Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 207 takich demotywatorów

Żaden uczciwy człowiek nigdy nie pracował w telemarketingu –
Ma ktoś pożyczyć stówę do pierwszego? –
Słowa z 2019 roku Wadima Tyszkiewicza, Senatora Rzeczypospolitej Polskiej, które wciąż wydają się być aktualne: – "Przepraszam, przestałem wierzyć w mądrość Polaków. Przestałem wierzyć w Polskę. Wygrała wiara w cuda. Wygrała buta i arogancja. Rozum i ekonomia przegrały z bezczelnym oszukiwaniem Polaków i wmawianiem im, że pieniądze produkuje rząd. Ponad 40% Polaków nie wie o tym, że rząd nie ma żadnych swoich pieniędzy. Ma tylko nasze, nam zabrane. Może je mądrze wydać inwestując w przyszłość, może też je roztrwonić nie martwiąc się o to, co będzie jutro. Za pozorny dobrobyt dzisiaj przyjdzie nam zapłacić jutro. Jak za Gierka.Kiedy się Polacy ockną z tego oczarowania i swoistego letargu, to niestety już wtedy będzie za późno. Wtedy już będzie bolało. A zaboli nie od razu, tylko za jakiś czas, za rok, za dwa. I znów trzeba będzie odrabiać straty.Polska to dziwny kraj, może już nie dla takich ludzi jak ja, dla których zdrowy rozsądek, ekonomia, wiedza, doświadczenie, uczciwość, pracowitość... są przewodnikiem.Kaczyński wycelował w bezmyślny elektorat, który ma w nosie demokrację, ekonomię... nawet ma w nosie uczciwość i prawdomówność (Morawiecki), ma w nosie wszystko, co go bezpośrednio nie dotyczy, poza 500+ i innymi plusami wypłacanymi do ręki. Skąd? Nieważne. To już ten elektorat nie interesuje. Ważne, że jest piwo i kiełbasa na grilla. Zainteresują się tym dopiero wtedy, kiedy zacznie już boleć, a zacznie. Tylko wtedy będzie już za późno.P.S. Trzeba się będzie otrząsnąć z tego wstydu za Polskę i walczyć dalej. Życie jest tylko jedno i nie wolno go pozwolić zmarnować miernotom, dla których władza jest celem samym w sobie, a nie narzędziem do osiągnięcia celu, jakim powinna być silna, stabilna i bezpieczna Polska"
Kanada: Pracownicy zapomnieli zamknąć sklep spożywczy w święto – skradziono… pomidory koktajlowe – Mimo że w tzw. “Family Day” miał być zamknięty, jeden ze sklepów spożywczych w centrum miasta gościł swego rodzaju “klientów”, gdyż drzwi do budynku pozostały nieumyślnie otwarte w czasie święta.W poniedziałek, 18 lutego 2019 roku, sklep Food Basics przy Barrack Street miał być zamknięty z powodu regionalnego święta, podobnie jak pozostałe lokale handlowe. Jednak potencjalni klienci, którzy chcieli kupić kilka zszywek lub składniki do obiadu, odczuli ulgę po odkryciu, że drzwi do tego jednego sklepu są otwarte. Ich zadowolenie trwało jedynie do momentu wejścia do środka.Brak ustalonego grafika na ten dzień oznaczał, że otwarte drzwi sklepu pozwalały przedstawicielom lokalnej społeczności na wejście do środka, jednak żaden z nich nie mógł zakupić żadnego przedmiotu. Mimo to ludzie spacerowali po sklepie – niektórzy wydawali się nieświadomi sytuacji, podczas gdy inni wychodzili przed szereg, próbując dowiedzieć się, co się dzieje.– Stałem tam próbując zdecydować, co robić, a jakiś facet wyszedł ze sklepu z dwiema paczkami pomidorków koktajlowych – oświadczył jeden z naocznych świadków, który poprosił o zachowanie anonimowości.– Więc zapytałem: “Hej, kolego! Tak po prostu bierzesz jakieś pomidory?” Na co ten odpowiedział: “Zostawiłem 5 dolarów na ladzie”.Następnie świadek skontaktował się z policją Kingston, aby poinformować ich, co się dzieje. Funkcjonariusze dotarli do Food Basics około godziny 16:25 w Dniu Rodziny. Policjanci skontaktowali się z kierownikiem sklepu, który stwierdził, że nic nie zostało uszkodzone.
