Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 90 takich demotywatorów

Sebixy-obszczymurki, "kibice" od siedmiu boleści – Jak ja was wszystkich nienawidzę! Tak jak pies musi zaznaczyć swoją obecność obsikując hydrant, tak oni zaznaczają swoją szpetnym napisem czy symbolem na ścianie. Wyrazem poparcia dla ich drużyny jest to, że skopią kibiców drugiej. Chodzi to takie bez pracy, drze mordę, zawsze w grupach, zostawiając po sobie szlak puszek po piwie na miejskich trawnikach. Strach przez to-to wyjść po ciemku z domu. Uważają się za patriotów, a niszczą przestrzeń publiczną i nijak dokładają się do wspólnego dobra jakim jest Polska
Źródło: wiki
Latarnia lotnicza Lufthansy z 1926 wytyczająca szlak Berlin-Królewiec. Zachowały się tylko cztery takie –

Podczas, gdy jedni szukają sposobów na rozwalenie związku

Podczas, gdy jedni szukają sposobówna rozwalenie związku – Ja myślę jak stworzyć jakikolwiek 25 SPOSOBÓWNA ZNISZCZENIE ZWIĄZKUZ UKOCHANĄ OSOBĄ1. Oczekuj ideału.Przecież miłość to nieprzerwana eksplozja romantycznych uniesień: tak towygląda w książkach i na filmach! Dlatego już po pierwszym konflikcierozpaczaj, że to jednak nie to. Patrz z zazdrością na inne pary - one na pewnomają to coś, czego Wam brakuje!2. Rozglądaj się na boki.Zastanawiaj się, czy Twój związek to na pewno TEN JEDYNY. Przecieżzawsze warto mieć otwarte oczy! Flirtuj w pracy i na Facebooku. Po każdejkłótni myśl, czy z X nie byłoby Ci jednak lepiej. A jak byłoby z Y? Może wartosię przekonać?SOR3. Traktuj partnera jak wroga.Pamiętaj: ta osoba chce Cię stłamsić i ograniczyć! Gracie w jednej drużynie?Bzdura! Przecież Wasze interesy się wykluczają. Kiedy partner mówi o swoichpotrzebach - dokonuje zamachu naTwoją wolność!4. Uciekaj. Bliskość Ci zagrażaDlatego uciekaj przed nią jak i kiedy tylko się da. Wiadomo, że lepiej grać zkolegami w plejaka niż siedzieć w domu jak jakiś pantofel! Zawsze możesz teżwziąć na siebie więcej pracy - wtedy Twoja obecność poza domem będzieusprawiedliwiona. Jak można mieć do Ciebie pretensje? Przecież pracujesz, anie się bawisz!5. Udawaj kogoś innego niż jesteśWyobraź sobie, jaki powinieneś być, aby zaspokoić potrzeby partnerki. Jesteśwrażliwym neurotykiem, który boi się ludzi? Udawaj przebojowego lwasalonów! Próbuj nie być sobą tak długo, aż samotność (Twoja i partnerki)stanie się nie do zniesienia.6. Rób wszyst ko samPrzecież w związku musisz mieć własną przestrzeń! Pielęgnuj tę przestrzeń,aż po jakimś czasie nie będziesz już wiedział, co właściwie łączy Cię z osobą,z którą śpisz w tym samym tóżku.7. Nic nie proponujNie proponuj filmów do obejrzenia, restauracji na sobotnią kolację, miejsc naweekendowy wyjazd. Tkwij w strachu, że Twoje propozycje zostanąodrzucone. Bądź coraz bardziej sfrustrowany, że nie możesz niczaproponować.8. Nie ustalaj zasadKiedy zaczniecie razem mieszkać, nie rozmawiaj o dzieleniu się sprzątaniem,zmywaniem, praniem i zakupami. Licz, że to się jakoś samo ułoży, bo przecieżsię kochacie i to jest najważniejsze. Nie poruszaj tematu życiowych oczekiwańi priorytetów, po czym po roku razem bądź zdruzgotany, kiedy okaże się, żemarzysz o dzieciach a druga strona wręcz przeciwnie.9. Czuj się zdominowanyPo wprowadzeniu się do mieszkania partnerki, narzekaj, że to przestrzeń, wktórej czujesz się obco. Zachęcany do oswajania mieszkania i wprowadzaniaw nim swoich zmian - nic nie rób.10. Zapomnij o własnych potrzebach. Poświęć się całkowicie odgadywaniu ispełnianiu potrzeb partnera. Uwielbiasz górskie wycieczki? Nieważne! Upierajsię, żeby jeździć nad morze, bo partner/ka powiedział/a kiedyś, że lubi szumfal. Bądź coraz bardziej sfrustrowany/a z powodu tęsknoty za górami.11. Broń się!Każdą uwagę odbieraj jako atak na siebie. Przecież odmienna