Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 70 takich demotywatorów

Dalej chcesz dać na tacę? –  முன்
"Nie chce absolutnie oceniać innych ludzi czy księży, bo nie jestem do tego powołany, niemniej jednak mogę to powiedzieć otwarcie, że gdyby każdy ksiądz w tym dniu przekazał tacę z jednej mszy, to zapewniam, że by nie zubożał" - mówi –  STUALMENgro
W dzień finału zaprasza wolontariuszy do kościoła, a wierni zamiast na tacę, pieniądze wrzucają do puszek. "Zebrane pieniądze przeznaczane są na zakup sprzętu, który ratuje ludziom życie. To chyba najlepszy powód, aby wspierać WOŚP" - mówi – Wielki szacunek dla księdza! webstaPACKINGwel steachepy32 32ZUTIKERALOK!ZYSTKO GRALOKAFINAEistedawielka stintaZYSTKhopSys32FI3ZYSTKO GR
Parafia na Łacinie prowadzona przez ks. Radosława Rakowskiego jest miejscem, gdzie tradycyjne metody są często zastępowane nowatorskimi rozwiązaniami – Wierni nie gromadzą się w tradycyjnym kościele, ale w kaplicy znajdującej się w bloku mieszkalnym. Mogą korzystać z e-usług, takich jak zamawianie mszy online czy zgłaszanie chęci ochrzczenia dziecka.Ks. Rakowski w niedawnym ogłoszeniu przekazał informację o rezygnacji z tradycyjnej składki.- Pieniądze są zawsze trudnym tematem, a że my się nie boimy, to zaczynamy. Mój tata często powtarza, że "konto parafii powinno być na zero, albo nawet na minusie, bo po to Bóg daje wam pieniądze, żeby robić nimi dobre rzeczy, a nie żeby leżały". I tak staramy się żyć. Naszą podstawową inwestycją są ludzie, duszpasterstwo, ewangelizacja - zaznacza duchowny.Jak podkreśla Rakowski, w jego parafii nie ma tradycyjnej zbiórki na tacę.- Nikt nie zbiera składki, chodząc i powtarzając: "Bóg zapłać", tylko wszyscy podają sobie koszyk z rąk do rąk, bo każdemu zależy, żeby się dołożyć do wspólnej kasy. Robimy przecież same dobre rzeczy. Do koszyka można wrzucić pieniądze, ale można też wyciągnąć, bo to wszystko jest wspólne, a przecież we wspólnocie nie ma złodziei, tylko są potrzebujący. Wspólnie zastanawiamy się, co jest dzisiaj najważniejszą potrzebą w parafii - dodaje.Jednym z priorytetów ks. Rakowskiego jest pełna przejrzystość w działaniach parafii. Odbiciem tego jest m.in. szklana ściana kaplicy oraz dostępność zakrystii dla wszystkich wiernych. W kwestiach finansowych wprowadzono "radę ekonomiczną", kontrolującą budżet parafii oraz zatrudniono księgową, dbającą o sprawy finansowe.Ksiądz z zadowoleniem zauważa, że wielu parafian wspiera działalność parafii regularnymi przelewami. Jego ambicją jest całkowite przejście na formę wsparcia poprzez przelewy, eliminując tym samym zbieranie składek w tradycyjnej formie podczas mszy.Reakcje parafian na nowe podejście do finansowania były mieszane. Chociaż wielu wyrażało poparcie, pojawiały się obawy związane z trudnościami technicznymi, jakie mogą napotkać starsi parafianie, nieobeznani z bankowością elektroniczną. W odpowiedzi na to sugerowano umieszczenie w kościele skarbonki na datki d'ueuzodabe
Liczą się piękne wspomnienia –  W dzieciństwie nie zdawałem sobie sprawy z tego, jakbiedni jesteśmy. Moi rodzice byli niesamowici, starającsię nam zapewnić wszystko, co najlepsze. Uwielbialiśmybaseball i zawsze marzyłem o pójściu na mecz, ale niebyło nas stać na bilety.Żeby spełnić to marzenie, kiedy byliśmy w szkole, mojamama zrobiła papierowe bilety na dzisiejszy mecz ipieniądze, które mogliśmy wydać. Kiedy wróciliśmydo domu, ustawiła krzesła przed telewizorem i jeponumerowała. Wręczyła nam bilety i pieniądze ipowiedziała, żebyśmy się ogarnęli przed meczem.Kiedy nadszedł czas, ustawiliśmy się w kolejce przeddrzwiami, tata zaczął sprawdzać nasze bilety i kazałnam zająć miejsca. A kiedy mecz się zaczął, rodziceposzli do kuchni i przynieśli tacę pełną hot dogów,słodyczy i napojów. "Hot dogi! Hot dogi!" Za pieniądze,które zrobiła nam nasza mama kupiliśmy te przekąski,na które mieliśmy ochotę.Najlepszy mecz, na jakim kiedykolwiek byłem.