 –
A jednak są jeszcze uczciwi piłkarze –
0:36
Wzruszona jego uczciwością kobieta wynagrodziła uczciwego mężczyznę zapewnieniem mu mieszkania i zorganizowała rozmowę o pracę z jednym z jej partnerów biznesowych. Rok później był już w zarządzie fundacji, która pomaga zapewnić przystępne cenowo mieszkania dla rodzin o niskich i średnich dochodach –
 –  No to znalazł sobie premier Morawiecki powód do oburzania się, bo zaszczepiono na Covida Krystynę Jandę? Naprawdę? W kraju, w którym za sprawą tego samego premiera konstytucja, praworządność i zwykła ludzka uczciwość łamana jest na codzień a tysiące policjantów z naszych podatków obstawiają kota Kaczyńskiego napaść na Aktorkę, Twórczynię Teatrów i Kultury na być przejawem uczciwości? Beze mnie!Nie Janda odpowiada za organizację szczepień  w kraju, w którym Sasin nie rozlicza się z milionów, a dwóch nieodpowiedzialnych szefów partii to odwołuje wybory, to zwołuje wybory a wszystko kosztem naszego zdrowia i dla własnych politycznych celów. Beze mnie ta zgrywa w uczciwość!
 –  Od:Temat: kartkówka z logarytmówDrodzy uczniowie...po przeanalizowaniu ocen z ostatniej kartkówki jestemzmuszona ją anulować...oceny te nie zostanąwstawione do dziennika. Zdaję sobie sprawę że niewszyscy z Was piszą to uczciwie ale są pewnegranice.... wybaczcie, ale nie jestem aż tak naiwnażeby uwierzyć, że można było tą kartkówkę napisać w57 sekund na 100%... tak, widzę czas w jakimsprawdziany rozwiązujecie. Klasówkę będziecie pisaćna innych zasadach. Jest mi bardzo przykro, że niemogę liczyć na Waszą uczciwość przynajmniejelementarną..
 –  „Z domu rodzinnegowyniosłem wiarę i takiewartości jak honor, praca,uczciwość, lojalność.Nie byłbym tym, kimjestem, gdyby nie rodzina.Tymczasem przybywarozwodów, co bierze się zpragnienia użycia jaknajwięcej się da, czyliegoizmu. Liczy się tylko„Ja, ja i jeszcze raz ja". Toprowadzi do tragicznychsytuacji, czyli rozpadurodziny."SMVAFranciszek Pieczka

A Ty co sądzisz o odsłoniętych oknach?

A Ty co sądzisz o odsłoniętych oknach? –  Rafal Gawel vgav 15 g • Skillebekk • O Większość z moich sąsiadów w zachodniej części Oslo, również tych mieszkających na parterze - nie zasłania w ogóle okien w swoich domach. Idąc na przystanek tramwajowy lub do sklepu mogę ich codziennie obserwować jak krzątają się przy kuchni, albo czytają książkę trzymając kota na kolanach. Kiedyś spytałem czy nie przeszkadza im ten brak intymności, odpowiedzią było zdziwienie. - przecież nie robię nic czego miałbym się wstydzić? Nie tylko Norwegowie nie zasłaniają okien. Podobne zachowanie obserwowałem, też w innych krajach protestanckich w Niemczech, Szwajcarii czy Holandii. Podobno wynika ono z etosu pracy, uczciwość i współpracy społecznej, które typowe są dla społeczności ukształtowanych w duchu protestanckim. "Nie zasłaniamy okien bo jesteśmy uczciwą rodziną, żyjącą zgodnie z zasadami naszej społeczności -sami zobaczycie."

