Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 165 takich demotywatorów

Cesareo Gabarain, autor "Barki", został oskarżony w latach 70. o pedofilię przez czterech uczniów. Po oskarżeniach usunięto go ze szkoły Towarzystwa Maryi – Świetny utwór sobie wybrali do obrony Jana Pawła II 25DEWOCIONALIANP PARIBAS面MAGSTARANTABru1月12.03.2023 12:54--
 – Pedro Pascal, gwiazdor hitowego serialu "The Last Of Us", podzielił się nietypową informacją. Zdradził, jaka piosenka ma pojawić się na jego pogrzebie.– "Purple Rain" Prince’a. To moja ulubiona piosenka. Najbardziej mnie wzrusza. Nie chodziłem do kościoła, wychowywali mnie HBO, Spielberg i Prince, a "Purple Rain" to dla mnie najbardziej emocjonalnie oczyszczający, najbardziej wyrafinowany muzycznie utwór, jaki przychodzi mi do głowy
 –  Przeczytaj poniższy utwórPaczki są jak ludzie.Sa ich dwa rodzaje:lukrowane z zewnątrz,a w środku pustka.
To nie tak źle. Bardziej się obawiałem Zenka –
Krzysztof Skiba wspomina zmarłego Jerzego Połomskiego: – "JERZY ZAMYKA SKLEPIKNaprawdę  nazywał się Pająk. Jerzy Pająk. Opowiadał mi, że profesor Sempoliński, wybitny polski aktor i pedagog przekonał go już w szkole teatralnej, że "Pająk" będzie źle brzmiało na afiszach. Nikt na Pająka nie przyjdzie. I tak został Jerzym Połomskim. Nasze mamy słuchały Połomskiego, który w latach 60. i 70. miał wiele przebojów. W PRLu był wielką gwiazdą estrady. Daleką od estetyki rocka. Jako prześmiewcy najpierw zrobiliśmy jego utwór "Nie zapomnisz nigdy" w mocnej, punkowej wersji. W teledysku do piosenki obok Big Cyca gra też cała ekipa programu Lalamido, a słynny Końjo wciela się w rolę samego Połomskiego w słynnej białej marynarce, która  była jego znakiem rozpoznawczym. Problem w tym, że Końjo śpiewa to w kiblu, a my wszyscy robimy z siebie kompletnych idiotów. Teledysk wiele razy był emitowany w TVP 2 w programie Lalamido. Połomski musiał go widzieć. Spytany przez media co sądzi o wersji Big Cyca swojego utworu powiedział dowcipnie, że rozumie, iż zespół o takiej nazwie robi wszystko do góry nogami. Sporo lat później w 2006 postanowiliśmy nagrać inny numer Połomskiego "Bo z dziewczynami", ale tym razem z samym panem Jerzym. Nasza wersja też mocno odstawała od pierwowzoru. W wydaniu Połomskiego był to rodzaj radosnego walczyka, a u nas ostre gitary, moje rapowanie i ogólnie rockowy czad. Pomysł był taki aby nestor estrady zaśpiewał refren. Gdy przyjechałem z nim do studia i gdy usłyszał naszą wersje, chciał uciec. Ale nie z powodu rockowej konwencji, tylko z powodu tonacji, która mu nie pasowała. Zaprosiłem go na kolację,  a zespół w studiu szybko dokonał potrzebnych zmian i w efekcie udało się numer z jego wokalem  zarejestrować. Problem pojawił się podczas wspólnego występu w Operze Leśnej w Sopocie na festiwalu Top Trendy. Pan Jerzy był pełen obaw czy nasza publiczność go nie wygwiżdże. Na dzień przed występem chciał się wycofać. Udało się go jednak przekonać i efekt był taki, że gdy pojawił się wraz z zespołem na scenie opery, to cała widownia wstała i biła brawo aż do końca piosenki. A przed nami grały takie gwiazdy jak Bajm i Górniak i takiej owacji nie było. Zabawne sceny miały miejsce  podczas kręcenia