Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 10 takich demotywatorów

 –  Kwiatki i pszczółki mają odwrotneładunki elektryczne. Pszczółki sądodatnie a kwiatki są ujemnePrzez to jak pszczółka ląduje nakwiatku to pyłek przeskakuje im nanóżkiCo więcej ładunek się wtedywyrównuje i następna pszczółkaktóra podleci potrafi to wykryć i wieże na danym kwiatku już nie mapyłku i żeby przylecieć później
 –  FAMEMMA
Mają się na niej wpisać każda uczennica, która wchodzi do toalety - wraz z klasą, godziną i celem wizyty. I potem się dziwić, że uczniowie niepoważnie traktują szkołę –  UWAGA!W związku z karygodnym zachowaniem niektórych uczniów w nowych toaletach, od tegopółrocza uczniowie są proszeni o wpisywanie się na listę za każdym razem, gdy wchodzą doubikacji wraz z klasą, godziną i celem wizyty. Jeżeli na liście nie pojawi się imię i nazwiskoucznia, którego kamera zarejestrowata, gdy wchodził do ubikacji, wpisywane będą punktyujemne. KATEGORYCZNIE zabrania się również wchodzenia do toalet przez osoby nie będąceuczniami liceum.IMIE NAZWISKO, KLASACEL WIZYTYGODZINA
Nie dość, że ludzie zbierają pieniądze w necie na leczenie chorych dzieci, bo państwo im w tym nie pomaga, to jeszcze zabiorą im 20% z kwoty ponad 23 tysiące złotych. Brak słów – Opodatkowanie Kościoła bez zmian, oprocentowanie ujemne (dopłacamy)
 –  • 94% przypadków jazdy po alkoholu nie kończy się śmiercią!(dane za IDzD)• Segregacja toksykologiczna jest niezgodna z Konstytucją• Brak dowodów na skuteczność trzeźwości - osoby alko-ujemne również powodują śmiertelne wypadki!WOLNOŚĆKONTROLAPRZYMUSDziś przymusowe badanie alkomatem. Jutro certyfikat trzeźwościowy. Pojutrze zakazprzychodzenia do pracy na bani. Polaku - nie daj się zniewolić!
Kobieta z Florydy poszła do bankomatu, aby wypłacić 20 dolarów, jednak okazało się, że na jej koncie znajduje się prawie 1 miliard dolarów. – W sobotę Julia Yonkowski z Largo na Florydzie chciała wypłacić 20 dolarów z bankomatu, lecz przed dokonaniem wypłaty postanowiła najpierw sprawdzić saldo swojego konta w Chase Bank. Jej rachunek wykazał dokładnie 999 985 855,94 dolarów - podało WFLA.Tym samym Yankowski teoretycznie stała się 615. najbogatszą osobą w Stanach Zjednoczonych.„O mój Boże, byłam przerażona. Wiem, że większość ludzi pomyślałaby, że wygrali na loterii, ale ja byłam przerażona” - powiedziała Yonkowski w wywiadzie dla WFLA.„Czytałam historie o ludziach, którzy wzięli pieniądze lub wzięli pieniądze, a potem musieli je spłacić. Ja i tak bym tego nie zrobiła, ponieważ nie należą one do mnie” - dodała.Rzeczniczka Chase, Amy Bonitatibus, wyjaśniła we wtorek, że to, co Yonkowski uważała za saldo było w rzeczywistości ujemne. Bank zrobił to „aby zwrócić uwagę kobiety na problem z jej kontem”.„Nasz lokalny oddział i grupa obsługi klienta rozmawiała wczoraj z panią Yonkowski, aby wyjaśnić rozbieżność” - powiedział przedstawiciel banku.
Podobno gdy zamarzają to niczego nie czują. Nie ma już głodu, pragnienia. Jest tylko przeszywająca cisza i pustka dookoła. Odchodzą w zapomnieniu, samotności – Ich właściciele odcinają później tylko przymarzniętą do szyi obrożę, kupują nową i przypinają w to miejsce nowego psa. Jeśli będzie silny to przetrwa, jeśli nie to zwyczajnie niezaradny zdechnie. Brzmi strasznie...ale takie rzeczy ciągle dzieją się wokół nas. Na każdym rogu ktoś czeka na naszą pomoc i ratunek, zwłaszcza gdy temperatury na zewnątrz są ujemne. Dlatego prosimy, zróbcie cokolwiek! Dajcie sąsiadowi słomę do budy, przynieście psu ciepłą miskę jedzenia, zabierzcie na noc do garażu, zgłoście psa leżącego przy drodze, w polach. Każdy z nas może pomóc, czasami wystarczy tylko nie być obojętnym

Piękny post i słowa uznania dla personelu szpitalnego:

