Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 170 takich demotywatorów

Praca idealna

Praca idealna –  CENTRUM AKTYWIZACJI ZAWODOWEJ REJESTRACJA Facet w urzędzie pośrednictwa pracy w Mielcu zobaczył anons dotyczący pracy jako "Asystent Ginekologa". Żywo zainteresowany zapytuje urzędnika o szczegóły. Urzędnik odpowiada że praca polega na przygotowaniu kobiet do badania, a więc: - pomoc kobietom rozebrać się, położyć je na łóżku - następnie ostrożnie umyć ich "intymne miejsca" - następnie zaaplikować krem do golenia i ostrożnie ogolić włosy tam na dole - i na koniec wmasować olejek w te miejsca które będą badane tak, żeby kobieta była gotowa do badania. - pensja jest 5.300 złotych + dodatki, ale jak chcesz tę pracę, to musisz pojechać do Bielska-Białej. Facet pyta urzędnika : - A wiec praca jest w Bielsku? - Nie - odpowiada urzędnik - praca jest w Mielcu, natomiast w Bielsku-Białej jest koniec kolejki...
Urząd Skarbowy odrzucił zeznanie podatkowe Pawła Kukiza. W rezultacie nie dostanie ulgi na dziecko – Swoje doświadczenia ze skarbówką opisał na FB Byłem dziś w Urzędzie Skarbowym.Dowiedziałem się. ze żle wypełniłem PU. bo nie mogę rozliczać sięWSPÓLNIE z Żoną.-Dlaczego?- zapytałem-Bo ma pan firmę- usłyszałem-Ale przecież moja firma ma zawieszoną działalność i nie przynosi anigrosza!-Nie szkodzi Przepisy mówią, ze nawet jeśli zawiesił pan działalność firmy toformalnie ma pan firmę, więc wspólnie z Żoną nie może się pan rozliczać-No trudno - odpowiedziałem- A! I jest jeszcze jeden błąd- powiedział Urzędnik - nie może pan odliczaćod podatku ulgi na dziecko-No dobrze, a czy w takim razie nie możemy tej ulgi przyznać Żonie, żebyodliczyła od swojego podatku? - zapytałem-Nie proszę pana-Jak to?- Bo WSPÓNIE z Żoną zarabiacie za duzo pieniędzy
Źródło: fb i wiadomosci-biz/pit-kukiza-zostal-odrzucony-przez-urzad-skarbowy
Nieznajomy porwał ją z domu, gdy miała 16 lat. 85 lat później ich wnuki odkryły prawdę o ich związku – Gdy 18-letni Faustino poznał 16-letnią Estefanię, od razu poczuł, że to miłość aż po grób. Nastolatka nie była przekonana słysząc deklarację i wyznania chłopaka, jednak ona także obdarowała go silnym uczuciem. Pewnego dnia młodzi zdecydowali uciec, aby się pobrać!Niestety zakochani nie mieli przy sobie żadnych pieniędzy, więc nie mogli zorganizować ceremonii ślubnej. Przysięgli sobie miłość w urzędzie stanu cywilnego. Jakby tego było mało, bliscy nie mogli wybaczyć im tego, co zrobili. Uważali też, że ta spontaniczna decyzja zakończy się szybkim rozstaniem. Byli przekonani, że to chwilowe zauroczenie, a nastolatkowie nie są jeszcze gotowi na wspólne, dorosłe życie.85 lat później Faustino i Estefania wciąż są w sobie zakochani i żyją w szczęśliwym związku małżeńskim. Są już razem 100 lat! Mieszkają w ogromnym domu ze swoją rodziną. Doczekali się 15 dzieci, 68 wnuków, 114 prawnuków i 21 praprawnuków!To się nazywa przeznaczenie i prawdziwa miłość!
