Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 32 takie demotywatory

 –  zamyślona.7 min -1-Byłam dziś na pobieraniu krwi. Przychodnia otwarta od 7:00, więc tłumekzbiera się tak o 6:30. Jako, że mi się nie pali o 7 idę pod pokój, gdziepobierają krew. Szybkie spojrzenia upewnia mnie, że jestem 7 w kolejce.- Kto z państwa ostatni? - pytam grzecznie.- Ja - odpowiada mi kobieta... w zaawansowanej ciąży.I wtedy wchodzę ja, cała na niebiesko- czarno-szaro, Obrońca Uciśnionych,Matka Polka z Kalkuty, Trzecia Tego Nazwiska, Zrodzona w Kwietniu,Królowa Pokrzywdzonych i Awantur.- I nikt z Państwa nie przepuści kobiety w ciąży? - pytam z aktorskimniedowierzaniem.Reszta kolejkowiczów patrzy na mnie z nienawiścią. Ze średniej wieku 65 +przeszli do + 100 do pogardy. Zza siwych, krzaczastych brwi patrzą na mniecztery pary męskich i jedna para damskich oczu. Oni widzieli już wszystko,myśleli, że najgorsze już za nimi. Aż do dziś. Dziś spotkali mnie- w ichmniemaniu najgorsze zło (na tą chwilę). Patrzą na mnie jak bym była z PO.Napięcie jest nie do zniesienia. Ale ja się nie dam! Ja tu walczę o ważnąsprawę! W końcu, najniższy z nich przemówił:- Z mojej emerytury pójdzie na 500+ dla tego dzieciaka!W między czasie Pani w ciąży mówi, że nie chce kłótni i poczeka, Dziadek#1 i Dziadek #2 prawie się pobili o to kto wchodzi drugi a kto trzeci dośrodka, a ja rzuciłam pod nosem kilka uwag, które nie nadają się dopublikacji.
Dziś, powinni to pokazywać przed każdym seansem w kinie –  DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃFILMOWYCHz 1929r.1. Staraj się przyjść na początek seansu, gdyżpóźniejsze przychodzenie przeszkadza innym ioglądany na ,,raty" film traci na wartości.2.PrzychodzącWśrodku seansu, zajmuj szybkomiejsce i nie przesiadaj się z krzesła na krzeslo,gdyż przeszkadzasz innym.3.Zdejmuj zawsze kapelusz, bo ci co za tobą siedzą,także pragną coś widzieć.4.Nie czytaj głośno napisów, gdyż to denerwujetwoich sąsiadów.5. Nie wybijaj taktu noga, bo bardzo często wybijasz goniewłaściwie.6. Nie rób głośno uwag, bo po co sąsiad twój mapoznać twoją glupotę, albo zarozumiałość.7. Nie śpiewaj ani też nie gwizdaj razem z muzyką,gdyż bardzo często masz kiepski słuch i śpiewaszfałszywie... zresztą wystarczy zupelnie ilustracjamuzyczna.8. Nie przytulaj się do swojej towarzyszki i nie szepczjej do ucha, bo zmusz to siedzących za tobą dowykręcania głowy na wszystkie strony, by cos moglizobaczyć.9. Nie jedz podwieczorku w kinie, gdyż na to sąi powinieneś przyjść docukierniekina,,najedzony".10. Wychodząc z kina, staraj się unikać tłoku, nieprzeszkadzaj tym, co zostają i zaczekaj zawsze donajbliższej pauzy.
