Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 72 takie demotywatory

Psy oglądają spektakl „BiIIy Elliot" na festiwalu teatralnym w Kanadzie. Te psy są tresowane, aby stać się przewodnikami i to „ćwiczenie" jest potrzebne do tego, aby pieski mogły wysiedzieć cicho i grzecznie przez dwie godziny w teatrze jeśli ich właściciele tam pójdą. –
Filmowy pies, który bardzo źle się zachowuje jest w rzeczywistości doskonale wyszkolonym zwierzęciem –
 –  Będzie ci dawał mnóstwo smakołyków podczas tresury więc udawaj głupka tak długo jak to możliwe
Jak wytresować... bociana. W akcji Pan Ryszard i jego skrzydlaty przyjaciel –
Pewnego lata student MIT codziennie zakładał koszulkę w biało-czarne pionowe pasy, szedł na uczelniane boisko i gwiżdżąc w gwizdek sypał karmę dla ptaków. Gołębie z całej okolicy nauczyły się czekać na niego i darmową wyżerkę – Kiedy rozpoczął się rok szkolny nadszedł dzień rozegrania meczu otwarcia sezonu. Kiedy sędzia dmuchnął w gwizdek na boisko wleciały tysiące ptaków, a mecz był opóźniony o prawie godzinę
Już nie może się doczekać wyżerki –
0:25
Policyjne psy w Chinachoczekujące na jedzenie –
Kiedy żyjesz na ulicy, masz dużo czasu na wytresowanie szczurów –
0:15
Jak prawidłowo wsiąść na kota –
0:21
Ojciec chyba tak samo syna wychowywał... –
Właśnie minęło 77 lat od śmierci Janusza Korczaka. Jego nauki są ponadczasowe dla każdego pokolenia rodziców: – 1. Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż.2. Całe wychowanie współczesne pragnie, by dziecko było wygodne, konsekwentnie krok za krokiem dąży, by uśpić, stłumić, zniszczyć wszystko, co jest wolą i wolnością dziecka, hartem jego ducha, siłą jego dążeń i zamierzeń. Grzeczne, posłuszne, dobre, wygodne, a bez myśli o tym, że będzie bezwolne wewnętrznie i niedołężne życiowo.3. Nie biegaj, bo wpadniesz pod konie. Nie biegaj, bo się spocisz. Nie biegaj, bo się zabłocisz. Nie biegaj, bo mnie głowa boli (...) I cała potworna maszyna pracuje długie lata, by kruszyć wolę, miąć energię, spalać siłę dziecka na swąd.4. Wiara w pięść zabija szacunek dla intelektu, uczucia człowieka, oślepia i rozjątrza.5. I jeśli dziecko uwierzy, nie zje potajemnie funta niedojrzałych śliwek, i zmyliwszy czujność, gdzieś w kącie z biciem serca nie zapali zapałki, jeśli posłusznie, biernie, ufnie podda się żądaniu unikania wszelkich doświadczeń, wyrzeczenia prób, odrzucenia wysiłków, każdego odruchu woli – co pocznie, gdy w sobie, we wnętrzu swej duchowej istoty, odczuje coś, co rani, parzy, kąsa?6. Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższa jest radość z pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość triumfu i szczęście samodzielności, opanowania i władania.7. Dziecko jest pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami, których część tylko zdołasz odczytać, a niektóre potrafisz wytrzeć lub tylko zakreślić i własną wypełnić treścią.8. Kiedy dziecko powinno już chodzić i mówić? Wtedy, kiedy chodzi i mówi. Kiedy powinny wyrzynać się ząbki? Akurat wtedy, kiedy się wyrzynają. I ciemiączko wtedy powinno zarosnąć, kiedy właśnie zarasta. I niemowlę tyle godzin spać powinno, ile mu potrzeba, aby było wyspane. 9. Wszystko, co osiągnięte tresurą, naciskiem, przemocą, jest nietrwałe, niepewne, zawodne.10. – Co z niego będzie, co wyrośnie? – pytamy się z niepokojem. Pragniemy, by dzieci lepsze od nas były. Śni nam się doskonały człowiek przyszłości.
Nic bardziej nie wzmacnia niż okazane zaufanie –
Żeby zostać słynnym psem K9 nie możesz być pierwszym lepszym burkiem spod bloku –
Niesamowicie realistyczna rzeźba ogrodowa –
0:35
W pewnej szkole tresury psów stosowano następujące ćwiczenie: przed każdym psem kładziono plasterek kiełbasy. Pies nie mógł jej ruszyć bez komendy. Psiak, który wytrzymałby najdłużej, miał dostać nagrodę – Zwycięzcą okazał się labrador, który przeszedł się wzdłuż całego rzędu, zjadł każdemu innemu psu kiełbasę sprzed nosa, po czym wrócił na własne miejsce i spokojnie czekał na komendę, aby zjeść swój plasterek
Spokojnie, wyćwiczymy to –
0:14
Wychowywanie dzieci – Robisz to źle Kochana, całkowicie cię rozumiem. Co prawda moja córka jest dopiero w 7 klasie, ale wiem co czujesz. Ze swojej strony gorąco polecam ci zainstalowanie jej lokalizatora w telefonie. Wtedy będziesz mieć pewność że cię nie oszukuję. I nie daj sobie wmówić, że źle robisz z zakazywaniem jej spotkań. Od odpoczynku są wakacje, a nie środek tygodnia. Dla mnie to niedopuszczalne, żeby dziecko się szwędało samo po mieście Bóg wie z kim. Z kolei strasznie podejrzana wydaje mi się ta akcja z telefonem. Mam wrażenie że dziadkowie przekupują ją na swoją stronę. Sprawdzałaś czy nie nastawiają córki przeciwko tobie? W ogóle co to za praktyki, że dają pieniądze wnukom zamiast tobie? Od siebie proponuję też zrobić jej plan zadań po powrocie ze szkoty, który może wyglądać np. tak: 16.00 - matematyka 16.45 - geografia 17.30 - przerwa 15 minut 18.30 - np. angielski itd... U nas bardzo dobrze się to sprawdza, oczywiście jak rodzic pilnuje czy wszystko zostało wykonane i nauczone. Plus dobrze zorganizowany system nagród i kar. Za każdą piątkę kupon do słoiczka, za każdą szóstkę - 2 kupony. Za czwórkę, trójkę po minus kuponie, za dwójkę minus dwa kupony, za jedynkę minus 5 kuponów. 50 kuponów może wymienić np. na pójście do koleżanki albo określony czas korzystania z komputera. Tylko tak żeby nagrody nie przychodziły za łatwo. Córka nauczy się dobrze zarządzać czasem i obowiązkami. U nas funkcjonuje to od dwóch lat, córka (7 klasa) i syn (2 liceum, tak jak twoja córka) chodzą jak w zegarku. Tylko że my dodaliśmy jeszcze kupony za obowiązki domowe (plus 2 kupony za inicjatywę w sprzątaniu, minus kupon za nieporządek w pokoju itp), kulturę osobistą (minus kupon za brak "dzień dobry" rano, duże kary za
 –
Te koty dobrze wytresowały swojego człowieka –
0:41
Ludzi posłusznych, bezmyślnychi wytresowanych –