 –  POLSKAPodczas rejestracji należy podaćadres firmy oraz wszystkichmiejsc w których firma maoddziały .Jeśli firma ma sklepy , magazyny,biura itp.. każde takie miejscemusi być zarejestrowane wurzędzie.Należy także podać adres gdziejest prowadzona i przechowywana księgowość firmy.Wielka BrytaniaPodczas rejestracji należy podaćwyłącznie adres siedziby firmy,który jest adresem dokorespondencji. Żadnadziałalność nie musi być w tymmiejscu prowadzona.Nie rejestruje się także gdzie jestprowadzona księgowość.Skąd taka różnica ?Bo polski urzędas musi wiedzieć gdziezrobić nalot na przedsiębiorcę.W Polsce mamy ustawę o„o swobodzie działalnościgospodarczej"A w Anglii....jest swoboda działalnościgospodarczej
Amerykański biznesmen dostał nakaz zapłaty 3 tysięcy dolarów za podatek związany z rejestracją samochodów. Podatek się należał, ale nie o to w tym wszystkim chodzi – Przedsiębiorca twierdzi, że urzędnicy uporczywie utrudniali mu dostęp do dokumentów i niezbędnych informacji związanych z formalnościami podatkowymi. Zemsta była słodka.Nick Stafford przywiózł pieniądze na pięciu taczkach. Łączna waga miedziaków wyniosła ok. 726 kg. Ogromna liczba monet sprawiła, że w urzędzie zepsuły się maszyny do ich liczenia, przez co pracownicy dosłownie musieli wziąć sprawy w swoje ręce. Policzenie wszystkich drobnych zajęło im ok. 7 godzin - donosi BBC
Absurdalność daje się wyrazićtylko za pomocą humoru –  Policjanci zatrzymali pijanego wicewójta. Teraz wójt odebrał policjantom komputeryWicewójt Nadarzyna prowadził samochód pod wpływem alkoholu i został zatrzymany przez policję. Mimo tego, Tomasz M. nadal pracuje w urzędzie gminy. Problem z pracą mieli jednak policjanci, bo wójt - być może za karę - zabrał komendzie sprzęt komputerowy.
Źródło: wiadomosci/7,114871,21063261,policjanci-zatrzymali-pijanego-wicewojta-teraz-wojt-odebral.html
Niektóre podejrzeniasą pewnikami –  WEZWAŁEM PANA, ABY SPRAWDZIĆ STAN PAŃSKIEJ WIEDZY.CZY WIE PAN JAKA JEST RÓŻNICA MIĘDZY URZĘDEM SKARBOWYM A ZAKŁADEM FRYZJERSKIM?W URZĘDZIE DOLĄ DOKŁADNIEJ.

Najlepsze nagłówki z ostatnich dni:

