Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 409 takich demotywatorów

Serdecznie gratulujemy! – W czasie konkursu w Obersdorfie, żona Dawida Kubackiego urodziła córeczkę Zuzannę Tygodnik Podhalański Mamy newsa, ale głośno nie mówcie, bo Dawid teraz skacze. W Nowym Targu urodziła mu się córeczka, Zuzanna. Ale sza! niech leci daleko
Dziewczyna na zdjęciu to Gene Tierney, w latach czterdziestych jedna z najpiękniejszych aktorek Hollywood. Miała wtedy wszystko, urodę, karierę, bogactwo, przystojnego męża – Kiedy USA przystąpiły do wojny, ona wraz z czołowymi aktorami, postanowiła wspierać żołnierzy na spotkaniach w bazach wojskowych. Od kilku tygodni spodziewała się dziecka i podczas jednego z tych spotkań, zaraziła się zwykłą różyczką. Niestety, choroba ta (o czym już wtedy podejrzewano) ma fatalny wpływ na ciążę u kobiet. Gene urodziła przedwcześnie córkę Darię, głuchą, niewidomą i niepełnosprawną umysłowo, która nigdy nie mogła być samodzielna. Wtedy nagle jej kariera zanurkowała w dół. Pojawiła się depresja, alkoholizm, rozwód, próby samobójcze, przestała grać bo nie była w stanie się uśmiechać i nawet zapamiętywać swoich kwestii. Jak na ironię, kilka lat później, kiedy chodziła po nowojorskim parku, po kolejnej już próbie samobójczej rozpoznała ją na ulicy kobieta.- Pamięta mnie może Pani? Spotkaliśmy się kilka lat temu na Hawajach w bazie wojskowej!Naturalnie, Gene nie pamiętała tej kobiety, rozdała tysiące autografów i spotkała tysiące fanów w czasie swojej kilkuletniej kariery, jednak nigdy już nie zapomni co powiedziała wtedy zaraz po tym ta kobieta:- Byłam pani wielką fanką! Jak tylko dowiedziałam się że Pani przyjedzie do naszej bazy wojskowej, to uciekłąm z kwarantanny w szpitalu gdzie leczyłam się na różyczkę, po to tylko aby zdobyć Pani autograf...Gene Tierney Załamała się jeszcze bardziej. Oto po kilku latach ot tak sobie, spotkała przyczynę, która wywróciła jej życie na zawsze do góry nogami...Historia zainspirowała nawet Agathę Christie, która umieściła ten motyw w swojej powieści "Zwierciadło pęka w odłamków stos"Gdyby szczepionkę na różyczkę wymyślono 9 lat wcześniej, prawdopodobnie zaszczepiłaby się i jej życie i kariera obrała by inny obieg.
Dziś mają inne problemy –  Moja córka urodziła się 3 stycznia1979 roku. Oznacza to, że w chwili pójś-cia do szkoły będzie miała 7 lat i 8miesięcy. Z różnych przyczyn-głównierodzinnych - zależałoby mi na tym, abycórka poszła do szkoły już w tym roku.W końcu gdyby urodziła się 3 dniwcześniej, poszłaby do szkoły bez kło-potów, bo liczyłoby się, że jest to rocz-nik 1978. Co mam zrobić, aby córkamogła pójść do szkoły wcześniej? Takbym chciała iść do pracy!
