Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 387 takich demotywatorów

Od rana w internecie krąży filmik, w którym widać bez żadnej cenzury jak młoda dziewczyna spada z parapetu 10 piętrowego wieżowca w Szczecinie – Na filmiku nagranym przez jednego ze świadków zdarzenia widać jak kobieta próbuje z powrotem wrócić do środka mieszkania i jakaś osoba jej w tym pomaga. To się jednak nie udaje i dziewczyna spada z 10 pięter. - Dostaliśmy takie zgłoszenie - potwierdza w rozmowie z "Super Expressem" Paulina Heigel z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Na miejsce wysłaliśmy zespół ratownictwa medycznego, który nie podjął żadnych czynności ratujących życie ze względu na ewidentne znamiona śmierci.30-letnia kobieta, wskutek upadku z dużej wysokości poniosła śmierć na miejscu. Policja nie udziela żadnych informacji w tej sprawie.Drastyczny film z tragedii krąży po social mediach, udostępniany przez zarówno popularne osoby jak i strony o dużych zasięgach. Internauci są bezlitośni dla nich, uważając, że to nieetyczne
Jeśli nasz kot udaje, że nas nie słyszy,to naprawdę... udaje - sugerująwyniki badań naukowców –

Ile jeszcze odcinków damy im wyprodukować?

 –  Mam wrażenie, że jesteśmy świadkami jakiegoś reality show prosto z Netflixa: „Przetrwać w Polsce”. Uczestnikami programu są mieszkańcy, prowadzącymi oczywiście rządzący, a całość podzielona jest na odcinki i zadania. Odcinek 1: „rosnąca inflacja” - prowadzący dojeżdżają gospodarkę i przyglądają się jak uczestnicy muszą pogodzić się z coraz gorszym życiem. To tylko prolog, takie przywitanie się z uczestnikami, wstęp do prawdziwego survivalu.Odcinek 2: „stopy procentowe” - oglądamy Magdę i Krzyśka, którzy z zawodu są nauczycielami, dwa lata temu wzięli kredyt na mieszkanie. Ich rata obecnie wyżera 50% miesięcznego budżetu, a gdzie opłaty, jedzenie? O wyjściu do kina mogą tylko pomarzyć. Między parą dochodzi do coraz częstszych kłótni, sytuacja przerasta ich, wpadają w długi, sprzedają swoje marzenia, a nowego Opla Corsę muszą oddać i wrócić do Tico od rodziców. Jakoś trzeba sobie radzić. Prowadzący każdego wieczora z tv poklepują ich po plecach „dacie radę, wytrzymacie, wkrótce zaczną spadać”. Nie wytrzymują. „Odcinek 3: „pod napięciem” - Marek ma 38 lat i z wykształcenia jest cukiernikiem. Zawsze był kreatywny i obrotny. Po kilkunastu latach w zawodzie postanowił otworzyć swoją piekarnie. Szło świetnie, wszystko działało prężnie - do czasu. Kamera robi zbliżenie na kwartalny rachunek za prąd w piekarni. Dopisali jedno 0 więcej. Marek jest zły, ale walczy: płaci raz, drugi, zaczyna szukać pomysłu, jego produkty drożeją, wpada w błędne koło. Zwalnia pracowników i tnie koszty, po jakimś czasie zamyka swój pomysł na życie. Zaczyna pić i wegetuje od rana do wieczora. W tym czasie jakiś Pan w garniturze z Warszawy tłumaczy mu przez blaszane pudełko: „to naturalne, że małe przedsiębiorstwa upadają, zostaną tylko najsilniejsi”. Odcinek 4: „zima”Pani Danuta po stracie męża została sama ze swoim gospodarstwem. Ma dwójkę dzieci: Kasie i Michała, którzy wyjechali do Anglii. To będą  Święta Bożego Narodzenia bez małżonka. Widzowie obserwują jak Pani Danuta pierwszy raz staje przed samodzielnym zadbaniem o dom. Oho, pękła rynna, dobry sąsiad wziął drabinę i załatał. W domu robi się coraz chłodniej, Pani Danuta dokładnie sprawdza czy wszystkie okna są pozamykane, ogląda tv w kurtce. Tam jakiś Pan w garniaku tłumaczy jej, że przysługują każdemu pieniądze na węgiel. Następnego dnia szczęśliwa kobieta udaje się do urzędu. Trafia na ogromną kolejkę, okazuje się, że na pieniądze trzeba czekać. Wraca do domu, nie dysponuje internetem, ale sąsiadka daje jej namiar na kogoś kto może mieć węgiel. Dzwoni: mogę przywieźć w listopadzie, 3400 proszę Panią. Kobieta nie ma takich pieniędzy, jej renta to połowa tej kwoty, najbliższe miesiące spędzi w chłodzie, rozchoruje się na starość i będzie czekać aż przyjdą cieplejsze dni. W tym czasie zobaczy w telewizji jak jakiś Pan w okularach będzie mówił jej, że Polska: jesteśmy potęgą. Kolejne odcinki to „słodki cukier”, gdzie studentka dorabiająca sobie na tworzeniu tortów musi przestać to robić bo produkty są za drogie. Potem „gaz do dechy”, „wynajem kawalerki ze znajomymi” czy „walka o mięso”. Z każdym odcinkiem jest coraz trudniej. Prowadzący wymyślają kolejne przeszkody jak wyeliminować uczestników. Co najciekawsze: podczas rozmowy z uczestnikami, okazuję się, że żaden z nich nie zgłaszał się do programu i nie chcę brać w nim udziału.