 –  - 4-LATKA POD WPŁYWEM NARKOTYKÓW? ŚLEDCZY SPRAWDZAJĄ, SĄD JUŻ ODEBRAŁ VANESSĘ MATCE.- CÓRKA DOTKLIWIE POBIŁA MATKĘ, BO NIE DOŁADOWAŁA JEJ KONTA.- WSZYSCY SZUKALI 22-LATKI Z WARSZAWY, A ONA PRZEZ 5 DNI IMPREZOWAŁA.- PRZEZ PONAD GODZINĘ JEŹDZIŁA W TAKSÓWCE PO LUBLINIE I SŁUCHAŁA MICHAŁA SZPAKA.- POSZUKIWANY LISTAMI GOŃCZYMI SCHOWAŁ SIĘ W WERSALCE. "DOBRA PANOWIE, JUŻ WYCHODZĘ"- ZŁODZIEJ UKRADŁ SAMOCHÓD, ALE GO ODDAŁ I TERAZ PÓJDĄ Z WŁAŚCICIELEM NA FLASZKĘ- MĘŻCZYZNA ZAWISŁ DO GÓRY NOGAMI NA PŁOCIE.- QUAD ZDERZYŁ SIĘ Z OSOBÓWKĄ. JEDEN KIEROWCA PIJANY, DRUGI Z ZAKAZEM- LUBLIN: PRZEZ OKNO DOSTAŁ SIĘ DO HOTELU. ZABRAŁ WÓDKĘ, KONIAKI ZOSTAWIŁ- KTO ZJADŁ KASZANKĘ I KARKÓWKĘ PRZEZNACZONĄ DLA DZIECI? PROKURATOR W URZĘDZIE MIASTA- SEKS W BIAŁY DZIEŃ NA OCZACH DZIECI.- POŚCIG POLICJI ZA OPLEM. KIEROWCA UCIEKAŁ, GDYŻ MYŚLAŁ, ŻE JEST PIJANY- SZUKAJĄ NARKOTYKÓW. KOBIETA MIAŁA PRZY SOBIE MŁYNEK.- PRZED KLUBEM EXPLOSION MĘŻCZYZNA ODCIĄŁ MACZETĄ UCHO MŁODEJ KOBIECIE.- PIJANY HOLOWAŁ RÓWNIE PIJANEGO. POJAZDY NIE BYŁY ZAREJESTROWANE, A KIEROWCY NIE MIELI UPRAWNIEŃ.- SPRAWA MUMII Z LODÓWKI NA OCHOCIE TRAFIŁA DO SĄDU- NIE MIAŁ PRAWA JAZDY I MAJTEK.- BAWIŁ SIĘ OKNEM W SAMOCHODZIE. PRZYPADKOWO WŁĄCZYŁ SILNIK I SPOWODOWAŁ KOLIZJĘ. MIAŁ 2 PROMILE ALKOHOLU- ZŁODZIEJE SIĘ ZGUBILI. O POMOC POPROSILI POLICJĘ- BIEGAŁ Z NOŻEM, BO... NAJADŁ SIĘ KIWI - TŁUMACZENIA SKAZANEGO POLAKA- OKRADŁA SKLEP, A PÓŹNIEJ ZAPYTAŁA POLICJANTÓW O DROGĘ- MĘŻCZYZNA BYŁ SKUTY W KAJDANKI, A NA NOGACH MIAŁ KLAPKI. UCIEKŁ Z BUDYNKU PROKURATURY.- PIJANI JECHALI PRZEZ LAS, UDERZYLI W DRZEWO I ZASNĘLI W ROZBITYM AUCIE- LUBLIN. 80-LETNIA KOBIETA CZŁONKIEM GANGU NARKOTYKOWEGO.- PODCZAS POLICYJNEJ AKCJI “TRZEŹWY PORANEK” ZATRZYMANO KIEROWCĘ AUTOBUSU, KTÓRY WIÓZŁ 20 PASAŻERÓW. MIAŁ PRAWIE PROMIL ALKOHOLU W ORGANIZMIE.- NAPAD NA BAR NA ULICY POLNEJ W TOMASZOWIE: POKRZYWDZONY SPOTKAŁ NAPASTNIKA W SZPITALU- 39-LATEK ZADZWONIŁ NA 112 I GROZIŁ, ŻE SIĘ ZABIJE. BYŁ POSZUKIWANY PRZEZ POLICJĘ- MIOTŁĄ PODPALIŁ SKRZYNKĘ TV, BY POZBAWIĆ MATKĘ SYGNAŁU TELEWIZYJNEGO- OSZUŚCI SPRZEDALI PIASEK JAKO... PYŁ MIEDZIANY- PIJANY KIEROWCA Z POLSKI CELOWAŁ Z PISTOLETU DO STRAŻAKÓW – JEGO RENAULT PREMIUM MUSIAŁA ODBIJAĆ POLICJA- NIETRZEŹWY 67-LATEK CHCIAŁ ZOBACZYĆ STRAŻAKÓW W AKCJI. WYMYŚLIŁ WIĘC, ŻE W JEGO BLOKU ULATNIA SIĘ GAZ- ŁUKÓW: 14-LATKA URODZIŁA DZIECKO. OJCIEC DZIECKA TEŻ MA 14 LAT- ZAMIAST ZAMÓWIONEGO TELEFONU PRZYSŁAŁ RYŻ.