Abelard Giza o tym, co się teraz dzieje w Polsce

 –  Abelard Giza SttS3 gorplondszsonreadd.  ·Dzieje się. Wyrok TK był tylko katalizatorem.Kumulacja chamstwa i buty rządzących, ich nieudolności w walce z wirusem oraz bierności i pychy hierarchów, doprowadziła do tego, że ludzie wyszli na ulicę.Ja lubię taki autentyzm i uczciwość. Niech one wybrzmią teraz z całą mocą! Jeśli ktoś dziś pisze „WYPIERDALAĆ”, to wiem dlaczego. Sam mówiłem to wiele razy pod nosem, oglądając  wszystkich Sasinów, Brudzińskich, Czarnków, Kurskich, Terleckich i całą resztę tych... wybitnych myślicieli.Uwielbiam też mocne i zabawne hasła na kartonach, które niosą protestujący. To są małe dzieła sztuki.„Módlcie się, żeby nam się okresy nie zsynchronizowały!”Piękne! Opozycji nie udało się zrobić przez te wszystkie lata tyle, co wnerwionym kobietom przez tydzień! Chapeau bas, drogie Panie!A do tego ta solidarność! Bo krzyczą nie tylko kobiety. Krzyczą też faceci. Krzyczą wszyscy! Młodzi, starzy, rolnicy, aktorzy, kibice i przedsiębiorcy. Moc!Naprzeciw nim stoi gość, niemający cienia refleksji nad źródłem tego wszystkiego. Wściekły wytacza działa i namawia do zbrojnego „chronienia Polski”. On i jego ekipa. Ludzie, których drażnią wulgaryzmy a nie własne kłamstwa. Te wszystkie wyraziste i ostre hasła protestujących są mi też niezwykle bliskie dlatego, że od lat robię stand-up. Tam można używać mocnych słów. Ma być prawdziwie i szczerze. W kabarecie było trochę inaczej. Przekleństwa były czymś, co starano się wyrugować. Scena dla wielu była święta. A mnie wnerwiało to jej uświęcenie, bo odbierało autentyzm i energię. Czasem taki cios między oczy jest lepszy niż ubieranie czegoś w metaforę. Jeśli poezja nie trafia, może trafi obuch. Kiedy przeszedłem do stand-upu, wychodziłem na scenę i nie brałem jeńców. Bluzgałem jakbym się wyrwał z klatki.Nareszcie mogłem! „To jest stand-up, dziwko! Wchodzimy na ostro! Nie jak jakieś pluszowe kabareciki!”Po pierwszym zachłyśnięciu się wolnością i mocą tej formy, zorientowałem się, że po każdej wyrzuconej z ust „kurwie”, kolejne są coraz cichsze i coraz mniej uderzające. Tracą swój sens, bo stają się przecinkiem. Trzeba było pilnować, żeby wypełniać to co mówię treścią, bo bez niej, w pustce, wulgary brzmią nieznośnie.Bardzo bym nie chciał, żeby te hasła, które dziś niosą się po całej Polsce, tak mocne i wyrywające z letargu, osłabły. Boję się, żeby nie stały się tylko szalonym happeningiem czy pustym refrenem do kawałka techno.Musimy pilnować sensu i sedna tego wszystkiego. Czy wystarczy być czujnym? Nie wiem. Ale druga taka okazja szybko się nie powtórzy ✌️#strajkkobiet
Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru odmawia TVPiS – Brawo, popieram Telewizja Polska S.A. Szanowny Panie, jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie do programu „Kabaret za kulisami", którego nagranie zaplanowane jest na 26.10.2020. Podczas naszej rozmowy telefonicznej potwierdziłem swój udział, ale niestety muszę zmienić zdanie. W związku z tym, że z TVP nie współpracuję od 2015 roku, chociaż moja twarz w Waszych pro-gramach pojawia się codziennie, postanowiłem dziś rano zerknąć na pasmo informacyjne TVP i sprawdzić czy lubię i szanuję Waszą stację. Z przykrością stwierdziłem, że niestety w dalszym ciągu nie, że zakłamywanie rzeczywistości i bezwstydna propaganda nie wpisuje się oz mój system wartości. