Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 574 takie demotywatory

Związek pozwał właśnie dziennikarza Piotra Żelaznego za to, że ten napisał o pijących w trakcie wyjazdu reprezentacji działaczach –  4-2.Piotr Żelazny @Zelazny Piotr 1 dzieńTymczasem PZPN nie potrafi awansowaćz najsłabszej grupy w historii eliminacjiEuro, ale umie grozić procesem zabekowanie z wódy i pijanych działaczy.Swoją drogą taki proces może być megaśmiesznyWOJCIESZAKBASIŃSKIIWSPÓLNICYSzanowny PanPiotr ŻelaznyWEZWANIEPoznań, dnia 2 listopada 2023 rokuDO NATYCHMIASTOWEGO ZAPRZESTANIA NARUSZEŃORAZ USUNIĘCIA SKUTKOW NARUSZENIA DOBR OSOBISTYCHSzanowny Panie,Informuję, że Polski Związek Piłki Nożnej z siedzibą w Warszawie (dalej w skrócie: ,,PZPN"lub ,,Związek") udzielił mi pełnomocnictwa do reprezentowania prawnie chronionychinteresów osobistych PZPN (pełnomocnictwo to pozostaje do wglądu w siedzibie Kancelariilub zostanie przesłane na żądanie). Interesy te zostały rażąco naruszone Pańską wypowiedziąna Pana profilu w serwisie(wpisem), opublikowaną w dniu 12 września 2023 r.społecznościowym X" (poprzednia nazwa: „Twitter"; dalej: ,,Serwis X"), o następującejtreści: ,,Cry związek którego wielka reforma polega na tym, że pijani działacze będą terazwchodzić innym wejściem do samolotu, może komukolwiek stworzyć odpowiednie warunki dopracy? (dalej w skrócie:. Wpis").Na podstawie art. 23 i art. 24 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks Cywilny (tekst jedn.:Dz. U. z 2023 r., poz. 1610 ze zm.; dalej w skrócie: ,,k.c.") w zw. z art. 43 Kodeksu cywilnegowzywam Pana do:1. zaniechania dalszych naruszeń dóbr osobistych PZPN, poprzez natychmiastowe, nie późniejniż w terminie 24 godzin od chwili otrzymania niniejszego wezwania, usunięcie Wpisu;2. opublikowania oświadczenia o poniższej treści, nie później niż w terminie 24 godzin odPańskim profilu w Serwisie X,chwili otrzymania niniejszego wezwania, nabez zastosowania jakichkolwiek zabiegów umniejszających znaczenie, rangę i powagętekstu lub ograniczających możliwość zapoznania się z nim, oraz do utrzymywaniaw miejscu publikacji nieprzerwanie przez okres 30 dni od dnia opublikowania:„PrzeprosinyNiniejszym ja, Piotr Zelazny, przepraszam Polski Związek Piłki Nożnej z siedzibąw Warszawie za naruszenie dóbr osobistych PZPN, poprzez opublikowanie w dniu 12września 2023 r. wpisu w serwisie spolecznościowym X" (poprzednio: Twitter"),60-757 PozmanWojcleszak, Basińiskil Wspólnicy Kancelaria Adwokacka sp.k.⠀
 – Artysta wykonał utwór na bazie melodii „Szczęśliwej drogi już czas” pod koniec maja tego roku, podczas Sopockiego Hitu Kabaretowego. Jednak w tym występie nie ma nic do śmiechu, bo ten utwór nie miał rozbawić Polaków, tylko do nich trafić.Pokłócili nas dla elektoratu braw,dla partyjnych swoich gier,dla swych prywatnych spraw.Zakłamali sens nieskalanych dotąd słów,byle sondaż lepiej stał.Zniszczyli tyle cnót.Tyle snów.Nauczyli nas podejrzewać wszędzie kant,widzieć w każdym stronę złą,mieć na każdego hak.Podpalili stos, gdzie się wątły płomień tli.Już się ogrzać nie ma jak,nie siada przy nim nikt.Już nikt.Szczęśliwej Polski już czas,w której bratu ufa brat,której świat nie jest wbrew.Polski, gdzie masz swoje miejsce, ty i ja.Dumnej z nas.Jaką drogą iść, żeby nie dać zgubić się.Czy to nowa wojna jest,znów dzielić mamy się.Nie podzielmy się,może uda nam się to.Złe energie przegnać precz,oczyścić wreszcie dom.Nasz dom.Szczęśliwej Polski już czas,takiej jaką w sercu masz,jeśli wciąż serce masz.Starczy nam serc,choć nie równo biją w nas.Mija czas, czas, czas.Mija czas.I życzę nam, życzę sobie, życzę państwu,żeby ten czas lepszy dla Polski, dla nas,żeby już nas nie mijał.Niech chociaż na moment przestanie,bo to jest czas najwyższy.Lecz nade wszystko – słowom naszym,zmienionym chytrze przez krętaczy,jedyność wróćmy i prawdziwość.Niech prawo zawsze prawo znaczy.A sprawiedliwość – sprawiedliwość satywo