WC w polskim urzędzie – truizmy ludzkości
I weź coś załatw w urzędzie... –
Tymczasem w urzędzie – 10 minut po urodzeniu Dżesiki Tymczasem w urzędzie – 10 minut po urodzeniu Dżesiki
KOLEJKA DO OKIENKA... – W ZUS-ie i Urzędzie Skarbowym
Brian Tracy - kanadyjski pisarz – "Ludzie często wybierają zawód, w którym nie muszą osiągać żadnych rezultatów, a jak mają już wyrobiony staż, nie mogą być zwolnieni. Właśnie dlatego pracują w urzędach. Gdy pracujesz w urzędzie to po jakimś czasie masz zapewnioną pracę i nigdy nie musisz nikogo przekonywać, żeby osiągnąć sukces''
Źródło: internet

Macierzyństwo to wspaniały zawód

Macierzyństwo to wspaniały zawód – Z najlepszym wynagrodzeniem na świecie Chciałam odnowić swoje prawo jazdy. Gdy urzędnik poprosił mnie o wskazanie swojego zawodu zawahałam się, bo nie była pewna jak mam siebie sklasyfikować:- Chodzi mi o to - wyjaśnił urzędnik - czy ma pani jakąś pracę czy jest Pani po prostu...?- Oczywiście, że mam - przerwałam - Jestem matką!- Ale w świetle prawa ani „matka” ani „gospodyni domowa” nie jest zawodem - odpowiedział z  widocznym oburzeniem urzędnik.Zupełnie zapomniałam o tej historii, aż do pewnego czasu kiedy znów znalazłam się w podobnej sytuacji, dokładnie rok później.Urzędniczka siedząca za biurkiem wyglądała na kobietę sukcesu – skuteczna, pewna siebie, posiadająca plakietkę z tytułem „wyższego urzędnika państwowego”.- Pani zawód? – spytała patrząc na mnie.Po tym pytaniu coś we mnie wstąpiło i bez wahania szybko odpowiedziałam: - Jestem pracownikiem naukowym w Instytucie Rozwoju Dziecka i Stosunków Międzyludzkich. Urzędniczka, która zaczęła zapisywać dane, nagle zatrzymała rękę z piórem w powietrzu i spojrzała na mnie jakby się przesłyszała. Powtórzyłam więc wszystko raz jeszcze, bardzo powoli i wyraźnie, podkreślając znacząco najważniejsze słowa. Z wewnętrzną dumą patrzyłam jak moja wypowiedź została zapisana na oficjalnej ankiecie.- Czy mogę zapytać - powiedziała urzędniczka - czym dokładnie zajmuje się Pani w tym Instytucie?Spokojnie i bez śladu frustracji odpowiedziałam:- Zarządzam długoterminowym programem badań  w laboratorium i w terenie. Pracując na moim stanowisku (jako profesjonalny menedżer rodziny) dostałam już cztery bardzo cenne nagrody (moje córki). Oczywiście ta praca jest bardzo wymagająca i często pracuję po 14 godzin dziennie. Zadania, jakie wypełniam na swoim stanowisku są trudniejsze niż większość innych, ale za to wynagrodzenie jest o wiele lepsze i bardziej satysfakcjonujące niż wszystkie skarby świata. Od tego momentu zauważyłam z jakim szacunkiem w głosie odzywała się do mnie urzędniczka pomagając wypełniać formularz, a później odprowadzając mnie osobiście do drzwi. Kiedy wróciłam do domu, podsycona przez moją ekscytującą karierę, zostałam przywitana w progu przez moich laboratoryjnych asystentów: 10-latkę, 7-latkę – i 3-latkę. Z pokoju na piętrze dochodziły też dźwięki jakie wydawał mój całkiem nowy 6-miesięczny obiekt badawczy. Czułam, że wygrałam z biurokracją i teraz w urzędzie jestem „kimś więcej” niż „tylko” matką.
