Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 117 takich demotywatorów

Kiedy na maturze pojawiają się jedyne tematy, których w ogóle się nie uczyłeś –
0:04

21 męskich zasad, z którymi powinna się zapoznać każda kobieta:

 –  42TYWATORY.PLżczyźni nie czytają w myślach1) Mę2) Naucz się radzić sobie w toalecie, jesteśduża dziewczynka. Jeśli deska jestpodniesiona, opuść ją. Nie shyszysz nasnarzekających, kiedy ty ją zostawias:zopuszczoną.3) Płacz to szantaz.4) Zapytai o to, czego potrzebuiesz. Wviaśniimyjedno: subtelne wskazowki nie działają! Mocnewskazowki nie działają! ywiste wskazownie działają! Po prostu to powiedz!5) "Tak" i "Nie" są całkowicie dopuszczalnymiodpowiedziami na prawie każde pytanie6) Przyjdz do nas z problemem tylko wtedy, gdypotrzebujesz pomocy w jego rozwiązaniu. Wtym się specjalizujemy. Współczucie jestczymś, co otrzymujesz od swoich przyjaciółek.7) Wszystko, co powiedzieliśmy 6 miesięcytemu, jest niedopuszczalne jako argument wsporach. Właściwie wszystkie słowa się zerująpo 7 dniach.8) Jeśli uważasz, że jesteś gruba,prawdopodobnie tak jest. Nie pytaj nas9) Jesli COS, Co powiedzielismy, moze byczinterpretowane na dwa sposoby, a jeden zesposobów sprawia, że ??jesteś smutna lub zła,to chodziło nam o ten drugi sposóbinterpretacji.10) Możesz poprosić nas o zrobienie czegoślub powiedzieć, jak chcesz żeby to byłozrobione. Nie oba naraz. Jeśli wiesz już, jak tozrobić, po prostu zrób to sama11) O ile to możliwe, proszę powiedzieć,Oczszystko co trzeba podczas reklam12) Krzysztof Kolumb nie potrzebowawsKazowek ani my..13) Wszyscy mężczyźni widzą tylko 16kolorów. Brzoskwinia, na przykład, jestowocem, a nie kolorem. Dynia jest równieżowocem. Nie mamy pojęcia, co to ecri14) Jeśli zapytasz, co jest nie tak i mówiszNIC, Zachowujemy się jakby nic złego się niestało. Wiemy, że kłamiesz, ale nie jest to wartekłopotów15) Jeśli zadasz pytanie, na które nie chceszodpowiedzi, spodziewaj się odpowiedzi, którejnie chcesz usłyszeć..16) Kiedy musimy gdzieś iść, absolutnieszystko, co nosisz, jest w porządku17) Nie pytaj nas, o czym myślimy, chyba żejestes przygotowana dotematy, jak piłka nożna czy sporty motorowe.18) Masz wystarczająco dużo ubrań.19) Masz za dużo but20) Jestem w formie, okrąg to też forma21) Dziękuję za przeczytanie tego, tak, wiem,śpię dziś na kanapie ale czy wiesz, żemeżczyźni tak naprawde nie maia nicprzeciwko? To jest jak kemping..dyskusji na takieów
 –  Ogłoszenie o pracęMiłe, spokojne 38 milionowe społeczeństwo bez nałogów poszukuje kilkuset osób do rządzenia średniej wielkości krajem (Różne stanowiska). Obowiązki: doglądanie spraw wewnętrznych, dyplomacja, małe reformy, orędzia, ewentualnie wypowiadanie wojen. Doświadczenie nie jest konieczne, wystarczą chęci, otwartość, brak oszukaństwa w oczach, umiarkowana bucowatość, wyczucie sprawiedliwości i naturalny luz podczas wypowiadania się na różne tematy. Uwaga! Praca na wysokości (stawanie na wysokości zadania) Mogą by Ukraincy z podstawową znajomością języka. Zgłoszenia u każdego obywatela, który się napatoczy
Wymień tematy, które na pewno zostaną poruszone przy świątecznym stole –
 –  Spotter: Jakie macie sposoby na pozbycie się kuny w aucie??kostka WC nie działa Z tymi kunami. to prosta sprawa. Niedawno odpalam brykę, patrzę, a pod nogami mam kunę! Już chciałem otworzyć drzwi i z buta ją na zewnątrz, kiedy ta mówi, że dzień dobry, chciała się przedstawić, bo zamieszkuje ten pojazd... Trochę mnie zdziwiło, że kuna gada, ale se myślę, że grzeczna, kulturalna. to poczekam z tym butem. No to jej mówię, że to tak nie bardzo se zamieszkiwać za darmochę. bo pojazd kosztował parę ojro, a ta mi w płacz. że ona ma dzieci za tylnym siedzeniem. że biedna, że gdzie się z tymi dziećmi podzieje i takie tam... No to se myślę - gadająca kuna, w sumie będzie do kogo japę otworzyć w trasie i taki bajer w ogóle... To jej odpowiadam, że wporzo, niech se zamieszkuje, tylko tak -jakieś tematy fizjologiczne na zewnątrz, żeby mi welurów nie brudziła -podstawa. Poza tym zero zniszczeń - paski, tapicera. obicia mają być nie ruszone. bo od razu wyjazd z auta No i żeby mi młode po nadwoziu nie biegały, bo pazurami lakier porysują. Kuna na to, że oczywiście, żadnego brudzenia w pojeździe, niszczenia infrastruktury, a poza tym ona jest honorowa, ma odłożone parę złotych, to mi zapłaci. tylko. żebym jeszcze nie ruszał, bo skitrała gdzieś koło akumulatora, więc skoczy i przyniesie. Szczerze mówiąc tak mnie ta kuna wzruszyła, że mówię - dobra, nie chce żadnych pieniędzy, kupisz jakieś ubrania dzieciom. Zresztą przy akumulatorze jest kwas, to masz tu schowek - jest twój - weź se te pieniążki przynieś tutaj, nikt ci nie ruszy. Trochę się przy tym wygłupiłem, bo kuna na to, że dzieci ubrań nie potrzebują, bo mają swoje futro, a za schowek bardzo dziękuje i chętnie skorzysta. Tak więc wystarczy trochę kultury. a nie zaraz wieszać kostki do kibla.