 – Depresja to wielka czarna dziura w człowieku. To uczucie jakby ktoś wyjął z ciebie wszystkie wnętrzności i w ich miejsce nalał czarnej gęstej farby. Masz mocno zaciśnięte usta aby farba się z ciebie nie wylała. Zaciskasz je tak bardzo, że wyglądają jak uśmiech, który nie dopuszcza do tego, aby w kąciku ust pojawiła się choćby najmniejsza czarna kropelka.Zdarza się czasem, że ktoś, kto jest blisko, ktoś kto patrzy na ciebie z uważnością, albo ktoś kto zna ten wyraz twarzy z własnego doświadczenia, dojrzy tę kroplę. Dojrzy ją i nie uwierzy w twoje "wszystko w porządku" wypowiedziane przez zaciśnięte usta. Dojrzy ją i odpowie "nie wierzę ci i widzę że nie jest w porządku". Otworzą się wtedy usta i czarna maź się wyleje a wnętrze stopniowo zacznie się oczyszczać.Zdarza się jednak też tak, że nikt tej kropli nie zauważy. Że usta są mocno zaciśnięte do samego końca i że nie zdążył nikt z byciem wystarczająco blisko.Jeśli cokolwiek wzbudza twój niepokój. Jeśli widzisz że coś połyskuje w kąciku czyichś ust to, nawet jeśli nie wiesz co to i nie wiesz jak pomóc, to przynajmniej nie uwierz we "wszystko w porządku". Podaj rękę. Przytul. Dotknij. To wystarczy, żeby usta się otworzyły. To wystarczy żeby człowiek nie zniknął na zawsze."Joanna Bonowicz
Ten po lewej tylko udaje –
0:10
Ludziom jakoś się to udaje –
0:30
 –  Rdzenni mieszkańcy Wąchocka nie muszą martwić się o opał z lasu. Drewno należy im się na podstawie przywileju nadanego przez króla Kazimierza Jagiellończyka w 1454 r., a nadleśnictwo Skarżysko królewskiego prawa kwestionować nie zamierza. Wciąż jest kilkadziesiąt wsi, które w oparciu o serwituty mają gwarancje pozyskania drewna z państwowych lasów. Choć czasami lasom udaje się ten przywilej zakwestionować.