Martwiący fakt

 – Do Polski przybyli obserwatorzy z organizacji społeczeństwa obywatelskiego z Danii, Szwecji, Norwegii, Niemiec, Węgier, Estonii i Włoch, którzy od wielu miesięcy przygotowywali się do swojego zadania obserwacji przebiegu wyborów w Polsce. Oto tekst oświadczenia, jakie wydali międzynarodowi obserwatorzy:"Do wyborów parlamentarnych pozostały niecałe dwa dni. Do Warszawy przybyło już 120 międzynarodowych obserwatorów - przedstawicieli renomowanych organizacji społeczeństwa obywatelskiego z Danii, Szwecji, Norwegii, Niemiec, Węgier, Estonii i Włoch, którzy od miesięcy przygotowywali się do obserwacji przebiegu dnia wyborów. Jednak żadna z tych organizacji nie otrzymała dotąd akredytacji od Państwowej Komisji Wyborczej i Ministerstwa Spraw Zagranicznych.Stanowi to znaczące odejście od poprzedniej praktyki, w której międzynarodowi obserwatorzy społeczni byli akredytowani do obserwowania polskich wyborów w odpowiednim czasie. Opóźnianie wydania akredytacji stwarza trudności operacyjne i organizacyjne dla stowarzyszeń, chcących obserwować wybory.Odmowa akredytacji obserwatorom międzynarodowym stanowiłaby naruszenie utrwalonych praktyk w państwach uczestniczących w OBWE i byłaby sprzeczna z paragrafem 8 Dokumentu Kopenhaskiego OBWE z 1991 r., którego Polska i wszystkie kraje europejskie są sygnatariuszami.My, przedstawiciele organizacji EPDE, AGORA, SILBA, SILC, EDDA i projektu wymiany młodzieży ERASMUS "Eye of the voter" wzywamy Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Krajowe Biuro Wyborcze do bezzwłocznego wydania akredytacji międzynarodowym obserwatorom.Dotąd Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Państwowa Komisja Wyborcza akredytowały jedynie obserwatorów z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE/ODIHR) i Rady Europy. Nie podano wystarczających wyjaśnień, dlaczego inne międzynarodowe organizacje obserwatorskie nie otrzymały jeszcze akredytacji, a wszelkie próby skontaktowania się z Ministerstwem Spraw Zagranicznych w celu uzyskania odpowiedzi okazały się daremne. Bez akredytacji obserwatorzy nie mogą wykonywać swoich zadań w niedzielę 15 października. Obecność międzynarodowych obserwatorów podczas wyborów jest kluczowym elementem procesu demokratycznego - są oni jednym z gwarantów przejrzystości wyborów, a także cennym źródłem informacji o przebiegu dnia głosowania dla Państwowej Komisji Wyborczej. Zapewniają także niezależny, neutralny punkt widzenia na sposób organizacji i przeprowadzenia wyborów".Pod pismem podpisały się organizacje:EPDE - European Platform for Democratic Elections (Niemcy)Agora Election Observation (Estonia)EDDA - European Dialogue and Democracy Association (Norwegia)Silba - initiative for dialogue and democracy (Dania)SILC - Swedish International Liberal Centre (Szwecja)ERASMUS project "Eye of the Voter" (Włochy i Szwecja) 13 PAŹDZIERNIKA 19:13f120 międzynarodowychobserwatorównie dostało akredytacji od PaństwowejKomisji Wyborczej i MinisterstwaSpraw Zagranicznych.Międzynarodowe organizacje, którewysłały ich do Polski, wystosowałypismo, w którym wzywają dobezzwłocznego wydania imakredytacji. Twierdzą, że "to znacząceodejście od poprzedniej praktyki".Deklarują "neutralny punkt widzeniana sposób organizacji iprzeprowadzenia wyborów".
