Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 195 takich demotywatorów

Tam się nie pierdzielą... –
Ten kotek jest lepszym turystą niż wielu z nas –
0:36
Miał cały pokład... Kilkadziesiąt metrów... To musiał palant stanąć akurat tutaj! –
0:06
Kiedy się naoglądałeś Discovery i jesteś na tyle głupi żeby zapomnieć, że zwierzęta w safari nadal są dzikie –
0:22
Tymczasem w kraju Zimbabwe: – Turysta spotyka miejscową kobietę z walizką na głowie:- A cóż to ma Pani w tej ciężkiej walizce?- Pieniądze, proszę Pana- Ooo, wygrała Pani na loterii?- Nie, po masło do sklepu idę bo się kończy.I co jest najlepsze - to nie jest żart
 –  TyPrzejęty lotem turystaPłaczące dzieckoMitośnik muzyki heavymetalowejOdchylit krzesto na maxa i zasnątNormalni, przeciętni pasażerowie
Pewien turysta w Rysach zauważył grupę wspinaczy z Ukrainy. Na ich wyposażenie składały się gumowce oklejone srebrną taśmą i czekany zrobione z prętów zbrojeniowych. Z takim sprzętem poszli zdobywać szczyty –
"Nie, syn ojca Maćka Stuhra" –  Mimo, że jeżdżę na nartach od trzydziestu pięciu lat, dziś mój debiut na Kasprowym. Przepiękne widoki, jak na załączonym obrazku! Dialog w Kuźnicach :- Pan aktor?- Tak.- z M listów?- tak.- A jak nazwisko?- Stuhr.- Syn Maćka Stuhra?
Dopóki bezstresowi pseudo turyści nie będą płacili za poszukiwania, takie akcje będą na porządku ''dziennym'' –  Poszukiwany turysta odnalazł siępo słowackiej stronie Tatres, mg, tm25.12.2018, 14:10 /aktualizacja: 21:48W Tatrach panują trudne warunki turystyczne (fot. PAP/Grzegorz Momot)Poszukiwany od poniedziałku 23-letni turysta, któryzabłądził w Tatrach, odnalazł się po słowackiej stronie wLiptowskim Mikulaszu poinformował we wtorekdyżurny ratownik TOPR.20Mężczyzna w poniedziałek rano wyruszył zeschroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowejna samotną wyprawę w Tatry. Kiedy nie wróciłna noc do schroniska, pracownicy obiektuzgłosili jego zaginięcie, a górscy ratownicyrozpoczęli poszukiwania. Jego telefon nieodpowiadał, ale logował się na terenie Tatr.3
Przerażające 3 minuty walki pasażera o życie po tym, jak pilot zapomniał przypiąć go do lotni – Chris Gurksy, amerykański turysta, spędzał wakacje w Szwajcarii, gdzie pierwszy raz w życiu miał się przelecieć na lotni. Wszystko poszłoby dobrze, gdyby pilot nie zapomniał przypiąć Chrisa do uprzęży.Turysta przez cały lot wisiał wysoko nad ziemią, trzymając się jedną ręką lotni i puścił dopiero, kiedy był już blisko ziemi. Chris złamał rękę w nadgarstku oraz rozdarł sobie ścięgno, ale jest szczęśliwy, że przeżył.Ten film pokazuje, że w dramatycznych sytuacjach człowiek jest w stanie dokonać nadludzkich rzeczy
Cały świat zobaczył reżyserowanie sceny topienia się uchodźców - jak było naprawdę? – Świat obiegło nagranie, na którym czeski turysta uwiecznił pozorowanie sceny topienia się imigrantów przed kamerami telewizyjnymi w Grecji na Krecie. Zdjęcia szokują i wszystko wygląda na kolejny fake news. Okazało się jednak, że grecka reżyserka Eleni Vlassi kręciła tam dokument historyczny o wojnie grecko-tureckiej (1919-1922). W tropieniu fake newsów trzeba uważać, żeby samemu takiego nie wytworzyć lub nie paść jego ofiarą. W dobie internetu i wyścigu newsów łatwo o niezweryfikowane i nieprawdziwe informacje.

