Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 16 takich demotywatorów

 –  美团外卖
0:14
W środę Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie przekazał, że lekarze Kliniki Kardiochirurgii przeprowadzili skomplikowaną operację serca 1,5-rocznego Januszka - serce dziecka wymagało całkowitej przebudowy – Była to pierwsza taka operacja w Europie. Dzięki miesiącom przygotowań i współpracy różnych grup medycznych operacja zakończyła się sukcesem
Naukowiec wziął kilka dużych szklanych słoików, które zalał do połowy wodą. Następnie umieścił w nich szczury, które w żaden sposób nie były w stanie wyjść – Okazało się, że wszystkie zwierzęta tonęły po upływie około 15 minut. Po tym czasie wyczerpane szczury przestawały stawiać opór. W kolejnych próbach naukowiec postanowił wyciągnąć szczury, tuż przed utonięciem, gdy zwierzęta były totalnie wyczerpane. Pozwalał im chwilkę odpocząć po czym znowu umieszczał je w słoikach z wodą. Jak myślicie? Jak długo wypoczęte zwierzęta mogły unosić się nad powierzchnią wody?Kolejne 15 minut? Odpowiedz może was trochę zdziwić, ponieważ szczury pływały przez uwaga... 60 godzin. Eksperyment udowodnił, że ratowane wcześniej szczury przeżywały około 240 razy dłużej, gdy zostały ponownie włożone do słoika. Jednemu ze szczurów udało się przetrwać przez 81 godzin. Jaki z tego wniosek?Otóż ratowane szczury wciąż miały nadzieję,  że zostaną ponownie uratowane, dlatego walczyły przez bardzo długi czas z nadzieją o poprawę swojej dramatycznej sytuacji. Szczury, które nie były wcześniej ratowane bardzo szybko się poddawały z wyczerpania i braku motywacji do przeżycia.Eksperyment ten jest często anegdotą dla osób poważnie chorych i pokazuje jak ważna w walce z chorobą jest nadzieja i determinacja. Jest to czysta psychologia pozwalająca przetrwać nam sytuacje kryzysowe
Szpital tłumaczy, że NFZ nie pokrywa rzeczywistych kosztów leków i że nie otrzymał zaległych 12 milionów złotych za leczenie –
Uniwersytet Westminster zabronił białym studentom uczęszczania na wydarzenia związane z obchodzeniem "black history month", co od razu rozpoczęło dyskusję nt. segregacji rasowej – Trochę to ironiczne
Laurent Simons ma zaledwie 11 lat i już ma uniwersytecki dyplom z fizyki. Aktualnie pracuje nad nieśmiertelnością – Leurent Simons pochodzi z Belgii, maturę zdał w wieku 8 lat. Niedawno obchodził 11 urodziny. Chłopiec ukończył studia licencjackie z fizyki na Uniwersytecie w Antwerpii, a teraz zaczął studia magisterskie. Laurent ma naprawdę ambitne cele: Nieśmiertelność to mój cel. Chcę móc wymienić jak najwięcej części ciała na części mechaniczne. Wytyczyłem sobie drogę do tego miejsca. Fizyka kwantowa - badanie najmniejszych cząstek - to pierwszy element układanki. Najważniejsze jest zdobywanie wiedzy i jej stosowanie. Chcę pracować z najlepszymi profesorami na świecie, zajrzeć do ich mózgów i dowiedzieć się, jak myślą - wyznał 11-latek
Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu jest drugim ośrodkiem na świecie, po wiedeńskim gdzie przeprowadzono innowacyjną operację serca z zastosowaniem "rozszerzonej i mieszanej rzeczywistości", tj. obrazów holograficznych – Technika nazywa się MitraClip. Operacja miała miejsce trzy dni temu. Mówiąc najprościej, kardiochirurg w czasie operacji oglądał goglami wnętrze ludzkiego serca w 3D! Lekarze uzyskali obrazy holograficzne wnętrza serca, które wykorzystano w czasie przeprowadzenia zabiegu naprawy jego poważnej wady bez otwierania klatki piersiowej! Unikalność i absolutna wielkość tej operacji polega na tym, że trójwymiarowy obraz holograficzny serca wykorzystano w czasie rzeczywistym, czyli w trakcie naprawy serca. Wcześniej holografia była głównie wykorzystywana w medycynie na etapie przygotowań do operacji. Lekarz operujący mógł tutaj "zanurzyć" się w struktury serca pacjenta i obracać wirtualne serce za pomocą własnych rąk!Serce pacjenta zostało zoperowane, bez otwierania klatki piersiowej! Rozszerzona a tak naprawdę mieszana rzeczywistość znacznie wpływa też na skrócenie czasu zabiegu i tym samym oznacza to korzyści dla pacjenta, personelu medycznego i szpitala. Hologram był widoczny na sali operacyjnej przy użyciu oprogramowania polskiego wielkiego startupu z Krakowa MedApp S.A. Ale jeszcze więksi byli lekarze "Bogowie" którzy zdecydowali się je zastosować. Operację będącą szczytami Himalajów kierował dr. hab. n. med. Jerzy Sacha. Tym razem powiedzenie "duma rozpiera serce" ma jeszcze większe znaczenie!