 –  Uwag al Wydarzenie roku 1981.WOJEWÓDZKIE PRZEDSIĘBIORSTWOIMPREZ ARTYSTYCZNYCH ,,ESTRADA"W OPOLUORAZPOLSKA AGENCJA ARTYSTYCZNA,,PAGART"prezentują miłośnikom rocka zespółKraftwerk (RFN)w programiekomputerowy rock.KONCERT ODBĘDZIE SIĘ W DNIU 26 SIERP-NIA 1981 R. O GODZ. 19.30 W AMFITEATRZEW OPOLU.Bilety do nabycia w Estradzie", Kośnego 32a,tel. 386-28.1841-k
Pokolenie 35+ na pewno pamięta ze swojego dzieciństwa program telewizyjny "Ciuchcia" – Jego główni bohaterowie to Żaba Monika i stworek z dużym, czerwonym nosem, zwany Kulfonem.Monika często lubiła dogryzać Kulfonowi. Prawie w każdym odcinku programu śpiewała piosenkę "Kulfon, Kulfon, co z Ciebie wyrośnie?" w której nie szczędziła Kulfonowi uszczypliwości i krytycznych uwag. Ale to nikomu nie przeszkadzało, bo Kulfon był mężczyzną, więc można było z niego drwić.A teraz zastanówcie się, jak by to było w drugą stronę? Gdyby to Kulfon śpiewał "Monika, Monika, co z Ciebie wyrośnie"? Czy wszyscy by się tak samo cieszyli z tego powodu? JESTEM ZABA MUZEALNAMONIKAWHEAM PANSTWA
Źródło: Autorstwa Beax - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?cur…
Minęły 32 lata od śmierci Kaliny Jędrusik. Warto przy tej okazji przytoczyć jedną z anegdotek z jej życia – Po jednym z występów aktorka została wezwana na rozmowę do telewizji, gdzie musiała wysłuchać, że zbyt odważny dekolt to "zgnilizna moralna" i obraza uczuć obywateli. Została pouczona w jaki sposób ma zakrywać ciało, występując na wizji. Kalina pokornie wysłuchała wszystkich uwag. Na najbliższy program transmitowany na żywo założy dopasowaną suknię z czarnej wełny zapiętą pod szyję i wykończoną golfem. Podejdzie do mikrofonu i zacznie śpiewać. Dyrektor telewizji zdąży odetchnąć z ulgą. Kalina skończy, ukłoni się i... odwróci. Oczom telewidzów ukaże się taki dekolt, że widać było przedziałek
 –  KSzczegóły uwagiZGŁASZAJĄCYDATA21.04.2023KATEGORIAZachowanie na lekcjiTREŚĆUczeń na lekcji matematyki pisałzaległy sprawdzian. Kilkakrotniespoglądał pod ławkę, co mogłooznaczać, że korzysta z telefonu.Przy kolejnej takiej próbie, otrzymałzaznaczenie na kartce z zadaniami,co skwitował słowami "ja takzawsze kurwa ściągamsprawdzian". Potem zaczął się ztych słów tłumaczyć, jednakskończyło się to na "no tospierdalam kurwa". Uczeń opuściłsalę o godz. 9:45, pokazującostentacyjnie środkowy palecnauczycielowi i trzaskającdrzwiami.PUNKTY0
 –  JALUUWAGOBIEKMONI7,99 zlDo7775nadowieHOانیAnyEZY201005STAJEMNICEREGOAPARKUZARE ROOMPRASAwww.permoedPERUN=29⁹anakNADASZ>PACZKE&MAANOTMAZIOU HLUIGISANTO LUIGISANTO0%MARIDOтиAZIDIUSANTOLUIGIELUIGISANTOCMeLUIGISANSAMA11994MartaKotyi kotkiBURANKOLYSANKIALUSZKAtry CEDARMAPRASZAMY2VELMUTKSIĄŻECZKIDIA MAŁYCHDZIECICOHPOLECAMYALEΙΔΡΑGROGOZIŃSKIZEMSTAJESTPIESEKBIBUOTECZKA MALUSZKASŁODKAem PESTSELLER99⁹
Gdyby żyła, Kalina Jędrusik dzisiaj obchodziłaby 93 urodziny – Po jednym z występów aktorka została wezwana na rozmowę do telewizji, gdzie musiała wysłuchać, że zbyt odważny dekolt to "zgnilizna moralna" i obraza uczuć obywateli. Została pouczona w jaki sposób ma zakrywać ciało, występując na wizji. Kalina pokornie wysłuchała wszystkich uwag. Na najbliższy program transmitowany na żywo założy dopasowaną suknię z czarnej wełny zapiętą pod szyję i wykończoną golfem. Podejdzie do mikrofonu i zacznie śpiewać. Dyrektor telewizji zdąży odetchnąć z ulgą. Kalina skończy, ukłoni się i... odwróci. Oczom telewidzów ukaże się taki dekolt, że widać było przedziałek