opinia na tematfilmu, który właśnie obejrzeliście, to tak naprawdę zakwestionowanie Ciebiejako osoby i uznanie, że jesteś bezwartościowy. Reaguj agresją i złośliwością!12. Dużo pijTu modele są dwa. Albo pijecie razem i w końcu uświadamiacie sobie, że łączyWas właściwie tylko wspólne picie. Albo pijesz sam, a wtedy poczucie winy,spowodowane tym, że pijesz, alkohol magicznie zmieni w złość, którąwyładujesz na partnerze. Na zdrowie!13. Rozładowuj napięcie awanturamiTo nieprawda, że dzięki kłótniom możecie czegoś się o sobie dowiedzieć inauczyć lepiej radzić z problemami. One są po to, żeby sobie ulżyć! Dlategokiedy w piątek Twój partner wróci za późno ze spotkania z kolegami -poczekaj, aż złość w Tobie urośnie, i we wtorek zrób mu awanturę oniepozmywane naczynia.14. Zapominaj o przyczynie kłótniWykorzystuj kłótnię, aby wypominać wszystkie żale i pretensje, jakie trzymałeśw sobie przez ostatni rok. Przecież w sprzeczce o to, do czyich rodzicówjechać na Wigilię, najważniejsze jest to, dlaczego 8 miesięcy wcześniej niemogleś kupić swojego ulubionego sera pleśniowego!15. Cierp i chowaj urazęTo nieważne, że jednym słowem lub gestem możesz sprawić, żeby zy Wami dobrze. Zamiastz taką inizamknijpowrsię w pokoju, schowaj pod kołdrę i pław się w swojej krzywdzie. Czekaj, aż toon/a Cię przeprosi.m16. Nie doceniaj starań drugiej stronyZauważaj (i podkreślaj) wyłącznie swoje.17. Bądź nielojal nyKiedy przy rodzinnym obiedzie Twój wujek-mizogin pokłóci się z Twojąpartnerką i obrazi ją -- weż jego stronę.18. Rozbudzaj i zawódź oczekiwaniaPrzed snem mów, że rano zrobisz zakupy - po czym tego nie rób. Wieczoremnapisz smsa z imprezy, że już, już za moment wracasz - aby zjawić się wdomu nad ranem. Wkrótce staniesz się kompletnie niewiarygodny i niegodnyzaufania.19. Utrzymuj intensywną więż ze swoim byłym. Dzwoń, esemesuj, lajkuj ikomentuj zdjęcia, wspominaj, spotykaj się. Głośno porównuj obecnegopartnera z byłym - na korzyść tego drugiego. Powiedz: ,,Wiesz, właśnieprzegrałeś z moim byłym".20. Nie dbaj o seksWiadomo, TO powinno dziać się samo. Kiedy się nie dzieje, nie rób nic, żeby sięzadziało. Bądź coraz bardziej zrozpaczony tym, że się nie dzieje.21. Nie toleruj różnicOczekuj, że partner/ka będzie dokładnie taki/a sam/a jak Ty. Kiedy okaże się, żema inny rytm i upodobania - okazuj zniecierpliwienie i niezadowolnie.22. Nie pracuj nad sobąKiedy partner/ka da kolejny sygnał, że coś między Wami nie gra i któreś zTwoich zachowań należałoby przemyśleć, odpowiedz, że Ty już po prostu taki/ajesteś i się nie zmienisz. To jasny komunikat, że nie będzie lepiej - będzieewentualnie gorzej.23. Przestań być ciekawyPrzecież już wszystko o sobie wiecie. Lepiej o nic nie pytać i nic nie drążyć, bood tego można się tylko zdenerwować.ORV.PL24. Zapomnij, po co i dlaczego jesteście razemUznaj związek za coś oczywistego-jedną z tych wielu drobnych, uciążliwychrzeczy, na które możesz narzekać każdego dnia. Zapomnij, że osoba, która Ciędenerwuje, bo nie daje Ci oglądać meczu, to Twoja wyśniona miłość, której imięjęczałeś w ciemność przez tak wiele samotnych nocy.25. Wpadnij w rutynePrzecież już zdobyłeś co miałeś zdobyć! Przestań się starać. Nie mówkomplementówi nie kupuj kwiatów - po czym bądź zdziwiony i oburzony, żeTwoja partnerka szuka towarzystwa innych osób, aby poczuć się wyjątkowa iatrakcyjna.Gotowe! Nici ze wspólnego picia herbaty z sokiem malinowym w ośnieżonejchatce przy serialach na HBO (wizja szczęścia by Jerzy Pilch). Znowu jesteśsam i ze zwieszoną głową możesz powrócić na smętny klubowy szlak, aby coweekend o 7 rano wtaczać się do pustego mieszkania i płakać w poduszkę.Dlatego, kiedy po paru miesiącach poznasz kolejną Miłość Życia - proszę,trzymaj się z daleka od tego poradniczka!
