Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 7 takich demotywatorów

Tylko parę chwil dzieli nas od kolejnego klipu traktora ciągnącego za sobą czołg –
Rosyjski czołg wyposażony w najnowszątechnologię AI udaje martwego po wykryciu zbliżającego się traktora –
W 1948 roku kanadyjski farmer utknął pod kołami własnego traktora po tym jak przez przypadek włączył w nim tylny bieg – Po 10 godzinach został znaleziony przez żonę i przeniesiony do szpitala gdzie zmarł w wyniku obrażeń. Następnego dnia ktoś znalazł wyryty na traktorze napis "Jeżeli umrę w tym bałaganie przekażcie wszystko mojej żonie. Cecil Geo Harris" Napis został potraktowany jako testament zmarłego i wyegzekwowany. Fragment traktora i nóż znajdują się do dzisiaj na wystawie na Uniwersytecie Prawniczym w Saskatchewanie
A w nocy nie chrapie tylko naśladuje dźwięk traktora –  Mój chłopak jest rolnikiem. Przyznam szczerze, że świetnie mu to wszystko idzie. Rolnictwo to jego hobby, można by rzec, że całe życie. Codziennie musi oglądać jakieś filmiki na jutubie, gdzie inni rolnicy pokazują jak pracują. Niedawno byliśmy na jakichś targach rolniczych, to kuźwa musiałam mu robić zdjęcia chyba ze wszystkimi maszynami, jakie tylko tam były. Jest tak porąbany na tym punkcie, że nawet jako budzik ustawił sobie dźwięk traktora. Gdy ostatnio jedna z jego maszyn odmówiła posłuszeństwa, obraził się na wszystkich i płakał w swoim pokoju. Nie dało się go uspokoić, dopiero jak zadzwoniłam po jego matkę, to z jakimiś tabletkami na uspokojenie przyjechała. Kiedyś jechaliśmy razem w góry, to przy jakimś polu się zatrzymał i zaczął wąchać ziemię. Dodam też, że maksymalnie się przy tym wzruszył. Mówił, że o takiej ziemi właśnie marzy. Do pracy ma swój specjalny strój. Bluzkę z napisem "Najlepszy rolnik w mieście". Ma nawet majtki w traktory... Jest szalony, ale i tak go kocham :)
Nie UFO, a przeprosiny męża. Rozwiązano tajemnicę olbrzymiego napisu, jaki kilka dni temu pojawił się na polu uprawnym w angielskim hrabstwie Oxforshire – Jeszcze chyba nikt ten sposób nie zabiegał o względy żony. Farmer Murray Graham narysował na polu imię swej partnerki – Sue. Przypieczętował to wcale nie tak małym krzyżykiem, co w języku pisanym oznacza na Wyspach Brytyjskich całusa.Zrobił to za pomocą traktora wyposażonego w system GPS. Zaprogramował go w ten sposób, by spryskując nawozem pole, powstały stumetrowe litery.Brytyjczyk poprosił także swego syna, który jest pilotem helikoptera, by sfotografował z powietrza jego dzieło, po czym wręczył fotografię żonie w ramach przeprosin.Nie wiadomo, co dokładnie pan Graham przeskrobał, ale jak donoszą brytyjskie media, miał zachowywać się gburowato i unikać obowiązków domowych.Zanim jednak przeprosiny zostały przyjęte, napisem zainteresowała się załoga policyjnego helikoptera. Za pomocą oficjalnego konta na Twitterze usiłowano znaleźć tajemniczego kaligrafa. Portale internetowe zawrzały teoriami spiskowymi, łącznie z tymi o UFO. Autor i przeznaczenie napisu okazali się jednak bardziej przyziemni
W rozgrzanym pod wpływem ciepła słonecznego gruncie jaja przechodzą proces inkubacji. Małe traktory tuż po wykluciu są od razu samodzielne i gotowe do podjęcia wiosennych prac polowych. –
Lans – Takiego traktora i tak nie będziesz mieć

1