Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 260 takich demotywatorów

 –
Wszyscy chórem wyśmiewają Wojciecha Cejrowskiego, za jego słowa o pożarach w Amazonii, a czy ktoś chociaż przez chwilę POMYŚLAŁ samodzielnie? – Wielkie korporacje, rządy światowe, mafie, służby specjalne i inne organizacje nie takie już rzeczy robiły, aby uzyskać jakiś zysk lub zrealizować swój cel. Czemu nikt nie oburza się o to, że znani potentaci napojów gazowanych wypompowują do ostatniej kropli z niektórych rejonów Ameryki Południowej wodę, aby używać jej do produkcji? Mieszkańcy zamiast wody piją właśnie te napoje, bo woda jest od nich o wiele droższa i trudniej dostępna... Gdzie oburzenie świata? Dodatkowo jeżeli w sprawie lasów chodzi o rząd Brazylii, to tam tak naprawdę ciężko wierzyć im w cokolwiek, bo wiele spraw jest przed światem zachodnim ukrywanych.Prof. Jerzy Makowski badacz lasów równikowych w rozmowie z natemat.pl tak wypowiada się o tej sytuacji: "Nie są to samoistne pożary. To, o czym obecnie mówią media, to pożary na porębach. Najpierw wycina się las, po to aby odzyskać np. cenne drzewa, i przy okazji na nich zarobić, a teren przeznacza się pod uprawę zbóż czy hodowlę zwierząt. Płoną zatem już uszkodzone, nieco zdegradowane lasy. Właśnie w tej części Amazonii, która jest znacznie bardziej podatna na pożary niż jej zachodnie regiony."Wypowiedź profesora jasno wskazuje, że ingerencja człowieka w tym przypadku jest jak najbardziej prawdopodobna. Może komuś zależy, aby tych terenów uprawnych było jak najwięcej?Ja się nie wypowiadam na ten temat, nie wiem jak jest, nie jestem specjalistką, ani nie miałam czasu ostatnio prześledzić tej sprawy pożaru jakoś szczególnie, ale wiem jedno, że zawsze gdy już chce się przyjmować jakieś fakty do wiadomości, to trzeba o tym szukać informacji z różnych źródeł i to, że gdzieś podają, że stało się to i to, wcale nie musi oznaczać, że tak rzeczywiście jest. Po latach się potem okazuje, że coś mogło być zmanipulowane, pojawiają się wątpliwości itp. Są wypowiedzi specjalistów, którzy uznają ten pożar za co najmniej dziwny i warto byłoby przyjrzeć się sprawie. Tak po prostu, bez szamotania się w jedną lub drugą stronę, jak to niestety często nasi rodacy mają w zwyczaju
PAMIĘTAJ – Mieszkańcom tego typu osiedli przypominam że: - teren wokół waszej zamkniętej fortecy to przeważnie teren prywatny- może ktoś nie życzy sobie aby tam wchodzić- każdy piesek SRA na swoim podwórku
Polska mowa, trudna mowa –  TEREN PRYWATNYKOMIEL ŁOWIENIE RYP ZABRONIONE
Kurierzy DPD muszą pracowaćnawet jak mają złamaną nogę! – 'Miej swoją firmę' mówili... 'działalność, bo na etat to nie... a zarobisz trochę więcej', mówili...Mówili... a co jak masz działalność jednoosobową i podpisana umowę z DPD o rozwożenie paczek a masz złamane dwie nogi? Nic. Pracujesz, bo jak nie to 10 tys. zł kary dziennie za niepodstawienie auta. Mógłbyś poprosić kolegę o pomoc, o ile zna teren, wszystkie adresy, potrafi posługiwać się HH i weźmie na siebie odpowiedzialność za pieniądze z paczek pobraniowych...i tu kolejny problem, gdzie znaleźć kogoś takiego z dnia na dzień? Więc jak to zrobić? A tak jak na zdjęciu.Ku przestrodze. Bardzo dużej. Zdjęcie zrobione takiemu również kurierowi kilka dni temu w pracy..Ja wiem. Umowa umową. Umowa przeczytana i podpisana, ale ludzie...  bądźmy ludźmi! Czy w takim wypadku kara powinna obowiązywać? Chyba powinny być jakieś wyjątki w tej umowie, bo dla mnie to po prostu nieludzkie. Dziwią się, że nie ma ludzi do pracy... bo Ci którzy chcą pracować uczciwie, są tak właśnie traktowani. Muszą wybierać między zdrowiem, a pracą.Brawo DPD w Szczecinku! BRAWO! PROSZĘ O UDOSTĘPNIENIE
Źródło: Magdalena Pacewicz - facebook
Podczas, gdy my się spieramy, czy dziecku można dać klapsa, gdzie indziej na legalu robi się im takie rzeczy –  Chris OvensSibuya Game ReserveFAKTOPEDIA.plW Rezerwacie Game Sibuya w pobliżu Kenton-on-Seawe Wschodniej Prowincji Południowej Afryki grupakłusowników dostała się na teren chroniony, abyzapolować na nosorożce. Na ich nieszczęście grupaglodnych lwów zapolowała na nich. Ocenia się,że zginęło co najmniej 3 kłusowników.