Przeszedł z armią generała Andersa cały szlak bojowy. Walczył za ojczyznę w bitwach w Afryce, Normandii a także pod Monte Casino. Mimo licznych zasług Józef Cichy (96 I) nie miał nawet legitymacji inwalidy wojskowego, która uprawnia do zniżek na leki – Jak sam mówił: Walka z ZUSem to najcięższa bitwa w jakiej brał udział...

To przechodzi ludzkie pojęcie!

To przechodzi ludzkie pojęcie! – Pomazany co drugi kamień! Tak wygląda szlak na GiewontNapisy jakie zostawili po sobie wandale pojawiły się w pierwszych dniach czerwca.Tak się niszczy piękno gór!
Hua Shan - przerażający szlak w Chinach –
Po chwili on odrywa wzrok i bez słowa wraca na szlak – A ja nie mogę nawet zapytać co zobaczył bo jest psem...

Wszyscy o Notre Dame, a o naszych zabytkach się zapomina: Odbudowa tego kościoła kosztowałaby jedynie 3,4 miliona złotych

Odbudowa tego kościoła kosztowałaby jedynie 3,4 miliona złotych – Jedynie, bo biorąc pod uwagę tego typu przedsięwzięcia to nie jest to niebotyczna suma. Zapadła decyzja o rozebraniu kościoła, jednak internauci mobilizują się, aby do tego nie dopuścić i doprowadzić do jego odbudowy.Pomóż rozpowszechnić tę informację Rekonstrukcje i odbudowy19 kwietnia o 20:11 · Kościół w LIBUSZY - Szlak Architektury Drewnianej w województwie małopolskim.''To już pewne, nasz zabytkowy kościół w Libuszy nigdy nie będzie odbudowany''.Dawno temat odbudowy jednego zabytku nie przykuł uwagi tylu mediów co w przypadku katedry Notre Dame. W Polsce też mamy jednak obiekty historyczne, zabytki architektury tradycyjnej, które padły ofiarą ognia. Czasami udaje się je odbudować. Czasami kończą niestety tak jak kościół w Libuszy...: ''W lutym 2016 roku strażacy walczyli z żywiołem, próbując uratować przed ogniem drewnianą świątynię. W sobotę 16 marca 2019 przyszło im wykonać jedno z najtrudniejszych zadań w życiu – rozebrać kościół, którego pożar gasili trzy lata temu, a na odbudowę którego nie znaleziono środków''.''Jedna z pereł na małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej już nie istnieje. Drewniany kościół w Libuszy został wykreślony z rejestru zabytków''. ''Ponad 500 lat historii znalazło się pod naszymi stopami...Co z nich zostało? Kilkadziesiąt metrów sześciennych drewna, kilogramy gwoździ – mówią druhowie''.''Po pożarze było wiele głosów, by odbudować świątynię, która tak silnie wpisana była w uczucia mieszkańców Libuszy. Na drodze stanęły prozaiczne przyczyny - pieniądze''. ''Niestety, mimo starań, gminie Biecz nie udało się uzyskać środków na rekonstrukcję drewnianego kościoła. Koszt odbudowy po pożarze z 2016 roku wyceniono na około 3,4 mln zł. Takich środków nie ma ani parafia w Libuszy, ani gmina Biecz''. ''W miejscu spalonego trzy lata temu zabytkowego kościoła, w Libuszy zostanie tylko pusty plac''.''Myślę, że obecne pokolenie, to dojrzałe, ma już taką smutną w sumie refleksję, że niestety ta część historii poszła z dymem - mówi sekretarz gminy Biecz Jan Szkaradek. Wydaje się też jednak nieuniknione, że następne pokolenia mogą zapytać, czy ten koszt, niespełna 4 milionów złotych, a tyle kosztują dwa autobusy, nie powinien zostać poniesiony. Przecież ten kościółek to 500 lat historii. Warto się może