Koniec z nudą w szkole! Finlandia usuwa ze szkolnego programu nauczania wszystkie przedmioty – Finlandia chce zrewolucjonizować system szkolnictwa, skończyć z nudą w ławce i niepraktycznym sposobem prowadzenia zajęć. Szkoła po zmianach ma pozwolić uczniom na rozwijanie ich zainteresowań.Według fińskiego MEN-u obecny system edukacji jest przestarzały i nieskuteczny. Zmiany będą polegać na usunięciu z programu nauczania wszystkich dotychczasowych przedmiotów i zastąpienie ich zajęciami, które będą się skupiały na omawianiu poszczególnych wydarzeń i zjawisk.W praktyce oznacza to, że uczniowie nie będą się już chodzić na matematykę, geografię, czy historię. Zamiast tego, na zajęciach w małych grupkach dyskusyjnych, będzie prowadzona debata np., na temat II Wojny Światowej z perspektywy historycznej, matematycznej, geograficznej itp.W planach jest nawet propozycja specjalnego kursu pt. „Praca w Kawiarni”, który ma nauczyć studentów m.in. języka angielskiego, podstaw przedsiębiorczości i komunikacji.Innowacyjny system będzie dotyczył jedynie starszych uczniów (od 16 roku życia). Będą oni mogli wybierać zajęcia i tematy zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i planami na przyszłość. Co więcej, zmieni się również sposób komunikacji na linii nauczyciel — uczeń i nikt nie będzie wywoływany do odpowiedzi przy tablicy. Finowie chcą postawić przede wszystkim na pracę grupową. Prawdopodobnie rewolucja wkroczy do szkół w 2020 roku.

Nie trzeba być kobietą ze snów, by być marzeniem wielu facetów

Nie trzeba być kobietą ze snów, by być marzeniem wielu facetów –  13 dowodów na to, że spotykasz sięz odpowiednią kobietą1. Zachęca cię i wspiera w realizacji twoich celów,ale nie pozorami, tylko na poważnieWierzy, że podejmujesz właściwe decyzjew swoim życiuTa dziewczyna jest cheerleaderką, a nie trenerem2. Nie jest przesadnie zazdrosnaCzuje się bezpiecznie znając swoje wartości i wiejak cenna jest dla ciebieOna nie musi się bawić w jakieś gierkii stosować ,,sztuczki", by zobaczyć ile dla niejiesteś w stanie zrobić3. Ta kobieta nie ma kompleksu księżniczkiŻąda, aby traktować ją z szacunkiem - ale dlatego,że jest osobą, którą kochasz, a nie dlatego,że jest kobietą. Podobnie jak ty oczekuje, abyściemieli czas dla swoich przyjaciół i rodziny,wie e dla niej zawsze bedziesz mial wiecej czasu itraktował ją inaczej, niż innych. Odpowiedniakobieta nie będzie z człowiekiem, który nie maszacunku dla ludzi w swoim otoczeniu4. Ma swoje życie. Kobieta ta ma przyjaciół,hobby, karierę - cokolwiekJest pewna siebie i stawia sobie cele,robi to niezależnie5. Nie będziesz musiał zastanawiać się dwa razy,czy zaprosić ją do różnych miejsc, różnych częściswojego życia - grill z przyjaciółmi, obiadzrodzicami, spontaniczne spotkanie z kumplamiOna wie jak zachować się w różnych sytuacjachJest na tyle dojrzała, że rozumie, iz chcesz zrobićwrażenie na kolegach i na tyte mądra, by wiedziećże twoje zabawne wygłupy ze znajomymi nieświadczą o tym. że jesteś dojrzały6. Dba o siebie. Nie musi być doskonalewypielęgnowana, po prostu jest zadbanaNie musiszjej mówić, żeby rozwiązała w swoimzyciu jakies niejasne sprawyJest świadoma, widzi, że ma coś do zrobieniai jest zmotywowana, by to zrobić. Nie musisz jejmówić co ma zrobić, gdzie pójść i jak sięzachować. Ona potrzebuje partnera, nie ojca7. Kiedy jesteście w miejscu, gdzie ona nie znaludzi was otaczających, to i tak jest pewna siebieNie trzyma się potulnie twojego boku czekającaż ułatwisz jej interakcję społeczną8. Rozsądna, hiper-konserwatywny pracodawcamoże przeglądać jej profile społecznościowe,a i tak ją zatrudni.9. Nie jest nieśmiała w kwestii seksuJeśli nie chce czegoś robić, to o tym powieiwytłumaczy to. Twoje życie seksualne z nią niejest okryte tajemnicą. Wiecie, że to zdrowe dlazwiązku, jeśli nie czujecie się nieswojorozmawiając z dorosłymi przyjaciółmi na tematyseksualne10. Ma swoje zdaje, które mówi wiecej razy ni,nie wiem". Wymieniać swoje poglądy możeciespokojnie bez podnoszenia głosu11. Nigdy nie żartuje ze swoich przyjaciół alborodziny (lub co gorsza, z twoich przyjaciół,rodziny), mówiąc ze są ,,głupi", ,,dziecinni" i coś wstylu ,,jakie ona ma szczęśliwe życie, dobrze ma ztym mężem, pozazdrościć jej męża"12. Wie czego chce w życiu. Nie zmienia swoichwartości lub celów, by dostosować je do facetaDąży do swojego sukcesu i realizuje swoje plany13. Jesteście szczęśliwi, bo jesteście razem,dlatego że do siebie pasujecie. Ona nie boi się byćsama, jest samowystarczalnaAle jesteście razem, bo się wzajemnieuzupełniaciePowyższy tekst nie jest opisem wymarzonejkobiety, tylko rzetelnym przedstawieniem osoby,która jest naprawdę warta uwagi. Ideały nieistnieją i nikt poważny ich nie szuka - każdy maswoje wymagania i może w sensowny sposóbporównać zachowanie danej kobiety lub facetaz powyższymi punktami i swoimi oczekiwaniami.
