Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 393 takie demotywatory

Wiedz, że kocham cię za to do dziśi mam nadzieję, że jesteś zdrowai szczęśliwa –
Czy wiedzieliście, że maskonury łączą się ze sobą na całe życie. Ta szczęśliwa para została sfotografowana przez szkocką fotografkę przyrody Kim Grant. –
A najważniejsze, to nie poddawać się –  i będę szczęśliwa,choćbym kurwamiała sobie toszczęście narysować.
Żeby była szczęśliwa, kiedy go nie ma w domu –
"Jestem bardzo szczęśliwa. Dziękuję bardzo!" Wdowa po zmarłym, ruskim żołnierzu cieszy się, że za śmierć męża, który teraz dokarmia robaki gdzieś pod Bachmutem, dostała nowy samochód –  LIFENEXTASergei was very devoted to military service.
0:45
Właśnie sobie uświadomiłam, jak bardzo jestem szczęśliwa... –  TURCJA 2023 - WAKACJE• 2d.W tym roku lecimy pierwszy raz na wakacje zbiurem podróży.Co najczęściej reklamujecie?Na co zawracać uwagę żeby potem coś ugrać,dostać jakieś vouchery na przyszłe wakacje.Wiadomo każdy orze jak może Domyślam się,że wszystko co jest niezgodne z umową, ale cow praktyce? Jaką dokumentacje foto zrobić?Każdy pęknięty kafelek czy jeśli coś miało byćw hotelu a nie było.O spóźnionych lotach jużczytałam.Dodam, że chodzi mi również o hotel.Jakaś wymiana pokoju, usterki, niezgodności.Dostał ktoś w hotelu jakieś bonusy?22
Czy jest szczęśliwa? Czy kompletnie wściekła? Czy planuje morderstwo?Czy ma już totalnie dość słuchania twoich bzdur? Nigdy nie wiadomo... –
 – Państwo Kuroki żyli szczęśliwie jako hodowcy bydła na wsi w Japonii. Jednak pani Kuroki niestety nagle straciła wzrok z powodu powikłań związanych z cukrzycą. Wkrótce ich życie małżeńskie stało się gorzkie, a kobieta popadała w coraz większą depresję.Pan Kuroki starał się znaleźć sposób na rozweselenie swojej jedynej prawdziwej miłości, przyszedł mu do głowy świetny pomysł: postanowił zasadzić ogród kwiatowy, w którym jego żona mogłaby cieszyć się zapachem kwiatów, co zachęciłoby ją do wyjścia z domu. Dwa lata ciężkiej pracy i tysiące sadzonek, sprawiły, że kobieta wreszcie poczuła się szczęśliwa. Farma kwiatowa przyciąga dzisiaj ludzi z całego świata, którzy chcą zobaczyć tę prawdziwą miłosną historię

Nauczyciel radzi jak zdać maturę:

 –  Paweł Lęcki1 dni.W wigilię matury chciałem tylko przypomnieć,że dawno temu nie zdałem wstępnegoegzaminu do liceum z matematyki. Późniejoczywiście zdałem poprawkę, ale kluczowejest to, dlaczego nie zdałem za pierwszymrazem. Nie dlatego, że nie umiałemmatematyki, ale ponieważ utknąłem napierwszym zadaniu, którego nie potrafiłemrozwiązać. W rezultacie zabrakło mi czasu naresztę. Stres w czasie egzaminu może zrobićbardzo wiele złego. Nie mogę Wam, młodziludzie, napisać, żebyście się nie stresowalimaturą, gdyż o wiele łatwiej jest powiedzieć,niż zrobić. Chciałbym, żebyście zrozumieli, żew czasie matury bardzo dużo nie zależy odWas. Ten egzamin ułożyli bardzo częstoniekompetentni ludzie dorośli, ale to Wymusicie się z nim zmierzyć.Co możecie