Pracownicy TVP mają nakaz karmienia kotów Kurskich –  11) Joanna Kurska • • • 31 października 2019 Wiadomości i połączenia są w pełni zaszyfrowane. Nikt spoza czatu, nawet WhatsApp, nie może ich odczytać ani odsłuchać. Dotknij, aby dowiedzieć się więcej. 10:34 8 sierpnia 2020 Wchodzę do domu. Do kota. W61 • i 7:47 ✓/ Wyszedłem. Alarm uzbrojony. i 7 53 ,././ Dziękuje 18:04 9 sierpnia 2020 Wchodzę do kota i na kontrolę. 17:46 ✓/ Kot i kontrola bez uwag. Alarm uzbrojony. Dziękuje
Kanał Dawida Myśliwca "Uwaga! Naukowy Bełkot", jeden z najpopularniejszych i najrzetelniejszych polskich kanałów popularno-naukowych w serwisie YouTube, został zablokowany – Przyczyną było włamanie hackerów i prowadzenie przez nich dziwnych, rosyjskojęzycznych transmisji o kryptowalutach. Co ciekawe, kanał był zabezpieczony weryfikacją dwuetapową. Oszuści prawdopodobnie uzyskali dostęp do kanału poprzez jedną z wtyczek do przeglądarki, która umożliwia zarządzanie transmisjami live na kanale.Myśliwiec szybko odzyskał dostęp do kanału i usunął niebezpieczne wtyczki. Mimo to kanał “Uwaga! Naukowy Bełkot” został zamknięty ze względu na “naruszenie wytycznych dla społeczności YouTube”.Autor kanału nie ukrywa rozgoryczenia tym, jak został potraktowany przez YouTube - "Po latach robienia filmów, co do których nie było najmniejszych uwag, w kilkanaście godzin potraktowano mnie jak przypadkowego kmiota, za co mam teraz ogromne pretensje do YouTube i może lepiej, żebym teraz na gorąco nie pisał nic więcej na temat tej procedury"
 –  onet WIADOMOŚCI 20 gru 20 09:50 I Kamil Dziubka Gigantyczny zakup aut w państwowej instytucji. "Wszystko postawione na głowie" Ponad 300 nowych samochodów chcą kupić "Wody Polskie", państwowy moloch zajmujący się m.in. regulacją rzek i wałami przeciwpowodziowymi. Pójdzie na to prawie 30 mln zł. Tymczasem niedawno NIK wytknęła wodnej centrali zaniedbania przy poprzednim przetargu na samochody. Kontrolerzy mieli też wiele innych uwag do finansów instytucji w ostatnich dwóch latach.
Ponad 300 nowych samochodów chcą kupić "Wody Polskie", państwowy moloch zajmujący się m.in. regulacją rzek i wałami przeciwpowodziowymi. Pójdzie na to prawie 30 mln zł – Tymczasem niedawno NIK wytknęła wodnej centrali zaniedbania przy poprzednim przetargu na samochody. Kontrolerzy mieli też wiele innych uwag do finansów instytucji w ostatnich dwóch latach

List osoby homoseksualnej skierowany do prezydenta Andrzeja Dudy:

 –  Daniel Lis13 godz. · Napisałem list do Prezydenta RP Andrzeja Dudy.Udostępniajcie, proszę. Może go przeczyta.Szanowny Panie Prezydencie,nie było mi łatwo napisać ten list. Nie jestem osobą publiczną, nie jestem aktywistą, w życiu nie byłem na żadnym marszu równości, nie jestem wyznawcą żadnej ideologii. Tak naprawdę, gdy widzę w jednym miejscu dużo tęczowych flag, czuję się trochę nieswojo. Nie mam też w zwyczaju dzielić się ze światem swoim życiem prywatnym. Ale Pan najwyraźniej nie wie, co to znaczy być gejem w naszym kraju, więc zrobię dla Pana wyjątek.Wychowałem się w małym miasteczku w województwie zachodniopomorskim. Dwadzieścia tysięcy mieszkańców, jedno duże gimnazjum, wszyscy się znają. Byłem radosnym dzieckiem, takim – wie Pan – wygadanym, niczego się nie bałem, inne dzieci w klasie mnie lubiły. Bardzo dobrze się uczyłem. Gdy po latach rozmawiałem o tym z rodzicami, mama stwierdziła, że moja wesołość zniknęła bardzo nagle. Rzeczywiście, to widać nawet na różnych rodzinnych nagraniach wideo. Byłem radosnym dzieckiem. A potem przestałem.Pierwsze myśli samobójcze miałem w wieku mniej więcej trzynastu lat. To był czas, kiedy zrozumiałem, że nie jestem taki, jak większość kolegów z klasy. Pięknie byłoby powiedzieć, że pomogli mi przyjaciele albo najbliższa rodzina, ale to nie byłaby prawda. Nie dałem im nawet szansy. Byłem zbyt przerażony, żeby z kimkolwiek o tym porozmawiać czy