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem Prawa i Sprawiedliwości, partii, której tubą stała się Wasza telewizja, a prawda, uczciwość, rzetelność i szacunek do innych są dla mnie sprawami fundamen-talnymi. Jestern zaszczycony, że z dwóch miliardów złotych, które TVP dostała m.in. z moich podatków, na dzielenie Polaków, koncerty disco polo i kłamstwa, udało się Wam wysupłać 1200 PLN na moją skromną osobę, ale jestem w stanie, nawet w tak trudnej sytuacji w jakiej znalazła się branża artystyczna, zrezygnować z tej kwoty. Musiałbym w domu poodwracać wszystkie lustra po powrocie z Warszawy, a kolejne powtórki programu, przypominałby mi o tym, że sprzedałem siebie i swoje przekonania. Wierzę w to, że nie odbierze Pan tego personalnie, bo osobiście się nie znamy i nie mam prawa mieć w stosunku do Pana jakichkolwiek uprzedzeń, mało tego, prywatnie i zawodowo szanuję Karolinę Pańczyk i Mirosława Gancarza czyli parę prowadzącą ten naprawdę ciekawy program. Zdaję sobie również sprawę, że odwołuję swój odziało ostatniej chwili, ale wierzę, że bez pro-blemu znajdziecie zastępstwo, w instytucji, w której aż roi się od dowcipnych gwiazd. takich jak Jarosław Jakimowicz czy ldo Nowakowska. Przepraszam za lekkie zamieszanie, ale dziś, po raz kolejny, utwierdziłem się w przekonaniu, że moja decyzja o braku współpracy z TVP, którą podjąłem tuż po tym, kiedy prezesem został Jacek Kurski, była decyzją słuszną i nic w tej sprawie się nie zmieni... No chyba, że zmieni się Wasza telewizja.... Ale to już zależy tylko od Was...
 –  UWAGA!U nas nie zapłaciszaza porcję ryby160zł ani 90zł ani 50złSprzedajemy rybę porcjowaną( dorsz+frytki+surówka+dodatki)DORSZ porcja 100g'8zł*mały 150g - 28 złśredni 200g - 3 zł*duży 250g - 36 złHALIBUT porcja 100g 8zł*mały 250g - 36 zł*średni 300g - 40 zł
W tym wyścigu, Abel Mutai reprezentujący Kenię, był zaledwie kilka stóp od linii końcowej, ale w wyniku mylących oznaczeń już się zatrzymywał myśląc, że ukończył wyścig – Hiszpański biegacz Ivan Fernandez był zaraz za nim i orientując się co się dzieje, zaczął krzyczeć na Kenijczyka by biegł dalej. Niestety Kenijczyk nie rozumiał hiszpańskiego, więc Hiszpan dosłownie popchnął go przez linię mety, zapewniając mu zwycięstwo.- Dlaczego to zrobiłeś? - dziennikarz zapytał później Ivana.- Moim marzeniem jest społeczeństwo, w którym wszyscy będziemy tak postępowali. - odpowiedział.- Dlaczego jednak pozwoliłeś mu wygrać? - dziennikarz dopytywał.- Nie pozwoliłem mu wygrać, on i tak wygrywał - odpowiedział zgodnie z prawdą Ivan.- Ale przecież to Ty mogłeś wygrać - dziennikarz nie ustępował.Ivan spojrzał na niego i odpowiedział pytaniem na pytanie:- Ale jaka byłaby podstawa mojego zwycięstwa? Jaki byłby honor w tym medalu? Co moja mama by o tym pomyślała?Wartości jakie przekazujemy jako ludzie, są często wartościami, jakie będą niosły w świat nasze dzieci. Co jest dla nas ważniejsze? Zwycięstwo? Odznaczenia? Sława? Pieniądze? Czy może jednak uczciwość względem swoich własnych zasad?