zrobić? Na teście językowym ihistoryczno-literackim bardzo uważnieczytajcie polecenia. W wielu przypadkachpopełnicie błąd nie dlatego, że czegoś niewiecie, nie potraficie, ale dlatego, że niedoczytacie uważnie. To nasz problemnarodowy - czytanie ze zrozumieniem.Zobaczcie - politycy nieustannieudowadniają, jak bardzo są niekompetentni wczytaniu czegokolwiek, więc spróbujcie byćod nich mądrzejsi. Akurat bycie mądrzejszymod polityków to nie jest jakieś wielkie halo.Polska szkoła nie nauczyła Was pisaćpięknym językiem polskim, więc starajcie siępisać w miarę logicznie i precyzyjnie, skorojuż nie możecie pisać jak Olga Tokarczuk.Nie koncentrujcie się na tym, czego niewiecie, skupcie się na tym, co jest mocne wWaszych zasobach. W przypadku matury zjęzyka polskiego nie macie szans, żebyopanować wszystko, w zasadzie wprzypadku żadnego przedmiotu nie macie,egzamin tylko sprawdza wiedzę z danegoarkusza. Z innym arkuszem moglibyścieporadzić sobie lepiej. Niekompetentni ludziedorośli wymyślili Wam kategorię błędukardynalnego na wypracowaniu z językapolskiego. Wbrew pozorom, to wcale niewieczny dyrektor CKE Marcin Smolik jestnajwiększym fanem tego błędu, choćpowiedział, że wyprze się publicznie, gdy topowiem, a miałem okazję z nim rozmawiać,gdy z moją koleżanką i moimi kolegamipróbowaliśmy zmienić cokolwiek w ramachnowej matury. Błąd kardynalny jest wgłowach ciała pedagogicznego, którepopełnia mnóstwo błędów kardynalnych wrzeczywistości. Ja również popełniam. Wprzypadku wypracowania pamiętajcie o tym,że jeśli nie jesteście czegoś pewni, to poprostu lepiej o tym nie pisać. - Gdybyśmywiedzieli, że popełniamy błąd, to byśmy gonie popełnili - powiedział kiedyś bardzomądrze mój uczeń. To prawda, ale przecieżod czego macie intuicję? Przeczytajcie razjeszcze swoją pracę i jeśli coś Waszaniepokoi, to po prostu to zmieńcie,wyrzućcie.Musicie odnieść się na tym wypracowaniu dolektury obowiązkowej, do jednego tekstuliterackiego i dwóch kontekstów. Lekturyobowiązkowe znajdziecie w arkuszu, wartosprawdzić, żeby w absurdalny sposób niepopełnić kardynalnego błędu. Drugi tekstliteracki może być dowolny, a konteksty to jużzupełna jazda bez trzymanki: seriale, filmy,gry komputerowe, historia, polityka,społeczeństwo, religia, filozofia, niezależnieod tego, co mówiła Wam część nauczycieli.Pamiętajcie o czymś bardzo ważnym:musicie te konteksty powiązać z tym, copisaliście o lekturze obowiązkowej lub innymtekście literackim. Może też tak być, żepojawi się temat z wierszem jako punktemwyjścia. CKE nie zdecydowała się sprawdzićtakiego rozwiązania na diagnozach, alezapisała w informatorze i aneksach, któreprodukowała z prędkością światła, że możebyć taka sytuacja. Wtedy znowu potrzebnajest lektura obowiązkowa i dwa dowolnekonteksty. Z wierszami to bywa różnie, więcto nie jest przygoda dla Was wszystkich.Pamiętajcie, że obowiązkowa jest tylkolektura. Jeśli zapomnicie coś z pozostałychrzeczy, to jeszcze nic bardzo złego się niedzieje. Skupcie