Źródło: Zorza 19.05.1985
Ta dziewczyna nigdy się nie całowała,bo faceci się jej brzydzili – Joanna Jepson z Wielkiej Brytanii urodziła się ze zniekształconą twarzą, która uwydatniała jej brzydkie uzębienie. Dzieci w szkole nazywały ją wiewiórką, otwieraczką puszek i skrobarką do drewna. Prawdziwy koszmar zaczął się w okresie dojrzewania. Joanna rosła,a wraz z nią powiększała się deformacja. W krytycznym momencie kobieta nie mogła zamknąć ust. Z pomocą dentystów i chirurgów Joanna zdołała pozbyć się koszmarnego uzębienia. Dziś mężczyźni już się jej nie boją
Urodziła zdrowego syna Gerardo poprzez cesarskie cięcie w wieku 5 lat, 7 miesięcy i 21 dni – Nieco ponad miesiąc wcześniej została przewieziona do szpitala z powodu powiększającego się brzucha, co mogło wskazywać na nowotwór, ale dokładniejsze badania wykazały, że dziewczynka jest w ciąży, w którą musiała zajść jeszcze przed piątymi urodzinami.Lina Medina zaczęła regularnie miesiączkować w wieku trzech lat, a jako kilkuletnie dziecko miała już w pełni rozwinięte narządy płciowe, co było efektem ekstremalnego przypadku przedwczesnego pokwitania o nieznanej przyczynie. Dziś kobieta ma 87 lat, ale mimo podjętego dochodzenia nadal nie wiadomo, kto był ojcem jej syna, który zmarł w 1979 roku

Kobieta, która urodziła martwe dziecko pisze o bólu, jaki się z tym wiąże:

 –  Justyna Kramek27 października o godzinie 07:39 · Instagram ·Mogłabym napisać wiele ...co czułam gdy w 9 miesiącu ciąży usłyszałam przykro nam Pani dziecko nie żyje ,musi Je❤️ Pani urodzić martwe ,mogłabym napisać co czuła wtedy moja ciężarna przyjaciółka ,która była przy mnie ...tam na izbie przyjęć .Co czułam gdy musiałam zadzwonić do partnera i powiedzieć :Ona nie żyje umarła we mnie ,co czuł gdy do mnie jechał ,co czuła moja mama gdy Ją ze mną rodziła i jako jedyna żegnała ,co czuli chłopcy gdy wróciłam do domu z pustym brzuchem bez ich siostry z historią o Aniołkach ....co czułam w USC nadając Jej imiona a Maciek swoje nazwisko...odbierając zamiast radości z aktu urodzenia akt zgonu .Na nic więcej nie miałam siły po prostu wtedy chciałam umrzeć z bólu .Wszystkie formalności i cały pogrzeb zorganizował mój Tata bo ja bym nie miała na to siły chyba do dziś .Nie będę mówić co wtedy czuł ...Tego bólu nie przeżywa tylko kobieta ale wszyscy ,którzy Ją kochają !!!!!Co czuła reszta rodziny na pogrzebie... nie będę wyliczać kto potem był przy mnie ,ile osób umiało się do mnie odezwać ,kto miał odwagę mnie przytulić ,przyjść z butelka wina i mnie wspierać a kto się odsunął bo tak było prościej ...Na ile wiadomości musiałam odpowiedzieć w tamtym czasie bo wszyscy dopytywali i co urodziłaś już ????Ile można chodzić w ciąży ????No co tam u Was ????Państwo nie pomogło nam w niczym ,ze wszystkim musieliśmy poradzić sobie sami, moja córka była zdrowa umarła z powodu mojej wady genetycznej ale ,żeby wiedzieć ,że tą wadę mam musiałam wydać majątek (bo żadne z badań po za morfologia nie było w tym kraju w mojej sytuacji refundowane )żeby zacząć się leczyć i urodzić kolejny raz szczęśliwie .Nic tu nie jest za darmo ,nic nie jest refundowane państwo nie wspiera kobiet po stracie w diagnostyce i walce o ,kolejna ciąże.Tak samo jak nie wspiera par zmagających się z bezpłodnością !!!!!Mam córkę ,bratanice ,będę mieć synowe nie wyobrażam sobie ,żeby prawo zmuszało Je do tego co ja przeszłam . Pamietam każda sekundę takiego porodu ,pamietam też każda sekundę pogrzebu mojej córki - nie miałam na to sił ,to było ponad moją wytrzymałość ,bolesne do szpiku kości ,rozdzierające od środka ,traumatyczne zostawiające ślad w psychice na całe życie - ale nie miałam wyboru bo to los mnie to tego zmusił .A teraz oprócz losu będzie do tego kobiety zmuszał jeszcze rząd
Hannah Swift, 30-letnia kobieta z Anglii, w ciągu jednego roku aż trzy razy poroniła z powodu zaburzenia układu odpornościowego. Kobieta właśnie urodziła zdrowe trojaczki! –

Głos w sprawie aborcji i protestów zabrała kobieta, która zna sytuację najlepiej, bo sama urodziła dziecko, które zmarło szybko po porodzie:

 –
 –  ECH, ŻONA URODZIŁACZWORACZKI.NIE ŁAM SIĘROZDASZCO?CO?