Karma dla zwierząt i ludzi –  Chris OvensSibuya Game ReserveFAKTOPEDIA.plW Rezerwacie Game Sibuya w pobliżu Kenton-on-Seawe Wschodniej Prowincji Południowej Afryki grupakłusowników dostała się na teren chroniony, abyzapolować na nosorożce. Na ich nieszczęście grupaglodnych lwów zapolowała na nich. Ocenia się,że zginęło co najmniej 3 kłusowników.
 –  Łukasz Najder ·(2018)Albo kiedy wyobrażam sobie, że pozostałe branże, kolektywy pasjonackie, liczni-choć-niezrzeszeni-hobbyści czy osoby prywatne dotknięte manią na punkcie czegoś bądź kogoś, dysponują takimi samymi przywilejami i immunitetem społecznym co kibole.W pewnym momencie ktoś użył hamulca ręcznego i pociąg stanął na wysokości peronu. Część pseudoakwarystów wysiadła i rzuciła się na zabezpieczających teren mundurowych z Łodzi i Kutna. Walka początkowo była nierówna, bo na zaledwie 30 policjantów przypadało aż... 200 atakujących. Pseudoakwaryści rzucali w funkcjonariuszy skalarami, grzałkami z termostatami, odmulaczami, kulkami gliniano-torfowymi. Policjanci zaczęli oddawać strzały ostrzegawcze, a na miejsce wezwano posiłki. Po chwili do akcji włączyło się kilkudziesięciu policjantów z Kutna, powiatów ościennych oraz Płocka. Na szczęście sytuację udało się szybko opanować. Pseudoakwarystów skierowano do pociągu.Numizmatycy w trakcie derbów numizmatycznych zdemolowali Halę Sportową w Łodzi. Dziesięciorublówkami i denarami wybijano okna, klaserami zadawano sobie nawzajem głębokie rany. Całkowitemu zniszczeniu uległa klepka podłogowa oraz toalety.Policjantom z Komendy Stołecznej nie udało się udaremnić krwawej ustawki pomiędzy kociarzami a psiarzami przy autostradzie A-2. Zatrzymano trzech właścicieli jamników i persa reagującego na imię Leonardo. Skonfiskowano kilkadziesiąt worków z karmą, pejcze, kagańce i wielopiętrowe drapaki.Dzisiaj ogromne utrudnienia w centrum. Potężne siły policji będą eskortowały przemarsz działkowców z ogrodów działkowych "Cyprys" do ogrodów działkowych "Demeter" na coroczny konkurs o najpiękniejszą dynię sezonu.W Krakowie trwa brutalna wojna między fanatykami romantyzmu a hoolsami pozytywizmu. Niestety są pierwsze ofiary. Z biblioteki rejonowej nr 12 zniknęły wszystkie egzemplarze "Lalki" i "Nad Niemnem". W rewanżu antyromantycy z Nowej Huty obrzucili pomnik Mickiewicza kefirem.Zrujnowane witryny sklepowe, auta i ogródki restauracyjne, 14 pobitych przechodniów, raca wrzucona do taksówki, ludzkie odchody w miejskiej fontannie - to smutny bilans minionej nocy, kiedy świętowano zdobycie przez reprezentację Polski mistrzostwa świata w Counter Strike'a.Gołębiarze niezadowoleni z wyników swojej drużyny FC Garłacz Górnośląski Koroniaty spoliczkowali trenera i dwóch czołowych hodowców. Następnie zmusili ich do ćwiczeń na świeżym powietrzu i złożenia przysięgi, że nigdy nie przejdą do RKA Stawak Polski czy Krymki Białostockiej.Proszę państwa, bibliofile właśnie usiłują podpalić wiatę przystankową!