Post wkurzonego klienta Orange – Nie pozwólmy korporacjom robić z nas idiotów! Nie musisz klikać "mocne". Wystarczy, że udostępnisz Moi drodzy. bardzo proszę o udostępnienie tego posta przez wszystkich.którzy nie chcą być oszukiwani i wykorzystywani przez korporacjetelekomunikacyjne. którym wydaje się, że w konfrontacji z klientem sąbezkarne i cierpliwym wysyłaniem makulatury są w stanie zniechęcić go doroszczenia swoich praw.Historia w 100% prawdziwa. bo moja własna. W grudniu 2015. skuszonyoferta firmy Orange. zmęczony ciągłymi awariami w Netii, postanowiłem. zanamową konsultanta mobilnego Orange, przenieść od 1 stycznia doOrange wszystkie usługi (telefon. internet. telewizję cyfrową). Konsultantmobilny Orange. niejaki Pan J. S. zobowiązał się w moim imieniuwypowiedzieć umowę w Netii. Uczyniłem go więc swoim pełnomocnikiem.wypełniłem wszystkie niezbędne dokumenty. Pojawiły się po drodzeperturbacje z przeniesieniem numeru telefonu - bywa - sprawa opóźniła sięo ponad miesiąc. W międzyczasie otrzymałem od Orange numertymczasowy. Do tego momentu wszystko da się zrozumieć i wybaczyć. Od8 czy 9 lutego. alleluja, mój numer także został przeniesiony do Orange.I wtym miejscu zaczyna się szopka. Uwaga. szopka będzie w dwóchaktach. z czego pierwszy akt to pikuś w porównaniu z drugim. Pan Pikuśchcę się rzec.Akt 1. Przeniesuony numer telefonu nie działa. Zgłaszam w BOK. Mijają dnizero odzewu. Dzwonię do BOK na jakim etapie jest moja sprawa? Jak tona jakim. Awaria naprawiona. numer działa. Tak mówią. Tylko. że ja niemogę ani dzwonić na ten numer ani z niego dzwonić! Za to wciąż działanumer tymczasowy. który z dniem przeniesienia miał zostać wyłączony. Pomiesiącu i 2 kolejnych telefonach do BOK udało się dojść przyczyny iuruchomić numer. Działał przez 3 dni. Potem przestał. Kolejny telefon doBOK. Scenariusz śię powtarza. Jak nie działa. jak działa? Czułem się jak wjakimś urzędzie za czasów PRL w którym nikt nie wie o co chodzn i klientodsyłany jest od Annasza do Kajfasza. Albo w Procesie Kafki. Ale ok. Wkońcu i ten drugi problem się rozwiązał. Darowałbym. Kilka pomyłek jak wczeskim filmie każdemu może się zdarzyć. Ale tu zaczyna się akt 2.Akt 2. W marcu otrzymuję fakturę od Netii z opłatą za luty za usługitelekomunikacyjne. Lekko podminowany. bo zmęczony przepychanką zOrange. dzwonię do BOK Netii z pretensjami. że za co ta faktura. skoro odstycznia przeniosłem wszystkie usługi do innego dostawcy i w styczniuuregulowałem wszystkie zaległości względem Netii. Słyszę niekłamanezdziwienie w głosie po drugiej stronie słuchawki - ale jak to? Przecież tylkotelefon został przeniesiony. Internet i telewizja wciąż działa. Jak działa.skoro od 1 stycznia mam telewizję i Internet od Orange?? A jednak działanie korzystam. ale to nie znaczy. że nie działa. Umowa nie zostaławypowiedziana. Od stycznia więc płacę dwóm dostawcom: Netii i Orangeza telewizję i Internet. Dzwonię do Pana J.S. mobilnego konsultantaOrange. Ale Pan Mobilny Konsultant nie odbiera. To było miesiąc temu.Próbowałem parę razy. Dotąd nie odebrał. Dzwonię do BOK Orange byzgłosić sprawę. Zostaję wysłuchany- Otrzymuję obietnicę wyjaśnieniasprawy. Zgłaszam skargę na Pana Mobilnego Konsultanta. Pytam co robić?Czy mam sam wypowiedzieć umowę w Netii? Bo lada chwila minie