Niecałe 15 lat temu Conor McGregor żył na skraju ubóstwa – Trudno uwierzyć, że kilka dni przed debiutem w organizacji UFC w kwietniu 2013 roku... odebrał wynoszący 235 euro zasiłek gwarantowany przez irlandzką opiekę społeczną. Równolegle z treningami pracował w tamtym okresie jako pomocnik hydraulika.Los sprawił, że spotkał na swojej drodze wspaniałą kobietę, Dee Devlin. Dee wspierała go i wierzyła w niego jak nikt inny na świecie. Ciężko pracowała, aby Conor mógł lepiej się odżywiać, trenować i być skupionym na swoich marzeniach. Utknęła przy nim, poświęciła się dla niego i nigdy w niego nie zwątpiła.Trzy lata temu, podczas walki Conora, Dee usiadła na miejscu, aby po raz kolejny wesprzeć swojego mężczyznę w walce wieczoru. Ten pojedynek oglądało 132 miliony odbiorców z całego świata. Conor zmierzył się z legendarnym Floydem Mayweatherem Jr. i zainkasował w jedną noc ponad 30 milionów dolarów!Conor po walce powiedział o Dee "Moja dziewczyna była ze mną od samego początku, pomagała mi, gdy rozpoczynałem karierę. Gdyby nie ona, nie byłoby mnie tu, gdzie jestem. Była ze mną, gdy nie miałem absolutnie niczego. Tylko marzenia, które z nią dzieliłem."Wartość netto Conora McGregora w 2020 roku wynosi 120 milionów dolarów.Para jest ze sobą od 2008 roku. Zakochani mają dwoje dzieci: syna Conora Jacka Juniora, który w maju skończył trzy lata, oraz córkę Croię, która urodziła się na początku stycznia 2019 roku.Ta historia dowodzi, że dopóki walczysz z przeciwnościami losu, jesteś zwycięzca. Uwierz w siebie i znajdź ludzi, którzy również w Ciebie nie zwątpią. Życie jest zbyt krótkie, aby otaczać się gronem hien, które podetną Ci skrzydła, tylko po to, aby patrzeć jak upadasz.Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
Margorie McCall żyła raz, a została pochowana dwa razy. Umarła w 1705 roku i została bardzo szybko pochowana aby zahamować rozprzestrzenianie się choroby. – Jej mąż przez obrzęk nie mógł nawet ściągnąć z jej palca drogiego pierścionka. Ten fakt przyciągnął do grobu sporo złodziei. Pewnego razu odkopali trumnę i próbowali ściągnąć pierścionek, nie udało się im, więc obcięli palec i uciekli. Właśnie wtedy Margorie obudziła się ze śpiączki, krzyknęła i udała się do domu. Zapukała do drzwi, a jej mąż powiedział wtedy do swoich dzieci: „gdyby wasza mama żyła to byłbym pewny, że to jej sposób pukania". Otworzył drzwi i zobaczył swoją żonę w ubraniu, w którym ją pochowano i z obciętym palcem. Ten widok tak go zaszokował, że przewrócił się i umarł. Margorie przeżyła jeszcze wiele lat, wyszła za mąż i urodziła kolejne dzieci. Później została pochowana na tym samym cmentarzu.