prosić o pomoc. Przez wiele lat nie powiedziałem na ten temat rodzicom ani słowa. Gdy jesteśmy dziećmi, boimy się różnych rzeczy, a potem z tego lęku wyrastamy. Tutaj mamy sytuację odwrotną: do tego lęku się dorasta. Proszę sobie wyobrazić, że pewnego dnia wszyscy przyjaciele się od Pana odwracają, że rodzina wyrzuca Pana z domu, że ksiądz w kościele, do którego chodzi pan od zawsze, zaczyna straszyć swoich wiernych takimi jak Pan. Ten lęk każdego dnia towarzyszy tysiącom młodych ludzi w naszym kraju. Nie mija po dniu, tygodniu czy miesiącu. Trwa latami. Nigdy do końca nie znika.Gdy miałem siedemnaście lat, byłem już pewny, że samobójstwo to jedyne rozwiązanie. Byłem wtedy uczniem szczecińskiego liceum. O tym, że wszystko ze mną w porządku i że tak naprawdę niczym szczególnym nie różnię się od wszystkich innych ludzi, dowiedziałem się z amerykańskich filmów i książek. To dzięki nim odkładałem to nieuniknione, aż okazało się możliwe do uniknięcia. Na myślach się skończyło, nie miałem prób samobójczych. Na studia wyjechałem do Krakowa. Dojście ze sobą do ładu, otworzenie się przed przyjaciółmi i rodzicami, zajęło mi około dziesięciu lat, a i tak uważam się za szczęściarza.Pan się pewnie dziwi, co to za przyjaciele, rodzice i nauczyciele, jeśli niczego się nie domyślają przez tyle lat? Powiem Panu: najlepsi na świecie, o jakich każdy młody człowiek może marzyć. Nastolatkowie są jednak mistrzami kamuflażu. My – geje, lesbijki, osoby biseksualne i transseksualne – bardzo wcześnie uczymy się ukrywać nasze lęki i problemy przed światem, obudowywać się pancerzami, w każdych warunkach udawać, że nic nas nie dotyka, reagować śmiechem lub kpiną. Jeśli ktoś słyszy o samobójstwie czy jakichkolwiek innych problemach młodego człowieka, zamiast zastanawiać się, gdzie byli jego najbliżsi, powinien dokładnie przyjrzeć się swojemu otoczeniu. Bo uczymy się też unikać ludzi, którzy nam zagrażają. Nieustannie zachowujemy czujność, badamy grunt, po którym stąpamy. Słuchamy uważnie komentarzy, żartów, uwag kolegów, koleżanek, cioci czy dziadka przy wielkanocnym stole, nauczycieli, księży. Jeden komentarz potrafi zepsuć najlepszą rodzinną imprezę. To nie muszą być radykalne wypowiedzi. Wystarczy, że któraś matka powie: „O, ten Duda ma rację, to ideologia” i świat jej syna czy córki właśnie rozpada się na kawałki.Większość z nas, gdy przychodzimy do pierwszej pracy, jest już obudowana solidnym pancerzem. Głupawe żarty i odzywki kolegów i przełożonych, rzucone na zebraniu czy przy ekspresie do kawy, nie robią na nas specjalnego wrażenia. Wiemy, że nie robią tego celowo, bo gdyby wiedzieli, że żartują z nas, nigdy by sobie na to nie pozwolili. Bo nas lubią. Ale my ich już wtedy nie lubimy tak bardzo, bo przypominają nam o najgorszych chwilach w życiu.Ostatni rok pokazał mi, że te nasze pancerze nie są bardzo wytrzymałe. Wystarczyło obejrzeć relację telewizyjną z marszu równości w Białymstoku, usłyszeć porównanie nas przez hierarchę kościelnego do „czerwonej zarazy” i latami budowany pancerz kruszy się w oczach. Ideologia nie cierpi ze strachu na bezsenność, my – tak. Dla tych z nas, którzy uważają się za patriotów i patriotki i jeszcze z tego kraju nie wyjechali, Pańskie słowa o „ideologii LGBT”, o „nie ludziach”, o „neobolszewizmie” to seria kopnięć w brzuch.O mnie niech się Pan nie martwi, poradzę sobie. Mam kochających rodziców, partnera, wspaniałych przyjaciół i współpracowników. My wszyscy – dorośli geje, lesbijki, osoby biseksualne i transseksualne – sobie poradzimy. Jesteśmy silni, musieliśmy wypracować sobie poczucie godności i własnej wartości. Bez nich nie moglibyśmy przetrwać w naszym