Jakie teksty swoich nauczycieli zapamiętaliście do tej pory? –  X272-43x4>1+1=22+2=3+6
Jaki byłby twój napis? –  ITO BY BYŁO NA TYLE"
Taka wersja tego utworupodoba mi się bardziej –  zabrać głos - za tym- co ważne jest
A kończy na "Weź się odczep" i "Weź się walnij w ten głupi łeb" –  KELLEL LATTERCZERZETTRESSΠΑΝΤΕΣ ΠΛΑΣΤΙXXXXIXMYSREVEREND
Ciekawe dlaczego.... –  Krzysztof Brejza@KrzysztofBrejza. ObserwujDziś mija 78. miesięcznica zapowiedziPiSowskiego rządu, że złoży skargę doMiędzynarodowego TrybunałuSprawiedliwości w Hadze na rosyjskieśledztwo ws. katastrofy Tu 154 i o zwrotwraku.Nie złożyli.rosyjskie śledztwosmoleńskie do Trybunałuw Hadze1 lutego 2017, 12:49Ten tekst przeczytasz w 1 minutęf UdostępnijUdostępnijW najbliższym czasie planowane jestzłożenie skargi w sprawie rosyjskiegośledztwa dot. katastrofy smoleńskiej doMiędzynarodowego TrybunałuSprawiedliwości w Hadze -poinformował w środę szef MSZ WitoldWaszczykowski. To kwestia dni lubtvgodni - dodał.11:54 AM - 1 sie 2023XSZEF MSZ ZASKARZYMY ROSSKIE SLEDZTWOTRYBUNALUWADZESUTIPAMCHOMOŚCI PROWADZO AGENE 124 200Polska Fole Pastwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Video bzaskarży rosyjskie śledztwo ws. katastrofy smoleńskiejW najbliższym czasie planowane jest złożeniekatastrofy smoleńskiej doskargi w sprawie rosyjskiego śledztwa dot.Międzynarodowego TrybunałuSprawiedliwości w Hadze-poinformował wśrodę szef MSZ Witold Waszczykowski. Tokwestia dni lub tygodni-dodal.O możliwości złożenia w sprawie śledztwa smoleńskiegoⓇ
Źródło: twitter.com
 –  Krzysztof Stanowski@K_StanowskiTEKST PODSUMOWUJĄCY:Cieszę się, że finałowy odcinek o Natalii Janoszek został jużwyemitowany, bo rzygałem już tym tematem, obejrzałem tyle wywiadówz tą dziewczyną, że sam jej głos przyprawiał mnie o mdłości. Wbrew temuco niektórzy próbują mi wmówić, nie mam obsesji związanej z naszą„gwiazdą”. Po prostu wykonałem pracę, do której ona mniezmobilizowała lub wręcz zmusiła. Owszem, mogłem wykonać tę pracęgorzej, mniej się zaangażować, zrobić coś krótszego, bez podróży do Indiiitd. Ale poza wszystkim im bardziej w temacie grzebałem, tym bardziejczułem, że to jest po prostu interesujące - nie tylko dla mnie, ale dlawszystkich. I popularność filmu szybko to potwierdziła. Jestemdziennikarzem, w tym wypadku pozwanym dziennikarzem, ale też twórcąinternetowym, który ma swój nos i swoje wyczucie.Co jakiś czas natrafiam na komentarz w stylu: „Kto ją w ogóle zna? Po cotracić czas na takiego anonima?". Takiej osobie odpowiadam tutaj: to, żety jej nie znasz, nie znaczy, że nikt jej nie zna. Ale jest też odpowiedźlepsza: nikt nie znał Simona Levieva, ale cały się poznał „Oszusta zTindera". Bo czasami główny bohater jest tylko przyczynkiem do czegośszerszego.To jest historia o niej, ale także o naszych czasach.