Syn zapytał kiedyś swojego ojca:„Jak żyłeś wcześniej bez dostępu do technologii: – bez internetubez komputerówbez telewizorówbez klimatyzacjibez telefonów komórkowych? ”Ojciec odpowiedział:„Tak jak dzisiaj żyje twoje pokolenie:bez modlitwybez współczuciabez honorubez szacunkubez wstydubez skromnościbez czytania książek .....My, ludzie urodzeni w latach 1939 - 1985,jesteśmy błogosławieni.Nasze życie jest tego żywym dowodem:grając i jeżdżąc na rowerach, nigdy nie nosiliśmy kasków.Nie baliśmy się chodzić do szkoły samotnie od pierwszego dnia.Po szkole bawiliśmy się do zachodu słońca.Nigdy nie oglądaliśmy telewizji przez pół dnia.Graliśmy z prawdziwymi przyjaciółmi, a nie z przyjaciółmiz Internetu.Jeśli kiedykolwiek byliśmy spragnieni, piliśmy wodę z kranu,a nie z butelki.Nie chorowaliśmy często , chociaż dzieliliśmy tę samą szklankę soku z czterema przyjaciółmi.Nigdy nie przytyliśmy, chociaż codziennie jedliśmy dużo chlebai ziemniaków.Jesteśmy przyzwyczajeni do tworzenia naszych zabaweki zabawy nimi.Dzieliliśmy się naszymi zabawkami, książkami.Nasi rodzice nie byli bogaci. Dali nam swoją miłość, nauczyli nas cenić duchowość, dali nam pojęcie prawdziwych ludzkich wartości - uczciwość, wierność, szacunek, ciężka praca.Nigdy nie mieliśmy:telefonów komórkowychDVD, PlayStationXbox, gry wideo, laptopów, czatu internetowego."Ale mieliśmy prawdziwych przyjaciół!"Odwiedzając dom przyjaciela bez zaproszenia, byliśmy ugoszczeni prostym i skromnym jedzeniem.Nasze wspomnienia były na czarno-białych fotografiach,ale były jasne i kolorowe, z przyjemnością przeglądaliśmy rodzinne albumy i z szacunkiem przechowujemy portrety naszych przodków.Nie wyrzucamy książek do kosza, stanęliśmy po nie w kolejce.Nie podawaliśmy naszego życia opinii publicznej i nie rozmawialiśmyo życiu innych z zachwytem, tak jak ty - pokazując swoje życie na Instagramie, publicznie omawiając swoje rodzinne sekrety w mediach.Jesteśmy unikalnym i najbardziej wyrozumiałym pokoleniem,ponieważ jesteśmy ostatnim pokoleniem, które słuchało swoich rodzicówi pierwszym pokoleniem, które słucha swoich dzieci.Jesteśmy edycją limitowaną

Dziewczyna poszukuje kawalera na wesele. Jej wymagania są skromne niczym wymagania NASA na astronautę:

 –  "Zostaw po sobie ślad, a na pewno się odezewęPoszukiwany mężczyzna na wesele.Wygląd w sumie nie jest taki ważny, ale zacznijmyjednak od wyglądu, bo tatwiej:1. wzrost 185-200cm.2. proste zęby, równe, zdrowe3. żadnych tatuaży, kolczyków, biżuterii4. ubiór najlepiej w typie sportowej elegancji lubstosownie do okazji5. zadbane dłonie, ale bez przesady6. zarost – zależy jak komu pasuje, jeden musi siegolić na gładko, inny może miec trzydniowy7. włosy tylko krótkie, kolor nie istotny, lepsza jestciemna karnacja8. szczupłe nogi9. rozbudowana klatka piersiowa, wąski w biodrach,szeroki w barach10. waga średnia, ani chudy ani gruby, proporcjonalny11. sprzęt 16-20 cm, nie za chudy12. ogolona tylko twarz, włosy na klacie są ok (ale naplecach już nie).13. wiek 30-45 lat14. czysty zawsze, pachnący świeżością i subtelnymzapachem (najlepiej lekko korzennym, ale nie słodkim)15. dobry zegarek16. wyczyszczone buty, zawsze, zawsze odprasowany,nigdy nie noszący koszuli i bielizny dłużej niż 1 dzień17. bez znaków szczególnych w twarzy, typu zadartynos, odstające uszy, zrośnięte brwi. Drobneodstępstwa od normy tolerowane, pod warunkiem, żenie są w