Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 769 takich demotywatorów

 –  NJPAKANNYHY
Czy kupić maszynkę do usuwaniazmechaceń i wyczyścić wszystkie ubrania w domu podczas załamania nerwowego –  S
Nowy rok,nowa Ty.Spokojnie,najważniejsze że coś się zmienia w Twoim życiu. –  12018X3012018MXXL
Jak tak wygląda pusta lodówka, to nie mam się co dziwić, iż stosując analogiczną formę oceniania rzeczywistości, że często kobiety "nie mają się w co ubrać" –  PngtreeBarbud<Kobieta Otwierająca Pustą Lodówkę W Nocy,Kobieta Czyta Książkę Inwestycyjną Z Pustą...>XStrona >ee

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji

"Tamte" święta były dla mnie najpiękniejszymi, jakie miałam w życiu. Czekałam na nie długie miesiące. Dla nas, dzieci wychowanych w latach 80., czas płynął od wakacji do Świąt Bożego Narodzenia i od świąt do wakacji – W Wigilię mama wstawała pierwsza. Zrywała kartkę z kalendarza, a potem spędzała czas w kuchni, do której wstęp był dla nas przez większość dnia zabroniony. Po śniadaniu trzeba było przecież się „przegłodzić”, żeby wigilijna kolacja lepiej smakowała. Zawsze czekaliśmy na pierwszą gwiazdkę, a za oknem wokół był puszysty śnieg – do kolan, czasem do pasa. Naprawdę nie pamiętam Świąt bez śniegu. Wierzyliśmy też, że zwierzęta o północy przemówią ludzkim głosem...Choinka była takim trochę chaosem wszystkiego. Jednak na pewno kolorowa. U mnie w domu była sztuczna. Pamiętam, że z przodu miała bombki, a z tyłu prawie wcale. Czubek był lekko wygięty, jakby przeszkadzał mu sufit. Bombki po prostu przepiękne: muchomorki i takie okrągłe, błyszczące, w których można było się przeglądać, no i też takie, które miały wgniecenia i szybko się tłukły. Mama zbierała je, kruszyła i chowała na ozdobienie nimi korony na zabawę choinkową. Królowały cukierki: szklaki, kukułki i raczki, a niekiedy czekoladopodobne, skrupulatnie liczone przez mamę. Mieliśmy na to swój mały patent: po zjedzeniu wkładaliśmy w papierek watę. Była ona wtedy doskonałą imitacją śniegu i wspaniale też zakrywała prześwity na choinkowych gałęziach.Mikołaj wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Jego stroju nie można było wypożyczyć, czy go kupić. Ja nie przypominam sobie, aby w naszych domach Mikołaj w ogóle miał czerwone ubranie, może tylko dodatek w tym kolorze. Przebierał się za niego tata lub wujek a dorośli byli bardzo kreatywni. Mikołaj zakładał często buty albo część ubrania któregoś z domowników, więc wraz z wiekiem domyślaliśmy się, że on wcale nie istnieje. Prezenty: najpiękniejsze, choć bardzo skromne - książka, jakieś mazaki czy kredki. Już wcześniej szukaliśmy ich w szafach i wersalkach. My nie dostawaliśmy podarunków na co dzień. Były więc wymarzone i wyczekiwane.Liczyliśmy nasze prezenty, ustawialiśmy w rządku, obok łóżka i patrzyliśmy na nie zaraz po przebudzeniu. Po Nowym Roku opowiadaliśmy sobie o nich w szkole.Tęsknię za magią tamtych lat. Za zapachem. Zapachem tych dwunastu potraw, robionych przez mamę i babcię. Zapachem pomarańczy. Nawet za tym zapachem pasty, którą mama czyściła podłogę w kuchni. Za zapachem gazety z programem, którą w wigilijny poranek z kiosku przynosił tato. Miała zielony napis, wkładkę, krzyżówkę i była bardzo gruba. Mam wrażenie, że nawet gazeta pachniała wtedy świętami..."Fragment z książki „Tamten smak oranżady. Z pamiętnika ‘78 rocznika” via Instagram Monika Marszał @monikama szalszeregowy oświetleniowyKOMPLET CHOINKOWYet@monikamarszal