Pop oraz rap - muzyka bardzo często promująca seks, alkohol, narkotyki oraz przemoc. Często pusta, bez żadnego przesłania oraz demoralizująca,jest promowana przez media.Nikt nie ma nic przeciwko niej – Metal - muzyka bardzo często posiadająca głębokie teksty, często poruszająca ważne tematy, opowiadająca piękne historie, posiadająca motywy filozoficzne, poruszająca problemy społeczne, potrafiąca wzruszyć słuchaczy, posiadająca nawiązania do wielkich dzieł literackich, tworzona od serca, a nie dla mas jest demonizowana przez te same media, uważana za gorszącą
 –  Nie, nie, proszę państwa,noc jest w ł aśnie od niszczenia sobie życiaOd analiz tego,co by ł o już i takzanalizowane milion razy.Od wymyślania dialogów, na którei tak nigdy się nie odważymy.
Z kobietami to nie można porozmawiać na jakieś poważne tematy, np. filozoficzne, bo od razu się wkurzają, albo je to nudzi, albo nie interesuje w danym momencie – Dzisiaj na przykład kochałem się ze swoją różową. Było bardzo namiętnie, ale romantycznie. I ona mówi do mnie, że uwielbia jak jestem w niej. A ja złapałem taką rozkminę i mówię jej, że w sumie w niej nie jestem. Ona patrzy na mnie jak na debila, no to zaczynam jej tłumaczyć, że z technicznego punktu widzenia jedną stronę od drugiej można odróżnić tym, że jeżdżąc np. palcem po jednej stronie, nie będziemy mogli przejść na drugą, bez przechodzenia przez jakąś krawędź. Jak na przykład jest ze wstęga Mobiusa - ma jedną stronę, bo będziesz jeździć palcem tylko do przodu i do tyłu, żadnej krawędzi nie przekroczysz, a i tak będzie można dotknąć każdy jej punkt. Do pochwy spokojnie można wejść nie przekraczając żadnej krawędzi. A na dodatek pochwa jest wyścielona tkanką nabłonkową - a kto uczył się biologi na pewno wie, że nabłonki oddzielają środowisko zewnętrzne od jam ciała. No i dodałem, że ewentualnie, żebym był w niej, to np. zastrzyk musiałbym zrobić. I wiecie co? Powiedziała, żebym wyciągnął i się obraziła. No i jak tu je zrozumieć? Mam ją przepraszać, że chcę czasami porozmawiać na poważne tematy?

