Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 60 takich demotywatorów

Skoro w UE tak się mówi o demokracji to niech uszanują wolę większości Polaków i nam na siłę nikogo nie wciskają –
Niemiec – ''pełnej krwi''
Nie dość, że gnida, to jeszcze idiota –
A może to bloger modowy –
Warszawska prokuratura zamierza wszcząć postępowanie przeciwko Mariuszowi Pudzianowskiemu, który napisał, że "nie pożałuje bejsbola" na uchodźców, którzy będą niszczyć jego mienie – Bo jak Europejczyk grozi to jest nietolerancja i nawoływanie do nienawiści, a jak robi to uchodźca, to jest problem z asymilacją i barierą kulturową

Szczęśliwy uchodźca dziękuje Niemcom...

Szczęśliwy uchodźca dziękuje Niemcom... –  Syryjczyk (uchodźca) w Niemczech chodzi po ulicy, szczęśliwy i zaczepia ludzi:- Dziękuję panu bardzo, że pan mnie przyjął do kraju!- Panie daj pan spokój, ja jestem z TurcjiIdzie dalej...- Oooo, dziękuję panu bardzo, że pan mnie przyjął do kraju!- Panie daj pan spokój, ja jestem z PakistanuIdzie dalej...- Dziękuję panu bardzo......Panie daj pan spokój, ja jestem z Iranu- To gdzie są prawdziwi Niemcy?- W pracy!
Zgrywus – To taki smerfny uchodźca
W własnym domu nie mamyczym się bronić – Dlaczego nie słucha się mądrych, inteligentnych osób, które myślą racjonalnie? Nie sposób się nie zgodzić z panem Wojciechem Szanowni Państwo,Komentarzy oczywistych w sprawie Paryża zamieszczać nie będę - szkoda Państwa czasu.Z rzeczy jak mi się wydaje mniej oczywistych (dla kogoś, kto mieszka stale w Europie) powiem tak:W sytuacji powszechnego zakazu posiadania broni w UE, bandyta zawsze zdobędzie broń, a obywatel przestrzegający zakazu nie będzie miał się czym bronić. Gdyby ten koncert odbywał się w Teksasie i trzech chłystków z bronią zaczęło terroryzować kilkuset osobowy tłum, nie mogliby mordować przez 3 godziny. W ciągu minuty ktoś by wyciągnął broń zza pazuchy i skończyło by się na kilku ofiarach, nie na setce.Kto mi nie wierzy, niech poszuka doniesień z początku tego roku, gdy na uniwersytet w Texasie, gdzie odbywała się konferencja w sprawie islamu połączona z wystawą rysunków satyrycznych przyjechało kilku islamskich terrorystów. Zostali zastrzeleni na parkingu przez uzbrojonego obywatela.wcPSJednego z terrorystów aresztowano przed zamachami. Wypuszczono, bo był "uchodźcą".
Generalizować można tylko uczestników Marszu Niepodległości – Terrorystów i uchodźców należy już traktować indywidualnie i podmiotowo
Tyle dostanie uchodźca za siedzenie na pupie z dziesiątką dzieci –
Syryjskie paszporty – To obecnie najbardziej chodliwy towar na Ukrainie
Źródło: nowe szlaki uchodźców.

...taki ''Bareizm''