się na wnioskachcząstkowych w każdym akapicie, niewychodźcie z rozważań po angielsku.Przekroczcie wymaganą liczbę słów, czyli nanowej maturze 300, będziecie stukali jakdzięcioły, liczyli te słowa, co jest oczywiściebez sensu. Nie pomylcie się z językiemangielskim, gdyż tam jakoś inaczej trzebaliczyć słowa. W tym roku uczniowie ostatnichklas techników piszą jeszcze starą maturę,więc nie porównujcie się nawzajem, najlepiejw ogóle nie czytajcie żadnych tak zwanychprzecieków. Marcin Smolik obwinia główniedyrektorów za te przecieki, choć żaden niezostał skazany, ale w tym roku do szkół trafiąnadajniki, które będą pilnowały, czy w szkolenikt wcześniej nie otworzył kopert. Takiemamy science-fiction w dobie sztucznejinteligencji.Nie ma tak naprawdę żadnych złotych rad,które zapewnią Wam sukces w tym świecieźle skonstruowanych egzaminów.Przeżyliśmy wspólnie pandemię, edukacjęzdalną, więc już w zasadzie nic nie może naszaskoczyć. Uczyliśmy się w czasie wybuchuwojny w Ukrainie, kryzysu psychiatriidziecięcej, rosnących cen z powodu inflacji.Razem śledziliśmy urojone wojny o kotleta,papieża, przeciwko mące z insektów, tęczy iideologii lewackiej. Braliśmy lub nie udział wStrajku Kobiet. Rozmawialiśmy o zmianachklimatu. Wielu z Was pracowało rzetelnie, aniektórzy lenili się totalnie, niezależnie odproblemów, których być może akurat niemieli. Część z Was mierzyła się z kłopotamipsychicznymi, rodzinnymi, a część byłaszczęśliwa jak kolorowe bączki. Czytaliśmy oprzemocy rówieśniczej, ale nadal nieodkryliśmy jej prawdziwych źródeł, gdyżministerialnie ogłoszono, że to wszystkowina ataków na Kościół katolicki i JanaPawła II, a kryzys rodziny bierze się zideologii lewackiej. Czytaliśmy, że chceciegłosować na Konfederację, ale przecież niewszyscy. Część z Was ma całą politykęgdzieś, co też mnie martwi, ale ja generalniemartwię się wszystkim. Nie da się Wasopisać w jednym raporcie, jesteście bardzoróżni. Boicie się matury ustnej, choć niepowinniście się bać, to my, nauczyciele,powinniśmy przynajmniej w tym względzierozproszyć Wasze niepokoje.którzy pisaliczujecie, żewiecietej chwiliNie jesteście słupkami wynikówegzaminacyjnych źle zbudowanej polskiejedukacji. Macie swoje imiona, swoje własnesukcesy i porażki, macie mniejszą lubwiększą motywację wewnętrzną, której nadodatek w polskiej szkole nie potrafimy zabardzo Was nauczyć. Szliśmy raczej w gałki,sprawdziany, a jak się pytałem tych z Was,bardzo dużo matur próbnych, czycoś więcej, to mówiliście,że średnio lub nie. Wjuż nic niemożecie zrobić, jutro po prostu trzeba wstaćwyspanym i wypełnić te wszystkie świętenarodowe arkusze, które my, dorośli dla Waswymyśliliśmy. Jesteście mądrzejsi niż to sięWam wydaje, nawet jeśli popełniaciemnóstwo błędów. Egzamin taki czy inny Wasnie definiuje jako ludzi. Będzie dobrze, choćpowinno być o wiele lepiej i mądrzej, ale toakurat nasza wina, tak zwanych dorosłych,którzy też kiedyś byliśmy dziećmi,nastolatkami, ale później o tymzapomnieliśmy.