Seks, przemoc, polityka i tematy tabu 20 najbardziej kontrowersyjnych filmów w historii kina (21 obrazków)

12 różnic między umawianiem się z chłopcem a z mężczyzną:

12 różnic między umawianiem się z chłopcem a z mężczyzną: – 1. Spotykanie sięChłopiec: Umawia się z tobą, kiedy ma czas, na imprezach, kiedy po prostu chce się zabawić.Mężczyzna: Znajdzie czas, by termin spotkania odpowiadał i tobie, zaplanuje, co będziecie robić i jak spędzicie wspólnie czas.2. RozmowyChłopiec: Możesz z nim porozmawiać o śmiesznym facecie w barze, będzie ci opowiadał zabawne „akcje” jakie miał z kumplami. Nie znajdziesz z nim głębszych tematów. Kiedy ty coś opowiadasz, będzie tylko kiwał głową lub przytakiwał, a potem zmieni temat.Mężczyzna: Będzie miał własne zdanie na różne tematy, ale chętnie je z tobą przedyskutuje. Potrafi porozmawiać o filmach, muzyce, znajdzie tematy, które was łączą. Gdy rozmawiacie, słucha, co masz do powiedzenia i zwraca uwagę na twoje opinie.3. Plany na związekChłopiec: Od niego nigdy nie usłyszysz o planach na przyszłość – ślubie, dzieciach czy wspólnym mieszkaniu, dla niego ważne jest teraz.Mężczyzna: Nie będzie się bał takich tematów, nie będzie obiecywał ci nie wiadomo czego, ale konkretnie przedstawi swoje zdanie.4. NastawienieChłopiec: Kiedy będzie miał zły dzień z pewnością to odczujesz, będziesz jego łatwym celem na wyładowanie się.Mężczyzna: Nie będzie się wyżywał, wie, że to najgorsze, co może zrobić. Zły dzień w pracy czy kłopoty, będzie umiał odreagować tak, jak trzeba.5. KonfliktyChłopiec: Zawsze w kłótniach będzie chciał mieć ostatnie zdanie i nie cofnie się przed atakowaniem cię czy wyciąganiem spraw z przeszłości.Mężczyzna: Nawet w chwili wściekłości nie przekroczy norm, będzie potrafił argumentować swoją złość, ale nigdy nie posunie się do obrażania cię czy przemocy.6. WyglądChłopiec: Będzie go drażnić, gdy będziesz miała gorszy dzień, ubierzesz się nie tak czy nie będziesz miała idealnego makijażu.Mężczyzna: Wie, że można mieć gorsze dni i nigdy nie będzie opierał swojej miłości na idealnej fryzurze. Chodzisz w domu bez makijażu? Dla niego to nic dziwnego!7. Ważne słowaChłopiec: Powie „przepraszam” czy „kocham cię” bo wie, że tymi słowami załatwi sobie spokój, a potem robi tak samo.Mężczyzna: Umie przeprosić, gdy wie, że źle się zachował i powiedzieć, że kocha tak, że będziesz to czuć.8. ObowiązkiChłopiec: Spodziewa się, że przejmiesz obowiązki jego mamy. Będziesz gotowała i robiła wszystko, by był szczęśliwy.Mężczyzna: Potrafi docenić to, że gotujesz i sprzątasz. Sam też umie to zrobić i nie waha się, by ci pomóc. Gdy masz mniej czasu, nie chodzisz głodna, bo on zadba o ciebie.9. Znajomi i przyjacieleChłopiec: Nie zależy mu na poznaniu twoich znajomych, ma swoją paczką, z którą wychodzi i możesz ewentualnie do nich dołączyć.Mężczyzna: Chce wiedzieć o twoich znajomych wszystko, chętnie się z nimi spotyka i z czasem potrafi z nimi zaprzyjaźnić.10.  Spotkanie z rodzinąChłopiec: Unika tego tematu jak ognia, nie widzi się na rodzinnej kolacji, a o poznaniu twoich rodziców nie chce nawet słyszeć.Mężczyzna: Nie widzi problemu w rodzinnych spotkaniach i rozmowach z twoimi rodzicami.11. Wspólne kłopotyChłopiec: Będzie chciał uciec od kłopotów, zrzuci je na ciebie. Nie lubi dramatów, więc woli odpuścić.Mężczyzna: Wie, że kłopoty się zdarzają i szuka sposobu na rozwiązanie ich i wsparcie ciebie w walce12. BezpieczeństwoChłopiec: Nie wiesz, co cię z nim czeka. Czy za chwilę nie wymyśli, że rusza w świat autostopem czy nie rzuci pracy, bo szef zwrócił mu uwagę, że źle się zachowuje.Mężczyzna: Będziesz mu ufała, wiesz, że zadba o twoje bezpieczeństwo i nie zrobi nic, co mogłoby to zmienić.
 –  NIE GADAJMY O ROBOCIE, DOBRA? DOBRA, POGADAJMY O ROBOCIE
W sobotę w Zebrzydowicach koło Kalwarii Zebrzydowskiej odbyły się warsztaty pod nazwą "Geniusz kobiecości - posłuszna żona" – Podczas spotkania poruszane były ważkie tematy:- posłuszeństwo, a poddaństwo - cnota czy uzależnienie,- szacunek względem mężczyzny - uznanie jego pozycji w rodzinie,- kapłanka domowego ogniska - mistyka kobiety,- chronienie delikatności męskiego serca,- wrażliwość w relacjach,- hierarchia miłości
Źródło: krknews.pl
