Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 167 takich demotywatorów

Genialny strateg wie, kiedy jest najlepszy moment, aby zwiewać –
Źródło: wprost.pl
Nabywał, nabywał... – Tylko szkoda, że ich k... nie nabył! NA ŻYWO Morawiecki "jeszcze raz dziękujeSzumowskiemu, że przewidując drugą falę,nabywał respiratory"
Źródło: gazeta.pl
 –  Damian RydzikPrzejdziem grype przejdziem covidbedziem polakami.Dal nam przyklad sam Szumowski jakozdrowiec mamy.Marsz,marsz Szumowski z Kanarow dopolski,do sklepu za rogiem zmierzyc sie znalogiem. Jak Czarnecki w TVN-niepieprzyl dyrdymaly, tak Szumowski masekchinskich przywiozl transport caly.Marsz,marsz...O 30516 min Lubię tol odpowiedz WięcejRagan Put. odpowiedział(a) 11 odndziTomek FigielWitamy serdecznie Państwa. Na zegarach
Zaraziłem się po raz drugi, żeby znów oddać osocze ozdrowieńca –
Pilnie potrzebny chociaż jeden respirator –
 –
Wyprzedaż last minute –
 –  Ministerstwo Zdrowia ZAŚWIADCZENIE LEKARSKIE NA PODSTAWIE OŚWIADCZENIA PUBLICZNEGO MASECZKI NIE POMAGAJĄ, NIE ZABEZPIECZAJĄ PRZED WIRUSEM. NIE ZABEZPIECZAJĄ PRZED ZACHOROWANIEM. NIE WIEM PO CO LUDZIE JE NOSZĄ. Warszawa, dnia 26.02.2020 prof. dr hab. n. m. Łukasz Szumowski
 –  Karolina L. (Torun) wiedziała o pozytywnymwyniku testu na koronawirusa, a mimo towyszła do sklepu po jedzenie. Kobietaoskarżona została o sprowadzenie zagroženiadla zdrowia i życia wielu osób. Grozi za to doŁukasz Sz. były Minister "Zdrowia" wponiedziałek poinformował publicznie, że makoronawirusa, a już we wtorek przyłapano gona zakupach. Co z kwarantanną?Dziennikarzom powiedział: "Miałem COVID,ale jestem już zdrowy"ośmiu latwięzienia. Od maja przebywa w areszcie.
Po poprzednich nie możemy doliczyć się respiratorów –
Co wolno wojewodzie... –  @PabloMo09825801Zastanawiam się dlaczego prosta„pani Jadzia" za niestosowaniesię do kwarantanny dostała 20tys. kary od Sanepidu a panprofesor Szumowski nic... Zero.DEMOTYWATORY.PLCo wolno wojewodzie...
Swoją drogą ładnie mu za tą kratą –

Kilka słów o Ministrze Edukacji:

 –  Paweł Lęcki1ti6 nSgoaponsfsocdrizendh.S  · Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. Wszystko wskazuje na to, że Pan odchodzi ze stanowiska. Nie był Pan dobrym Ministrem Edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji. W zasadzie nie do końca wiadomo, dlaczego tak się działo. Być może dlatego, że mało kto interesuje się tak naprawdę edukacją, choć jednocześnie jest ona najważniejsza na świecie. Taki mamy klimat. Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. Niby Anna Zalewska nauczyła nas wszystkich, że gorzej już być nie może, to Pana prawdopodobny następca przebija wszystko. Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. Od dłuższego czasu widać było Pana zmęczenie sytuacją. Ciągle Pan mówił, że ściany nie zarażają, powtarzał to jak mantrę, mówił o płynach do dezynfekcji, wspominał, że strajk nauczycieli przełożył się na niższe wyniki tegorocznej matury, co mnie szczególnie bawiło, bo nie dość, że strajkowałem, to w czasie pandemii moi uczniowie osiągnęli rekordowo wysokie wyniki. Cóż, być może również dlatego, że z nimi pracowałem nawet wtedy, gdy już skończyli rok szkolny. Jest Pan wybitnym plakacistą. Malował Pan plakaty o pandemii, dawał rady, które nie dają rady w starciu z rzeczywistością, ale po zniszczeniu edukacji w Polsce, którego ostatecznie dokonała Anna Zalewska, sam od sobie w zasadzie Pan niewiele zniszczył. To już jakiś sukces. Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta bajkę Sroczka kaszkę warzyła, a ciągle wychodzi mi coś w rodzaju Mein Kampf, ewentualnie Króla Edypa. Pan nawet jak coś mówił o LGBT, to trochę tak, jakby Pan nie do końca był przekonany, że w ogóle wie, o czym mówi. W tej sytuacji Pana wieczne nie wiem, okazuje się być czymś wyjątkowym i cennym. Przemysław Czarnek wie i nie zawaha się swojej wiedzy użyć. Pan nigdy nie wpadłby na pomysł, że główną powinnością kobiety jest rodzenie dzieci. Mam wrażenie, że Pan nawet by o tym nie pomyślał. Przemysław Czarnek nie dość, że pomyślał, to jeszcze to powiedział. Pan nigdy nie przyznał, że metodą wychowawczą może być bicie dzieci. Przemysław Czarnek uważa, że niekiedy istnieje konieczność zastosowania przymusu fizycznego, w tym kary cielesnej.Pan nie miał obsesji na punkcie LGBT, robił Pan te swoje konkursy o Żołnierzach Wyklętych, a Przemysław Czarnek oznajmił, że skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.Co prawda niewiele Pan zrobił, a w zasadzie nic, dla obrony rodziny przed przemocą, alkoholizmem, kryzysem psychiatrii dziecięcej, ale za to Przemysław Czarnek uznał, że rodzinę niszczy Szatan. Pan chodził na mszę święte w czasie pracy, ale nigdy nie wpadł na to, że wrogiem rodziny jest Belzebub. Przemysław Czarnek jako poseł wniósł niewiele od siebie w ramach interpelacji. Pan przynajmniej rysował plakaty i raz w czasie pandemii powiedział do uczniów słowo kochani. Wiem, to musiało być trudne, ale jakoś dał Pan radę. Przemysław Czarnek zgłosił za to interpelację w sprawie lokalizacji krematoriów (spalarni ciał) w bliskim, bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Przynajmniej wiemy, że nie będzie krematoriów w pobliżu szkoły. Przemysław Czarnek głęboko interesował się również sprawami duchowymi. Pan tak w sumie niczego nikomu nie narzucał, był dość nienachalny nie tylko w zakresie inteligencji, ale też tak po prostu. Przemysław Czarnek wniósł za to interpelację w sprawie limitu wiernych podczas mszy świętych i innych nabożeństw religijnych. Jak Pan myśli, będą msze święte w każdej szkole codziennie rano? Najbliżej edukacji Przemysław Czarnek był wtedy, gdy wniósł interpelację w sprawie poddziałania: Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników. W końcu pojawia się słowo młodzi. To może nie będzie tak źle? Przynajmniej wie coś o rolnikach. Nauczyciele oczywiście nic nie zrobią w tej sprawie. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku. Co ciekawe, Przemysław Czarnek ma być również Ministrem Nauki. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. A Pana kolega ma dla nich plany rozwoju zawodowego: zawsze będę przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń. I żaden rektor, i żadna Konferencja Rektorów Szkół Wyższych mi tego nie zabroni. Śmiesznie, nie sądzi Pan? Gdyby na Pana miejsce wszedł choć ktoś w stylu Pana kolegi, Marka Suskiego, byłoby przynajmniej śmiesznie. Poza tym, przecież otarł się o teatr, a szkoła jest czymś w rodzaju teatru. Albo Jacek Sasin. Świetna kandydatura. Zwłaszcza w czasach edukacji zdalnej. Mógłby ją po mistrzowsku przekształcić na korespondencyjną. Łukasz Szumowski znakomicie rozwinąłby lekcje przedsiębiorczości. No i ma wiedzę, jak ekspresowo wyzdrowieć z koronawirusa, bo już poszedł na zakupy. Jakoś tak wyszło, że kończymy naszą znajomość na potencjalnych kandydatach na Pana miejsce. Przemysław Czarnek jest profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ksiądz Alfred Wierzbicki również. Różnica jest taka, że Przemysław Czarnek nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wywody, a Ksiądz Wierzbicki za to, że wspiera LGBT, nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, nawet wspomina o sensowności związków partnerskich, ma sporo problemów. Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Powiem Panu zupełnie szczerze. Choć jestem bezwzględnie niewierzący, to na stanowisku Ministra Edukacji z marszu zaakceptowałbym Księdza Wierzbickiego. Uważam, że ma o wiele większe kompetencje w dziedzinie ludzi, niż Przemysław Czarnek. To nie jest wielka sztuka być Ministrem Edukacji. I tak to w zasadzie społecznie jest mało ważne, niestety. Ale gdy Ministrem Edukacji może zostać ktoś, kto zupełnie nie zna się na ludziach, to ja myślę, że nawet w Panu budzi to niepokój. Ani nam witać się, Panie Dariuszu Piontkowski, ani żegnać, żyjemy na archipelagach, a ta woda, te słowa, cóż mogą, cóż mogą Panie Ministrze. Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
 –  No ja pierdolę, powinno wyjść inaczej.
Taki to pożyje – Wczoraj chory, dzisiaj zdrowy a zwykłych ludzi w areszcie domowym, którzy siedzą czasem i dwa miesiące na kwarantannie, sądy skazują na kary pozbawienia wolności, bo mieli śmiałość wyjść na zakupy. Mamy już dosyć tej zbiorowej paranoi Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski był widziany na zakupach. "Jestem już zdrowy"
Szumowski podobno nie ma już koronawirusa, bo przepisał go na żonę –
Wirus od dawna jest w odwrocie –
Kiedy jakieś tam Ministerstwo Zdrowia zalecało nie wyjeżdżać do Hiszpanii, ale przecież wiesz, jaki tam jest burdel, więc nie wziąłeś ich na serio i wyjechałeś. I kto by się spodziewał, że skubańcy mieli rację, żeby nie wyjeżdżać do Hiszpanii –
I przypominasz sobie, że system opieki zdrowotnej zostawiłeś w rękach Matki Boskiej –
Życzę jedynie, żeby w tych trudnych chwilach nie musiał mieć do czynienia z taką służbą zdrowia, jaką dla nas stworzył –