W 1874 r. profesor uniwersytecki Maxa Plancka powiedział mu, że nie ma sensu zajmować się fizyką, ponieważ "prawie wszystko zostało już odkryte i pozostaje tylko wypełnić kilka dziur", ale to nie zniechęciło Plancka. Był zafascynowany fizyką i chciał poznać jej podstawy. Udało mu się stworzyć teorię kwantowąi zdobyć Nagrodę Nobla –
W 1950 roku Curt Richter, profesor uniwersytecki, przeprowadził przerażający eksperyment na szczurach, aby zbadać, jak długo mogą one przeżyć, zanim utoną. – Najpierw wziął tuzin szczurów, włożył je do szklanych słoików, zalał wodą i patrzył, jak toną. Słoiki byty za duże, więc szczury nie mogły złapać się za boki, ani wyskoczyć. Średnio przestawały stawiać opór po około 15 minutach. Ale wtedy Richter wywrócił swój eksperyment do góry nogami. Tuż przed śmiercią z wyczerpania badacze wyjęli szczury ze słoików, osuszyli je, pozwolili im odpocząć przez kilka minut, a następnie włożyli je z powrotem do słoika na drugą rundę. Jak myślisz, jak długo szczury wytrzymały? Kolejne 15 minut? 10 minut? 5 minut? Nie, 60 godzin. To nie pomyłka, szczury pływały przez 60 godzin. Wyniki pokazały, że "ratowanie" szczurów tuż przed ich utonięciem spowodowało, że szczury pływały około 240 razy dłużej, gdy zostały z powrotem włożone do słoika. Jeden szczur pływał przez 81 godzin. Wniosek jest taki, że szczury wierzyły, że zostaną uratowane, więc kontynuowały pływanie na poziomie, który wcześniej uważano za niemożliwy. Historia ta jest często wyjaśniana w psychologii pozytywnej jako przykład znaczenia "nadziei i optymizmu". Oczywiste jest, że większość ludzi może zrobić więcej, gdy otrzymuje zachętę lub wsparcie, a zatrzymuje się lub rezygnuje, gdy brakuje im nadziei lub wystarczającego uznania.
Most Uniwersytecki w Bydgoszczy zamknięty, ponieważ konstrukcja może się zawalić – Most z powodu trwałych odkształceń elementów konstrukcyjnych został zamknięty do czasu naprawy - informuje polsatnews. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej pod koniec 2020 r. zlecił kontrolę techniczną mostu. Badania wykazały, że elementy mocujące wanty (liny) do płyty mostu odkształciły się. Ostateczny raport przygotowany przez specjalistów inżynierii mostowej wskazał, że połączenie przęsła z wantami są za słabe i mogą nie utrzymać ciężaru całego obiektu. Stan techniczny pozostałych elementów mostu (pylonów, płyty głównej, want) nie budzi zastrzeżeń, a uszkodzone są tylko mocowania stalowe przytwierdzone do płaszczyzn bocznych mostu
 –  Uniwersytet JagiellońskiEnglish version belowPODEJMIJ WYZWANIE I ODKRYJ NO... Czytaj dalejWCH UJWydział Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiegoprzez ponad 30 lat reklamował się skrótemWCh UJ. Co ciekawe rzecznikowi uczelniskrót z niczym się nie kojarzył!