20 turystów, którzy nie mieli tyle szczęścia, aby zrobić sobie dobre wakacyjne zdjęcie (21 obrazków)

SpaceX ujawnił imię turysty,który poleci wokół Księżyca – Japoński przedsiębiorca i bilioner Yusaku Maezawa będzie pierwszym kosmicznym turystą na pokładzie rakiety BFR, który obleci Księżyc.Wraz z nim polecą zaproszeni przez niego artyści na wycieczkę wokół Księżyca na pokładzie rakiety BFR, której oficjalne tłumaczenie to Big Falcon Rocket (nawiązująca do obecnych rakiet SpaceX Falcon-9 oraz Falcon Heavy).Nie jest jeszcze skonstruowana, jej budowa ma kosztować 5 miliardów dolarów i ma się zakończyć w 2023 roku"Nie mogłem przepuścić okazji zobaczenia Księżyca z bliska" Jean-Michel Basquiat i zaproszeni przez niego artyści polecą na wycieczkę wokół Księżyca na pokładzie rakiety BFR, której oficjalne tłumaczenie to Big Falcon Rocket (nawiązująca do obecnych rakiet SpaceX Falcon-9 oraz Falcon Heavy). Nie jest jeszcze skonstruowana, jej budowa ma kosztować 5 miliardów dolarów i ma się zakończyć w 2023 roku.
Dla tych, którzy uważają, że w Polsce nie da się godnie żyć. Posłuchajcie historii Janusza: – Mam 41 lat i mogę powiedziec, że powiodło mi się w życiu. Mieszkam z żoną i trójką dzieci w apartamencie - 42 metry kwadratowe w bloku z wielkiej płyty (otrzymaliśmy ten penthouse z komunalki) i mam stałą pracę na umowę zlecenie - jestem ochroniarzem w Lidlu. Zarabiam 1280 zł, a w dobrych miesiącach z nadgodzinami to i z 1400 zł wyciągnę. Ciężko pracowałem na swój sukces. Po studiach na wydziale filozofii zrobiłem doktorat. Pierwotnie planowałem pracę na uczelni, ale ponieważ nie było etatów, a pojawiła się świetna oferta z Lidia to długo się nie zastanawiałem. Zarabiam dużo, więc żyję komfortowo. Miałem golfa 2, rocznik 88 po lifcie i na wtrysku. Trochę się zapożyczyłem i znajomy ściągnął mi z Niemiec wygodną limuzynę - Dacię Logan, rocznik 2005. Autko mam w najbogatszej wersji z obrotomierzem i trzecim światłem stopu. Na allegro kupiłem używane kołpaki, żeby odświeżyć design. Dwa razy w miesiącu tankuję na fuli za 5o zł i jako zapalony turysta podróżuję z rodziną. Już trzy razy byliśmy w tym roku u dziadków na wsi. W lecie lubię pogrillować z rodziną i przyjaciółmi. Ponieważ mam chody w Lidlu i wiem, kiedy są promocje, to wspaniałą, zdrową kiełbasę kupuje po 6.99 za kg, do tego markowe piwo za 1,59 zł i żyć nie umierać
Chciał sprawdzić czy instalacja artystyczna w muzeum jest prawdziwa – Turysta postanowił osobiście sprawdzić, czy z podłogi zieje dziura. Nie chciał już dłużej snuć teorii i uznał, że najlepiej będzie wkroczyć do akcji. Śmiało zrobił krok w kierunku "otchłani". Wtedy stracił równowagę i wpadł do środkaInstalacja nosi tytuł "Zejście do Otchłani". Głębokość dziury wynosi 2,5 metra. Całość jest jednak pomalowana specjalną farbą w ten sposób, że stwarza wrażenie braku głębi.Teraz wątpliwości już nie będzie...
