Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 184 takie demotywatory

Książka kucharska dla mężczyzn:Przepis na szarlotkę –  1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj! 2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia. 3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardziej uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek. 4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka. 5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać. 6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka,a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę. 7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę. 8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki. 9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania. 10. Weź szybciutko prysznic! 11. Weź 4 jabłka i ostry nóż. 12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk! 13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłka, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy. 14.1edyne pozostałe jabłko po-cięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozo-stałe kawałki i przemyj wodą. 15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodów-kę bo jak zaschnie to nie domyjesz! 16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika. 17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik. 18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik. 19. Po tych traumatycznych prze-życiach pozostaje tylko schłodzona żubrówka i sok jabłkowy. Smacznego!!!
Samice kangurów żyją w wielkiej przyjaźni i nawzajem sobie pomagają, bo wszystkie mają takie same torebki –
Kobieto! Siedmiu na dziesięciu mężczyzn nie obchodzi to, czy twoje buty pasują do torebki – Po co więc stroić się dla jednego geja i wkurwiać dwóch Arabów?

Manifest mężczyzn

Manifest mężczyzn – Udostępniajcie to jak najwięcej, niech kobiety wreszcie zrozumieją nas! Prosze Pani, Panienko, Dziewczyno, Narzeczono, Kobieto, żono i wszystkie inne kobiety: Jeżeli sądzisz, że jesteś gruba, to najprawdopodobniej jesteś gruba. Nie zadawaj mi takich pytań, odmawiam odpowiedzi. Jeżeli czegoś chcesz, to wystarczy o to poprosić. Postawmy sprawę jasno: jesteśmy prości. Nie rozumiemy żadnych subtelnych, pośrednich próśb. Pośrednie bezpośrednie prośby nie działają. Te pośrednie postawione bezpośrednio przed naszym nosem tez nie działają. Po prostu powiedz czego chcesz. Jeżeli zadajesz pytanie, na które nie oczekujesz odpowiedzi, nie zdziw się, ze otrzymasz odpowiedz, której raczej nie chciałaś usłyszeć. My jesteśmy PROŚCI. Jeżeli proszę o podanie mi chleba, to nie mam na myśli nic innego. Nie mam do ciebie pretensji, ze nie ma na stole chleba. Nie ma tu żadnych niedomówień czy żalu. My jesteśmy naprawdę prości. My jesteśmy PROSCI. Nie ma sensu pytać mnie o czym myślę, bo przez 96.5 procent czasu myślę o seksie. 1 nie, nie jesteśmy opętani. To po prostu nam się najbardziej podoba. Jesteśmy PROSCI. Czasem nie myślę o tobie. Nie szkodzi. Proszę przywyknij do tego. Nie pytaj o czym myślę, jeżeli nie jesteś przygotowana do rozmowy na temat polityki, ekonomii, filozofii, piłki nożnej, picia, piersi, nóg czy fajnych samochodów. Piątek/ sobota/ niedziela =żarcie =kumple =piłka nożna w telewizji piwo =tragiczne maniery. To cos takiego jak księżyc w pełni. Nie do uniknięcia. Zakupy nam się nie podobają, i ja nigdy nie będę ich lubić. Gdy gdzieś idziemy, cokolwiek założysz, będziesz w tym wyglądać doskonale. Przysięgam. Masz wystarczająco dużo ciuchów. Masz wystarczająco dużo butów. Płacz to szantaż. Bankrutowanie mnie nie jest okazywaniem uczucia z twojej strony. Większość mężczyzn posiada 3 pary butów. Powtarzam raz jeszcze, jesteśmy prości. Skąd ci przychodzi do głowy pomyśl, ze pomogę ci wybrać z twoich 3o par, te która najlepiej pasuje. Proste odpowiedzi jak TAK i NIE są doskonale akceptowane, bez znaczenia na jakie pytanie. Jeżeli masz jakiś problem, przychodź do mnie tylko po pomoc w jego rozwiązaniu. Nie przychodź się użalać jakbym był jakąś twoja przyjaciółką. Ból głowy, który trwa 17 miesięcy, to nie ból głowy. Idź do lekarza. Jeżeli powiem cos, co może być zrozumiane w dwojaki sposób i jeden z nich spowoduje, ze będziesz nieszczęśliwa czy zmartwiona, wiedz ze mam na myśli to drugie. Wszyscy mężczyźni znają tylko 16 kolorów. Śliwka to owoc a nie kolor. 1 co to za pieprzony kolor ta fuksja? 1 poza tym jak się to pisze? Lubimy piwo tak samo jak wy lubicie torebki. Wy tego nie rozumiecie, my również. Jeżeli cię pytam co się stało a ty odpowiadasz "Nic" , wtedy ci wierze i jestem przekonany ze wszystko jest w porządku. Nie pytaj mnie "Kochasz mnie?" Możesz być pewna, ze gdybym cię nie kochał, nie byłbym z tobą. Reguła podstawowa w przypadku najmniejszej wątpliwości dotyczącej czegokolwiek: Weź to co najprostsze.
Słabość mężczyzn: kobiety – Słabość kobiet: buty, zakupy, torebki, mężczyźni, kosmetyki, romanse, małe słodkie kotki, czekoladki, psy, Simsy, buty, szpilki, paznokcie, lakiery, tipsy, włosy, perfumy, komedie, tyłki, kwiaty, seriale itp.
"Gdy pani spała, zajrzał do torebki. Zjadł szminkę i 3 banknoty jednodolarowe" – Szacun za to, że znalazł coś w torebce
Pomnik kobiecej torebki –
Chociaż jeden pozytyw w działaniu –  Mieszkaniec Słubic dopadł złodzieja torebki we FrankfurcieTo był upalny, pierwszy dzień lipca. 30-letni słubiczanin Kamil Jaszczuk wracał właśnie pod wieczór znad położonego nieopodal Frankfurtu jeziora Heleny, gdy wtem ujrzał biegnącego mężczyznę. Uciekał on z damską torebką przez Rosa Luxemburg Strasse. Kawałek dalej, na ziemi, leżała starsza kobieta.Pan Kamil niewiele myśląc zatrzymał samochód, wysiadł z niego i popędził za złodziejem. - Ująłem go, a jakiś przechodzień zaalarmował policję. Ten facet miał już sporo na sumieniu, więc prosił, bym go puścił. A potem chciał ode mnie pieniędzy na coś do jedzenia - opowiada nam pan Kamil. 76-letniej mieszkance Frankfurtu nic się nie stało, a dzięki słubiczaninowi odzyskała swoją własność.W czwartek, we frankfurckiej siedzibie policji, funkcjonariusze uroczyście podziękowali K. Jaszczukowi, wręczając mu bon do jednego ze sklepów z elektroniką.
Jak dotąd moje szczekanie 40 razy uratowało mojego pana przed morderstwem z rąk listonosza, 16 razy  z rąk kuriera, trzech harcerek, 28 kotów i podejrzliwie wyglądającejplastikowej torebki – A on pozostaje niewdzięczny
W latach 90-tych złodzieje wyrywali torebki z rąk babom. W latach 2000 przestępcy kradli samochody – Dzisiaj np. odśnieża się miasta. Białystok wydał 12 milionów. Śnieg spadł... 2 razy
Boję się, że po mojej śmierci, mąż sprzeda moje buty i torebki za tę cenę – za którą mówiłam mu, że je kupiłam...
Siedzę sobie ostatnio w barze. Podbija do mnie facet i pyta, czy może za mnie zapłacić? – Nie zmieszałam się i wyjęłam z torebki rachunki za prąd, wodę, gaz...
Kiedy kobieta prosi cię o przyniesienie czegoś z jej torebki, to nie trać czasu – Zanieś jej całą torebkę i niech sama sobie grzebie w tym śmietniku
50 Torebek Greya –