Warto wiedzieć

Warto wiedzieć –  Co oznacza kolor twojego moczu? Akademia Zdrowia AHGSFDS Jesteś optymalnie nawodniony Jesteś dzikim kocurem, który regularnie znaczy swój teren składasz się z wody tylko w 65% jesteś ekspresem do kawy, który parzy wyśmienite cappucino korzystasz z mobilnej toalety typu toitoi lub toalety na pokładzie samolotu jesteś bezosobową świadomością podróżującą między wymiarami, z której sączy się esensja barwnej geometrii
lub pasiak –  INFORMACJAOsoby ubiegające się o wstępna teren Aresztu Sledczegow Warszawie - Grochowieprosimyo ubiór stosowny do miejsca
Źródło: własne
Schronisko prowadzone przez Fundację Przyjaciele Braci Mniejszych zostało wczoraj w nocy okradzione. Grabieży dokonali dwaj mężczyźni, którzy niedawno zatrudnili się w placówce – Według prezes Fundacji Iwony Kowalik, przestępstwa dokonało dwóch mężczyzn, którzy niedawno zostali zatrudnieni do pracy w schronisku. Mężczyźni ci dostali się na teren schroniska, gdzie w pomieszczeniu biurowym zastraszyli obecnego na miejscu pracownika placówki i odebrali mu klucze. Dodatkowo okradli go z wypłaty, którą otrzymał tego dnia.Po splądrowaniu reszty pomieszczeń biurowych mężczyźni oddalili się z miejsca kradzieży. Oprócz wypłaty pracownika, łupem złodziei padł służbowy laptop, telefon komórkowy oraz blisko 4 tys. zł, które były w skarbonce na datki od ludzi dobrej woli, które miały być przeznaczone na zakup nowych bud dla psów. Łącznie poszkodowani oszacowali straty na blisko 8 tys. zł. Prezes Fundacji ubolewa najbardziej nad utratą służbowego laptopa, na którym mieściła się cała dokumentacja z prowadzenia schroniska i historia leczenia weterynaryjnego zwierząt.Na swojej stronie internetowej policja umieściła wizerunki poszukiwanych mężczyzn, prosi również wszystkich, którzy mogliby mieć jakiekolwiek informacje na ten temat o kontakt
80-letni Rambo zostanie zrzucony nocą z samolotu na teren Polski, gdzie dostaje 600 złotych emerytury i musi przeżyć miesiąc. To będzie część, w której Rambo ginie –
Odnalazła się kotka, która zaginęław czasie lotu do Warszawy – Sprawą zaginionej na warszawskim lotnisku kotki żyła cała Polska. Po 8 dniach w końcu udało się ją odnaleźć.Kotka zaginęła podczas lotu z Oslo do Warszawy. Dwa koty przyleciały w specjalnych kontenerach. Po przylocie okazało się, że jedna klatka była pusta i miała wyłamane drzwiczki.Zwierzę złapano na terenie sąsiadującym z lotniskiem Chopina. Historia znalazła szczęśliwe zakończenie dzięki zbiegowi okoliczności. Najpierw pod postem o poszukiwaniach zwierzęcia ktoś doradził, by przeszukać teren Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Później właścicielka kotki dostała telefon z ofertą pomocy i przeszukania terenu. Za bramą wjazdową, stała taka mała, nieużywana budka. Zaglądnęli z latarką pod jej spód, a pod nią był kot.I to była ONA ŁupinaPO 8 DNIACH poszukiwań udało się!
Polskie drogi – Przez 3 minuty jedziesz sobie 100 km/h przez jakieś dzikie pola, nie mijając nawet altanki i nagle widzisz to
"Grodzenie się to rzecz naturalna", jak stwierdziła spółdzielnia – W środku Warszawy, na rogu Żelaznej i Twardej, na środku chodnika, stanął płot z metalowej siatki, którą producent reklamuje hasłem: "Cenisz swoją prywatność i denerwuje Cię fakt, że twoja działka łączy się z posesją sąsiada? Koniecznie odgrodź ją za pomocą panelu ogrodzeniowego".Właścicielem działki jest Spółdzielnia Mieszkaniowa "Starówka". Dlaczego ogrodziła działkę? Rzeczniczka spółdzielni Małgorzata Gierwazik powiedziała  Gazecie Wyborczej:Jak to dlaczego? Inni też tak robią, taki jest zwyczaj. Ogrodzeń jest w mieście dużo.A co z mieszkańcami, którzy muszą nadrabiać drogi do celu?Ten teren należy do nas. To naturalne, że jak coś się kupi, to się to wygradza.Rzeczniczka tłumaczy też, że obok działa sklep monopolowy i w związku z tym, mieli na tej działce "problem z bezdomnymi"
Kiedy wjeżdżasz na teren Podlasia –
Dworzec PKS w Ostrołęce niebawem ma zostać zamknięty, ponieważ "zaporowej kwoty" za dalszy wynajem zażądali księża, do których należy teren – Dalsze losy dworca PKS nie są znane. Pojawiają się głosy, że księża chcą na jego terenie wybudować nowy obiekt handlowo-usługowy. Wniosek o zmianę przeznaczenia terenu dworca PKS złożył już w 2015 roku proboszcz parafii ks. Zdzisław Grzegorczyk