Biznes madkowy – Kobieta mieszkająca w Bydgoszczy podarowała niby to biednej samotnej mamie ciuszki po dziecku, a tamta chciała je sprzedać.„Oddam zimowe ciuszki po synku. Głównie body, spodnie dresowe i bluzy, w rozmiarach 68-80cm. Zainteresowanej ubogiej młodej mamie wyślę paczkę na własny koszt”. Mniej więcej tak brzmiał post, który pojawił się na grupie ogłoszeniowej.W kilka minut zgłosiło się parę chętnych pań. W tej grupce znalazła się internautka, która napisała, że bardzo prosi o te ciuszki. Przedstawiła się jako samotna młoda mama, która niezbyt może liczyć na pomoc chłopaka, czyli tatę swojego dziecka, i na wsparcie rodziny.Inna internautka wróciła do sprawy. Wstawiła screena z innego portalu ogłoszeniowego. Było widać zdjęcie ubranek, które wcześniej były w poprzednim poście. To w tym, którego autorką była bydgoszczanka. Okazało się, że kobieta, obdarowana rzeczami dla dziecka, wcale ich mu nie ubrała, tylko wystawiła je na sprzedaż. Okazało się też, że nie jest ani biedna ani samotna W
Jeżeli masz jakieś ciepłe, zimowe okrycie na zbyciu, to możesz się nim podzielić, zostawiając na wieszaku na peronie nr 1 –  52a₁WYMIANA CIEPŁAREGULAMIN1. POWIEŚ / ZABIERZ UBRANIA KIEDY CHCESZ(WEŻ UBRANIE ZOSTAW WIESZAK)2. PRZYNIEŚ UBRANIE CZYSTE, KTÓRE DA SIĘPOWIESIĆ. NIE ZOSTAWIAJ UBRAŃ W WORKACHLUB KARTONACH.3. JEZELI WIESZAK JEST PEŁNY PRZYNIEŚ UBRANIEKIEDY INDZIEJ, NIE RZUCAJ OBOK.4. KORZYSTAJ Z PUSTYCH WIESZAKÓW.5. NIE PYTAJ O ZGODĘ BY PRZYNIEŚĆ / ZABRAĆ.6. ZOSTAW PORZĄDEK.fb.com/wymianaciepla
Opłaciłam studia i kupiłam mieszkanie, bo oszczędzałam! – - Piłam kawę w domu- Jeździłam komunikacją miejską zamiast taksówką- Chodziłam na zakupy z własną torbą- Moi rodzice zapłacili za moje mieszkanie i studia- Kupowałam ubrania na wyprzedażach
 –  Z ciekawostek, zauważyłam ostatniojak byłam w Finlandii, na Tinderze tammężczyźni chętnie publikują fotki wubraniach roboczych, w pracy gdzieczęsto zajmują się pracą fizyczną, wlesie, przy budowach czy generalnieprzy drewnie, kierowcy tirów,kolejarze czy różnych innych heavyduty. Na początku ja z moją jednakpolską mentalnością, przewijamtakich gości w lewo, ale po chwilizastanowienia dotarło do mnie. WPolsce na tinderze każdy zajmuje siębiznesem, jest analitykiem No ioczywiście programistą. Nikt niechwali się, że ma jakiś zawód,,fizyczny". Oczywiście Finlandia toinny świat, związki zawodowe i innepłace, ale to mi pokazało dobitniegdzie leży godność człowieka i jakłatwo jest jej człowieka pozbawić wtakim kraju jak nasz.
Fajna znajoma… –  Nie wiem czy to latające czy nie ale Dostałamkilka ubranek od znajomej, co to jest?? Byłona drugiej stronie bluzy mocno „sklejone" zrękawem
 –  C:jakieś słodkie obrazkiktóre same narysowałybrudne ubraniachoroby i wszelkieplagi egipskie@twisteddoodles
 –  JEANSSURAN
 –  #1SOLAR183.SON OF CON
Ale życie zajebiste wcale nie jesti one wiszą latami w szafie –
 –  Jestem lekko po trzydziestce. Niedawno byłamna zjeździe absolwentów, gdzie wszyscydostaliśmy albumy z naszymi dawnymizdjęciami zestawionymi z teraźniejszymi.Moja teściowa zobaczyła zdjęcia i powiedziała:,,O wow! Z biegiem lat wszyscy wyładnielioprócz ciebie. Ty jak byłaś brzydka tak nadaljesteś". Faktycznie nie dbam zbytnio o wygląd,bo najważniejsze jest dla mnie, żeby ciało,zęby, włosy i ubrania były czyste. Makijażu nierobię, a włosy obcina mi koleżanka. Teściowajest moim zupełnym przeciwieństwem. Onażyć nie może bez salonów, manicure'u,stylistów i tony kosmetyków. Jej słowa mnienie obraziły, ale zabolały. Wieczorempowiedziałam o tym mężowi, który sięwściekł! Zadzwonił do swojej matkii powiedział: ,,Mamo, nie zapominaj, żewiększość twojego piękna można zetrzećwilgotną chusteczką, a u mojej żony naodwrót, zawsze ma tak samo piękną twarz"