zastanowić - dodaje sekretarz''.Kościół w Libuszy wybudowano przed rokiem 1513 w miejscu dwóch poprzednich kościołów z lat 1321 i 1431. Spalony w wyniku podpalenia w roku 1986 odbudowany już raz wg. oryginalnego projektu i zachowując tradycyjne techniki w 1996. Przygotowywana była rekonstrukcja jego wnętrza z udziałem studentów. Malowidła na ścianach nawy i prezbiterium wg. wzoru z 1601 roku mieli ponownie namalować studenci krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych...Artykuły:https://glos24.pl/…/16140-drewniany-zabytkowy-kosciol-w-lib…https://gazetakrakowska.pl/gorlice-to-juz-pewne-…/…/13965302Info przesłała Pani Marta.
15-letni Michał Cymerman, chorujący na zanik mięśni (DMD), w zeszłym roku pokonał szlak na Morskie Oko latem i tak zauroczyły go polskie Tatry, że postanowił to powtórzyć zimą. Mimo zasp, ciężkich warunków... udało się! – Szacunek i gratulacje Michał!
W Warszawie powstał mural z Korą. Będzie reagował na pory roku… – Autorem dzieła jest artysta Bruno Althamer. Mural można oglądać przy ul. Nowy Świat 18/20.Nie dość, że malunek w 100 proc. oddaje wizerunek Kory, w dodatku będzie on… reagował na pory roku! Wszystko dzięki temu, że otoczony jest drzewami i inną roślinnością.Inicjatorem akcji są „Wysokie Obcasy” które tworzą szlak murali portretujących wyjątkowe kobiety, zmieniające historię regionu, Polski czy świata. W tym roku ścienne malowidła pojawią się w trzech miastach Polski: we Wrocławiu odsłonięto mural Wandy Rutkiewicz, jednej z najsłynniejszych himalaistek świata. Zaprojektowała go Marta Frej. W Katowicach powstał mural dla doktor Jolanty Wadowskiej-Król, która ratowała dzieci przed ołowicą (projekt Andrzeja Wieteszki). W Warszawie w styczniu zostanie odsłonięty mural dla Kory
 –  DO rnieszkańcow osiedla dojlidy Zwracam się z uprzejmą prośbą, żeby mieszkańcy osiedla Dojlidy przestali do sh-, nędzy palić śmieciami i plastikiem w tych .1-"- piecach. Przecież jeszcze zimy nie ma a .2 tak, że oddychać się nie da. Zaprawdę powiadam wam, że jak tylko zobaczę czarty dym, dzwonię po policję - mandat to 300 zł więc 2/3 tony dobrej jakości węgla. Czy wy nie rozumiecie, że trujecie siebie i innych zwłaszcza dzieci i emerytów. A potem chyrlacie w sklepie, że szlak trafia. OpamiętaJcie się do r. _.;3 Wafla. Życzliwy   fb-nienormalny białystok
 –  Do mieszkańców Nawojowej GóryZwracam się z uprzejmą prośbą żebymieszkańcy Nawojowej Góry przestali dokurwy nędzy palić śmieciami i plastikiem wtych jebanych piecach. Przecież jeszczezimy nie ma a jebie tak że oddychać się nieda zaprawdę powiadam wam że jak tylkozobaczę czarny dym dzwonię po policjęmandat to 500 zł więc 2/3 tony dobrejjakości wegla.Czy wy nie rozumiecie że trujecie siebie ikurwa innych zwłaszcza dzieci i emerytów.A potem chyrlacie w sklepie że szlak trafiaOpamiętajcie się do chuja waflaŻyczliwy!!nie fobocze Delta Plus Mach 235%. Gumka w talii po bokapinany na zamek błyskawiczny pakolanniki. 7 kieszeni, z czego 1 naMATERIAŁY
Takie są skutki pozostawiania śmieci na szlaku –
