Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 399 takich demotywatorów

 –  13 czerwca 1987 r. w tym miejscu papież jan paweł II
 –
0:06
Ja chcę umyć tablicę rejestracyjną! –
0:09
Mądra lekcja od małej Indianki: – Pewnego dnia przyszła do nas nowa nauczycielka, biała kobieta, Amerykanka. Była bardzo miła, ale miała okropne maniery. Zapisywała na tablicy zadania rachunkowe, dziesięć od razu. A potem ustawiała dziesięcioro dzieci przed tablicą. Każdy miał rozwiązać jedno zadanie. „Kto skończy jako pierwszy, odwraca się tyłem do tablicy” - powiedziała nauczycielka. Ale my czekaliśmy, aż wszyscy będą gotowi i dopiero wtedy wspólnie się odwracaliśmy. Nauczycielka zdenerwowała się:„Przecież powiedziałam, że ten, kto skończy pierwszy, ma się odwrócić! Czy nie zrozumieliście, co do was mówię?” I wtedy wyjaśniliśmy jej, że to jest złe zachowanie tego, czego od nas żąda. Przecież to nieładnie, kiedy ktoś się wywyższa, a pozostali muszą się wstydzić. Nauczycielka zapytała nas, jak chcielibyśmy to zmienić. W odpowiedzi usłyszała: „Ten, kto potrafi dobrze rachować, nie odwraca się, LECZ POMAGA INNYM, którzy nie są tak dobrzy w rozwiązywaniu zadań”.
 –
Kiedy przyjęli cię do pracy, bo masz ładny charakter pisma –  polecamy bebsztyk tatarski
Wyniki trwającego właśnie meczuo mistrzostwo świata FIN-SWE są wyświetlane w czasie rzeczywistym w miejscach publicznych w Helsinkach –
 –
Malowanie tablicy rejestracyjnej –
Budynek przy wejściu do ambasady RP w Rosji został oblany czerwoną farbą. W sieci pojawiło się nagranie ze zdarzenia – – Ambasador potwierdza zdarzenie. Oczekuje na przybycie policji. Oblana została tablica z godłem RP – powiedział w rozmowie z Onetem rzecznik MSZ Łukasz Jasina.Zdjęcia oblanej farbą ściany z tablicą przed ambasadą obiegły rosyjskie media
 –
 –
0:06
Uaktualniona tablica –  do not enter if you have symptoms
"W Katiużance w obwodzie kijowskim Rosjanie zostawili dzieciom wiadomość. Życzą sukcesów w nauce, radzą, żeby były sprawiedliwe i wszystkim pomagały. Przepraszają za bałagan,który po sobie zostawili – Nie napisali, że ukradli ze szkoły co się da. Od laptopów po stoły. I że niedaleko od szkoły są groby zabitych cywilów"
Wszyscy uczniowie ją uwielbiają –
0:10
Na ulicy, przy której stoi ambasada Rosji, zawisła niezwykła tabliczka – Finowie postanowili zaofiarować jedną z miejskich ulic w stolicy, w dzielnicy Fabriksgatan, bohaterowi ostatnich tygodni. Ulica Zeleńskiego to hołd złożony prezydentowi bohaterskiego kraju, dzielnie odpierającego atak agresora.Tablica z napisem "Zelenskyinkatu, Zelenskyjsgatan" pojawiła się w miejscu, w którym zbierały się już liczne demonstracje obywatelskie. To kolejny znak sprzeciwu Finów wobec tej krwawej wojnie ZelenskyinkatuZelenskyjsgatan
 –  907x815
 –
0:10
Teraz nikt tego nie wyłączy –
Kraków i okolice, potrzebna jest pomoc! – Na Starej Krowodrzy, na ulicy Gzymsików znajduje się budka z warzywami u Pani Ali. Pani Ala prowadzi swój biznes od 1986, jest niezwykle ciepłą osobą która chętnie porozmawia, doradzi czy wybierze najładniejsze produkty. Codzień wstaje o czwartej rano aby kupić świeże owoce oraz warzywa, a potem w dwóch kurtkach- bo jak sama mówi „warzywa lubią zimno”- stoi za ladą cały dzień. Kiosk przetrwał ponad trzydzieści lat w tym miejscu, niestety powolna zmiana charakteru dzielnicy na coraz bardziej turystyczno- studencki, a także konkurencja w postaci żabek czy biedronek skutecznie utrudnia funkcjonowanie tego sklepu.  Pani Ali jest coraz trudniej związać koniec z końcem, choć oprócz sprzedaży produktów służy radą oraz rozmową, klientów z dnia na dzień ma coraz mniej. Jak sama mówi dawniej musiała towar przywozić autem ciężarowym, teraz spokojnie przewozi go osobówką.  Kiosk ten jest znany chyba wszystkim na dzielnicy, tak samo właścicielka zna wszystkich stałych bywalców. Miejsc takich jak to jest coraz mniej w naszym mieście dlatego pomóżmy Pani Ali przetrwać ten ciężki okres, każdy z nas potrzebuje produktów spożywczych takich właśnie jak warzywa, owoce, sałatki, mleko czy soki, a właśnie to wszystko możemy tam kupić, dlatego proszę Was bardzo; jeżeli macie robić zakupy, jeżeli przejeżdżacie gdzieś w okolicy to zrobicie je właśnie tam. Nas to nic nie kosztuje, a możemy zrobić dobry uczynek, nie pozwólmy temu miejscy zginąć po 36 latach!!! Wierzę w Was i w to że pokażemy moc internetu czy „Co jest nie tak z Krakowem” i Pani Ala przez następnych kilka dni będzie miała ruch jak za dawnych lat! Nie przechodźcie obok obojętnie, może kiedyś ktoś z Was też będzie potrzebował pomocy. Zróbmy to i pomóżmy!P.S. Pani Ala jest Krakuską z dziada pradziada, a kilka kamienic dalej znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona jej dziadkowi Pułkownikowi Józefowi Herzogowi, wielkiemu legioniście, a także niezwykle zasłużonemu krakowianowi którego zasług jest tak dużo że nawet nie ma sensu ich tu wypisywać. Będąc tam na zakupach możecie przeczytać to sami na tablicy nieopodal.Jeśli nie jesteś z Krakowa to po prostu pchnij to dalej, aby jak najwięcej osób mogło usłyszeć o tej historii Dobro wraca i nic nie kosztuje!