Lepiej się upewnić –  <Co to jest?MMamita >Koci Miętka XDPosyp trochę na krzesło wkuchni to Holly będzieszczęśliwaOkA już miałam sobie robić skrętaDostarczona
 –  W
0:31
Jak wynika z komunikatów medialnych, reprezentanci innych krajów od dłuższego czasu mierzyli się z zamiarem wycofania się z konkursu – Przyczyny są różne, ale wszystkie sprowadzają się do tego: Blanka jest dla nich zbyt dużą konkurencją. Jak powiedziała Loreen - „Raz już wygrałam Eurowizję. Myślałam, że moja piosenka Tattoo będzie wystarczająco dobra, ale po tym jak zobaczyłam występ Blanki to zwątpiłam we własne możliwości. Nigdy nie osiągnę takiego poziomu śpiewania na żywo. Zresztą sama Edyta Górniak wypowiedziała się w superlatywach na temat wokalistki, więc jak mam dyskutować z czterema tysiącami lat doświadczenia?”Reprezentant Finlandii z kolei był pod wrażeniem ruchu scenicznego: „Choreografia Agurolli to istna wirtuozeria, dawno nie widziałem takiego show, ta dynamika i spontaniczne ruchy tancerzy oraz samej Blanki. Nie ma opcji, abym mógł tak swobodnie czuć się na scenie a jednocześnie zachować pełen profesjonalizm. Tutaj została opowiedziana historia, to nie jakieś wyuczone powtarzające się pozy bez sensu, to wyróżnia prawdziwego artystę.”Tym samym wszyscy uczestnicy postanowili zrezygnować, pozostała tylko Blanka, która z radością odebrała statuetkę: „Nie mogę w to uwierzyć, jestem bardzo szczęśliwa z tego sukcesu, bardzo dziękuję mojemu teamowi za ciężką pracę, udało się pomimo tak wielu przeszkód”
Szczęśliwa kocia mama –
0:03
Mysz została umieszczona na szczycie słoika wypełnionego ziarnami. Była tak szczęśliwa, że znalazła wokół siebie tyle jedzenia, że nie czuła już potrzeby biegania w poszukiwaniu jedzenia – Teraz mogła szczęśliwie przeżyć swoje życie.  Po kilku dniach delektowania się ziarnami dotarła do dna słoika.Nagle zdała sobie sprawę, że została uwięziona i nie może się wydostać. Musi teraz w pełni polegać na kimś, kto włoży ziarna do słoika, aby przeżyć.Nie ma teraz innego wyboru, jak tylko jeść to, co jej dano.Kilka lekcji do wyciągnięcia:1. Krótkoterminowe przyjemności mogą prowadzić do długotrwałych pułapek.2. Jeśli wszystko przychodzi łatwo i czujesz się komfortowo, wpadasz w pułapkę zależności.3. Kiedy nie używasz swoich umiejętności, stracisz nie tylko swoje umiejętności. Tracisz WYBORY i WOLNOŚĆ.4. Wolność nie przychodzi łatwo, ale można ją szybko utracić.5. NIC nie przychodzi w życiu łatwo, a jeśli przychodzi łatwo, może nie jest tego warte.
 –
I dałaś małej, nieśmiałej niebieskookiej dziewczynce z grzywką kanapkę z masłem orzechowym, kiedy ta nie miała żadnych pieniędzy na lunch to wiedz, że kocham cię za to do dziś i mam nadzieję, że jesteś zdrowa i szczęśliwa –
Pielęgniarka zasnęła w salonie urody. Fryzjerka spojrzała na jej buty, które zmusiły ją do refleksji – Stylistka fryzur i matka trójki dzieci zdała sobie sprawę z tego, jak ciężko niektórzy pracują, a wie o tym od swoich klientek, które niejednokrotnie się przed nią otwierają.Gdy do jej salonu po pracy przyszła zmęczona stała klientka, która jest pielęgniarką, uzmysłowiła sobie ile wysiłku, ale i emocji kobieta wkłada w tę pracę co bardzo ją poruszyło, że podzieliła się nawet swoimi przemyśleniami:"Starałam się pracować bardzo cicho, aby nie zbudzić mojej stałej klientki. Zajmowałam się jej włosami, ale w międzyczasie zauważyłam, że usnęła. Wiedziałam, że była w pracy przez całą noc i nawet nie była jeszcze w domu. Nie spała nawet, a miała siłę, żeby przed wizytą