Piękny post i słowa uznania dla personelu szpitalnego:

 –  Piękny post i słowa uznania dlapersonelu szpitalnego:Jędrzej Majka w podróży jestw miejscu: SzpitalUniwersytecki w Krakowie.20 kwietnia o 12:11 Kraków,województwo małopolskie · O...Ozdrowieniec. Tak od dziś mogę o sobiemówić. Jak zawsze miałem dużo szczęścia ispotkałem dobrych ludzi na drodze. Poczterech tygodniach w szpitalu, gdzie mnienaprawiano, wygląda na to, że pokonałemCOVID-19. Choć dwa testy ujemnepozwalają mi dziś opuścić szpitalne łóżko, totrochę szkód koronawirus pozostawił.Nie wiem gdzie i kiedy załapałem tośmiertelne świństwo. Najpierw dziesięć dnichorowałem w domu, w ostatnich było jużbardzo źle. Gorączka czterdzieści stopni.Telefon w ręce i szukanie pomocy. W takichsytuacjach człowiek doświadcza w jakimkraju żyje. Do tej pory minister zdrowia zpodkrążonymi oczkami wzbudzał mój podziwi szacunek. Kiedy zachorowałemzrozumiałem, co to za kraina kłamstwa iobłudy. Telefon do NFZ – kpina. Sanepid,kontakt z którym należy zaliczyć do cudu,odmówił zrobienia testu na koronawirusa.Fakty są takie, że przez długi czas testywykonywane były tylko w ustach politykówpodczas konferencji prasowych i w orędziachdo narodu. Niewiele brakowało adołączyłbym do grona tych, którzy niedoczekali się na zrobienie testu, którym wkarcie zgonu wpisano: niewydolnośćoddechowa. Kiedy w nocy zadzwoniłem napogotowanie, informując że już dłużej niewytrzymam z tak wysoką gorączką iduszącym kaszlem, odmówiono wysłaniakaretki, bo stanowiłem zagrożenie. Mojalekarka rodzinna (jej przede wszystkimzawdzięczam, że żyję), lecząc mnie przeztelefon od początku podejrzewała z jakimwirusem mamy do czynienia. Przez kolejnedni usiłowała załatwić wykonanie testów –bezskutecznie. W końcu, jako szczęściarz,trafiłem do Szpital Specjalistyczny im.Stefana Żeromskiego (Oddział Zakaźny). Tuzrobiono mi testy i kolejnego dniausłyszałem, że wynik jest dodatni. Stamtądprzewieziono mnie do Szpital Uniwersyteckiw Krakowie (Oddział Pulmonologiiprzekształcony w COVID-19).Nie mam słów, by wyrazić wdzięcznośćlekarzom i wszystkim pracownikom obuszpitali. Profesjonalizm to nie wszystko.Przez ten miesiąc otoczony byłem wspaniałąopieką. BARDZO ZA WSZYSTKODZIĘKUJĘ!!! Zawsze będę stał po Waszejstronie. Szkoda, że nie wiem jak wyglądacie.Każdego dnia spotykaliśmy się wielokrotnie,a Wy zawsze przychodziliście w tychkosmicznych strojach, albo zapakowani wpomarańczowe wory, w których ciężko byłowam oddychać. Mimo ciężkich warunków,niebezpieczeństwa zarażenia się ode mnieśmiertelną chorobą, zawsze przychodziliściez pomocą i dobrym słowem. Dziękuję Wamza niezwykłą atmosferę w tych ciężkichczasach zarazy.Leżąc półprzytomny na szpitalnym łóżku,obserwując jak kolejne krople antybiotyku wkroplówce wskakują w moją żyłę,rozmyślałem o życiu. A jeśli to koniec?Pomyślałem sobie wówczas, że miałemnaprawdę dobre życie, poznałemwspaniałych ludzi, widziałem miejscaniezwykłe, jadłem wspaniałości i piłem dobrewino.Przyjaciele. Jestem szczęściarzem, że mamWas wokół siebie. Wiem, że zawsze mogę naWas liczyć, czasem nawet w nadmiarze.Kiedy w świąteczny poranek dostałem dołóżka wielką skrzynię ze świątecznymipysznościami, łezka w oku się