Niezwykły wyczyn 68-letniego jeleniogórzanina, który przebiegł setny maraton! – Prawie 1,5 tysiąca zgłoszonych zawodników z całej Polski, jak również z Niemiec, Czech, Wielkiej Brytanii, Francji, Ukrainy i Irlandii, piękne trasy, wiele atrakcji dla rodzin, koncert – w sobotę i niedzielę na Polanie Jakuszyckiej w Szklarskiej Porębie odbył się 6. Letni Bieg Piastów. Trasy biegów prowadziły w znacznej części leśnymi ścieżkami oraz malowniczymi drogami Gór Izerskich, gdzie zimą prowadzi szlak narciarskiego Biegu Piastów.W ramach Jakuszyckiego Ultramaratonu, swój 100. maraton przebiegł 66-letni jeleniogórzanin Wiesław Dul, który startuje w Jakuszycach od 1979 roku. Zaprosił do udziału i kibicowania wielu znajomych i przyjaciół z biegowych szlaków, którzy otrzymali od niego specjalne medale. Z kolei Dul został przez nich uhonorowany figurką, która upamiętnia jego biegowy jubileusz
Psiarze, my turyści, leśnicy, ekolodzy i przyrodnicy prosimy, abyście nie wprowadzali swoich pupili do parków narodowych.Poniżej lista argumentów. Czekamy na merytoryczną dyskusję – Wchodząc z psem:- zakłócacie spokój gospodarzy - dzikich zwierząt- zaburzacie naturalny rytm aktywności gatunków silnie terytorialnych psimi zapachami- psie odchody mają groźne bakterie i wirusy- wprowadzacie hałas mający szczególnie negatywny wpływ na populacje dzikich zwierząt w okresie związanym z rozrodem i wyprowadzaniem młodych- straszycie innych turystów zajmując cały szlak - boją was się dzieci i dorośli, bo nie używacie kagańców i smyczy, co prowadzi do schodzenia wam z drogi, a w efekcie poszerzania szlaków- brak wam empatii, żeby zrozumieć, że wprowadzenie szczekającego, brudnego psa na stołówkę w schronisku może komuś przeszkadzaćProsimy, uszanujcie innych, nie jesteście sami.
Gdy podpisując umowę najmu domu zignorowałeś informację o czynnym ciągu komunikacyjnym –
0:07
Najdroższe selfie w ich życiu – Pogranicznicy ukarali turystówPodobna nieprzyjemność może spotkać każdego. Wystarczy chwila nieuwagi.Para 47-letnich Holendrów wypoczywała na Podkarpaciu. W przygranicznej gminie Lubaczów wybrali szlak Green Velo biegnący wzdłuż polsko-ukraińskiej granicy. Nie wiedzieli, że jest pilnie strzeżona.Urzeczeni krajobrazem zechcieli zrobić sobie selfie ze słupem granicznym.Holendrzy zostawili rowery po polskiej stronie, a sami udali się pieszo na Ukrainę. Jak potem wyjaśnili strażnikom granicznym, widzieli tablice ostrzegawcze i mieli świadomość przekroczenia granicy państwa, ale pokusa zrobienia zdjęć na Ukrainie była silniejsza.Sesję zakłócili czujni pogranicznicy.Oprócz zdjęć Holendrzy zabrali do domu mniej przyjemne pamiątki - pięciusetzłotowe mandaty.Mieli szczęście że tylko mandaty, przecież mogli np: zostać rażeni paralizatorami...
Takie tam ze szlaku na Babią Górę –
Jeden z moich przyjaciół zawsze robi mi ten sam żart, kiedy chodzimy po górach – Nagle zamiera w bezruchu i zaczyna się gapić w dal jakby coś zobaczył pomiędzy drzewami. Nie odzywa się wtedy ani słowem, tylko czasem rzuca mi krótkie spojrzenie jakby chciał powiedzieć "Ku*wa, stary, widziałeś to?" Zwykle stoję obok niego jak debil i gapię się w to samo miejsce, zastanawiając się, czy coś jest nie tak z moimi oczami. Po chwili on odrywa wzrok i bez słowa wraca na szlak, a ja nie mogę nawet zapytać co zobaczył, bo jest psem
 –
Źródło: Piotr W. Fotografia