kraju. Proszę jednak pamiętać, że nastolatków nie chroni jeszcze żaden pancerz. Są przerażeni. Uważnie nasłuchują, w panice przyglądają się wszystkim wokół, szukają pomocy i wsparcia. Ich życie zależy teraz tylko od tego, czy znajdą przy sobie kogoś, kto im powie: „Nie martw się, kocham Cię bez względu na wszystko. Jakoś się ułoży. Nie jesteś sam / nie jesteś sama. Wytrzymaj jeszcze trochę. Będzie lepiej”. Jeśli nie znajdą nikogo, kto chciałby albo umiałby udzielić im wsparcia lub pomocy, będą chwytali się ostatniej nadziei: że ludzie im najbliżsi będą przynajmniej uważali na słowa, że nie przyklasną Panu, że nie powtórzą kolejnego głupiego żartu. To naprawdę może ocalić komuś życie.Nie przywróci Pan życia ani zdrowia młodych ludzi i ich bliskich oświadczeniem, że Pana wypowiedź wyjęto z kontekstu. Te rany się nie goją. Zrozumiałby to Pan, gdyby choć przez chwilę, tak po ludzku, spojrzał na Polskę z naszego punktu widzenia.Z wyrazami szacunku,Daniel Lis

Obojętność ludzi nie zna granic. Kawiarnia Cafe Równik, w której pracują ludzie z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym dostaje aninomowe wiadomości, w których ludzie piszą, że woleliby być obsługiwani przez obsługę pełnosprawną

Obojętność ludzi nie zna granic. Kawiarnia Cafe Równik, w której pracują ludzie z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym dostaje aninomowe wiadomości, w których ludzie piszą, że woleliby być obsługiwani przez obsługę pełnosprawną – Na szczęście są ludzie, którzy widzą wasze starania i doceniają je. Dlatego nie poddawajcie się i pokażcie jak wielkie postępy potraficie zrobić! Kochani Przyjaciele z FBBardzo nam przykro, że po prawie dwóch latach działania musimy się pożalić z powodu nietolerancji jaka dotknęła naszych podopiecznych.Dotarły do nas niepokojące informacje, które kilka dni trzymaliśmy w tajemnicy przed naszymi niepełnosprawnymi kelnerami, bo nie chcieliśmy aby poczuli się zranieni. Jednak nie da się tego uniknąć, bo tzw. zdrowi ludzie (mamy nadzieję nieliczni) nie rozumieją jeszcze idei tworzenia takich miejsc jak Cafe Równik. Chcemy uniknąć dalszych przykrości i spieszymy z wyjaśnieniami.Klubokawiarnia Cafe Równik jest kontynuacja działalności statutowej Stowarzyszenia Twórców i Zwolenników Psychostymulacji, które zajmuje się terapią mowy i myślenia osób autystycznych, z zespołem Downa i z upośledzeniem intelektualnym. Kelnerzy pracujący w Cafe Równik to w większości uczestnicy tej terapii, którzy pracowali z nami nad mową nawet 25 lat.Po wielkich trudach udało się nam stworzyć to miejsce, aby mogli tu odbywać dalszą terapię przez pracę. Wszyscy robią olbrzymie postępy i są bardzo szczęśliwi, że mogą tu pracować. Piszemy do Was, bo wiemy, że nas wspieracie, że tym razem też pomożecie. Kilka dni temu poproszono nas o rezerwacje, ale także poproszono o obsługę pełnosprawną. Nie chcemy tego oceniać. Ktoś kto prosił pewnie nie wiedział, że to niemożliwe, dlatego prosimy abyście rozpowszechniali informacje, że w Cafe Równik są tylko niepełnosprawni kelnerzy (obciążeni autyzmem lub zespołem Downa).Nasi kelnerzy robią niesamowite postępy, ale ich osobowości zawsze będą trochę zmienione w stosunku do tzw. normy. Pragniemy wyjaśnić pewne zachowania i prosić, aby mimo tych zachowań przychodzili Państwo do nas i rozpowszechniali dobre opinie. Dotarła do nas uwaga, że kelner zaraz po wejściu pytał co Państwo zamawiają, a potem szybko się oddalił. To jest skrócony opis tego zachowania. Nasi kelnerzy nie wyczuwają jeszcze tego, czy już podchodzić i czasem zrywają kontakt w nieoczekiwanym momencie. Im więcej będzie takich sytuacji tym szybciej nauczą się