u mnie kupić nam śniadanie. Kiedy zasnęła, delikatnie oparła głowę na moim brzuchu, a ja dokładnie w tej chwili zwróciłam uwagę na jej buty i się zamyśliłam. Zaczęłam zastanawiać, ile musiała dziś w nich przejść. Zastanawiałam się, ile razy była na nich krew i łzy… Zastanawiałam się do ilu cierpiących osób musiała w nich pójść, aby pocieszyć i podać lekarstwa. Ile razy ratowała w nich ludzkie życie i trzymała za rękę w tej najgorszej chwili, jaką jest śmierć… A teraz to ja miałam szansę zająć się nią i sprawić, aby choć przez chwilę odpoczęła i poczuła, że to ktoś opiekuje się nią.I wiecie co?Czułam się ogromnie dumna, że mogłam zająć się kimś tak inspirującym, kto ciężko pracuje i oddaje się całym sobą innym ludziom. Jestem tak szczęśliwa, że ta kobieta jest moją przyjaciółką. Zawsze z dumą przyglądałam się bohaterom dnia codziennego i uważam, że robią dla nas bardzo wiele.Musicie wiedzieć, że jesteście niezastąpieni! Stylistka fryzur i matka trójki dzieci zdała sobie sprawę z tego, jak ciężko niektórzy pracują, a wie o tym od swoich klientek, które niejednokrotnie się przed nią otwierają.Gdy do jej salonu po pracy przyszła zmęczona stała klientka, która jest pielęgniarką, uzmysłowiła sobie ile wysiłku, ale i emocji kobieta wkłada w tę pracę co bardzo ją poruszyło, że podzieliła się nawet swoimi przemyśleniami:"Starałam się pracować bardzo cicho, aby nie zbudzić mojej stałej klientki. Zajmowałam się jej włosami, ale w międzyczasie zauważyłam, że usnęła. Wiedziałam, że była w pracy przez całą noc i nawet nie była jeszcze w domu. Nie spała nawet, a miała siłę, żeby przed wizytą u mnie kupić nam śniadanie. Kiedy zasnęła, delikatnie oparła głowę na moim brzuchu, a ja dokładnie w tej chwili zwróciłam uwagę na jej buty i się zamyśliłam. Zaczęłam zastanawiać, ile musiała dziś w nich przejść. Zastanawiałam się, ile razy była na nich krew i łzy… Zastanawiałam się do ilu cierpiących osób musiała w nich pójść, aby pocieszyć i podać lekarstwa. Ile razy ratowała w nich ludzkie życie i trzymała za rękę w tej najgorszej chwili, jaką jest śmierć… A teraz to ja miałam szansę zająć się nią i sprawić, aby choć przez chwilę odpoczęła i poczuła, że to ktoś opiekuje się nią.I wiecie co?Czułam się ogromnie dumna, że mogłam zająć się kimś tak inspirującym, kto ciężko pracuje i oddaje się całym sobą innym ludziom. Jestem tak szczęśliwa, że ta kobieta jest moją przyjaciółką. Zawsze z dumą przyglądałam się bohaterom dnia codziennego i uważam, że robią dla nas bardzo wiele.Musicie wiedzieć, że jesteście niezastąpieni!
Jak znaleźć szczęście w życiu – Ubieraj się dla siebie – nie dla tych, co uważają, że tak nie wypada lub jest źle. Spotykaj się i wiąż z tym, z kim jesteś szczęśliwa ty, a nie twoja rodzina.Kochaj swoje ciało i akceptuj je – jesteś idealna – nie musisz być wieszakiem.Wyobraź sobie, co byś robiła w sytuacji, gdyby nie powstrzymywało cię dobre wychowanie.Nie walcz z tymi, którzy cię nie akceptują taką, jaka jesteś. Po prostu odwróć się i odejdź!Kochaj, wierz, śpiewaj, noś, mów – to co chcesz – nie musisz być kopią kopii aby spełniać swoje marzenia.Uwolnij to, co ci gra w duszy
 –
0:14
Hej Gliwice! – "Przy urzędzie miasta siedzi Pani, która mimo mrozu, codziennie sprzedaje opłatek i jakieś wełniane wyroby, żeby zarobić trochę grosza.Może przechodząc, ktoś może kupić u Pani opłatek i wspomóc ją.Pani jest bardzo szczęśliwa, jak się do niej podejdzie i zamieni słowo.Może też ktoś ma jakieś ciepłe buty w rozmiarze 39 i mógłby Pani podarować?"