Żyjemy w kulturze fejku. Filtry zmieniające twarz nie robią na nikimwrażenia, już większe wow jest przy ,,odważnym" pokazaniu się bezmake upu - to jest dzisiaj wyczyn, pokazać jak wyglądasz naprawdę!Ludzie w internecie podkręcają swoje życie, by wyglądać napiękniejszych, szczęśliwszych, bogatszych. Kłamstewka są wpisane wcodzienność. Media społecznościowe służą do eksponowania wyłącznietych dobrych momentów w naszych życiach, nawet jeśli te momentyprzydarzają się smutnie rzadko. Tacy się staliśmy. Robimy zdjęcia wcudzych furach, przy nie naszych samolotach, na tle nie należących donas jachtów, albo chociaż przy jednej jedynej palmie w okolicy, która nieuschła i pod którą nie leżą śmieci. Jesteśmy jednak zmuszeni (takczujemy) pokazać zajebistość miejsca i chwili.Żyjemy też w kulturze sprytu. Gloryfikujemy sprytnych, a nie mądrych.Podziwiamy cwanych, a nie inteligentnych. Spryt i cwaniactwoprzekładamy ponad kompetencje. Internet zalany jest poradami osób,które niczego nie potrafią, ale chcą się swoim niczym podzielić z resztąświata. Ktoś to wejdzie na bal wejściem dla służby w przebraniukucharza jest bardziej podziwiany niż ktoś, kto grzecznie stoi w kolejcena schodach, z prawdziwym zaproszeniem w ręku. Stąd tyle głosów: ej,ona przecież nikomu krzywdy nie zrobiła! Bo my - nie wszyscy, ale wielu znas - się z nią identyfikujemy. Wiedząc, że pewne drzwi są dla naszamknięte, podziwiamy kogoś, kto potrafi to obejść. Oszukać system.Żyjemy w kulturze podziwu. Stąd cały wysyp celebrytów, influencerów...Kiedyś zajmowały nas przygody Tomka Sawyera, a dzisiaj zajmują nasprzygody Amadeusza Ferrariego. YouTube zastąpił książki, streamerzezastąpili pisarzy. Zaczęliśmy żyć życiem innych, a nie swoim. Staliśmy siępodglądaczami. Dobrze podejrzane zaczęło nas kręcić prawie tak samojak... posiadane. Dlatego chłoniemy opowieści o księżniczce z Indii.Oglądamy jej bajkowe życie.Żyjemy w kulturze szybkiej konsumpcji informacji. Nie mamy czasu sięwgryzać. Dziennikarze wiedzą, że nie mamy czasu, więc oni też nie majączasu. Temat goni temat, wszystko jest powierzchowne. Prawdy albo sięnie docieka albo schodzi ona na drugi plan, bo zawadza. Najważniejszajest dobra historia, nawet jeśli zmyślona (no, tu gorzej) albo maksymalniepodkręcona (spoko) - to niewolnictwo klików i odtworzeń. Media dzisiajnie są już informacyjne, są wyłącznie rozrywkowe. Informacja stała sięnajlepszą rozrywką. Zawód dziennikarza rozwarstwił się na hipergwiazdyi mrówki. Hipergwiazdom już się nie chce, a mrówkom jeszcze się niechce. Hipergwiazdy dziwią się, że miałyby weryfikować cokolwiek, bo jużnie pamiętają, że kiedyś to właśnie robiły. To też lekcja dla mnie: lekcja,dopóki jeszcze na grubo nie wpadłem. Zdarzyło się przecież, że doporankowego pasma w Kanale Sportowym przyszedł ktoś, o kim ja -szczerze - nic nie wiedziałem. Dowiadywałem się minutę przed wejściemna antenę. Nie chcę więc tutaj pisać, że się czymkolwiek różnię od tych,którzy wyłożyli się na Janoszek. Po prostu miałem więcej szczęścia.Natalia Janoszek z tego filmu musi wyciągnąć wnioski i znaleźć sposóbna funkcjonowanie w społeczeństwie, ale wnioski może też wyciągnąćkażdy z nas.
