Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 367 takich demotywatorów

Panowie Mietek i Zdzisiek z parku mają pomysł na nowy projekt: spodnie z brązowymi i żółtymi śladami w kroku. Do tego dziurawe skarpetki –
 –  his-quietus-makeWziąłem kiedyś dzieciaki na taką farmę zezwierzakami i była tam taka mała kozaktóra utknęła w ogrodzeniu. Próbowaliśmyją uwolnić ale się nie dało. Daliśmy jejtrochę trawy bo już oskubała wszystko comiała w zasięgu, i jak wychodziliśmychciałem powiedzieć bileterowi, alezdążyłem tylko powiedzieć "tam jednakoza..." a on "ta, utknęła w ogrodzeniu. ToBrenda. Może się wydostać w każdejchwili, robi to dla atencji." Zostałemstrolowany przez kozę.DEMOTYWATORY.PLUwaga na trolla!
 –
 –
Sądząc po ilości trawy, ktoś ich zatrudnił tylko po to, żeby mnie wku*wić –
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu... –  Nie wiem co jest w tym Opolu. Ziemia obiecana jakaś? Mój brat cioteczny poszedł tam na studia i też go popierdoliło. Jak przyjeżdżał to co drugie zdanie zaczynał "A u nas w Opolu..." z takim zadęciem. W każdym razie w Opolu jest centrum światowej kultury, nie ma przestępstw, kultywowane są patriotyczne polskie wartości, nie ma gejów i lesbijek, a uniwersytet opolski nie ma sobie równych w Polsce, a na świecie może Oxford czy Harvard mu dorównuje. Ja po swoich studniach na tej Białorusi w Kielcach będę siedzieć na garnuszku mamusi, on zrobi oszałamiającą karierę. Temperatura nie spada poniżej zera, jak u nas jest -10 to u nich jest +10°C i ogólnie palmy rosną i jest Miami. Skończyło się to tak, że okazało się, że te studia, które tam zaczął wszędzie indziej są inżynierskie, a u nich w Opolu licencjackie. Nie mógł nigdzie iść na magisterskie. Musiał zaczynać od zera. Trzy lata życia jak jak psu w dupę. No, ale zaczął. W Kielcach
Tłumaczył to tym, że: "niech lepiej spróbuje wysokiej jakości w domu niż śmieciowej z cudzymi ludźmi" –
 –
 –
Z Roundapem trzeba uważać –
Źródło: odt.co.nz
W Tychach przeprowadzono eksperyment, który pokazał, że niekoszenie trawy ma sens – Zmierzono temperaturę nad betonowym parkingiem, nad skoszoną i nieskoszoną trawą. Tak wygląda opublikowany przez ZUS wynik:"Wyniki, które otrzymaliśmy są takie: trawa długa, zaniechana, bujająca się na wietrze: ok. 25 st. C, wykoszona równo trawa z prześwitami suchej gleby: ok. 30 st. C, patelnia betonowego parkingu, na którym smażyły się samochody i chodnik osiedlowy: ok. 41 st. C". W tym i innych miastach coraz więcej ludzi rozumie, dlaczego koszenie jest zawieszone
Aby wrogie bombowce miały trudniejsze zadanie z wykryciem celu –
Satysfakcjonująca praca w ogrodzie –
0:28
 –

O co chodzi z tekstem, który rapuje Andrzej Duda? Oto analiza utworu według strony PigOut, która wszystko wam wyjaśni:

 –  PigOut1 godz. · Andrzej Duda, "Ostry cień mgły" -> analiza utworu************************************"Nie pytają cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły"W pierwszej części zdania podmiot liryczny odnosi się do znanej w kręgach przedszkolnych maksymy -> "po nazwisku to po pysku", dając równocześnie do zrozumienia, że na osiedlu nikt nie pyta o imię, bo ono nie ma znaczenia, liczy się tylko tylko twój skill. Z dalszej części dowiadujemy się, że podmiot liryczny wśród swoich wrogów znany jest jako "cień mgły", gdyż niczym Batman wyłania się z ciemności, spuszcza szybki łomot, po czym rozpływa się jak mgła. Jest nieuchwytny, więc walka z nim nie ma końca -> "walczą" (czasownik niedokonany). Natomiast przymiotnik "ostry" pojawia się w tekście, gdyż podmiot liryczny jest "ostrym dzikiem", o czym przekonamy się w dalszej części utworu.************************************"To jest maj, nie pachnie Saska Kępa"Podmiot liryczny nawiązuje tu do kawałka Maryli Rodowicz "Małgośka" -> "To był maj, pachniała Saska Kępa", dając do zrozumienia, że jest maj, tymczasem Saska Kępa nie pachnie, a wszystko dlatego, bo niewdzięczny plebs rozmraża Marylkę tylko na Sylwestra, a przez resztę roku trzyma w stanie hibernacji. Podmiot liryczny hejtuje plebs i przy okazji spoileruje, że Marylka zostanie nominowana do czelendżu************************************"Może ktoś to gdzieś przewidział, ale wróżba raczej tępa"Podmiot Liryczny odnosi się do Wróżbity Macieja, który kilka lat temu przewidział, że w 2020 roku świat wywinie orła na skórce od banana. Podkreśla jednak, że Wróżbita Maciej w przeciwieństwie do podmiotu lirycznego nie jest ostrym dzikiem, więc jego wróżby równiez nie są ostre, a co za tym idzie -> "nie dziwota, że nikt nie dał faka na jego przepowiednie"************************************"Ostre niebo tu i teraz, ostra ziemia, ostry kurz"W tym akapicie podmiot liryczny udowadnia nam, że jest ostrym dzikiem i gdzie by się nie pojawił, czego by nie robił, zawsze jest ostro. Pierwsza część zdania odnosi się do jego relacji z kobietami -> "zagajam do ciebie i masz ostre niebo tu i teraz", nastomiast ciąg dalszy to przekaz dla wrogów -> "dojeżdzam cię i padasz na ostrą glebę, po czym wzbija się ostry kurz, bo mamy ostrą suszę".************************************"Wczoraj znika w nieostrości, jutro, dzisiaj, zaraz już"Z tego fragmentu dowiadujemy się, że podmiot liryczny w czasie kwarantanny totalnie pogubił się w kalendarzu i nie jest pewien, czy dziś wtorek, czy sobota. (*niech pierwszy rzuci kamieniem, kto tak nie ma)************************************"Ciepły wieczór, bez ciemności, trawa, spokój, my i wyMy i wy, my to oni, oni my"Podmiot liryczny daje do zrozumienia, że właśnie przyszedł piąteczek, poza tym jest wiosna, więc wieczorami jest jasno i ciepło ("bez ciemności"), czyli idealne warunki, żeby sobie przycupnąć z bongo ("trawa") i pochillować. Proponuje swoim wrogom zawieszenie broni na weekend - > "spokój", zapewniając, że jeśli oni nie będą kręcić dymów -> "wy", to on również da sobie siana -> "my". Podkreśla przy tym, że mimo iż dzielą ich różne sprawy, to jeśli chodzi o bongo i chillowanie, wszyscy jesteśmy tacy sami i wchodzimy w taką opcję, jak dzik w żołędzie -> "My i wy, my to oni, oni to my".************************************"Mocne ręce ratowników, wszyscy razem - chwała imWszyscy razem - chwała imMocne ręce ratowników, wszyscy razem - chwała im"Z tego fragmentu możemy wywnioskować, że weekend już się skończył i podmiot liryczny znowu dojeżdza swoich wrogów, jednak tym razem dojechał za mocno... na szczęście w ostatniej chwili pojawili się ratownicy i odratowali typów. "Chwała im" za to, bo inaczej odpowiadałbym z artykułu §158 (ciężki uszczerbek na zdrowiu)************************************Dalej mamy outro, z którego dowiadujemy się, że:1. Podmiot liryczny ziomkuje się z greckimi bogami-> "Bardzo dziękuje, Zeusowi, za to, że nominował mnie"2. Mimo iż podmiot liryczny jest ostrym dzikiem, jest również człowiekiem i jak każdy człowiek ma wady -> "Chciałem nominować Pectus, jeden z ulubionych zespołów moich i mojej żony"3. Marylka to nie gospodarka, żeby ją mrozić -> "Chciałem nominować, Panią Marylę Rodowicz"4. Nawet jeśli państwo jest z dykty, to z pomocą wysokiej klasy specjalistów może wyjść na prostą -> "Chciałem nominować Golec uOrkiestre, która przekonała wszystkich, że może być ściernisko ale zaraz będzie San Francisco. I, że można pociągnąć wóz pustaków choćby był bez kół"5. Chciał nominować Alicję Bachledę-Curuś, ale mylą mu się górole -> "Chciałem nominować Pana Sebastiana Karpiel-Bułeckę"6. Czekają nas nowe podatki -> I chciałem nominować Pana Premiera Mateusza Morawieckiego
Kreatywne podejście do sprawy –
Zwykła trawa, a robi wrażenie –
0:13
Nie wypalaj traw –  Nie wypalaj trawBo trawa wypali doCiebiekwejk.pl
Czasami mnie zastanawia, jakim człowiekiem trzeba być, żeby wypalać trawy w momencie, kiedy w naszym kraju jest jedna z najgorszych susz? –
 –