Autor tego tekstu napisał to teraz, co ja mówiłem już 3 lata temu –  Witajcie moi drodzy. jako całkiem niedawno upieczony absolwent informatyki zaczalem trochę ponad miesiąc temu szukać pracy. Wcześniej nie szukałem bo miałem notis przyjemne sprawy rodzinne do ogarnięcia, ale teraz czas zacząć zarabiać. Me tylko mam golego magistra, ale ogarniam tematy trochę, bo przez ostatnie A lata będąc na studiach pracowalem na pól etatu dla jednej lotny (znajomego) co robi strony i sklepy, a poza tym sporo robiłem różnych zleceń na umowę zlecenie czy o dziele. I teraz czytam oferty pracy w PL i mnie kurwa normalnie rozpierdala śmiech. Patrzę na Wrocek jeśli chodzi o programowanie to wymogi po prostu kosmiczne! Bardzo dobra znajomość html, css, php, javascript, java, sql, 000, środowiska NET, Python. Dla niezorientowanych są to wszystko języki programowania. że co kurwa się pytam? Jak można znać te wszystkie języki BARDZO DOBRZE lub w stopniu ZAAWANSOWANYM? Możesz znać s-ż języki (ok html i css to podstawy żeby w ogóle startować), resztę jakoś tam mieć pojęcie. Ale to nie wszystko. Mile widziane 3 lata doświadcznia, zaawanunvany angielski, niemiecki dodatkowym atutem, znajomość całego pakietu Adobe, i jeszcze kilka innych dupereli. Myślę sobie, kurwa mać, chyba w tym kraju sond geniusze. Oczywiście podana oferta jest przykładowa, ale sprawdźcie sobie ile tego jest! Nie twierdzę że nie ma kozaków co wszytko bardzo dobrze ogarniają, ale z ręką na sercu mówię wam ze powinni z 40 000 zarabiać na miesiąc. Ale myślę sobie ok, wysylam cv, w końcu większość z tych rzeczy albo umiem, albo jakoś tam ogarniam i się szybko nauczę. Idę do pierwszej f rmy, rekrutacja dwupoziomowa, przechodzę ją, przychodzi do rozmowy o pieniądzach. Ile mi oferują? 2400 na rękę, Hhaahhaah! We Wrocławiu! Moja mama w fabryce cukierków na prowincji ma 2100 Śmieję się im w twarz a oni mi pierdolą o benef kich typu ubezpieczenie czy jakiś tam karnet na basen. Nara. Idę do drogiej f rmy, znowu dwa etapy rekrutacji, znowu przechodzę. Firma jak z amerykańskiego f 'lnu, odjebana, ładna, f u f u, myślę będzie dobrze w tym korpo. Kurwa 2700 na rękę i oczywiście BENEFITY. Co jest kurwa? To je z tych prywatnych zleceń czasem lepiej na miesiąc wychodziłem, i nie musiałem co rano zapierdalać na 8 godzin do pracy! Minimum 8 godzin, bo masz być gotowy zostać po godzinach! Wkurwiony sprawdzam oferty z zagranicy. UK, Irlandia, Szwecja itd. I co? Przede wszystkim normalne oferty, oczekują konkretów, na przyklad że znasz ten i ten język programowania plus na przykład photoshopa i tyle. Poza tym co jest mego zajebiste podają widelki zarobków a nie że się pierdolisz z interwiew żeby się dowiedzieć że możesz zarobić 2500 zlotych. Chcesz iść na graf ka? Masz umieć programy graf czne. Chcesz być frontendowcem masz znać konkretne języki i bralioraki Backendowcem masz znać programowanie. Ale nie kurwa w Polsce masz być wszystkim, umieć wszystko i jeszcze zarabiać mniej niż socjal w Niemczech!? Kurwa serio, my jesteśmy 13 lat w Unii Europejskiej? Skoro w informatyce takie zarobki to ja nawet nie chcę wiedzieć że zwabiają Ci ludzie co sprzedają w warzywniaku, albo co nie wiem na ochronie w budce siedzą. Pozdrawiam — przyszły emigrant
Dzisiejsze konkursy i ich tematy –  Mazowiecki Kurator Oświaty zaprasza uczniów gimnazjum z województwa mazowieckiegodo udziału w konkursach tematycznych i interdyscyplinarnych1. „Lech Kaczyński - historia najnowsza'2. „Trzy matki Jana Pawla II - Emilia Wojtyła, Matka Boża i Ojczyzna3. „Hieronymus' - Konkurs Wiedzy Biblijnej4. Konkurs Kultury Klasycznej.5. Konkurs Filozoficzny .W drodze ku mądrości”
Magia świąt coraz bliżej –  Co robisz?Przygotowuje się do świątecznej kłótni na tematy polityczne. Tym razem będzie zaorane

Pewien młody chłopak wiedział, że umiera, ale tuż przed śmiercią postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami i radami dotyczącymi życia:

 –  Wkrótce umrę... Nie obchodzi Cię to, dopóki nieprzeczytasz co napisałem...Mam tylko 24 lata, a już przyszło mi wybieraćswój ostatni krawat... Krawat, który założą mi zakilka miesięcy na moim pogrzebie. Kompletnienie pasuje do mojego garnituru, ale myślę, że jestidealny na tę okazję. Rozpoznanie raka przyszłozbyt późno, aby ktokolwiek mógł mi daćprzynajmniej wątpliwe nadzieję na długie życie.Ale zdałem sobie sprawę, że najważniejszą rzecząw śmierci jest to, żeby zostawić po sobie dobrewrażenie. Sposób, w jaki żyłem do tej pory taknaprawdę nie ma znaczenia, nie przyczynił się dotego, że coś się zmieniło na świecie lub miałemna coś jakiś większy wpływ.Przed tym wszystkim było tak wiele rzeczy, którezajmowały