Golden retrivery istnieją już 150 lat. Uczczono to w Szkocji za pomocą wielkiego spotkania! – Pierwszy golden retriever urodził się w 1868, gdy szkocki lord postanowił połączyć swojego retrievera z golden spanielem. Z okazji 150 urodzin rasy kilka setek tych psów zostało zaproszonych, wraz z właścicielami, na teren byłej posiadłości rzeczonego lorda. Pobito też rekord na największą ilość psów tej rasy w jednym miejscu
Ponad 100 osób zebrało się, aby ratować zwierzęta w Zagrodzie Dzikich Zwierząt w Cyganówce – Na razie udało się wstrzymać najgorszą z decyzji, ale strach wciąż jest wyczuwalny wśród pracowników zwierzyńca Ponad 100 osób, przedstawiciele Animal Rescue Poland pikietowało przed Zagrodą Dzikich Zwierząt w Cyganówce (gm. Wilga). Na miejscu pojawił się Powiatowy Lekarz Weterynarii Andrzej Koryś, któremu jednak nie udało się przeprowadzić kontroli. O zabijaniu zwierząt nie ma mowy.„Stop Mordom zwierząt!” i wykrzykiwanie haseł „Mordercy!”. Tak wyglądał dzisiejszy poranek przy zwierzyńcu w gminie Wilga. Drogę wjazdową na teren azylu zablokowali przedstawiciele obrońców praw zwierząt. Dawid Fabjański z Animl Rescue Polnad zapowiadał, że patrol przygotowany jest do kilkudniowego pobytu w Cyganówce. Obrońcy praw zwierząt obawiali się o powtórzenie sytuacji z Hajnówki, gdzie wtargnięto na teren podobnego obiektu i zabito kilka dzików.Pod zagrodę przyszli ludzie w różnym wieku. - To jedyny kontakt ze zwierzętami w tej okolicy i to za darmo. Przychodzę tutaj często z marchewkami czy czerstwym chlebem i raptem „pach!”. Kto chce zrobić prywatny interes na naszym małym zoo? – dziwiła się pani Krystyna. - Te zwierzęta są w dużej lepszej kondycji niż świnie w gospodarstwach. Mają lepszą odporność. Nie dajmy się zwariować. Nie zabijajmy niewinnych i zdrowych zwierząt! -  mówiła z kolei Edyta Rosłon-Szeryńska, radna gminy Wilga.Punktem kulminacyjnym był przyjazd Powiatowego Lekarza Weterynarii. Andrzej Koryś przyjechał w towarzystwie pracownika administracyjnego. Oświadczył, że chce wykonać rutynową kontrolę. - W związku z wejściem na teren Polski ASF, weszły w lutym br. w życie dodatkowe przepisy, które nakazują kontrole takich miejsc jak to. Chcemy sprawdzić, czy zwierzęta są identyfikowalne, czy da się potwierdzić, skąd one są i od kiedy. Chcemy sprawdzić, czy to gospodarstwo ma warunki techniczne, aby zabezpieczyć się przed wirusem ASF – powiedział lekarz. Zaprzeczył jednocześnie, że sugerował opiekunowi obiektu, aby ten nie rozgłaszał informacji o kontroli. – Ta hodowla jest w pobliżu drogi i ma charakter otwarty, co umożliwia dostęp ludzi postronnych i stanowi potencjalnie największe zagrożenie. Okolicę zamieszkuje bardzo dużo pracowników z Ukrainy czy Białorusi. Niech się ktoś tu zatrzyma i wrzuci kawałek słoniny temu dzikowi i w momencie zakażenia ASF jest dopiero problem – dodał.Do kontroli zagrody ostatecznie nie doszło. Andrzej Koryś potwierdził, że dzisiaj pobierał próbkę od dzika na obecność ASF. – Ja nie widzę podstaw do tego, abyście państwo tam wchodzili, bo możecie mieć na ubraniach ASF. Nie widzę przesłanek, aby narażać te zwierzęta zarażeniem ASF  – mówił stanowczo Dawid Fabijański, pełnomocnik leśniczego Krzysztofa Musińskiego.Powiatowy Lekarz Weterynarii zapowiedział kolejną kontrolę, która może być przeprowadzona bez zapowiedzi. Jak zaznaczał, 28 lipca powiat garwoliński wszedł na teren zagrożenia ASF. Powód? Dwa kilometry od granicy powiatu, w Siennicy (pow. miński), stwierdzono podejrzenie wirusem w jednym z gospodarstw.
Kolejny szczyt odwagi osiągnięty – Jak osiąga się kolejne poziomy tak zwanej "odwagi"? Dziś rano dwóch młodych mężczyzn ukradło jedną tablicę kierunkową z drzwi pociągu Intercity Oscypek na stacji Warszawa Centralna. Wszystko tylko po to, aby prawdopodobnie popisać się przed dziewczynami i pokazać jakim się to nie jest mocnym. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że teren całego dworca jest monitorowany i całe zdarzenie zarejstrowane przez kamery. Dla mnie osobiście to nasza polska młodzież osiąga kolejne stopnie głupoty.