zakręciła. Niewszyscy wiedzieli, że choruję, ale jakdowiadywały się o tym kolejne osoby,natychmiast zasypywały mnie wsparciem,modlitwami i chęcią pomocy. Od Gdańska doZakopanego. Od Sydney do Nowego Jorku.W życiu wszystko jest po coś. Przyjmujęzatem i tę lekcję. Mam poczucie drugiegożycia, więc będę z niego korzystać jeszczebardziej. A że jestem teraz posiadaczemcennego osacza, będę się nim dzielić.Do zobaczenia na lotniskach i dworcach, wbibliotekach i na uniwersytetach, zapewne wnieco „innym" już świecie. Oby lepszym.Jędrzej MajkaDEMOTYWATORY.PL
Uwaga!Pacjent zero wyleczony! –  SZPITAL UNIWERSYTECKI Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze 1 hr • k Oni Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta "zero", które przyszły w dniu dzisiejszym są NEGATYWNE - A to oznacza, że możemy go uznać za wyleczonego i w dniu jutrzejszym wypisać do domu - informuje szef naszego oddziału zakaźnego lek. Jacek Smykał. Przypomnijmy - pacjent "zero" to pierwsza osoba w Polsce, u której zdiagnozowano zakażenie koronawirusem. W naszym szpitalu przebywał ponad 2 tygodnie, bo od 2 marca. Życzymy mu nie tylko dalszego zdrowia, ale również spokoju! Niech ta informacja będzie światełkiem w tunelu do którego wszyscy wjechaliśmy!!!
Politycy znów chcą rozdać majątek kościołowi za grosze – Miasto Kraków wykupuje szpital uniwersytecki wraz z kościołem Niepokalanego Poczęcia Panny Marii, wycenianego na 24 miliony złotych...  obecnie zaniżono jego wartość do 7,7 miliona a kuria Krakowska chce go otrzymać z 98 procentowym rabatem.  A wszystko z moich podatków
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy podarowała szpitalowi fotele dla rodziców – Problem „koczowania” rodziców przy szpitalnych łóżkach znany jest od lat. Większość szpitali do tej pory nie jest w stanie zapewnić godnych warunków dla tych, którzy czuwają przy swoich pociechach. W mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia śpiących na podłodze, zmęczonych opiekunów.Fundacja WOŚP postanowiła pochylić się nad tym problemem, dokonując zakupu 47 wygodnych, rozkładanych foteli, które otrzymał Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu. Trafiły na pediatrię, laryngologię i dziecięcy OIOM, dzięki czemu rodzice najmłodszych pacjentów będą mogli czuwać przy swoich pociechach w komfortowych warunkach.Personel szpitala od dawna otrzymywał sygnały od rodziców, że na oddziałach dziecięcych brakuje foteli czy leżanek. Kiedy WOŚP przysłała informacje, że planuje tego typu zakupy, USK w grudniu złożył zamówienie.- Zgłosiliśmy zapotrzebowanie na 40 foteli dla pediatrii, cztery na dziecięcy OIOM, trzy na laryngologię, a także 15 leżanek. I w końcu do nas trafiły. Są bardzo wygodne. Mamy nadzieję, że posłużą rodzicom naszych pacjentów przez wiele lat – mówi Anna Niesmak-Puć z Uniwersyteckiego Szpitala Uniwersyteckiego w Opolu
Odcień torebki jednak zbyt mocno gryzie się z malinowymi dodatkami. Nie uważacie? –  To jest wykładowca uniwersytecki z Wrocławia? -;,; 1; nie wierzę .i;: ktoś mnie chyba w bolo robi Trzeba przyznac ze bardzo skromnie ubrany.spodnica w kolano, trencz, zwykle czarne szpilki. Bez udziwnien. Klasa sama w sobie jak na powazny uniwersytet przystalo

1