niepotrzebnie mój umysł. Kiedydowiedziałem się, ile czasu mi zostało, pojąłem,jakie rzeczy są tak naprawdę ważne. Więc piszędo was z egoistycznych powodów. Chcę nadaćsens mojemu życiu, dzieląc się z Wami, czego sięnauczyłem:Nie trać czasu na pracę, z której nie czerpieszżadnych przyjemności. To oczywiste, że nieosiągniesz żadnych sukcesów, jeśli nie będzieszlubić swojej pracy. Cierpliwość, pasja izaangażowanie przychodzi łatwo tylko wtedy, gdykochasz to co robisz.To głupie bać się opinii innych. Lęk tylko osłabiai paraliżuje. jeśli mu na to pozwolisz, będzie wTobie rósł każdego dnia aż nic z Ciebie niezostanie. Słuchaj swojego wewnętrznego głosu iidź za nim. Niektórzy mogą nazywać Cięszaleńcem, ale niektórzy mogą uważać Cie zaprawdziwą legendę.Przejmij kontrolę nad swoim życiem. Weź pełnąodpowiedzialność za rzeczy, które Ci sięprzydarzyły. Ogranicz złe nawyki i staraj sięprowadzić zdrowsze życie. Znajdź sport, którysprawi, że poczujesz się szczęśliwy. Przedewszystkim, nie zwlekaj! Niech Twoje życie będziekształtowane przez decyzje, które podjąłeś, a niete których nie podjąłeś.Doceń ludzi wokół ciebie. Twoi przyjaciele ikrewni będą zawsze nieskończonym źródłem siłyi miłości. Nie możesz ich zawieść!Ciężko jest mi w pełni wyrazić swoje uczucia natak ważne tematy, ale mam nadzieję, żeposłuchacie kogoś, kto doświadczył tego, jak tojest, gdy kończy Ci się czas i teraz wie, jak docenićkażdą chwilę. Nie jestem smutny, ponieważrozumiem, że ostatnie dni w moim życiu stały siębardzo znaczące. Żałuję tylko, że nie będę wstanie zobaczyć wielu fajnych rzeczy, którepewnie będą miały miejsce w niedalekim czasie,jak np. stworzenie sztucznej inteligencji. Mamrównież nadzieję, że wojny w Syrii i na Ukrainiewkrótce się zakończą.Troszczymy się tak bardzo o zdrowie iintegralność naszego ciała, że aż do śmierci, niezauważamy, że ciało jest niczym więcej niżpudełko, w którym kryje się nasza osobowość,myśli, przekonania i intencję do tego świata. jeślinic w nim nie ma, co mogłoby zmienić świat, tonie ma znaczenia, czy ono zniknie. Wierzę, żewszyscy mamy potencjał, ale nie wszyscy mamyna tyle odwagi, by go realizować.Możesz przepłynąć przez to życie, marnowaćbezpowrotnie dzień po dniu, godzina po godzinie,albo walczyć o to w co wierzysz i stworzyć wielkąhistorię. Mam nadzieję, że podejmiesz właściwądecyzję! Zostaw po sobie jakiś ślad na tymświecie. Miej sensowne życie! Miejsce, w którymżyjemy to wielki i piękny plac zabaw, gdziewszystko jest możliwe. Mimo, że nie jesteśmytutaj na zawsze. Nasze życie jest jak iskra, któraleci z niewiarygodną prędkością do niekończącejsię ciemności nieznanego wszechświata. Ciesz sięchwilami spędzonymi tutaj i rób wszystko zpasją

W końcu ktoś napisał całą prawdę o walce KODu i rządach PiSu

W końcu ktoś napisał całą prawdę o walce KODu i rządach PiSu –  Mój ruch oporuSzóstego września prezydent Gdańska Paweł Adamowicz umieścił na twitterze dość bezradny wpis: „Stało się #MKIDN łączy od 1grudnia muzeum IIWś i Muzeum Westerplatte, to nie jest #dobrazmiana :(”. Odpowiedziało mu kilka kwęknięć w rodzaju „To niech zapłacą za działkę w takim razie” i to wszystko. Protest. Nikt nie napisał (sorki, ja w końcu napisałem) „Nie ma co biadolić tylko zapowiedzieć ponowne rozdzielenie, gdy stracą władzę. Połączenie nazwać chwilowym.” Kropka.PIS okłada Polskę bejzbolem propagandy, Kukiz tańczy mu w rytm jak pajacyk na sznurkach, a opozycja bezradnie rozkłada ręce. Za chwilę Macierewicz każe odczytać apel „poległych w Smoleńsku” u wrót krematorium w Auschwitz – i nie będzie żadnej mocnej reakcji, poza wyrażonym niesmakiem na ekranach telewizji. Wkurza mnie to od wielu tygodni. Chyba od chwili nocnego gwałtu na sejmie w wykonaniu komunisty Piotrowicza, który nie obcyndalając się zbytnio rechotał, olewał głosy opozycji, rozdawał klapsy, manipulował pracami, odmawiał prawa wygłaszania zastrzeżeń, a gdy padały pytania o wyjaśnienie, mówił „Koniec dyskusji, przechodzimy do głosowania”. Tyle. Gdy raz głosowanie wyśliznęło mu się z rąk, uznał je za sfałszowane i wbrew prawu je powtórzył, a posłowie opozycji karnie wzięli w nim udział. Jak te biedne owce w „Milczeniu owiec”, które nie kwękając szły na rzeź. Nikt nie powiedział: „To, co robicie, jest nielegalne” i nie odmówił wzięcia udziału w farsie. Odwrotnie – wszyscy obecni ją przyklepali.Opozycja kwili. Nie walczy. Nie ma programu. Nie szturmuje. Ba, nawet nie ma odpowiedzi, ani