Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 157 takich demotywatorów

Odezwa do cwaniaków z wielkich korporacji, którzy wciskają nam gówniane i niepotrzebne usługi

Odezwa do cwaniaków z wielkich korporacji, którzy wciskają nam gówniane i niepotrzebne usługi – Każdy milion twojego zysku to sto milionów strat dla gospodarki. Wszystko to przy indolencji państwa, słodkim śnie urzędów, bezczynności uokików, kaenefów, prokuratur i polityków.Szanowny cwaniaku,w ciągu 25 lat wolnej Polski wcisnąłeś mi już chyba wszystko, czego nie chciałem: trzy zbędne modemy, darmowy abonament w cenie 500 złotych, kanał wędkarski zamiast HBO, ubezpieczenie autocasco, które znakomicie działało aż do stłuczki, oraz "miniratkę" na 130 procent w skali miesiąca. Dzwonisz codziennie z nowymi ofertami, zmieniasz firmy jak rękawiczki, żadna branża nie jest ci obca. Czasem twoja inwencja zapiera dech w piersiach. "Polisolokaty" - klękajcie narody! Dzięki tym śmieciom wydoiłeś z Polaków 50 mld zł, co powinno zostać uhonorowane jakimś cwaniackim Noblem. Zwykle jednak masz pomysły skromniejsze, pszenno-buraczane, jak wtedy, gdy zstąpiłeś do mojej babci pod postacią dwóch zdesperowanych majstrów montujących drzwi antywłamaniowe z bardzo solidnej tektury. Wciąż cię widuję w nowych miejscach, żadną pracą nie gardzisz, zaludniasz ciasne kantorki Adameksów, Szwagreksów i Stefbudów, ale też zarządy korporacji w błyszczących biurowcach. Niezmienny jest tylko deszczowy polski pejzaż z wierzbą płaczącą w tle i płaczącym na końcu klientem.Cwany przyjacielu, wierna mendo, obecnie zatrudniłeś się w firmie T-Mobile. Skąd to wiem? Moja mama nieopatrznie wykupiła u ciebie abonament i teraz za każdym razem, gdy do niej dzwonię, zamiast zwykłego sygnału oczekiwania na połączenie słyszę upiorną melodyjkę o natężeniu wręcz biblijnym. Nauczyłem się odsuwać telefon metr od ucha, aż ów kretyński brzdęk wybrzmi, i pewnie robiłbym tak nadal, nie naprzykrzając ci się tym listem, ale ubogaciłeś też resztę mojej rodziny. Brzdęk zaczął pobrzmiewać przed rozmowami z jedną ciotką, potem drugą, a ostatnio zaanektował połączenia z wujem. Liczni znajomi tych osób na kolanach błagają, aby to "coś" wyłączyć, żeby owo donośne "Hallelujah" zmiksowane z grą w kręgle, występem orkiestry strażackiej oraz zburzeniem murów Jerycha wreszcie zamilkło.Mordo ty moja! Szybko się domyśliłem, że ów brzdęk w słuchawce to kolejna wesoła zagwozdka z niewyczerpanego arsenału twoich pomysłów na zarobek. Moja mama, dwie ciotki oraz wuj (wszyscy w T-Mobile) płacą ci co miesiąc od 2 do 5 złotych za to przepyszne urozmaicenie ich monotonnego życia (o nazwie "granie na czekanie"). Oczywiście nie mają o tym pojęcia, gdyż złoty deszcz "usług dodatkowych" spuszczasz na swe ofiary znienacka, w trakcie przedłużania umów i bez pytania o zgodę. Poza upiornym brzdękiem są to jeszcze SMS-y o pogodzie oraz MMS-y o treści nieustalonej, za to w ustalonej cenie. Zastanawia mnie, co na to twój główny udziałowiec Deutsche Telekom? Czy bardzo jest kontent z tych innowacyjnych pomysłów? Czy prezes Timotheus Höttges już ci winszował? Bo gdybyś spróbował w podobny sposób ubogacić klientów niemieckich, firma musiałaby zapłacić milionowe kary, a członkowie zarządu szukaliby już nowej pracy.Cwaniaku! Wciskając nam rozmaite pierdoły, stworzyłeś kraj ludzi nieufnych, którzy nieustannie boją się zostać oszukani. Przez ciebie nie mamy społeczeństwa, lecz zbieraninę wkurzonych osamotnionych jednostek, którym wyrządziłeś mniejsze lub większe świństwa. Zdesperowany rój obywateli krąży obecnie po sądach, próbując odzyskać pieniądze z polisolokat, anulować "pomyłkowe" faktury z e-sądu (trzysta tysięcy przypadków - polecam tekst Solskiej w poprzedniej "Polityce"), uwolnić się od