Tu widzimy próbę zakończoną sukcesem. Szanujmy drzewa –
„DEPRESJA to najbardziej uśmiechnięta choroba jaką znam. Uśmiecha się dopóty dopóki człowiek nie zniknie. Czasem znika na chwilę i udaje mu się wrócić, ale bywa, że znika na zawsze – DEPRESJA to wielka czarna dziura w człowieku. To uczucie jakby ktoś wyjął z ciebie wszystkie wnętrzności i w ich miejsce nalał czarnej gęstej farby. Masz mocno zaciśnięte usta aby farba się z ciebie nie wylała. Zaciskasz je tak bardzo, że wyglądają jak uśmiech, który nie dopuszcza do tego, aby w kąciku ust pojawiła się choćby najmniejsza czarna kropelka.Zdarza się czasem, że ktoś, kto jest blisko, ktoś kto patrzy na ciebie z uważnością, albo ktoś kto zna ten wyraz twarzy z własnego doświadczenia, dojrzy tę kroplę. Dojrzy ją i nie uwierzy w twoje "wszystko w porządku" wypowiedziane przez zaciśnięte usta. Dojrzy ją i odpowie "nie wierzę ci i widzę że nie jest w porządku". Otworzą się wtedy usta i czarna maź się wyleje a wnętrze stopniowo zacznie się oczyszczać.Zdarza się jednak też tak, że nikt tej kropli nie zauważy. Że usta są mocno zaciśnięte do samego końca i że nie zdążył nikt z byciem wystarczająco blisko.Jeśli cokolwiek wzbudza twój niepokój. Jeśli widzisz że coś połyskuje w kąciku czyichś ust to, nawet jeśli nie wiesz co to i nie wiesz jak pomóc, to przynajmniej nie uwierz we "wszystko w porządku". Podaj rękę. Przytul. Dotknij. To wystarczy, żeby usta się otworzyły. To wystarczy żeby człowiek nie zniknął na zawsze.”Joanna Bonowicz
 – Jack 2 razy oblał główny egzamin w podstawówce.3 razy nie dostał się do szkoły średniej.Przez 3 lata próbował dostać się na wymarzony uniwersytet.Bez nadziei aplikował nawet na Harvard, 10 razy go odrzucili.Kilkadziesiąt razy próbował znaleźć pracęWszyscy mu odmówili.Startował do policji z 4 osobami, ich przyjęto, a jego niePróbował sił nawet w pracy w KFC, o którą ubiegały się 24 osoby.Przyjęli 23 osoby, a jego nie.Niektórzy 5 lat pod rząd próbują dostać się na lekarski, bo nie mogą wystarczająco napisać matury.Niektórzy 10 razy podchodzą do egzaminu na prawo jazdy i im się nie udaje.Niektórzy dostają 20 razy kosza, bo nikt ich nie chce.Jeśli za tym 5, 10, 20 razem nie wyjdzie, zawsze jest 21 raz, jeżeli się nie poddamy
Gdy musisz uciec się do podstępu,żeby nakłonić współlokatorasyfiarza do posprzątania –  Udaję laskę na tinderze żeby mniesparowało ze współlokatorem ipowiedzieć mu że wpadnę żebyposprzątał w mieszkaniumemy.plDEMOTYWATORY.PLGdy musisz uciec się do podstępużeby nakłonić współlokatora syfiarza do posprzątania
 –
0:18
 –  UWIÓDŁ, WYKORZYSTAŁ I PORZUCIŁ
 –
Kiedy twój kot udaje, że jest wężem –
Źródło: boredpanda.com
 –
0:18
Jesteś wybitnym matematykiem – Pracujesz dzień i noc, żeby złamać potężną niemiecką maszynę szyfrującą. Udaje Ci się, wojna się kończy, także dzięki twojemu wysiłkowi. Wracasz do rodziny, do Polski, do rodzinnej Bydgoszczy. Władza się zmienia, nie lubi bohaterów. Musisz się ukrywać, pracujesz w fabryce kabli. Pod koniec twojego życia ludzie dowiadują się o twoich osiągnięciach i doceniają je. Marian Rejewski, bo o nim mowa, kilka lat temu został umieszczony w amerykańskiej Galerii Sław Agencji Wywiadowczej NSA, a także na ławeczce i muralach w Bydgoszcz. W pełnej Krasie Pracujesz dzień i noc, żeby złamać potężną niemiecką maszynę szyfrującą. Udaje Ci się, wojna się kończy, także dzięki twojemu wysiłkowi. Wracasz do rodziny, do Polski, do rodzinnej Bydgoszczy. Władza się zmienia, nie lubi bohaterów. Musisz się ukrywać, pracujesz w fabryce kabli. Pod koniec twojego życia ludzie dowiadują się o twoich osiągnięciach i doceniają je. Marian Rejewski, bo o nim mowa, kilka lat temu został umieszczony w amerykańskiej Galerii Sław Agencji Wywiadowczej NSA, a także na ławeczce i muralach w Bydgoszcz. W pełnej Krasie
Rosyjski MiG udaje martwego –
 –
0:16
 –
0:06