100. urodziny świętuje Hanna Zawistowska-Nowińska ps. "Hanka Zerwicz", sanitariuszka z Powstania Warszawskiego, a po wojnie lekarz pediatra – "Kiedyś był moment bardzo dla mnie ciężki, jak bomba burząco-zapalająca wpadła do jakiegoś domu i stamtąd przybiegli do nas zupełnie palący się ludzie. To jest coś potwornego. Taki widok, że tego się nie zapomni, zupełnie jak postacie z gliny czy z brązu. Skóry czystej nie było widać tylko coś szarego, łuszczącego się, oczy tylko błyskały i wargi. Ci biedni ludzie nie mogli stać ani utrzymać się. Właściwie robili koci grzbiet, na rękach i na nogach się opierali. To było straszne. Nie mieliśmy dla nich żadnego ratunku, poza tym, żeby jakiś znieczulający środek dać, tylko tyle, żeby ulżyć w cierpieniu, a oni się przecież dusili jednocześnie. Skóra nie oddychała, płuca. To było coś tak strasznego... Takich pięć czy sześć osób było. Już nie pamiętam. Ubrania na nich nie było. Było tylko coś takiego... To było okropne, patrzeć jak ci biedni ludzie umierali. Serce się krajało.Kiedyś przyprowadzili do mnie chłopca. Siedział w piwnicy jakiś czas, bo nic nie widział. Myślał, że jest niewidomy. Miał bandaże na oczach. Przyprowadzili go, żeby mu zmienić opatrunek. Dostał odłamkami w twarz, więc jak zmieniłam mu opatrunek, patrzę: muchy łażą, ropa tak grubo zasłaniała oczodoły, że w ogóle oczu nie było widać. Pomaleńku, pomaleńku oczyściłam i okazało się, że widzi, a odłamki są tak szczęśliwie umiejscowione, że gdzieś poza gałką, obok gałki, w powiece. Nie mógł ruszać powiekami, ale na szczęście muchy ropę zjadały i oczyszczały. To jest szczęście w nieszczęściu, tylko wygląda okropnie. Te larwy chodzące po tym... Jak mu oczy przemyłam, on raptem zobaczył. Był tak zdziwiony i zszokowany, że myślał, że cud. Klęknął przede mną i dziękował, jakbym była jakimś cudotwórcą. Zupełnie nie wierzył, że kiedykolwiek zobaczy. Był przekonany, że jest niewidomy, prowadzili go przecież. To był dla niego taki szok i szczęście wielkie, a dla mnie wzruszenie ogromne. Różne rzeczy były..." 20rowstania WarPowstania Warszawie
Warszawa. 22-latek z torebką w ręku zamarł w bezruchu, udawał manekina. Po zamknięciu galerii handlowej mężczyzna okradał sklepy – Mężczyzna po zamknięciu galerii najadł się do syta w jednym z barów, a potem wymienił swoje ubrania na nowe, wślizgując się do sklepu pod stalową kurtyną. Gdy znów zgłodniał, wrócił do baru na kolejny posiłek. Okradł też wyspę z biżuterią. Za te wszystkie przestępstwa mężczyźnie grozi teraz do 10 lat więzienia. KHegyToalety NMANSOPokei matica ZARAWindyPatinskoonyPratelyVCAWranglerBaWranglerBarbiehangBR1
 –  klobucka.plklobucka.pl39 min.ZNALEZIONO LUDZKIE SZCZĄTKI!W lesie pod Mstowem, w okolicach Żurawia, przedgodziną 19.00 przypadkowy mężczyzna odnalazłszczątki ludzkich zwłok, w tym czaszkę i przedmiotyprzypominające ubrania...Od dwóch godzin trwają tam prace policji, którapotwierdza, że są w tym miejscu prowadzone działania,jednak nie ujawnia szczegółów związanych zeznalezieniem zwłok.Warto w tym miejscu przypomnieć, że to terenypołożone około 20 kilometrów od wsi Borowce, gdzie odlipca 2021 roku służby wielokrotnie przeczesywały lasyw poszukiwaniu domniemanego mordercy trzech osób zjego najbliższej rodziny.Ciała mordercy do dziś nie znaleziono, nie udało się teżująć żywego Jacka Jaworka - pomimo szerokozakrojonej akcji poszukiwawczej... Wprawdzie to małoprawdopodobne, by odnalezione resztki zwłok należaływłaśnie do niego, jednak wykluczyć tego w pełni nachwilę obecną nie można.
Wasze tłuste, pomarańczowe podkłady zostają na ubraniach, a później ludzie przez przypadek kupują takie usyfione egzemplarze! Bo oczywiście wy tylko przymierzacie i odwieszacie na wieszak! Do ch*ja wafla, nie róbcie tak! –
I takiego podejścia się trzymajmy –  mamciasteczkomam nowysportowy samochod8 88i duży domi świetne ubraniaNIEa masz ciasteczko?/دProszę