komornika, który omyłkowo zajął emeryturę, rozwiązać pełną kruczków umowę z bankiem, kablówką, telefonią. A także - to przypadki najgorsze - ochronić siebie i swoją rodzinę przed czyścicielami kamienic, które sądy zwracają wyspecjalizowanym grupom cwaniaków. Wszystko to przy indolencji państwa, słodkim śnie urzędów, bezczynności uokików, kaenefów, prokuratur i polityków.Szanowna cwana mendo! Każdy milion twojego zysku to sto milionów strat dla gospodarki. Z powodu twojej bezkarności przedsiębiorcy boją się współpracować i łączyć siły, a każda transakcja musi być potwierdzona siedmioma pieczątkami, podpisami pięciu księgowych i trzech prawników, co kosztuje.Nie jestem naiwny, nie liczę na poprawę. Wiem, że będziesz z nami już zawsze, bo gdzie byś się czuł tak swobodnie jak w Polsce? Mam tylko małą prośbę. Maleńką. Chodzi o ów nieznośny brzdęk w telefonie mamy. Nie śmiem prosić, żebyś go wyłączył i zwrócił wydębione pieniądze, ale błagam chociaż o ściszenie. A jeśli masz dodatkową usługę - np. "ściszanie grania na czekanie dla rodzin abonentów, którym to gówno wrzepiliśmy" - to mogę nawet uiścić.Winszuję udanego 25-lecia!Twój wierny klient i ofiara
Polska państwem prawa?Tylko teoretycznie – Prywatna polska firma InPost wygrała przetarg na obsługę przesyłek rządowych. Wygrała z Pocztą Polską SA bo spełniła precyzyjnie sformułowane kryteria przetargu. Tymczasem komuś się to nie spodobało i mimo trzech odwołań i dwóch wyroków sądów - na korzyść InPostu - wynik przetargu unieważniono. Wkrótce zostanie rozpisany na nowo - jak łatwo się domyśleć, w taki sposób żeby tym razem Poczta Polska  wygrała. System się zakonserwuje
Honor – Kiedyś nie musiałeś iść do sądu, żeby go bronić
Po tym wyroku możemy powiedzieć jedno: – Każdy, kto odważy się podnieść rękę na korupcję, układ i patologie III RP musi się liczyć z tym, że niezawisłe sądy wspomnianej III RP mogą mu tę rękę odciąć!
Polskie sądy nie przestają zadziwiać –
Co my tu mamy… Trzej posłowie sfałszowali rozliczenie swojej delegacji – w sumie nie zrobili nic złego. Idźmy dalej... Polityk płacił po 19.000 zł za korektę przemówień – nie widzę w tym nic podejrzanego – O, patrzcie... Jechał pijany na rowerze – dobierzemy mu się do tyłka
Sorry, ale nie wiedziałemjak zatytułować tego demota – Bo widząc niektóre rzeczy, to aż brak słów...
Źródło: internet
Niemcy nie ścięli tego dębu. Tatarzy nie ścięli tego dębu. Szwedzi nie ścięli tego dębu. Rosjanie nie ścięli tego dębu. Przyszedł jakiś idiota i podpalił. – Spłonął Dąb Chrobry na granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego, najprawdopodobniej podpalony od wewnątrz. Wykiełkował około roku 1250 i był dziś największym polskim dębem i trzecim w Europie Środkowej. Przed wiekami odbywały się pod nim sądy, był też znakiem granicznym między księstwami szprotawskim i przemkowskim.
Abstrahując od tego, czy legalizacja jest dobra czy nie, to nasze sądy powinny się uczyć – Jeśli przepis jest głupi(nieżyciowy) lub martwy to nie powinni skazywać za "głupoty"
Polskie sądy  – Nadal w formie
W tym bandyckim kraju – Są jeszcze sprawiedliwe sądy
W tym kraju są tylko równi i równiejsi – Idealnie się to zgrywa z karą więzienia dla chorego psychicznie człowieka który ukradł batonik warty 0,99 gr
"Państwo przyjazne obywatelom" – To tylko ładnie brzmiący slogan
Mordercy, gwałciciele, złodzieje! – Jesteście bezpieczni! Sądy są bardzo zajęte innymi, poważniejszymi sprawami!
Polskie Sądy – Mają swoją matematykę
Źródło: własne - wyrok sądu
ŻYJEMY W WOLNYM KRAJU – Wolno budujemy drogi i autostrady, wolno rozwijamy się gospodarczo, mamywolno działające sądy i urzędy, wolno doganiamy zachód Europy
Sprawiedliwość – Koncepcja, która powinna oznaczać równe, uczciwe i moralne traktowanie wszystkichludzi