utalentowanych mówców-specjalistów od ripost, ani wspaniałych nośnych argumentów, które popłynęłyby samodzielnie w stronę społeczeństwa i stanowiły zasiew pod ruch oporu. Opozycja jest obijanym workiem bokserskim, w który wali byle kto, w rękawicach lub bez, a ona tylko dynda na sznurze i czasem się bujnie z wgniecionym nosem. Obita wydusza z siebie niczym wągra żałosne hasło „Zasługujecie na więcej”, po czym wyśmiana chowa je pod fartuszkiem (i słusznie, bo denne).Walka to jest walka, a nie pokorne przyjmowanie wszystkich ciosów i akceptowanie fauli. To, że pisiści chcą strącić sędziów z boiska i zmienić przepisy gry, wymaga twardego odporu, a tu okazuje się, że tylko Nadzwyczajny Kongres Sędziów i niezmordowani prezesi – Pani Gersdorf, Panowie Stępień, Zoll, Safjan i Rzepliński – go okazali. Bezwzględny, mądry, taktowny, nie do obalenia. A teraz, gdy zaczyna się ich kompromitowanie – opozycja milczy. Żadna partia nie podjęła uchwały stającej naprzeciw szkalowaniu sędziów. Tak, jakby losy Trybunału były zadaniem tych paru sędziów, a nie członków opozycji i jakby nie chodziło o obronę demokracji w Polsce. Nikt nie wydał komunikatu: „Gdy dojdziemy do władzy, odwrócimy wszystkie nielegalnie podjęte przez PIS uchwały i ustawy, przywrócimy godność sponiewieranym ludziom. Unieważnimy podejmowane dziś decyzje, ich autorów postawimy przed sądem, przywrócimy prawdę i szacunek.” W uroczystościach rocznicy Sierpnia Szydło nie wspomina ani słowem nazwiska Lecha Wałęsy. Dlaczego opozycja nie zorganizowała masowych pokazów filmu „Robotnicy ‘80”, gdzie z ekranu bije prawda o przebiegu strajku w 1980? Tam widać rolę Wałęsy, znakomite wystąpienia Andrzeja Gwiazdy i Anny Walentynowicz, Bogdana Lisa – i nie widać Kaczyńskich, bo ich tam nie było. Nie macie sal w miastach? Gdy zalinkowałem ten film w internecie, obejrzało go półtora tysiąca ludzi w dwa dni, z czego większość była zszokowana – są tak młodzi, że o jego istnieniu nie wiedzieli. A przecież to dokument historyczny! Dlaczego opozycja nie zawalczyła o prawdę przy pomocy tak bezdyskusyjnego i ośmieszającego pisowskich propagandystów dowodu? Po premierze filmu „Smoleńsk” ministerka, która nie wie gdzie leży Jedwabne, zapowiada, że film powinna obejrzeć młodzież szkolna. Czytaj „należy jej wbić do głów, że był zamach i że Tusk maczał w tym palce”. Dlaczego opozycja nie zorganizuje w całej Polsce otwartych pokazów filmu „National Geographic” o katastrofie smoleńskiej, gdzie są pokazane dowody na jej przebieg? Dlaczego nie ustanowi Dnia Filmów Prawdy? Dyskusji nad nimi?Przygotowywany jest program reformy edukacji, który nie ma nóg i rąk, chwilami zahacza o szaleństwo indoktrynacyjne, jego zapowiedzi demolują intelektualną siłę nowego pokolenia, wszczepia się jakieś nieokreślone idee patriotyczne, za którymi kryje się kłamstwo; tysiące nauczycieli wylecą na bruk, ci co zostaną, nie wiedzą czego będą uczyć i pod jaką polityczną presją. Co będzie teraz lekturą obowiązkową w szkołach? Książki Wildsteina? Czym będzie Okrągły Stół? Stołem zdrady? Dlaczego opozycja miauczy i biernie się przygląda skutkom tej mentalnej dintojry? Dlaczego jedynie odwarkuje, że "to jest nieprzygotowane"? Dlaczego nie podejmuje uchwały i deklaracji w brzmieniu: „Gdy dojdziemy do władzy przywrócimy z powrotem właściwy system edukacyjny, a ten narzucany dziś siłą chory eksperyment zlikwidujemy na pewno. Damy szansę młodzieży, by dołączyła szybko do reszty świata”KOD był nadzieją wielu ludzi. Wędruje ulicami coraz mniejszymi grupami, niekiedy w niejasnym celu, dla samego protestu bez tytułu, ktoś przemawia na placach o konieczności obrony demokracji, chwilami wydaje się, że ruch KOD jest coraz bardziej wątły, a na pewno nie ma żadnej projekcji na przyszłość. Obrona demokracji to dość ogólne hasło. Dla niektórych aktywność w tym względzie sprowadza się do klikania lajków w internecie, dla innych zaledwie do czytania tam treści, śmielsi coś wystukają na twitterze. Tyle. Kiedy ma miejsce protest w Teatrze Polskim we Wrocławiu, gdzie zachodzi podejrzenie poważnego naruszenia zasad demokracji – nie słychać, żeby zjawił się tam obserwator KOD, który by przyjrzał się protestowi, zbadał atmosferę, przekazywał obiektywne raporty reszcie społeczeństwa i ewentualnie zaapelował do centrali KOD o wsparcie. Żeby aktorzy wiedzieli, że mają to wsparcie, żeby społeczeństwo wiedziało, że KOD wykonuje pracę na jego rzecz. Że w ramach obrony