 –  ידיעות אחרונותישראל הים<WARE Eידיעות אחרונות0 LAEALS CLACO/L/>>wenבלכליסטGOS/UUTEארץ

Zamknijcie oczy

Zamknijcie oczy – Macie, powiedzmy, 40 lat, pracujecie na jakiejś uczelni. Skończyliście pięcioletnie studia i kilkuletni przewód doktorski, łącznie dobra dekada ciężkiej pracy. Pracujecie nad kilkoma projektami na raz, przepychacie się o granty, bo przecież środków zawsze brakuje. Gdy grant wpada, odpalacie poważne badania. Miesiącami siedzicie w laboratorium, badacie, powiedzmy, genetyczne uwarunkowania zachorowalności na grypę, świecące nanokryształy, nowe rodzaje powłok fotowoltaicznych, rozwój nowotworów, aerodynamikę skrzydła z nowych kompozytów czy laser do zestrzeliwania dronów. Oczy Wam puchną od setek godzin przed ekranami, w goglach, nad mikroskopem, w ciemni, w yellow-roomie, w kombinezonie biologicznym, przed tablicą i rzutnikiem. Zagadnienia, którymi się zajmujecie są na tyle wąskie, że szary człowiek ze średnio rozwiniętym zmysłem naukowym nawet nie jest w stanie ich zrozumieć bez dłuższego tłumaczenia. Jeździcie na sympozja i konferencje, gdzie wymieniacie się doświadczeniami z ludźmi z całego świata, proponujecie nowe projekty, podważacie dogmaty, rewidujecie consensusy. W międzyczasie uczycie kolejne roczniki studentów i doktorantów, którzy za kilka lat do Was dołączą. Ale gdy w końcu Wam się udaje, efekty Waszych prac przynoszą wcale nie abstrakcyjne Dobro. Udowadniacie, że da się zrobić coś, co jeszcze rok temu uchodziło za niemożliwe. Opracowujecie nowe metody, które umożliwiają zrobienie czegoś szybciej, lepiej, taniej, bardziej efektywnie. Tworzycie leki i techniki leczenia, urządzenia, które ratują życie, nowe źródła energii, nowe schematy zachowań ludzkich. Odkrywacie nieznane ludzkości fakty i prawa natury, które każą nam na nowo zadawać wielkie pytania filozoficzne, a niekiedy nawet udzielają na nie odpowiedzi.To ciężka praca i czasem przypomina orkę na ugorze, ale jednak macie satysfakcję, bo raz na jakiś czas Wnosicie Wkład.To jeden z tych wypadków. Udowodniliście nowe prawo lub podważyliście stare, mniejsza o to. Skumulowane efekty prac Was i Waszego zespołu, a także wszystkich tych, na których pracach i odkryciach się opieraliście, przynoszą owoce. Opisujecie to w artykule, dobrym artykule, sprawdzonym przez szereg weryfikatorów, których praca polega na znalezieniu dziury w Waszych wnioskach. Artykuł w renomowanym międzynarodowym piśmie. Ten pękaty od źródeł, analiz, symulacji i tabelek z danymi tekst, który będzie potem tysiące razy cytowany, którego ustalenia staną się podwaliną nowego consensusu w danej dziedzinie - to jest Wasz prezent dla ludzkości. I ludzkość z niego korzysta.Zamknijcie oczy.Macie, powiedzmy, 40 lat i skończyliście teologię czy inne prawo kanoniczne. Wasz kolega ksiądz proponuje Wam napisanie eseju o tym, że Jan Paweł II lubił grać w szachy, albo i nie, bo w sumie nie wiadomo. Sprawa jest prosta, bo pisaliście już o jego wycieczkach kajakowych oraz biografię jego ciotki, więc możecie obficie czerpać z własnych tekstów, ba, nawet recyklingować je