102-letnia Beatrice Lumpkin powinna być wzorem dla wszystkich. Kobieta w pełnym stroju ochronnym wysłała pocztą swoją kartę do głosowania. Pochodząca z Chicago Beatrice urodziła się jeszcze w czasach, kiedy kobiety nie mogły głosować i przez całe swoje życie nie ominęła ani jednych wyborów –
- Jestem sanitariuszką. Moim obowiązkiem jest pozostać z rannymi! – oświadczyła piękna, młoda kobieta. Chwilę później została rozstrzelana przez Niemców. 8 września 1919 roku urodziła się Ewa Matuszewska ps. "Mewa". – Gorąca patriotka od najmłodszych lat. Przed wojną zorganizowała wraz z koleżanką świetlicę dla ubogich dzieci.W '39 jako sanitariuszka brała udział w obronie Warszawy.W trakcie wojennej pożogi Ewa i jej mama stworzyły we własnym domu przytułek dla sierot, które padły ofiarą działań wojennych. Odważnie, ryzykując życiem, ukrywały tam również żydowskie dzieci.Ponadto Ewa była studentką tajnej medycyny, harcerką i żołnierzem batalionu "Parasol".Podczas Powstania Warszawskiego pełniła funkcję kierowniczki sanitariatu w pułku „Baszta” na Mokotowie.Raniona podczas walk. W jednym z listów pisała:”To, co przeżywamy na Mokotowie jest piekłem, ale mamy wolność, więc warto".
Wieloryb Tahlequah, który przez 17 dni nosił w sobie martwy płód, teraz został zauważony pływając ze zdrowym dzieckiem. Tahlequah urodziła je tydzień temu, a świat się po prostu cieszy jej szczęściem –
W 1905 roku bracia Manaki, para pionierów kina z imperium osmańskiego, sfilmowali swoją babcię podczas przędzenia wełny. Jeśli podawany przez nich jej wiek 114 lat był prawidłowy, urodziła się w 1791 roku, co czyni ją najwcześniej urodzoną osobą, która kiedykolwiek została uchwycona na filmie –
0:15
 –  Paweł Lęcki2 dni · 37-letnia mieszkanka Szczecina wyszła wczoraj rano z domu. Dzisiaj ciało kobiety znaleziono w jeziorku Rusałka.Trzy miesiące temu urodziła synka. Relacje wskazują, że cierpiała na depresję poporodową. Leczyła się.Wyszła bez dokumentów i bez telefonu. Funkcjonariusze zaczęli poszukiwania od razu po zgłoszeniu, ponieważ istniało ryzyko zagrożenia zdrowia i życia. Pomagali mieszkańcy Szczecina.Nie musiała umrzeć w jeziorku Rusałka. Ale być może właśnie musiała, bo przecież kogo tak naprawdę interesują kobiety w depresji poporodowej? Poza kobietami w tej depresji i ich rodzinami, które też często nie mogą nic na to poradzić? Matka Polka jest matką radosną i szczęśliwą. Lubi się rozmnażać i zawsze czerpie z tego satysfakcję. W zasadzie to właśnie jest jej główne powołanie.Myślę, że śmierć tej kobiety, przecież nie jedyna w ciągu ostatnich lat, jest symbolem społecznej obojętności. Wśród wielu informacji zupełnie pozbawionych sensu, takie wiadomości umykają, a nawet zauważone, są spychane głęboko, bo są niewygodne.Kryzys psychiatrii dziecięcej, przemoc domowa, depresja poporodowa i depresja w ogóle, myśli samobójcze wśród ludzi z mniejszości seksualnych, alkoholizm, agresja słowna, przemoc psychiczna, przemoc ekonomiczna, coraz gorsze relacje między ludźmi, to wszystko istnieje na innej planecie, dotyka innych, jakichś obcych, więc nie ma sensu się tym zajmować, bo to są problemy innych ludzi.Nie. To są problemy nas wszystkich. Każdy, kto twierdzi, że polskie rodziny zniszczy LGBT, popełnia jedną z największych zbrodni, czyli ustala fałszywego wroga, przez co odciąga uwagę od prawdziwych zagrożeń. Takie odciąganie uwagi w rezultacie prowadzi do tragedii.Gdy w Polsce nie zaczniemy zauważać prawdziwych problemów, a będziemy udawali, że bronimy jakichś wartości przed tęczą, to będzie najzwyczajniej w świecie coraz gorzej.Ta rodzina ze Szczecina nie została rozbita przez LGBT. Została zniszczona przez chorobę, którą można leczyć, choć nie zawsze się uda, ale generalnie w tym kraju problemy psychiczne są powodem do wstydu. Są oznaką słabości, a my przecież wszyscy jesteśmy Bogiem, Honorem i Ojczyzną silni.To nie jest tekst o polityce. To jest tekst o wrażliwości na drugiego człowieka.