 –  18:04Obsluga fatalna, tak niegrzecznych kelnerek niespotkalam nigdzie. Opryskliwe, nie potrafia normalnieodezwac sie do klienta tylko w sposob roszczeniowy.Poprosilismy o managera, ktorego oczywiscie nie bylo.Jedzenie w porownaniu do pol roku wstecz, slabiutkie.Frytki robione na smierdzacym tluszczu. W srodkusezonu? Warto wymienic. Wracalismy czesto, niewrocimy.Jedzenie: 2/5 | Obsługa: 1/5 | Klimat: 1/5Brooklyn Gdynia (właściciel)5 minut temuPani Anno. Najpierw dziewczynka, która była z państwembawiła się wybiegając na zewnątrz i wracając z powrotemprzez drzwi, których nasze kelnerki używają do obsługigości z ogródka nasząc talerze z gorącym jedzeniem oraztace pełne szkła na co zwróciliśmy uwagę szczególnie, żeprzed chwilą była ulewa i mogła się poślizgnąć robiąc sobiei innym krzywdę.. a następnie państwa syn, który równieżbył przed chwilą na dworze skakał po naszych nowychkanapach w brudnych sandałach. Czy naprawdę uważapani, że prośba o to by syn zdjął brudne buciki żeby nieniszczyć i brudzić sof na których siadają goście w czystychubraniach jest czymś ujmującym lub roszczeniowym?Kolejna sprawa to 'śmierdzący tłuszcz" - nasza frytura jestsprawdzana dwa razy dziennie testerem Vito FT440 do olejujadalnego i wymieniana według wskazań - frytki byłyzłociste, wyborne i chrupiące dlatego zarówno pani, panimąż jak i koleżanka zjedliście je co do ostatniej sztuki cowidać na filmie, który zachowaliśmy z państwa wizyty. Taksamo pizza, którą jeszcze zabraliście państwo ze sobą..Proszę jeszcze raz na spokojnie przeanalizować swojąwizytę u nas oraz tą MEGA krzywdzącą opinię, którą pani onas zostawiła i zadać sobie szczere pytanie czy na niązasłużyliśmy.
Ksiądz z Olszówki, który ukradł 400 tys. zł na remont kościoła, nazywa małe dziewczynki deskami – O proboszczu z Olszówki (Jan Kuna) zrobiło się ostatnio dość głośno. Wszystko oczywiście za sprawą rzekomo zaginionych 400 tys. złotych, które podobno padły ofiarą cyberprzestępców. Dowodów jednak nie ma, pieniędzy nie ma, a ksiądz organizuje kolejne zbiórki na „spłatę blachy".Wierni chcieli całą sprawę wyjaśnić z proboszczem, zorganizowali w tym celu nawet spotkanie w remizie, jednak duchowny nie raczył się na nim pokazać. To oczywiście przelało czarę goryczy i mieszkańcy zaczęli głośno mówić, co o nim myślą: - My tego księdza już tu nie chcemy. Utracił nasz szacunek i zaufanie, bo zachowuje się jak „pan na włościach", który ciągle żąda od nas tylko kopert z pieniędzmi. Ludzie obmyślili również plan zemsty na nieuczciwym księdzu: Ludzie tak się wkurzyli, że od tamtego czasu wrzucają mu na tacę po groszu. Po mszy uzbiera z tego może dwa złote. To jednak nie koniec, jeśli chodzi o zarzuty względem proboszcza, bo jest ich znacznie więcej: - Chłopcy i dziewczynki często słyszą od księdza, że są CKM-ami, co ksiądz rozumie jako ciężko kapujące mózgi. Do dziewczynek mówi z kolei, że wyglądają jak deski. Jak tak można mówić do dzieci? I on chce, by z tych maluchów wyrośli później dobrzy katolicy? 28 Nowy SączOlszówka ➡>>
- Nie pozdrawiam skąpca, który na niedzielnej mszy 12 lutego w dużym kościele nie dał na tacę. Ubrany na czarno wysoki brunet. Widziałam cię dzisiaj 16 lutego, jak płacisz grubymi pieniędzmi w Lidlu przy kasie za ekskluzywne produkty - napisała kobieta –
Zanim dasz księdzu na tacę, upewnij się, że twój pies ma chociaż ciepłą budę i posiłek oraz wodę –
Vivat pan proboszcz! – Wbrew protestom mieszkańców miejscowości Przysucha proboszcz postanowił ściąć "dla bezpieczeństwa i wygody" 150-letnie kasztanowce otaczające kościół św. Jana Nepomucena. Drzewa przetrwały zabory, dwie wojny światowei PRL. Nie przetrwały rządów faceta w sukience. Parafianie ogłosili protest, w ramach którego nie będą składali ofiar na tacę Wbrew protestom mieszkańców miejscowości Przysucha proboszcz postanowił ściąć "dla bezpieczeństwa i wygody" 150-letnie kasztanowce otaczające kościół św. Jana Nepomucena. Drzewa przetrwały zabory, dwie wojny światowe i PRL. Nie przetrwały rządów faceta w sukience. Parafianie ogłosili protest, w ramach którego nie będą składali ofiar na tacę
W tym samym czasie dziesiątki policjantów stało pod zielonogórskim planetarium, bo przyjechał Kaczyński – Są rzeczy ważne i ważniejsze
 –
Więc nie widzę sensudawania na tacę –
Słowo na niedzielę: podsumujmy sens praktyk religijnych – Osoba zadeklarowana jako głęboko wierząca regularnie chodzi do Kościoła. Tłumaczy się jej, że księża czynią bardzo złe rzeczy całkowicie sprzeczne z naukami Jezusa Chrystusa. Ta osoba twierdzi, że do Kościoła idzie się pomodlić i dla Boga, a nie dla księdza.Aha, zatem podsumujmy,Osoba praktykująca idzie do Kościoła, słucha rzeczy całkowicie sprzecznych z naukami Jezusa, i robi to wyłącznie dla Boga, bo jak nie posłucha rzeczy sprzecznych z naukami boskimi, poglądów politycznych księży i tym podobnych, to się Bóg na nią pogniewa i nie wpuści jej do swojego królestwa. Tak samo kwestia tacy. Bóg pieniędzy nie potrzebuje, ale na tacę trzeba dawać ich dużo, bo inaczej nie będzie dopuszczenia do królestwa niebieskiego.Coś pominąłem?