całymi akapitami, bo przecież Wasz kolega ksiądz tego nie sprawdzi. Robicie dużą kawę i w dwa wieczory spod palca piszecie co trzeba. W tekście jest pięć źródeł na krzyż, z czego cztery to Wasze wcześniejsze teksty, a piąty to “źródło: internet”. Wnioski są proste, papież wielkim Polakiem był, ale jego dorobek wymaga dalszych badań, więc od razu umawiacie się na kolejny tekst o papieżowych sztukach teatralnych, bo czemu nie.Wasz kolega ksiądz puszcza to bez czytania, z literówkami i błędami logicznymi, bez żadnego klarownego wnioskowania, bez udziału recenzentów. Zanim zdążycie zaparzyć następną kawę, tekst leży we wszystkich ośmiu egzemplarzach jakiegoś kwartalnika, który przeczyta mniej ludzi, niż brało udział w procesie drukarskim.Zamknijcie oczy.W obydwu wypadkach dostajecie 200 punktów, najwięcej ile się da.A punkty to granty. Granty na kolejne badania.W Polsce, a gdzie? 0804 MCONON35 INTORECONOMICNOMICWh
Tekst nadal bardzo aktualny! –  PARTYJNY BEŁKOTO NIE INFORMACJAPOC
Źródło: Facebook
Coraz mniej ludzi chodzi do kin – Czekam, aż rząd ogłosi interwencyjny skup biletów Rusza błyskawiczny rządowy skup malin. Telus: "Cenabędzie wyższa niż rynkowa"Autor: PAP. Data: 06-07-2023, 10:47Jedna ze spółek, która podlega ministerstwu rolnictwa najprawdopodobniej w najbliższych godzinachzacznie skupować maliny. Cena będzie wyższa niż na rynku, by pomóc plantatorom - zapowiedział wczwartek w Studiu PAP Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus.fTEN TEKST JEST CZĘŚCIĄ STREFY PREMIUM PORTALSPOŻYWCZY.PLPOLSKIEWKLUBY GAZETY POL
Że mi czarną nocączarny kot się przyśniCzarne ciało prężącżyły spoi tuszemJak sadza zatańczy,czarna jego dusza... – Lubicie czarny humor?Udanego weekendu :)Fragment tekstu piosenki "Czarno" Macieja BalcaraAutor tekstu: Krzysztof Fausette
Źródło: Maciej Balcar "Czarno"
1. Zrób błąd w tekście. 3. Ludzie cieszą się, że są mądrzejsi od ciebie i zapominają na chwilę o swoim bezwartościowym życiu –
 –  DomuInside jokes ze swoim mężem/partneremDziewczyny! Jakie macie inside jokes ze swoją drugąpołówką, które wypowiedziane w towarzystwie powodujązażenowanie albo porozumiewawcze spojrzenia?Ja zacznę. Oboje z partnerem jesteśmy fanamitwórczości Walaszka. W odcinku 82 Kapitana Bombypada niesamowity tekst, ponieważ użyte w nim jest mojeimię, a należy to do rzadkości. Mój partner bardzo częstocytuje mi ten kawałek, jako żart, w różnych sytuacjach.Kiedyś zrobił to w obecności naszych znajomych i dostałzjebkę roku. No cóż, sam jest sobie winny. Ten tekst to:"Judyta, umawialiśmy się, że uszanujesz uroczystośćchwili i zamkniesz mordę na święta."400 odpowiedzi
Przeprosiny mają ukazać się na wszystkich stronach TVP oraz w Wiadomościach, gdzie tekst ma być odczytany a tempo tego czytania "powinno być takie, aby było to zrozumiałe dla przeciętnego widza", zaś czas emisji nie może być krótszy niż 30 sekund – Muszę to zobaczyć! STOPDEPORTATIONLudmiła KozłowskaK ΟΝ
Putin zapisuje ważne wskazówki dotyczące jego dążenia do dominacjinad światem –  1991
Który tekst z filmu najbardziej zapadł wam w pamięć? –