demokracji broni praw pracowniczych i twórczych innych ludzi, a nie jedynie zaprasza ich na kolejne manifestacje. Kiedy powstał praojciec KOD-u, KOR (Komitet Obrony Robotników), jego wysłannicy jeździli na procesy protestujących robotników Radomia i Ursusa, obserwowali je, zdawali stamtąd relacje (ryzykując aresztowania), na tej podstawie wysyłano znakomitych adwokatów-społeczników, zbierano fundusze na zapomogi dla rodzin ludzi osadzonych w więzieniach. Tak zaczynał Ludwik Dorn, świeżo upieczony długowłosy maturzysta czy 25-letni instruktor harcerstwa Andrzej Celiński. Wydawano biuletyny o prześladowaniach, ludzie je sobie przekazywali z rąk do rąk. Nawet dziś chętnie bym dostał zadrukowaną kartkę papieru z opisami tego, co się w Polsce złego dzieje i co KOD dobrego robi, internet jest zbyt rozproszony, a na dodatek natychmiast jest kontrowany zniewagami, zarzutami o kłamstwo. Papier to papier. Dziś jedynie frunie komunikat „Spotykamy się pod siedzibą Trybunału w niedzielę” - to wszystko. To nie jest praca u podstaw. Nie tak ją sobie wyobrażałem. Nie chodzę na marsze KOD. Podczas spotkania z młodymi ludźmi KOD zachęcałem ich do stworzenia występu parateatralnego, który by całą Polskę rzucił na kolana. Jak kiedyś Kaczmarski czy Kleyff czy dzisiejszy ruch „Black Live Matters” (Czarne Życie Ma Znaczenie). Jęknęli z podziwu (pokazałem im jak protestuje młodzież w USA) i… wymiękli. Nie oddzwonili, woleli stanąć obok Mateusza na manifestacji i pomachać chorągiewką. Tak wygląda ich praca od postaw. Włożyć nieco trudu, stworzyć wiersz, pieśń, pantomimę, zgrabne hasło, wybębnić je i zaśpiewać je tak, by wzbudzić podziw milionów innych młodych Polaków - to wszystsko okazało się za trudne. Instruktorów w ich otoczeniu zabrakło. A to jest właśnie praca u podstaw. A wyzwanie dla młodych - postawienie nowej sceny na manifie i pokazanie jak walczy Generacja Y.KOR i jego otoczenie stworzyło tzw. Latający Uniwersytet, a potem Towarzystwo Kursów Naukowych, przenoszone z mieszkania do mieszkania wykłady z rożnych dziedzin, spotkania z autorytetami na tematy merytoryczne; coś, co w jakimś sensie i ogromnej skali powtórzyłem jako Akademia Sztuk Przepięknych na Przystanku Woodstock. Na wykłady ASP przybywają tysiące – tak są spragnieni prawdy i wymiany myśli. Swoje niby „ASP” miał PIS w postaci Klubu Ronina, gdzie brednie i jad gromadziły tysiące ludzi – i tak tworzyły się kręgi aktywistów tej partii. Gdzie mają się spotkać dzisiejsi zagubieni? Nikt się nimi nie interesuje. Kto ich poprowadzi? Tych, co się nie godzą na PISowską ideologię kłamstwa, poszukiwaczy prawdy i sprzeczności? Przywódców stada nie ma. Ani wykładowców, ani miejsca, choć tyle kawiarni powstało… Mógłbym tak klepać bez końca, ale nie chodzi o to, bym tu wrzucił katalog bezczynności – chodzi o to, by partie polityczne i ruchy protestu skumały, że klepanie treści w internecie to nie jest ruch oporu. Polityka i służba narodowi to nie jest udzielanie wywiadów. Udział w programie Olejnik czy Lisa to nie jest aktywność polityczna i działalność społeczna. Aktywność polityczna Kuronia zgodna była z jego hasłem „stawiajmy własne komitety”, wraz z przyjaciółmi tworzył świetnie zorganizowaną siatkę pomocy wszelkiej (był harcerzem, może tu tkwi przyczyna?), prawnej, informacyjnej, finansowej, organizacyjnej. Z tą wiedzą wspierali ludzi doraźnie, edukowali młodych robotników, którzy potem stanęli na czele strajków, a kiedy trzeba było zjechali do Stoczni Gdańskiej doradcy z kręgu KOR i świata nauki, tytani wiedzy – to oni uczynili protest robotników jednym najbardziej efektownych i efektywnych wydarzeń w historii ruchów oporu XX wieku. Dziś w Polsce indoktrynacja ruszyła pełną parą. Żadna z grup opozycyjnych nie ma swoich oddziałów szybkiego reagowania. Od kilku miesięcy jesteśmy pojeni nową historią Polski. To takie zjawisko, jak przy oraniu ciężkimi pługami płytkiej gleby, gdzie pozostałości upraw, korzenie, resztki łodyg i rżyska po wywróceniu znajdują się pół metra pod ziemią, zmieszane z gliną i przestają być naturalnym nawozem. Tak powstaje ugór. Jeśli się go nie obsieje choćby łubinem, nic z tej ziemi nie zostanie i nic na niej nie urośnie. A chętnych do orki i siania nie ma. Kreacji - zero. Trwa ślizganie się od studia do studia. Opozycja jest chętna do zebrania plonów, ale nie do pracy od podstaw.Zbigniew Hołdys

Są tematy ważne i ważniejsze

Są tematy ważne i ważniejsze –