...taki ''Bareizm'' –
I kto tu jest uchodźcą naprawdę potrzebującym pomocy? Prawdziwi uchodźcy zostali w domach bo nie stać ich na dotarcie do Europy – Oto Zolika. Ma 8 lat. Zolika mieszka w Horgos (obecna Serbia). Po szkole wraz z babcią zbiera w okolicy torów kolejowych jedzenie i ubrania wyrzucone przez "uchodźców". Urząd Imigracyjny nie zapewnia mu pomocy, międzynarodowe organizacje broniące praw człowieka nie są zainteresowane jego losem
Feministka przyniosła sobie męża prosto z granicy węgierskiej –
Jedna z najmądrzejszych opiniina temat imigrantów – Która jest wypowiadana przez kogoś, kto spełnia definicję słowa "uchodźca" Jestem imigrantem. Przeniosłam się do Polski z Kaukazu jakieś pół życia temu. Nie jestem katoliczką. Wychowano mnie w innym wyznaniu, w innej kulturze z innymi tradycjami. Byłam uchodźcą. Uciekałam przed wojną i wiem jak to jest. Z autopsji. Jestem tolerancyjna, daleko mi do ksenofobii czy nacjonalizmu, bo to wszystko, czego się ksenofob boi najbardziej - to ja.Uciekałam przed wojną z mamą, ciocią i moimi dwiema siostrami. Tak, łódką, pamiętam jak dziś. Nie było z nami taty, wujka, a nawet dziadka, tata z innymi mężczyznami walczył o swój, nasz kraj. Uciekałyśmy do Rosji. Nie wybierałyśmy kraju ze względu na dobrobyt czy możliwości. Uciekałyśmy do najbliższego bezpiecznego miejsca, by być jak najbliżej taty i móc jak najszybciej wrócić do domu, gdy tylko się da. Nie wszyscy byli zachwyceni tym, że oto przypłynęłyśmy. Ale o nic nie prosiłyśmy, niczego się nie spodziewałyśmy. Mówiłyśmy po rosyjsku i byłyśmy kulturalne, grzeczne do przesady i pełne szacunku dla ludzi, którzy chcieli nam pomóc. Do dziś nie wiem, jak mama to wszystko wtedy załatwiała, że miałyśmy gdzie spać, co jeść. Dołączyła do znienawidzonych przez ludzi tzw „spekulantów” z wielkimi plastikowymi torbami, którzy handlowali czym mogli na ruinach byłego związku radzieckiego. Moja mama - filolog, muzyk, pianistka.Pamiętam, że przygarnęło nas na jakiś czas sanatorium dla dzieci z chorobami skóry. To nie były dzieci ze zwykłą wysypką, tam były naprawdę przerażające choroby, dzieciaki wyglądające jak 90-letnie starcy... My byłyśmy przerażone, pierwszą reakcją było odrzucenie, ale dorośli bardzo szybko wytłumaczyli nam, że tu żyjemy na ich zasadach. Jemy z nimi, kiedy oni jedzą, śpimy wtedy, kiedy oni śpią, oglądamy telewizję i bawimy się razem z nimi, bo jesteśmy tu gośćmi.Przyjechałam do Polski. Potem już, po latach, na studia. Za sprawę honoru uznałam poprawne wysławianie się bez akcentu, możliwość rozmowy z Polakiem na tematy, które są Polsce i Polakom bliskie, bez pytań "jak się Pani podoba w naszym kraju”, jeśli to miał być mój kraj. Nie chodziło o zdradę własnej kultury czy tradycji, bo poznawanie innych kultur wzbogaca naszą własną, chodziło o szacunek dla ludzi, z którymi żyję.Świętuję razem z teściami katolickie święta. Z miłości do mojej rodziny, z szacunku, ze zwykłej grzeczności i uprzejmości w końcu. Nikt nie każe mi iść do komunii, ale nic mi się nie stanie, jeśli ładnie się ubiorę i kulturalnie zasiądę do stołu. Odwiedzając kogoś w jego kraju, świątyni, domu zastosuję się do jego zwyczajów. Jestem tolerancyjna. Bardzo. Czuję się obywatelem świata i nikomu nie zaglądam do łóżka - wszystkie kolory skóry i tęczy są dla mnie tak samo wartościowe. Ale tolerancja nie polega na ślepej akceptacji wszystkiego jak leci. Może i jestem hipokrytą, ale moja tolerancja jest wybiórcza, bo nie toleruję zła. Nie toleruję agresji i sytuacji, w której drugiej osobie dzieje się krzywda. Jeśli tradycja wymaga okaleczenia, gwałtu, pobicia, to moja tolerancja nie sięga tak daleko.