odpowiedniego zachowania. Każdy z gości może u nas spełnić się w roli terapeuty. Nasi podopieczni bardzo tego potrzebują. Proszę im zwracać uwagę i mówić czego Państwo sobie życzą. Nauczyliśmy ich spokojnego przyjmowania uwag. Jeśli potrudzicie się Państwo troszeczkę i poczekacie to każdy z nich wykona daną czynność jak należy a za błąd przeprosi. Naprawdę potrafią to zrobić!! Prosimy, aby nie pisać złych komentarzy na temat ich zachowań, bo to ich bardzo zaboli, a ich rodzice i my terapeuci będziemy bardzo smutni. Tak właśnie zachowują się osoby niepełnosprawne i nasza tolerancja polega na tym, że to rozumiemy i mimo tych zachowań pozwalamy im być razem z nami. Chcemy żeby nas obsługiwali jako kelnerzy, sprzątali itp. Choć widzimy, że nie robią tego tak jak zdrowi ludzie. Prosimy Was, upowszechniajcie te informacje. Mówcie dobrze o naszych kelnerkach i kelnerach, nie rańcie ich ostrymi opiniami na temat pracy, którą wykonują z radością i wkładają w nią serce.Prosimy terapeutów, rodziców i wszystkich, którzy znają naszą radosną kelnerską ekipę, aby napisali o nich prawdę - jacy są i czym jest dla nich Równik.W imieniu podopiecznych ich rodziców i terapeutówMałgorzata Młynarska
Prościej wytłumaczyć się tego nie da –  WłodzimierzCzarzasty ę^LJ #Lewica @wlodekczarzasty ■ 6 godz.Obserwuję od dwóch dni wylew intelektualnego debilizmu na tematwyzwolenia Polski z okupacji hitlerowskiej. Mam po przeczytaniu wszystkichmądrych i grzecznych uwag takie pytanie. Kto według Państwa wyzwoliłPolskę z okupacji hitlerowskiej? Pytam bo to bardzo mnie interesuje oQ 967 U 75 C> 758 £Żelazna Logika @zelaznaJogika • 3 godz.Pyta pan o którą Polskę? Tę z Lwowem i Wilnem, która została zajęta przezZSRR i nigdy już nie wróciła?Tę z której przez 6 lat wywożono ludzi na Sybir lub do Katynia?Czy tę powojenną, gdzie tysiące ludzi więziono i zabijano?Proszę też sprawdzić czym było Auschwitz od 1945Q 3 U 10 C> 194 £ |||Żelazna Logika @zełazna_logika ■ 2 godz.Jan dostał po gębie od Helmuta. Potem leżącemu Janowi dokopał Sasza.Następnie przez kilka lat, wspólnie go gnębili, aż Helmut z Saszą sami wzięlsię za łby. Na końcu Sasza, Helmuta pokonałTwierdzić, że "Sasza wyzwolił Jana" może tylko ktoś, kto mentalnie jestfanem Saszy
Źródło: twitter.com
Po lewej znajduje się wyprawka jaką dostała mistrzyni świata - Patrycja Bereznowska na bieg 24h Mistrzostwa Świata w Albi. Po prawej zdjęcie wyprawki amerykańskiejuczestniczki mistrzostw – Podczas 24-godzinnego biegu w jesiennej aurze, krótkie spodenki zdecydowanie nie zdadzą egzaminu. To już kolejny bieg Patrycji i kolejny raz pomimo uwag do PZLA dostaje taki pakiet - inni sportowcy również nie mogą liczyć na nic odpowiedniego
 –  school sucksfW środeDZIĘKUJEDZIĘKUJĘ UCZNIOM za to, że daliście radę zwlekać się bladym świtem przez całyrok szkolny i iść do miejsca, które nie zawsze kojarzy Wam się pozytywne, doktórego musieliście chodzić niepoświęciliście wiele wieczorówi nocy na siedzenie nad książkami nie wiedzącczęsto po co, zamiast spotykać się z przyjaciółmi, pójść do kina czy rozwijać Waszepasje. Že wbijaliście sobie do głowy megabajty wiedzy, której prawdopodobnie nigdynie wykorzystacie i zwykle nie macie pojęcia, po co to robiliście, a jednak robiliścieZe mimo, iż codziennie byliście oceniani w idiotycznej skali 1-6, że oceniano nawetWasze zachowanie, często niesprawiedliwie, nie rzuciliście tej szkoły w choleręmimo, że wymagało to wiele cierpliwości, odwagi, może łez. Za każdą chwilę, gdymieliście ochotę odpalić swojemu nauczycielowi tak wulgarnie, jak tylko było tomożliwe, a jednak nie zrobiliście tego, choć było ciężko. Že mimo żalu do Waszychrodziców nie