okolicach ust.Ok, to teraz reszta:1. wykształcenie: wyższe prawdziwe, nie ściemniane,tzn. na państwowej uczelni, dzienne, żadne tamfilozofie i marketingi, tylko poważne kierunki, najlepiejścisłe, bo nie lubie facetów humanistów i artystów2. przynajmniej dwa języki obce, z czego przynajmiejangielski naprawde biegle3. dodtkowo dobrze, jeżeli na czymś umie grać, albopotrafi malować albo ma inne ukryte talenty4. w czasie studiów miał dobre stopnie i ukończył parękursów albo drugi kierunek studiów – może to byćfilozofia itp. jeżeli wynikało to z zainteresowań5. po studiach nie osiadł na laurach tylko zrobił albopodyplomowe albo aplikacje albo doktorat albospecjalizację, albo jedno i drugie i trzecie6. pracuje i zarabia ok. 15 tys. (jeżeli pracuje w Wawie)z widokami na więcej w przyszłości. Jest bardzodobry w tym, co robi7. nie ma kompleksów, złych doświadczeń zprzeszłości, nie był zdradzony, nie ma przemożnejpotrzeby kontroli, syndromu porzucenia, nie rozpaczapo byłej, itp.8. nie ma problemów emocjonalnych ani psychicznych9. ma normalną nie wtrącającą sie matkę i normalnegoojca10. nie jest brudasem, potrafi w koło siebie wszystkozrobić, jego dom rodzinny jest czysty i nie jestostatnią enklawa prl-u11. obydwoje rodzice mają wyższe wykształcenie,najlepiej stopień naukowy co najmniej dr oraz jakąśspecjalizację,12. rodzice dorobili się na tyle, żeby synek nie brnął wkredyty na całe życie, czyli facet ze swoimmieszkaniem i samochodem (nie musi to byćlamborgini, ale coś co jeździ i nie robi obciachu)13. lubi sport i praktykuje rekreacyjnie przynajmniejjedną dziedzinę14. jeździ na nartach albo desce15. lubi zrowy styl życia ale z tym nie przegina. Mazdrowe podejście do życia16. ma wysokie walory moralne (to powinno być na 2miescu po wykształceniu)17. prawicowe poglądy i światopogląd18. jeśli jest tradycjonalistą i wymaga tradycyjnej roliod swojej żony, to zdaje sobie sprawę z tego, że musidużo zarabiać19. rodzina to dla niego przede wszystkim żona idzieci, a nie mamusia i rodzeństwo20. jest odpowiedzialny. Zna zasadę, że ojciecnajlepiej kocha swoje dzieci poprzez miłość do ichmatki. Inne sposoby to właściwie ściema. Dlatego sięnie rozwiedzie. Nie będzie zdradzał żony bo zdajesobie sprawę również z tego, że kochanka okradarodzinę i niesie zagrożenia zdrowotne. Jest realistą -wie, że w rodzinie będą okresy złe, które trzebaprzejść, więc nie idealizuje21. ma szlachetny charakter - reaguje gdy dzieje sięobok niego coś złego, nie gada czegoś, co komuśmoże sprawić przykrość albo postawić w niezręcznejsytuacji, ma klasę, ma właściwy stosunek do zwierząt,22. jest bardzo dobrze wychowany, jestdżentelmenem w każdym calu, przeklina wyłączniewtedy, gdy cegła spadnie mu na stopę, zawsze płaciza kobietę w restauracji i zawsze odwozi taksówką dodomu. Gdy zaprasza, to już ma bilety23. w łóżku dominuje, nie ma zboczeń24. w życiu zna znaczenie słowa kompromis25. jest dojrzały emocjonalnie, tzn. nie jest jużgnojkiem i nie bawi się w gierki, nie gra cwanej gapy,jest inteligentny emocjonalnie ale jednocześnie niejest gadułą26. ma duże sytuacyjne poczucie humoru. Bawi gocoś jeszcze poza monthy pytonem i filmem rejs27. nie jest dzieckiem blokowiska, tzn. rodzicemieszkają w domu albo w apartamencie, nie wblokowisku. Jeżeli pochodzi z rodziny dobrzewykształconej, gdzie praca była wartością, tozazwyczaj starzy się czegoś w życiu dorobili28. pochodzi z miasta wojewódzkiego, nie makompleksów powiatowych ani gminnych29. wartościami są dla niego wykształcenie, praca,uczciwość, honor, trwałość małżeństwa30. ma dużą wiedzę ogólną, dobrą pamięć alboanalityczne i logiczne myslenie. Najlepiej, jeżeli łączyzdolności ścisłe z humanistycznymi, czyli np. jestinżynierem, ale czyta książki."319199 komentarzy 11 udostępnień
