Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 53 takie demotywatory

Seul instaluje nowe "inteligentne słupy", które mają służyć jako latarnie, sygnalizacje świetlne, czujniki środowiskowe, ładowarki telefoniczne, WiFi i nie tylko –
Kto z was korzystał z takich budek? –
Jego żądania obejmowały pizzę, piwo, papierosy, chińskie jedzenie, zioło, 666 pączków (dla gliniarzy) oraz rozmowy telefoniczne z Ice Cube, Timothy Leary i Lemmy z Motörhead. Żadne żądanie nie zostało spełnione, a sytuacja zakończyła się pokojowo –
Dlaczego faceci są tacy fajni: – 1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.2.Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!3. Ich nazwisko zostaje.4. Garaż jest cały ich.5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.8. Ta sama robota większa płaca.9. Zmarszczki dodają charakteru.10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.14. Jeden nastrój, zawsze!15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.17. Sami otwierają słoiki.18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trój-pak.20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.22. Nie używają podpasek.23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a Nawet dekadami.28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 grudnia, w kilka minut 1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.2.Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!3. Ich nazwisko zostaje.4. Garaż jest cały ich.5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ich nowej fryzury.8. Ta sama robota większa płaca.9. Zmarszczki dodają charakteru.10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.14. Jeden nastrój, zawsze!15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.17. Sami otwierają słoiki.18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trój-pak.20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.22. Nie używają podpasek.23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a Nawet dekadami.28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 grudnia, w kilka minut
Porady telefoniczne –  Proszę oddychać takgłęboko, żeby doktorusłyszał!
W 2004 paryska policja w nieznanych częściach katakumb odkryła nielegalne kino. Wejście było zasłonięte napisem "teren budowy, nie wchodzić", dalej wejścia pilnowała kamera i automat odgrywający szczekanie psa z kasety żeby odstraszyć intruzów – Kino było wyposażone w elektryczność i linie telefoniczne, prowizoryczną restaurację i oczywiście projektor. Znaleziono kasety z filmami noir z lat 50ych oraz nowszymi thrillerami. Żadne z nich nie były zakazane ani nawet kontrowersyjne. Na ścianach były nasmarowane swastyki i gwiazdy dawida. Gdy 3 dni później wrócono by ustalić skąd jest podłączony prąd, wszystko było uprzątnięte. Znaleziono tylko kartkę z napisem "nie próbujcie nas znaleźć".

Jak czytam tego typu posty to szlag mnie trafia, w jakim ja ku*wa kraju żyję...