 –  Nasze dziecko wyrosło już z ubrań i postanowiliśmy oddać je naszej przyjaciółce, która dopiero co urodziła. W ten sam dzień żona rozmawiała z jakąś swoją daleką krewną i temat zszedł na to, że zamierza owej przyjaciółce oddać te ciuszki. Ta krewna nagle się uruchomiła, że w sumie jej też by się przydały te ciuszki, bo właśnie zaszła w ciążę. No i żona zaczęła się zastanawiać komu by tu dać te ubrania. Stanęło na tym, że rodzina to jednak rodzina, mimo, że daleka, więc postanowiła oddać tej krewnej (sam nawet nie wiem kto to). Ta jej napisała, że sama przyjechać nie może i żebyśmy to my przyjechali i nas ugoszczą. Trochę średnio, no ale pojechaliśmy. Na miejscu ugościli nas herbatą i ciastkami, mimo, że jechaliśmy do nich kawał drogi, no ale to jeszcze nic. Żona idąc do toalety podsłuchała jak krewna i jej matka w kuchni rozpakowują te ubrania i komentują: „boże, co za szmira, ani jednej markowej rzeczy, masakra, ja mam w taki chłam moje dziecko ubrać?" itp. itd. A rzeczy były naprawdę fajne, tyle tylko, że nie miały „znaczka". Żona tak się wkurwiła, że wparowała do tej kuchni, spakowała te rzeczy i do mnie z tekstem, że jedziemy. Zdezorientowany nie wiedziałem o co chodzi, a żona mówi, że rzeczy się nie podobają i nictu po nas. W rezultacie rzeczy trafiły do przyjaciółki, która mega się ucieszyła, a z fałszywą „rodziną" kontaktu już nie mamy.
Co za słodki widok. 3-letni biały labrador o imieniu Lucy urodziła trzynaścioro szczeniaczków, każdy z czarną sierścią –
W Polsce wystarczy tylko samo podejrzenie zespołu Downa, żeby można było dokonać aborcji... –  Żona mojego kumpla w 2019 zaszła w ciążę. Podczas badań stwierdzono wadę płodu (podejrzenie zespołu Downa) Nie skorzystali z praw zawartych w tzw. kompromisie aborcyjnym. Wczoraj wieczorem urodziła zdrową dziewczynkę 10/10 w skali Apgar. Zaraz jadę na wódkę. Pozdro
W 2013 podczas przeglądania serwisu YouTube Anaïs Bordier zobaczyła filmik z aktorką, która wyglądała jak ona sama – Po wyszukaniu informacji zdziwiła się, gdyż Samantha Futerman urodziła się tego samego dnia, w tym samym mieście w Korei Południowej. Kobiety się spotkały i postanowiły zrobić testy DNA. Okazało się ze są one bliźniaczkami jednojajowymi, które zostały rozdzielone przypadkowo w szpitalu. O ich historii powstał film dokumentalny "Twinsters", w którym obie zagrały główne role