jerzy Owsiak w jednym zdaniu zaprzeczał, aby fundacja organizowałaszkolenia dla ratowników medycznych, po czym w kolejnym zdaniu to potwierdzał.Do zeznań tego świadka sąd podszedł jednak ostrożnie, gdyż świadek był osobą, która sporządzała wykazy operacji finansowych, o które zwracał się sąd, a które wzbudziły szereg wątpliwości. Ponadto, co jest dla sądu zadziwiające, świadek nie potrafiła wytłumaczyć wielu kwestiizwiązanych z działaniem programu księgowego, na którym na co dzień pracuje. (…) Z zeznań samej Doroty Pilarskiej wynikał szereg wątpliwości co do możliwości „odczytania” zawartych w nadesłanej dokumentacji danych(do szeregu kwestii sama główna księgowa nie była w stanie się jednoznacznie odnieść).Matka Kurka wykazał, że odsetki z kapitału, pochodzącego ze zbiórki publicznej (tzw. ,,puszki”) były przeznaczane na organizację przystanku Woodstock. Nawet świadek Dorota Pilarska wskazała natomiast, iż na delegacje pracowników fundacji, wysyłanych na Przystanek Woodstock, środki pochodziły z takiego źródła. Piotr Wielgucki udowodnił samo istnienie mechanizmu transakcji i umów w trójkącie podmiotów (fundacja WOŚP spółka ,,Złoty Melon” i firma „Mrówka Cała”), a nawet ta wątpliwa dokumentacja księgowa mechanizm tenpotwierdzała, konieczne było ustalenie zakresu tegomechanizmu, a tym samym zasadności użytych przez oskarżonego w tym zakresie sformułowań, przez zażądanie dokumentacji księgowej w formie, która jednoznacznie udzieliłaby odpowiedzi co do kwot tych transakcji,a której sądowi odmówiono. Piotr Wielgucki, składając wyjaśnienia, na uzasadnienie swoich twierdzeń, tez i ocen praktycznie zawszeprzedstawiał dowody, przeważnie w formie wydrukówz Internetu.”

Najtańsza siła robocza...

Najtańsza siła robocza... –  „Najtańsza siła robocza w Europie” - tak w Londynie piszą o powodach inwestycji w Polsce Hinduski koncern Tata rozważa utworzenie nowej fabryki w Polsce. Brytyjczycy piszą, że inwestycja ta będzie opłacalna. Dlaczego? Zaskakującą diagnozę postanowili publicyści „The Sunday Times", gazety najlepiej sprzedającej się w Wielkiej Brytanii - według nich Polska oferuje tanią siłę roboczą (!), co przyciąga zagranicznych przedsiębiorców. Tata Motors, właściciel Jaguar Land Rover (JLR), planuje utworzenie nowego zakładu produkcyjnego w Europie —informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Indyjska firma posiadająca tą luksusową markę chce, by na naszym kontynencie co roku powstawało około 200 tys. jaguarów. Według „Sunday Times" potencjalną lokalizacją jest Polska, a dokładnie Kraków. Cieszyć się należy z nowych inwestycji w naszym kraju, ale smuci (i bulwersuje) jej uzasadnienie. Brytyjczycy piszą bez ogródek. Polski rząd miał przygotować zagranicznym inwestorom ogromne zachęty. Jak czytamy Polska posiada „źródło wykwalifikowanych, acz niedrogich robotników"oraz „fabryczny łańcuch dostaw". Władza ma również pomóc w uruchomieniu całości. „Economics Times of India" wybór naszego kraju argumentuje następująco: „W całej Europie nie ma drugiego takiego kraju, gdzie siła robocza byłaby tak tania, a zwykli ludzie zarabiali by tak niewiele." Hindusi uznali, że Polska jest idealnym krajem do otworzenia fabryki. ,Posiada niezbędne przy produkcji samochodów, świetnie działające huty żelaza oraz potężną bazę - często dobrze wykwalifikowanych -pracowników, którzy będą w stanie pracować za bardzo niskie pensje" - cytuje zagraniczną prasę niewygodne.info.pl. Z przedstawionego powyżej opisu wynika, że Polska przyciąga zagranicznych przedsiębiorców wyłącznie tym, że u nas ludzie zgodzą się pracować za 500 euro miesięcznie. Dodatkowo pracownicy ci będą zadowoleni, że w ogóle mają pracę.
Uzasadnienie: – "takich dowódców brygady jest w Polsce 13, a takich durniów jak ten – 444″.
Ciekawość – W tym przypadku jest uzasadniona
Tytuł dowcipnisia roku – Otrzymuje sąd
Wiecie jaka będzie następna liczba? – Jeśli tak, podajcie uzasadnienie swojej odpowiedziPokażmy, że matematyka dla Polaków to nic strasznego!

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (37 obrazków)

Psychologowie dowiedli, że lubimy, gdy jakieś działanie jest uzasadnione – nawet jeśli to uzasadnienie nie ma wielkiego sensu