Świat nie jest czarno-biały. Między „jestem na tak” i „jestem na nie” istnieje jeszcze całe mnóstwo półtonów i niuansów. Kiedy ktoś mówi o „dzikusach” i „brudasach” ja pierwsza się oburzam, ja też jestem tym "dzikusem", tym "brudasem", spójrzcie na mnie, żyję z wami od lat. Przecież wśród tych ludzi mogą być lekarze, wielkie talenty i po prostu kulturalne i otwarte osoby, które nie zasługują na to, by się ich bać. Kiedy ktoś mówi, że nie warto pomagać, bo sami mamy niewiele, nie mogę się zgodzić. Ale ludzie, którzy nie szanują jedzenia na tyle, że śmieją je wyrzucać, widocznie nie potrzebują tej pomocy. Nigdy nie zapomnę smaku obrzydliwej zupy w proszku, którą jako uchodźcy dostałyśmy od kogoś, płakałyśmy i jadłyśmy ją, prawdziwa potrzeba nie pozwala wyrzucać jedzenia.Nie zajmę stanowiska w sprawie uchodźców, bo jeśli zranię tym chociaż jedną osobę, która ratując się przed wojną przybywa z pokorą, szacunkiem i wdzięcznością, to nie będzie warto. Tym bardziej, że to samo spotkało kiedyś mnie i moją rodzinę. Tyle że w mojej historii młodzi mężczyźni nie porzucali swojego kraju, żeby wyruszać do bardzo odległych geograficznie i kulturowo państw, by obrzucać odchodami autobusy na granicy, wyciągać kobiety z samochodów za włosy, bić je i kopać z powodu bluzki z dekoltem, a potem gwałcić, tymże dekoltem usprawiedliwiając swoje zachowanie. Ktoś, kto nie szanuje drugiego człowieka na tyle, że w jego własnym kraju, udzielającym azylu, śmie podnieść na niego rękę - nie jest uchodźcą, proszę mi wierzyć. I proszę, nie odbierajcie mi prawa bać się tego kogoś, zarzucając mi nacjonalizm, ksenofobię, zacofanie i nietolerancję, te rzeczy są mi obce, brzydzę się nimi. Tak jak brzydzę się gwałtem i przemocą.
Chyba też sobie taki kupię – W Niemczech czeka na mnie mieszkanie i pełne utrzymanie Przyjmiemy tylko syryjskich uchodźców? Dziennikarz podważa takie zapewnienia. 750 euro za syryjski paszportPlski rząd przekonuje od początku debaty na temat uchodźców, że Polska będzie miała kontrolę nad tym, kogo przyjmiemy. Ewa Kopacz w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu zapewniała, że to my będziemy kontrolować przepływ ludności. Holenderski dziennikarz Harald Dornboos właśnie dowiódł, że tego typu zapewnienia są mrzonkami.Dornboos na swoim profilu na Twitterze publikuje zdjęcia swojego paszportu. Problem w tym, że jest on fałszywy. Został wystawiony na syryjskie nazwisko. Dornboos wskazuje, że taki dokument załatwił w 40 godzin. Wraz z paszportem otrzymał również syryjski dowód osobisty.Dziennikarz wskazał, że kupno fałszywych dokumentów wystawionych na syryjskiego obywatela kosztowało go 825 dolarów, tj. około 750 euro.
Jeśli nadal wierzysz w dobre intencje islamskich uchodźców oraz w to, że uciekają zagłodzeni i wystraszeni wojną – Ten krótki filmik rozwieje twoje wątpliwości
Narzekając na Polskę – Pamiętaj, że ma też swoje dobre strony
W geście solidarności ze zmarłym, syryjskim chłopcem, ci ludzie godzinami leżeli na plaży w ten sposób – Każdego roku na świecie ginie 6 milionów dzieci przed ukończeniem 5 roku życia i nikt się tym nie ekscytuje. Ginie syryjski uchodźca i nagle całemu światu odbija.
Biedni uchodźcy – Chodzą w markowych ciuchach, na które nie stać większość Europejczyków