 –  Dariusz Misiuna28 marca o 21:28 · DŁUGI TYDZIEŃ W PIEKLE CZYLI W POLSCEPiątek: Rano przywożę matkę z warszawskiego szpitala-widmo na ul. Banacha, gdzie miała „prosty zabieg” bronchoskopii w związku z komplikacjami choroby nowotworowej. W szpitalu wybuchła epidemia, lekarze jednak nie używali maseczek. Dowiaduję się za to, że pomimo jej zerowej odporności kazano jej długo czekać w Izbie Przyjęć oraz przechodzić przez salę z brudną pościelą. Po powrocie do domu dostaje wysokiej gorączki. Myślimy, że to może być reakcja organizmu po zabiegu, choć wzbudza to w nas niepokój.Sobota: Matka rano ma 40 stopni. Dochodzi uporczywy kaszel. Próbuję dodzwonić się do przychodni, nikt nie odbiera. Pojawia się we mnie myśl, że należałoby sprawdzić, czy nie zarażono jej koronawirusem. Wydzwaniam też do Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej, również bez skutku. Telefoniczny konsultant Narodowego Funduszu Zdrowia twierdzi, że należy uderzać do WSE lub do szpitala zakaźnego. Dzwonię więc na Wolską, nikt nie odbiera. Próbujemy zbić temperaturę paracetamolem. Obniża się o kilka stopni by po kilku godzinach rosnąć do 40. Kaszel się nasila.Niedziela: Matka rano ma 40,5 stopni. Dzwonimy na pogotowie. Dowiadujemy się byśmy „nie blokowali linii”, ponieważ „jak ktoś ma białaczkę i chłoniaka, to nie jest powód dla wzywania pogotowia, zajmujemy się tylko koronawirusem”. Przychodnia milczy. Instytut Hematologii, w którym przechodziła chemioterapię, również milczy. Lekarz kontaktowy z Banacha jako jedyny odbiera telefon. Mówi, że bardzo mu przykro, ale system jest niewydolny i dopóki u matki nie wykluczą koronawirusa, nie przyjmą jej do Instytutu Hematologii. Sugeruje jak najszybsze wezwanie karetki do zakaźnego, ponieważ przejazd samochodem wiąże się z dłuższą ścieżką oczekiwania, której może nie przeżyć. Ponieważ na Wolskiej ani Wołoskiej nikt nie odbiera, piszę mail do Wojewódzkiej Stacji Epidemiologicznej. Matka kaszle i ledwie łapie oddech.Poniedziałek: Matka niknie w oczach. Raz jeszcze dzwonię na pogotowie i mówię o dusznościach. Bardzo niechętnie, ale przyjmują zlecenie. Przyjeżdża wóz pancerny. Ratownicy ubrani w potrójne mundury najpierw rozmawiają ze mną przez megafon, potem opieprzają za to, że mój 95-letni ojciec i zatrudniona opiekunka nie noszą maseczek, w końcu zaś po bardzo niemiłej rozmowie zabierają matkę do szpitala na Szaserów, gdzie robią jej test na koronawirusa. Po półtoragodzinnym oczekiwaniu na powrotny transport medyczny, wraca do domu. Temperatura rośnie do 41 stopni, a mnie gotuje się krew i pęka serce.Wtorek: Czekamy na wyniki testu, które obiecano nam przedstawić w ciągu jednego lub dwóch dni. W międzyczasie dodzwaniam się do lekarza rodzinnego i proszę o jakąkolwiek pomoc, ponieważ matka tak koszmarnie się czuje, że może nie doczekać wyników badań. Słyszę, że nie może narażać swojego zdrowia oraz innych pacjentów, a poza tym to, wbrew temu co mówią w telewizji, nie jest zobowiązana do całodobowego dyżuru pod telefonem, tylko pracuje do 14. W radiu słyszę głos kogoś z rządu o wielkich sukcesach w walce z epidemią oraz o tym, że warto być cierpliwym, ponieważ „cierpliwość to dobro”. Jestem zły, jestem wściekły, jestem wkurwiony. Patrzę na zegar, jak klik, klik, minuta po minucie ucieka życie, nie dzwoni nikt z wynikami testu. Nie mam już serca rozmawiać ze „służbą” zdrowia. Telefon chwyta Samuela. Dzwoni od instytucji do instytucji, od lekarza do lekarza. Słyszymy dziesiątki pustych słów o procedurach, niemocy, wyższej konieczności. Zapisujemy kolejne numery telefoniczne. Nie sposób dociec, gdzie można otrzymać wyniki testu.Środa: Nad ranem dzwoni pani z WSE. Trzy dni od zgłoszenia. Prosi o nasze dane i mówi, że zostaniemy objęci kwarantanną. Pytam, czy mogą nam dostarczyć jakąś pomoc? Słyszę, że oni nie są od tego. Dziękuję pięknie za rozmowę. Kolejne telefony. Kolejne puste słowa. Zbywanie, ignorowanie, zabawa w gorący kartofel. Opiekunka rodziców ucieka na Ukrainę. Matka już niemal kona.Czwartek: Ostatecznie udaje się nam dodzwonić na Oddział Dermatologii szpitala na Szaserów przerobiony na punkt badań zakaźnych. Słyszymy, że matka nie ma wirusa. Możemy więc działać dalej. Tylko że nikt nie odbiera telefonów. A matka niknie. W końcu dodzwaniamy się do Instytutu Hematologii. Jeśli otrzymamy potwierdzenie na piśmie, że matka nie ma wirusa, przyjmą ją do siebie… w poniedziałek. Czy was do reszty porąbało, przecież moja matka może nie dożyć poniedziałku? Nasze argumenty zostają wysłuchane. Po dość trudnej rozmowie ze szpitalem na Szaserów i tekstach o procedurach, wyższej konieczności i niemocy, okazuje się, że jednak można wydrukować dany dokument i ktoś może go podpisać. W szpitalu nie ma skanera, więc jedziemy i odbieramy go sami.Piątek: Matka na w pół przytomna trafia do Instytutu Hematologii. Muszę zawieźć ją sam, gdyż karetka mogłaby ją zawieźć tylko do najbliższego szpitala. W drodze, co kilka minut, spoglądam na nią, czy jeszcze oddycha. Przetaczają jej krew. Podłączają pod aparat tlenowy. Trzymają na pustym oddziale. Robią kolejny test na obecność wirusa.
Zdjęcie przedstawia przewody telefoniczne na Manhattanie w Nowym Jorku w 1887 roku –
Dlaczego warto być facetem: – 1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!3. Ich nazwisko zostaje.4. Garaż jest cały ich.5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.6. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.7. Gówno ich obchodzi, że ktoś nie zauważa ichNowej fryzury.8. Ta sama robota większa płaca.9. Zmarszczki dodają charakteru.10. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.11. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.12. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkępiersiową podczas rozmowy.13. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, niedeformują stóp.14. Jeden nastrój, zawsze!15. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.16. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.17. Sami otwierają słoiki.18. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.19. Bielizna kosztuje 5 PLN za trój-pak.20. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.21. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.22. Nie używają podpasek.23. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.24. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.25. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronękręcić nakrętką czy też śrubą.26. Posiadają dar niezauważania zagnieceń naubraniach.27. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, aNawet dekadami.28. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.29. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolorPrzez wszystkie pory roku.30. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.31. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut32. Cały świat jest dla facetów ubikacją