10 powodów by nie wyrzucać zużytych torebek po herbacie. (12 obrazków)

Z trudnej sytuacji zawszeznajdzie się jakieś wyjście –  Kobieta została zatrzymana przez policjanta za przekroczenie prędkości.Oto jak udało się jej uniknąć mandatu:Kobieta: Jakiś problem panie władzo? Policjant: Jechała pani za szybko. Kobieta: Och. Policjant: Poproszę pani prawo jazdy. Kobieta: Z chęcią bym je panu pokazała, ale nie posiadam. Policjant: Jak to pani nie posiada? Kobieta: No po prostu nie mam. Straciłam 4 razy za jazdę po pijaku.Policjant: W takim razie proszę mi pokazać dowód rejestracyjnyKobieta: Nie mogę tego zrobić.Policjant: Dlaczego? Kobieta: Nie jest mój. Ukradłam ten samochód. Policjant: Ukradła go pani?! Kobieta: Tak. Ukradłam auto, a właściciela zabiłam. Policjant: Co takiego pani zrobiła?! Kobieta: Ciało poćwiartowałam na kawałki i schowałam w bagażniku. Mogę pokazać, jeśli pan władza chce. Policjant z zaciekawieniem spoglądał na kobietę. Powoli zaczął się wycofywać do swojego auta. Poprosił o wsparcie.  W ciągu kilku minut przyjechało 5 radiowozów, które otoczyły auto kobiety. Starszy oficer wysiadł z wozu i z wyciągniętym pistoletem powoli podchodził do wozu kobiety. Oficer 2: Proszę, aby wysiadła pani z samochodu! Kobieta: Jakiś problem panie władzo? Oficer 2: Jeden z moich ludzi powiedział, że ukradła pani ten pojazd, a jego właściciela zamordowała. Kobieta: Zamordowałam właściciela?! Oficer 2: Tak. Proszę otworzyć bagażnik. Kobieta wykonała polecenie. Bagażnik okazał się pusty. Oficer 2: Czy to jest pani pojazd? Kobieta: Tak, oczywiście. Proszę dokumenty rejestracyjne. Pierwszy oficer był w szoku. Oficer 2: Jeden z moich ludzi twierdzi, że nie posiada pani prawa jazdy. Kobieta sięgnęła ręką do torebki i wyciągnęła swoje prawo jazdy. Oficer zaczął je sprawdzać. Był całkowicie zaskoczony. Oficer 2: Dziękuję. Jednak czegoś nie rozumiem. Powiedziano mi, że nie ma pani żadnych dokumentów, ukradła pani ten samochód, a jego właściciela zamordowała i poćwiartowała. Kobieta: Założę się, że ten kłamliwy drań powiedział jeszcze, że przekroczyłam prędkość!
Bycie twardym nie zawsze wiąże się z kupą mięśni i statusem żołnierza. Bycie twardym to cecha charakteru, występująca u nielicznych –  Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo. Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko coś jej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się ból przezwyciężyć i zachować spokój. Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów. Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe torebki w obydwu rączkach. Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejść po schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomów się zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebro od kaloryfera. Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę, że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała: "już grzeją."
Znając polskie realia, oskarża jąo tymczasowe przywłaszczenie cudzej własności, a właścicielka torebki powie, że było tam 25 tys. zł.Koniec końców kobieta pójdzie siedzieć –
Różnica między USA i Japonią –
To była bitwa niczym za komuny! – Lidl wprowadził promocję na skórzane torebki firmy Wittchen. Torebki wcale takie tanie nie są - kosztują 250 złotych.Wniosek? Nie chrzańcie, że ludzie są teraz bardzo biedni