 –  Mój szef ostatnio nie dat mi wypłaty i powiedział coś w stylu „pieniądze będą później". Poczekałem tydzień, dwa... Po czym przestałem przyjeżdżać do biura. Dzwoni do mnie i pyta gdzie przepadłem Ja mu na to, że nie dostałem pieniędzy więc nie mam na benzynę i na transport też nie. Na co on do mnie z tekstem, że co ja wyprawiam i zapytał czy mu nie wierzę, że jest uczciwy. Odpowiedziałem, że wierzę i że na stacji benzynowej też wierzą i w kasie PKP też wierzą, tylko nie wiem dlaczego oprócz tego za każdym razem każą mi wypierdalać
Prawdziwa siła i męskość w XXI w. to uczciwie zarabiać pieniądze, nie zostać alkoholikiem, wychować dzieci, nie przytyć –

Różnica międzypokoleniowa: Młode koty i tak nie zrozumieją

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Młode koty i tak nie zrozumieją –  Svitlana Orlova16 kwietnia o 15:05 · Syn zapytał kiedyś swojego ojca: „Jak żyłeś wcześniej bez dostępu do technologii:bez internetubez komputerówbez telewizorówbez klimatyzacjibez telefonów komórkowych? ”Ojciec odpowiedział:„Tak jak dzisiaj żyje twoje pokolenie:bez modlitwybez współczuciabez honorubez szacunkubez wstydubez skromnościbez czytania książek .....My, ludzie urodzeni w latach 1945–1985, jesteśmy błogosławieni.Nasze życie jest tego żywym dowodem:grając i jeżdżąc na rowerach, nigdy nie nosiliśmy kasków.Nie baliśmy się chodzić do szkoły samotnie od pierwszego dnia.Po szkole bawiliśmy się do zachodu słońca.Nigdy nie oglądaliśmy telewizji przez pół dnia.Graliśmy z prawdziwymi przyjaciółmi, a nie z przyjaciółmi z Internetu.Jeśli kiedykolwiek byliśmy spragnieni, piliśmy wodę z kranu, a nie z butelki.Nie chorowaliśmy często , chociaż dzieliliśmy tę samą szklankę soku z czterema przyjaciółmi.Nigdy nie przytyliśmy, chociaż codziennie jedliśmy dużo chleba i ziemniaków.Jesteśmy przyzwyczajeni do tworzenia naszych zabawek i zabawy nimi.Dzieliliśmy się naszymi zabawkami, książkami.Nasi rodzice nie byli bogaci. Dali nam swoją miłość, nauczyli nas cenić duchowość, dali nam pojęcie prawdziwych ludzkich wartości - uczciwość, wierność, szacunek, ciężka praca._ Nigdy nie mieliśmy: _telefonów komórkowychDVDPlayStationXboxgry wideolaptopówczatu internetowego* Ale mieliśmy prawdziwych przyjaciół! *Odwiedzając dom przyjaciela bez zaproszenia, byliśmy ugoszczeni prostym i skromnym jedzeniem.Nasze wspomnienia były na czarno-białych fotografiach, ale były jasne i kolorowe, z przyjemnością przeglądaliśmy rodzinne albumy i z szacunkiem przechowujemy portrety naszych przodków.Nie wyrzucamy książek do kosza, stanęliśmy po nie w kolejce.Nie podawaliśmy naszego życia opinii publicznej i nie rozmawialiśmy o życiu innych z zachwytem, ​​tak jak ty - pokazując swoje życie na Instagramie, publicznie omawiając swoje rodzinne sekrety w mediach.Jesteśmy unikalnym i najbardziej wyrozumiałym pokoleniem,ponieważ jesteśmy ostatnim pokoleniem, które słuchało swoich rodzicówi pierwszym pokoleniem, które słucha swoich dzieci.Jesteśmy edycją limitowaną.❤️Ucz się od nas!❤️Doceń nas!❤️