kolejnyokres rozliczeniowy i otrzymam tv za kolejny miesiąc za usługi. z którychnie korzystam. Słyszę. że nie ma takiej potrzeby, że oni wszystko wyjaśnią iotrzymam zwrot od Orange za zapłacone FV dla Netii. No więc czekam. Po2 tygodniach otrzymuję pismo od Orange. że nie widzą podstaw moichroszczen. Że wypowiedziana miała być tylko umowa na telefon. Wodpowiedzi, mocno już podkur... wysłałem historię korespondencji mailowejz Panem J. S. Mobilnym Konsultantem, z której jasno wynika. żerozmawialiśmy o wszystkich usługach. Dodałem najuprzejmiej jakpotrafiłem. że nie życzę sobie być tratowany jak idiota. który dobrowolniepłaci za te same usługi dwóm operatorom. Dodałem również. że jeśli nadalbędę tak traktowany. podzielę się tą sprawą z szerszą publicznością. Dziśotrzymałem list od Orange z podtrzymaniem wcześniejszej decyzji. DoPana Mobilnego Konsultanta się nie przyznają. Skoro oni mogą byćkonsekwentni - ja także zamierzam.Podsumowanie. Nie zamierzam zgłaszać sprawy do rzecznika prawkonsumentów czy sądu. szkoda czasu i energii. Sam wypowiedziałemumowę w Netii. Zapłacę koleją fv. a co. stać mnie. Mam jednak wrażenie ~ iliczę. że nie jestem wtym wrażeniu odosobniony - że korporacjomtelekomunikacyjnym powinno trochę bardziej zależeć na PR jaki mająwśród swoich klientów i nie traktować ich bezkarnie jak debili. Powinny teżbrać odpowiedzialność za swoich pracowników. bo tym sposobem budująswoją rzetelność i pozytywny wizerunek.Dlatego gorąca prośba o udostępnienie. Liczę. że ten post dotrze w koncuokrężną drogą do Orange i uświadomi im. że straciliby dużo mniejwykonując 3 proste czynności (trzecia najprostsza - a najbardziej mi jejbrakowało):opłacając 2 FV 2 Netiiwypowiadając w moim imieniu umowę w Netii na pozostałe usługipisząc "przepraszamy za błąd naszego konsultanta"Amen
Źródło: facebook
Gdy stoisz w kolejcew Polskim urzędzie –  Gdy stoisz w kolejce w Polskim urzędzie –
Czasami wydaje mi się, że urząd pracy istnieje tylko po to, żeby móczatrudnić ludzi w urzędzie pracy –
Witamy w Polsce...Kraj, w którym kierowcy muszą oświetlać drogę w dzień.Kraj, w którym możesz oglądać pornosy od 18 lat, a uprawiać seks od 15.Kraj, w którym za wydrukowanie 6 banknotów 100 zł grozi 25 lat więzienia, a za morderstwo 15 – Kraj, w którym obywatele mogą zebrać milion podpisów, a ich rząd i tak ich olewa.Kraj, w którym stawką 23% objęte są kołyski, a stawka VAT na trumnę wynosi 8%.Kraj, w którym "sponsorujemy" budowę autostrad, a potem płacimy za jazdę po nich. Mamy jeden z najwyższych podatków drogowych na świecie zawarty w cenie paliwa, a mimo to autostrada A2 do Poznania jest najdrożej płatną drogą na świecie.Kraj, w którym bardziej opłaca się zniszczyć niesprzedaną żywność niż oddać na dom dziecka.Kraj, w którym głównym towarem eksportowym są obywatele.Kraj, w którym można odebrać dziecko normalnej, troskliwej rodzinie, ponieważ metraż mieszkania jest za mały, albo matka jest zbyt otyła.Kraj, w którym skazany za morderstwo więzień dostaje lepsze posiłki niż chory w szpitalu.Kraj, w którym w urzędzie do każdego okienka musisz zanieść odrębne dokumenty, ponieważ w dobie komputeryzacji urząd nie jest w stanie wprowadzić wszystkich danych przez jeden komputer
Tymczasem w urzędzie pracy –  Pensja? Mało panu satysfakcji z pracy?!