przestaliście ich kochać i próbowaliście choć troche ich zrozumieć. Žepomimo niezrozumienia, złości, czasem odrzucenia, zakończyliście ten rok. Dla mniejesteście wszyscy SUPERBOHATERAMI!Własnej woli. Za to, że się staraliście, żenaueavcieloDZIĘKUJE NAUCZYCIELOM za to, że pomimo totalnie zrąbanego systemu edukacjichciało się Wam w ogóle pracować, że nie zmieniliście zawodu na łatwiejszy i lepiejpłatny, choć mieliście nie raz taką pokusę. Dziękuję za każdą chwilę, gdy byliście postronie ucznia, broniliście jego praw podczas gdy wielu Waszych kolegów ikoleżanek zachowywało się odwrotnie. Że potrafiliście go wspierać, dawać siłędodawać skrzydeł gdy nie miał siły latać, obdarzać miłością, życzliwością nawetkosztem dobrych relacji z innymi nauczycielami i dyrekcją. Že pamiętaliście, że toWy jesteście w szkole dla ucznia, że jesteście starsi, mądrzejsi i macie wiedzę. Zauśmiech i serce. Že nie napędzaliście wyścigu szczurów, kultu czerwonego paska,wysokiej średniej. Że widząc niesprawiedliwość systemu oceniania, staraliście siępokazywać uczniowi, że uczy się dla siebie. Że nie napierdzielaliście jak głupi wdzienniku uwag każdego dnia, lecz raczej staraliście się pomagać uczniowi radzić zwłasnymi emocjami i hormonami. Že nie zawalaliście go bezsensowną pracądomową. Že widzieliście w uczniu człowieka, a nie ucznia. Že docenialiście, zamiastoceniać, a jeśli już system zmuszał Was do oceniania, to staraliście się oceniaćwysiłek. Že mimo wielu problemów osobistych znajdywaliście czas na pomoc tymmniejszym, którzy zwykle radzą sobie gorzej. Że częściej dawaliście siebie, zamiastbrać, choć często byliście na skraju wyczerpania. Že próbowaliście zrozumieć światucznia tak różny od Waszego. Že byliście po prostu przyjaciółmi. JesteścieSUPERBOHATERAMI!DZIĘKUJĘ RODZICOM za to, że widzieliście w swoim dziecku człowieka, a nieucznia. Že docenialiście zamiast oceniać. Że witaliście dziecko po szkole pytając cou niego słychać i jak się czuje, zamiast 'co dostałeś z matmy?' Že mieliście wylanena jego oceny mając świadomość, że to nie one decydują o wartości Waszegodziecka tym bardziej, że często są niesprawiedliwe. Że nie braliście udziału wwyścigu szczurów i kochaliście swe dziecko takim, jakim jest. Že macie gdzieś czyjego świadectwo jest z paskiem, ortem czy żyrafa bo ono wie, że jest dla Was ważnebez względu na to, i że kochacie je bezwarunkowo. Že nie truliście mu dupy o pracedomową, lecz pozwalaliście na rozwijanie pasji, spotkania z przyjaciółmi iodpoczynek po ciężkiej pracy w szkole. Za wsparcie, uśmiech, przytulenie, dobresłowo. Za serce. Że nie zapomnieliście o dziec ku, którym byliście jeszcze wczoraj ipróbowaliście zrozumieć tak inny od Waszego świat i punkt widzenia. Že nieczytaliście tych durnych uwag z dziennika. Že nie poddaliście się i nie uwierzyliściew żadne złe słowo, które padło pod adresem Waszego dziecka w szkole ze stronynauczycieli i uczniów. Że byliście sprawiedliwi, ale staraliście się stać po stronieWaszego dziecka mając świadomość, że szkołę skończy za chwilę, a Waszymdzieckiem bedzie do końca życia. Że pozwoliliście, by Wasz dom rodzinny był dlaniego oazą miłości i spokoju, do której chętnie wraca po wielu godzinach lekcji. Zamitość, która kiedyś sprawiła, że zechcieliście zostać rodzicami i która jestnajwiększym darem, jakim możecie swoje dziecko obdarzyć. JesteścieSUPERBOHATERAMI!Niezwykłych, bezszkolnych, pełnych emocji, przygód, beki i odpałów, wakacji dlawszystkich!Krystian Ostrowskischool sucks