,,Kilku absolwentów prestiżowej uczelni, którzy zrobili błyskotliwą karierę, odwiedziło swojego starego profesora. Oczywiście, w oczekiwaniu na kawę, rozpoczęła się dyskusja o pracy. Młodzi ludzie narzekali na problemy życiowe i piętrzące się trudności – Profesor przyniósł kawę w dzbanku oraz tacę, na której stały przeróżne filiżanki i kubki – porcelanowe, szklane, fajansowe, plastikowe, kryształowe. Zwyczajne i bardzo drogie, wyszukane, wyszczerbione i takie, które na pewno kosztowały fortunę.Kiedy goście wybrali sobie filiżankę, profesor powiedział:- Jak pewnie zauważyliście, wszystkie drogie i piękne filiżanki zostały przez was zagospodarowane. Nikt z was nie wybrał zwykłego taniego kubka. Życzenie posiadania jedynie tego, co najlepsze jest źródłem wszystkich waszych problemów. Powinniście zrozumieć, że naczynie samo w sobie nie czyni kawy lepszej. Niekiedy jest ono po prostu droższe, a niekiedy nawet ukrywa to, co z niego pijemy. Przecież mieliście ochotę na kawę – nie na filiżankę. Jednak świadomie wybraliście najznakomitsze filiżanki. A potem jeszcze zerkaliście ukradkiem, kto wziął jaką. Kochani, życie – to kawa.A praca, pieniądze, stanowisko, status – to filiżanki. To są jedynie naczynia, w których przechowujecie życie. Posiadane naczynie nie określa i nie zmienia jakości samego życia.Czasami koncentrując się na filiżance, przestajemy rozkoszować się smakiem kawy. Pijcie z przyjemnością swoją kawę, doceńcie jej smak! Najbardziej szczęśliwi ludzie nie posiadają wszystkiego co najlepsze. Oni jedynie wydobywają wszystko, co najlepsze, z tego, co posiadają"
Za każdym razem, gdy dajesz na tacę więcej niż sąsiad, Jezus aż zaciera ręce –
Każdego roku Polacy wpłacają na tacę w kościele, w kopertach po kolędzie oraz na uroczystości kościelne około 6 miliardów złotych –
W grudniu 2021 roku zostanie wydana gra komputerowa będąca symulatorem księdza. Gracz będzie wcielał się w duchownego, a jego zadaniem będzie m.in. wygłaszanie kazań, odprawianie egzorcyzmów oraz zbieranie na tacę. – Gra Priest Simulator będzie grą akcji i została stworzona przez studio Asmodev. Wydawcą gry jest firma Ultimate Games.„Szczątkowa fabuła gry Priest Simulator opowiada o losach księdza prowadzącego prowincjonalną parafię, w której czas zatrzymał się w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Bohater nie jest zbytnim świętoszkiem, toteż lepiej, by większość jego zachowań uszła uwadze biskupa. Jakby tego było mało, duchowny posiada całkiem realne nadprzyrodzone moce i świetnie radzi sobie z obsługą broni palnej. Sprawia to, że wyznaczone graczowi zadania nie tylko prowadzą go przez codzienne sprawunki „najbardziej uprzywilejowanej osoby w całej wsi”, lecz również wymagają od niego walki z sekciarzami, wypędzania demonów z opętanych ludzi i zwierząt czy nawet... brutalnej rywalizacji z innymi księżmi”
Zamiast na tacę wolę dać prawdziwie potrzebującym – Myślę, że Bóg się nie obrazi
Dzieje się tak dlatego, że studenci mają tendencję do nakładania ogromnych ilości jedzenia na swoje tace podczas przeglądania stron internetowych, bez zastanawiania się nad tym, co faktycznie zjedzą. Jedząc na zwykłych talerzach, muszą staranniej wybierać –