teledysku w warszawskim klubie Enklawa. Pan Jerzy bał się nałożyć koszulki Big Cyca na potrzeby filmu. Twierdził, że to dla niego zbyt duże szaleństwo. Potem okazało się, że po prostu obawiał się, że w trakcie nakładania koszulki spadnie mu peruka, a na planie nie brakowało dziennikarzy. Tak, nosił  perukę przez pół swojego życia. O tej peruce plotkowano w PRLu częściej niż dziś o ślubach Wiśniewskiego. - A taki Niemen panie Krzysiu, też nosił perukę i prawie nikt nie wiedział  - skarżył mi się kiedyś. Mam taką filozofię,  że jak czegoś ubywa, to trzeba uzupełniać - zwierzył się. To był szalenie kulturalny Pan z innej, romantycznej epoki. Takich dżentelmenów już dzisiaj nie ma. Mówił piękną polszczyzną, zabawnie opowiadał anegdoty o Violettcie Villas i innych gwiazdach PRL. Śpiewał i występował bardzo długo. Mówił też dowcipnie, że powoli "zamyka sklepik", co miało oznaczać, że kończy karierę. Wczoraj swój sklepik zamknął ostatecznie. Żal. "
Wspaniały występ Sary James w półfinale amerykańskiego Mam Talent! Polka zaśpiewała utwór Eltona Johna "Rocketman", za który zebrała owację na stojąco – Zarówno jury, jak i internauci byli zachwyceni samym popisem wokalnym jak i doborem utworu. Teraz trwa głosowanie widzów, a ostateczne wyniki poznamy w nocy z środy na czwartek. Trzymamy kciuki, by zobaczyć Sarę w wielkim finale!
Do sprawy odniósł się... Józef Baran, który żyje. Powiedział, że miał na myśli to co napisał maturzysta interpretując jego utwór – Maturzysta po odwołaniu zdał maturę
 – No bo zobaczcie - chłopak ma na koncie 1 (słownie: jeden) szlagier. A teraz spójrzcie na festyn dowolnej gminy większej niż 10.000 mieszkańców, albo dni jakiegokolwiek miasta. Na plakacie na pewno zobaczycie uśmiechniętą mordę Norbiego. Dwadzieścia jeden lat, a ten skurwiel dalej potrafi sprzedawać publice jedną i tę samą piosenkę. Pomyślcie o tym - granie od dwóch dekad w kółko tej samej melodii to nie jest taka bułka z masłem jak mogłoby się wydawać. Wyobraźcie sobie, że wychodzicie na scenę, przed wami godzinny występ, a wy macie w rękawie jeden hit, trwający trzy i pół minuty. Jakich zdolności logistycznych wymaga takie rozłożenie kolejnych bisów, żeby publiczność nie znudziła się, słuchając po raz piąty tego dnia "Kobiety są gorące"?! Pan Dudziuk wykorzystał swoją szansę od losu w sposób być może najwybitniejszy w historii polskiej muzyki, albo muzyki w ogóle. Otrzymał na pustyni lekko wilgotną ścierkę i wyżymał ją tak, że założył elektrownię wodną na środku Sahary. Nagranie bangera w teorii to jedno, ale to, czy banger chwyci to inna kwestia. "Kobiety są gorące" jako jedyny utwór w dyskografii ostródzianina chwycił, a mimo to do dzisiaj facet trzepie kasę chałturząc po całym kraju. Gdyby Norbi urodził się z jedną ręką i krztyną smykałki do sportu, pewnie regularnie dostawałby oferty walki o mistrzostwo Polski w boksie, jestem w stanie się o to założyć. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby on faktycznie miał choć odrobinę więcej talentu kompozytorskiego czy producenckiego. Pewnie na śniadanie jedlibyśmy przemielone CDki "Samertajm", bo wszystkie zasoby na Ziemi szłyby na tłoczenie płyt Norbiego. Powiecie może, że jechanie na jednym hicie nie jest takie trudne, ale weźcie Gabriela Fleszara. Kto to, kurwa, jest Gabriel Fleszar? No właśnie. On nagrał kiedyś hit "Kroplą deszczu namaluję cię", który ówcześnie był radiową petardą na poziomie "Kobiet...", i co? I gówno, panie oficerze. Słuch po nim zaginął, a piosenkę ledwo kto pamięta, mimo że jest młodsza. A Norbi jak grał po 10 koncertów w miesiącu, tak gra nadal. Założę się, że Fleszar ze starości spadnie z rowerka, a Norbi przyjedzie i zaśpiewa "Kobiety są gorące" nad jego grobem
0:13
 –
Jak Mozart został hakerem – W latach trzydziestych XVI wieku powstała pieśń, która była wykonywana tylko dwa razy do roku i tylko w Kaplicy Sykstyńskiej. To "Miserere mei, Deus" (Zmiłuj się nade mną, Boże).  Watykan przechowywał utwór w tajemnicy przez 150 lat.Za jego skopiowanie i rozpowszechnienie groziła ekskomunika.Taki stan rzeczy trwałby pewnie długo, gdyby nie pewien genialny nastolatek... Nazywał się Wolfgang Amadeusz Mozart. Otóż w 1770 roku w czasie tournée we Włoszech 14-letni wtedy Mozart uczestniczył w Rzymie w nabożeństwie w Kaplicy Sykstyńskiej, na którym usłyszał Miserere Allegriego. Usłyszał, zapamiętał a potem spisał nuty. Prawie idealnie. Po kolejnym wysłuchaniu utworu poprawił jedynie kilka drobnych błędów.Kiedy wieść o nielegalnym skopiowaniu Miserere trafiła do Klemensa XIV, papież zaprosił Wolfganga Amadeusza Mozarta do Rzymu. Nie ukarał kompozytora. Przeciwnie, dostrzegł jego geniusz i uhonorował Mozarta Orderem Złotej Ostrogi. Mozart został papieskim rycerzem, z czego był bardzo dumny.Haker czystej wody. Albo pirat W latach trzydziestych XVI wieku powstała pieśń, która była wykonywana tylko dwa razy do roku i tylko w Kaplicy Sykstyńskiej. To "Miserere mei, Deus" (Zmiłuj się nade mną, Boże).  Watykan przechowywał utwór w tajemnicy przez 150 lat.Za jego skopiowanie i rozpowszechnienie groziła ekskomunika.Taki stan rzeczy trwałby pewnie długo, gdyby nie pewien genialny nastolatek... Nazywał się Wolfgang Amadeusz Mozart. Otóż w 1770 roku w czasie tournée we Włoszech 14-letni wtedy Mozart uczestniczył w Rzymie w nabożeństwie w Kaplicy Sykstyńskiej, na którym usłyszał Miserere Allegriego. Usłyszał, zapamiętał a potem spisał nuty. Prawie idealnie. Po kolejnym wysłuchaniu utworu poprawił jedynie kilka drobnych błędów.Kiedy wieść o nielegalnym skopiowaniu Miserere trafiła do Klemensa XIV, papież zaprosił Wolfganga Amadeusza Mozarta do Rzymu. Nie ukarał kompozytora. Przeciwnie, dostrzegł jego geniusz i uhonorował Mozarta Orderem Złotej Ostrogi. Mozart został papieskim rycerzem, z czego był bardzo dumny.Haker czystej wody. Albo pirat
Utwór "Running Up That Hill" Kate Bush po raz pierwszy trafił na szczyt listy przebojów w 1985 roku. I teraz, po 37 latach powraca tam, dzięki temu, że dostał drugie życie, kiedy młodzież znowu go usłyszała w popularnym serialu Netflixa –
Takich newsów nam potrzeba! –
 –
0:33
Najciekawsze jest jednak to, że tegoroczną maturzystką była jego wnuczka – Nie jest jasne co wybrała pisząc pracę oraz jaka była jej reakcja, gdy na egzaminie do interpretacji dostała utwór swojego dziadka