 –  Byłam dziś na pobieraniu krwi. Przychodnia otwarta od 7:00, więc tłumek zbiera się tak o 6:30. Jako, że mi się nie pali o 7 idę pod pokój, gdzie pobierają krew. Szybkie spojrzenia upewnia mnie, że jestem 7 w kolejce. - Kto z państwa ostatni? — pytam grzecznie. - Ja — odpowiada mi kobieta... w zaawansowanej ciąży. I wtedy wchodzę ja. cała na niebiesko- czarno- szaro, Obrońca Uciśnionych, Matka Polka z Kalkuty, Trzecia Tego Nazwiska, Zrodzona w Kwietniu, Królowa Pokrzywdzonych i Awantur. - I nikt z Państwa nie przepuści kobiety w ciąży? — pytam z aktorskim niedowierzaniem. Reszta kolejkowiczów patrzy na mnie z nienawiścią. Ze średniej wieku 65 + przeszli do + 100 do pogardy. Zza siwych, krzaczastych brwi patrzą na mnie cztery pary męskich i jedna para damskich oczu. Oni widzieli już wszystko, myśleli, że najgorsze już za nimi. Aż do dziś. Dziś spotkali mnie- w ich mniemaniu najgorsze zło (na tą chwilę). Patrzą na mnie jak bym była z PO. Napięcie jest nie do zniesienia. Ale ja się nie dam! Ja tu walczę o ważną sprawę! W końcu, najniższy z nich przemówił: - Z mojej emerytury pójdzie na 500 + dla tego dzieciaka! W między czasie Pani w ciąży mówi, że nie chce kłótni i poczeka, Dziadek #1 i Dziadek #2 prawie się pobili o to kto wchodzi drugi a kto trzeci do środka, a ja rzuciłam pod nosem kilka uwag, które nie nadają się do publikacji.
Szokujący atak Szkotek na polskiego kierowcę autobusu. Wyzywały Polaka od nazisty – Na trasie z Edynburga do Dunfermline, w wyniku robót drogowych, kierowany przez Polaka pojazd został skierowany na objazd i nie mógł jechać normalną trasą.Właśnie wtedy 61-letnia Frances Duggan z Rosyth oraz 52-letnia Annette Hay z Burntisland bez pardonu zaczęły "jechać" po naszym rodaku. "To Polak, nie wie gdzie jedzie", "jest pie***onym nazistą", "nie jest stąd" - to tylko kilka z obraźliwych i ksenofobicznych uwag, które zostały skierowane do Polaka. Cały incydent został nagrany przez innego z pasażerów za pomocą telefonu komórkowego.Według ustaleń sądu określenie "nazista", które szczególnie musiało zaboleć przedstawiciela narodu, który tak wiele wycierpiał z rąk prawdziwych nazistów, padło z ich ust kilkakrotnie. Szkocki sąd uznał, że obie kobiety są winne zarzucanych im czynów. Wymierzył karę w wysokości 150 godzin prac społecznych.Brawa dla szkockiego sądu! Może ten wyrok nauczy niektórych Brytyjczyków szacunku dla uczciwie pracujących na wyspach Polaków. Swoją drogą lekcja historii również by im się przydała
 –  -8zamyślona.Byłam dziś na pobieraniu krwi. Przychodnia otwarta od 7:00, więc tumekzbiera się tak o 6:30. Jako, że mi się nie pali o 7 idę pod pokój, gdziepobierają krew. Szybkie spojrzenia upewnia mnie, że jestem 7 w kolejce.Kto z państwa ostatni? - pytam grzecznie.Ja - odpowiada mi kobieta... w zaawansowanej ciążyI wtedy wchodzę ja, cała na niebiesko- czarno- szaro, Obrońca Uciśnionych,Matka Polka z Kalkuty, Trzecia Tego Nazwiska, Zrodzona w Kwietniu,Królowa Pokrzywdzonych i AwanturI nikt z Państwa nie przepuści kobiety w ciąży? - pytam z aktorskimniedowierzaniemReszta kolejkowiczów patrzy na mnie z nienawiścią. Ze średniej wieku 65+przeszli do +100 do pogardy. Zza siwych, krzaczastych brwi patrzą na mniecztery pary męskich i jedna para damskich oczu. Oni widzieli już wszystko,myśleli, że najgorsze już za nimi. Aż do dziś. Dziś spotkali mnie- w ichmniemaniu najgorsze zło (na tą chwilę). Patrzą na mnie jak bym była z PO.Napięcie jest nie do zniesienia. Ale ja się nie dam! Ja tu walczę o wažnąsprawe! W końcu, najniższy z nich przemówit- Z mojej emerytury pójdzie na 500+ dla tego dzieciakalW między czasie Pani w ciąży mówi, że nie chce kłótni i poczeka, Dziadek#1 i Dziadek #2 prawie się pobili o to kto wchodzi drugi a kto trzeci dośrodka, a ja rzuciłam pod nosem kilka uwag, które nie nadają się dopublikacji.