Czy wiesz dlaczego brytyjskie budki telefoniczne są czerwone? A dlaczego spodnie marynarzy mają rozszerzane nogawki? (9 obrazków)

Źródło: brightside.me
Japończycy wierzą, że złote rybki przynoszą szczęście. Tamtejsi studenci więc zamieniają niepotrzebne budki telefoniczne w duże akwaria ze złotymi rybkami –
Słupy telefoniczne to po prostu drzewa, które dostały pracę –
Ernest Hemingway często narzekał, że śledzi go FBI, ale rodzina i znajomi wyśmiewali go, że jest paranoikiem. Wiele lat po jego śmierci FBI ujawniło teczki z zebranymi o nim informacjami – Okazało się, że przez prawie 20 ostatnich lat swojego życia Hemingway był pod stałą obserwacją, FBI śledziło go i podsłuchiwało jego rozmowy telefoniczne
 –  ON DO KUMPLA ON DO MAMY ON DO OJCA ON DO DZIEWCZYNY ONA DO KOLEŻANKI MAZ DO ŻONY MATKA DO ZAMĘŻNEJ CÓRKI ŻONA DO MĘŻA 12 NIEODEBRANYCH
Ceny za połączenia (81gr) i SMS-y (25gr) na terenie UE będą wszędzie takie same! – Przedstawiciele Unii Europejskiej poinformowali w środę, że wypracowano zgodę na ustalenie wspólnych cen w określonej wysokości za połączenia telefoniczne i wiadomości SMS między państwami należącymi do Wspólnoty. To może jeszcze niech płace zrównają?
W Osace (Japonia) budki telefoniczne, których w dzisiejszych czasach nikt już nie używa zostały przekształcone w wielkie uliczne akwaria –
Kiedy tylko staję się przygnębiony tym, co dzieje się na świecie, myślę o terminalu przylotów na lotnisku Heathrow w Londynie – Ogólnie krąży przekonanie, że żyjemy w świecie nienawiści i chciwości, ale ja tego nie widzę. Wydaje się, że miłość jest wszędzie. Często nie jest szczególnie godna uwagi, ale zawsze jest tu w pobliżu. Ojcowie i synowie, matki i córki, mężowie i żony, dziewczyny i chłopaki, starzy przyjaciele. Kiedy samolot ląduje w Twin Towers, żadne rozmowy telefoniczne wychodzące od ludzi opuszczających samolot nie są wiadomościami nienawiści czy zemsty, ale wszystkie są pełne miłości. Jeśli tego właśnie szukasz, to mam wrażenie, że przekonasz się, że miłość jest właściwie wszędzie dookoła
Instalacje elektryczne, telefoniczne i wodnokanalizacyjne w faveli w Brazylii –
Telefoniczne prawa fizyki – Im większy telefon tym mniejszą kartę sim obsługuje

Ktoś wypróbował najpopularniejsze telefoniczne hacki, żebyś ty nie musiał narażać swojego smartfona (12 obrazków)

Źródło: brightside.me