Piosenka użyta w reklamie Shopee służyła do torturowania więźniów w Oklahomie – Piosenka użyta w reklamie to tak naprawdę utwór dla dzieci "Baby Shark". Oryginalny klip Baby Shark to najczęściej odtwarzane wideo na YouTube, ma ponad 10 miliardów wyświetleń. Tą piosenką mieli być torturowani osadzeni w zakładzie karnym w Oklahomie. Funkcjonariusze pracujący w zakładzie mieli przez 3-4 godziny zmuszać osadzonych do słuchania zapętlonej piosenki Baby Shark
Polska muzyka sygnalizuje przyjazd śmieciarek na Tajwanie – "Modlitwa dziewicy" to jeden z największych megahitów polskiej muzyki XIX wieku, jednak utwór jest bardziej popularny za granicą niż w Polsce, a w Azji jest wręcz wszechobecny. Utwór skomponowała polska kompozytorka Tekla Bądarzewska z Mławy. W Polsce nie odniósł większych sukcesów, ale po publikacji w Paryżu weszła na salony. Prostota "Modlitwy dziewicy" spotkała się z krytyką (np. pianista Arthur Loesser opisał ją jako "bezgustny produkt nieudolności"), jednak urokliwa i niewymagająca większych technicznych umiejętności melodia podbiła serca mas.W Polsce utwór został raczej zapomniany. Jako pianistka-samouczka, Tekla nie zdobyła szacunku w profesjonalnym środowisku muzycznym, a nazwa utworu sprawiła, że nie był pożądany w czasach komunizmu. Mimo to w niektórych częściach świata polska melodia brzmi mieszkańcom niezwykle znajomo. W Tajwanie grają ją śmieciarki (wymiennie z "Dla Elizy"), a w tokijskich stacjach szybkiego pociągu Shinkansen sygnalizuje zamknięcie drzwi i odjazd pojazdu. Tekla była też jedną z postaci w anime ClassicaLoid jako część popowego duetu wraz z Piotrem Czajkowskim. Na jej cześć został nazwany krater na Wenus - Bądarzewska.
Wiele gwiazd z całego świata postanowiło wesprzeć uchodźców z Ukrainy. Teraz do ich grona dołączyłsyn Johna Lennona – W przeszłości Julian Lennon złożył obietnicę, że nigdy nie zaśpiewa "Imagine" publicznie.Jednak postanowił zrobić coś dobrego i jednocześnie uhonorować zmarłego ojca.''Dziś po raz pierwszy publicznie wykonałem piosenkę mojego taty "Imagine". Piosenka odbija światło znajdujące się na końcu tunelu, które wszyscy mamy nadzieję odnaleźć'' uzasadnił swoją decyzję Julian Lennon W przeszłości Julian Lennon złożył obietnicę, że nigdy nie zaśpiewa "Imagine" publicznie.Jednak postanowił zrobić coś dobrego i jednocześnie uhonorować zmarłego ojca.''Dziś po raz pierwszy publicznie wykonałem piosenkę mojego taty "Imagine". Piosenka odbija światło znajdujące się na końcu tunelu, które wszyscy mamy nadzieję odnaleźć'' uzasadnił swoją decyzję Julian Lennon
To będzie pierwszy nowy utwór zespołu od 2014 roku, kiedy zakończyli działalność, a cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc humanitarną na Ukrainie –
Trudno się nie wzruszyć – Na krótkim filmiku możemy zobaczyć i usłyszeć, jak ukraińskie dzieci śpiewają pieśń "Jak tu ciebie nie kochać, Kijowie mój!".Ten utwór skomponował Ihor Szamo, a o słowa zadbał poeta Dmytro Łucenko. Po raz pierwszy został wykonany w 1962 roku. W 2014 stał się natomiast oficjalnym hymnem Kijowa
0:23
Utwór ten szybko znalazł się na szczycie listy przebojów iTunes, ponieważ dawał użytkownikom iPhone'ów szansę na wyłączenie samochodowego radia, zanim iTunes zacznie odtwarzać utworyw kolejności alfabetycznej –