 –  Piękny post i słowa uznania dlapersonelu szpitalnego:Jędrzej Majka w podróży jestw miejscu: SzpitalUniwersytecki w Krakowie.20 kwietnia o 12:11 Kraków,województwo małopolskie · O...Ozdrowieniec. Tak od dziś mogę o sobiemówić. Jak zawsze miałem dużo szczęścia ispotkałem dobrych ludzi na drodze. Poczterech tygodniach w szpitalu, gdzie mnienaprawiano, wygląda na to, że pokonałemCOVID-19. Choć dwa testy ujemnepozwalają mi dziś opuścić szpitalne łóżko, totrochę szkód koronawirus pozostawił.Nie wiem gdzie i kiedy załapałem tośmiertelne świństwo. Najpierw dziesięć dnichorowałem w domu, w ostatnich było jużbardzo źle. Gorączka czterdzieści stopni.Telefon w ręce i szukanie pomocy. W takichsytuacjach człowiek doświadcza w jakimkraju żyje. Do tej pory minister zdrowia zpodkrążonymi oczkami wzbudzał mój podziwi szacunek. Kiedy zachorowałemzrozumiałem, co to za kraina kłamstwa iobłudy. Telefon do NFZ – kpina. Sanepid,kontakt z którym należy zaliczyć do cudu,odmówił zrobienia testu na koronawirusa.Fakty są takie, że przez długi czas testywykonywane były tylko w ustach politykówpodczas konferencji prasowych i w orędziachdo narodu. Niewiele brakowało adołączyłbym do grona tych, którzy niedoczekali się na zrobienie testu, którym wkarcie zgonu wpisano: niewydolnośćoddechowa. Kiedy w nocy zadzwoniłem napogotowanie, informując że już dłużej niewytrzymam z tak wysoką gorączką iduszącym kaszlem, odmówiono wysłaniakaretki, bo stanowiłem zagrożenie. Mojalekarka rodzinna (jej przede wszystkimzawdzięczam, że żyję), lecząc mnie przeztelefon od początku podejrzewała z jakimwirusem mamy do czynienia. Przez kolejnedni usiłowała załatwić wykonanie testów –bezskutecznie. W końcu, jako szczęściarz,trafiłem do Szpital Specjalistyczny im.Stefana Żeromskiego (Oddział Zakaźny). Tuzrobiono mi testy i kolejnego dniausłyszałem, że wynik jest dodatni. Stamtądprzewieziono mnie do Szpital Uniwersyteckiw Krakowie (Oddział Pulmonologiiprzekształcony w COVID-19).Nie mam słów, by wyrazić wdzięcznośćlekarzom i wszystkim pracownikom obuszpitali. Profesjonalizm to nie wszystko.Przez ten miesiąc otoczony byłem wspaniałąopieką. BARDZO ZA WSZYSTKODZIĘKUJĘ!!! Zawsze będę stał po Waszejstronie. Szkoda, że nie wiem jak wyglądacie.Każdego dnia spotykaliśmy się wielokrotnie,a Wy zawsze przychodziliście w tychkosmicznych strojach, albo zapakowani wpomarańczowe wory, w których ciężko byłowam oddychać. Mimo ciężkich warunków,niebezpieczeństwa zarażenia się ode mnieśmiertelną chorobą, zawsze przychodziliściez pomocą i dobrym słowem. Dziękuję Wamza niezwykłą atmosferę w tych ciężkichczasach zarazy.Leżąc półprzytomny na szpitalnym łóżku,obserwując jak kolejne krople antybiotyku wkroplówce wskakują w moją żyłę,rozmyślałem o życiu. A jeśli to koniec?Pomyślałem sobie wówczas, że miałemnaprawdę dobre życie, poznałemwspaniałych ludzi, widziałem miejscaniezwykłe, jadłem wspaniałości i piłem dobrewino.Przyjaciele. Jestem szczęściarzem, że mamWas wokół siebie. Wiem, że zawsze mogę naWas liczyć, czasem nawet w nadmiarze.Kiedy w świąteczny poranek dostałem dołóżka wielką skrzynię ze świątecznymipysznościami, łezka w oku się zakręciła. Niewszyscy wiedzieli, że choruję, ale jakdowiadywały się o tym kolejne osoby,natychmiast zasypywały mnie wsparciem,modlitwami i chęcią pomocy. Od Gdańska doZakopanego. Od Sydney do Nowego Jorku.W życiu wszystko jest po coś. Przyjmujęzatem i tę lekcję. Mam poczucie drugiegożycia, więc będę z niego korzystać jeszczebardziej. A że jestem teraz posiadaczemcennego osacza, będę się nim dzielić.Do zobaczenia na lotniskach i dworcach, wbibliotekach i na uniwersytetach, zapewne wnieco „innym" już świecie. Oby lepszym.Jędrzej MajkaDEMOTYWATORY.PL
Kiedyś skoki miały klimat, a teraz belka w górę i w dół. Punkty to dodatnie, a to ujemne. Jeszcze trochę i zacznądeltę liczyć – Adam Małysz po konkursie w Oberstdorfie, gdzie padały rekordowe rekompensaty za wiatr czy belkę startową
Wniosek? – Wódka ma ujemne kalorie

1