Psiarze, my turyści, leśnicy, ekolodzy i przyrodnicy prosimy, abyście nie wprowadzali swoich pupili do parków narodowych.Poniżej lista argumentów. Czekamy na merytoryczną dyskusję – Wchodząc z psem:- zakłócacie spokój gospodarzy - dzikich zwierząt- zaburzacie naturalny rytm aktywności gatunków silnie terytorialnych psimi zapachami- psie odchody mają groźne bakterie i wirusy- wprowadzacie hałas mający szczególnie negatywny wpływ na populacje dzikich zwierząt w okresie związanym z rozrodem i wyprowadzaniem młodych- straszycie innych turystów zajmując cały szlak - boją was się dzieci i dorośli, bo nie używacie kagańców i smyczy, co prowadzi do schodzenia wam z drogi, a w efekcie poszerzania szlaków- brak wam empatii, żeby zrozumieć, że wprowadzenie szczekającego, brudnego psa na stołówkę w schronisku może komuś przeszkadzaćProsimy, uszanujcie innych, nie jesteście sami.
200 osób w kolejce na Giewont. Ratownik TOPR nie może uwierzyć,że turyści to robią – Dlatego śmigłowiec TOPR to nie taksówka dla zmęczonych. Piekielny dyżur u ratowników.200 osób w kolejce do wejścia na Giewont. Pod Wrotami Chałubińskiego taki tłum, że turysta zrzuca kamień prosto na głowę innego górołaza. Szaleństwo w schroniskach. Napierający po piwo, kiełbaskę i szarlotkę tłum, miażdży drzwiami palec 1,5 rocznego dziecka.Będzie się działo, jak zaczną schodzić. Osłabieni słońcem, będą się przewracać. Skręcenia kostek, stłuczone kolana i zwichnięcia nadgarstków niemal pewne.Bo polskie Tatry bez Grażynek i Januszów byłyby bezbarwne...Poza tym niech mi ktoś zdradzi jak w takich warunkach można odpocząć, bo ja tego nie ogarniam
Turysta zabity przez hipopotama.Chciał zrobić mu zdjęcie – Kolejny tragiczny incydent. Kilka dni temu doszło do ataku hipopotama na chińskiego turystę. Mężczyzna został zaatakowany, gdy próbował sfotografować zwierzę na brzegu jeziora.Nie przeżył.Wbrew świadomości ludzi te zwierzęta bywają bardzo niebezpieczne. Ważą do 3 ton, mają ostre zęby i mogą być agresywne.Głupota nie zwalnia od myślenia...
Niecodzienna akcja w poszukiwaniu niemieckiego turysty – Kilkaset osób, na prośbę ratowników WOPR, utworzyło ludzki łańcuch, by  szukać w Międzyzdrojach niemieckiego turysty. Akcja trwała około godziny. Spontanicznie wzięło w niej udział kilkaset osób. Widać, że zaangażowali się w nie praktycznie wszyscy obecni na plażyPozostali plażowicze starali się odnaleźć Niemca na lądzieZaginiony turysta w końcu się znalazł, w bardzo nieoczekiwanym miejscuCała akcja była bardzo profesjonalna. Zaginiony obywatel Niemiec odnalazł się szczęśliwie w barzeUff!! Wszystkim szukającym go ludziom dobrej woli powinien postawić po piwie !
Polska nie taka zła... –  Akurat miałem bardzo miłą rozmowe z moim przełożonym. Mój przełożony jest Australijczykiem i nigdy nie widział Polski ale ostatnio zaczął się nią interesować. Wczoraj wezwał mnie do siebie do biura i nagle wyskoczył że widział w telewizji Tour De Pologne i że jest w szoku że u nas jest tak pięknie i planuje odwiedzić Polskę za rok w trakcie swojej wyprawy do Europy. Żeby wszystko zgrać w czasie zrezygnował z Islandii na rzecz Polski. Dodatkowo przy tej okazji chciałem zauważyć, że dla nich Europa jest tak samo egzotyczna jak dla nas Australia więc na prawdę zwykłe rzeczy mogą budzić w nich zachwyt. Aż się samo ciśnie na usta "cudze chwalicie...".