Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 139 takich demotywatorów

 –  Od 4 nad ranem słychać było szczekanie psa. Nasilało się ono z każdą minutą, denerwując przy tym wszystkich ludzi, którzy akurat wstawali do pracy. Jakiś mężczyzna z kobietą wyszli zobaczyć, co się dzieje.Kiedy podeszli w stronę garażów, zobaczyli, że obok szczekającego psa leży na ziemi mężczyzna. Od razu ruszyli na pomoc, ale im bliżej byli, tym szczekanie owczarka było bardziej agresywne. Kobieta zaproponowała, że zadzwoni po karetkę.Karetka przyjechała szybko. Z samochodu wysiadło dwóch sanitariuszy Para uprzedziła ich, że obok mężczyzny stoi groźny pies, ale ten akurat przestał szczekać, gdy tylko zobaczył karetkę.Jeden z medyków zaczął ostrożnie zbliżać się do mężczyzny, a drugi stał niedaleko i w razie zagrożenia miał prysnąć psa gazem.Mężczyzna, dość młody, około 35 lat, stracił dużo krwi, ale na szczęście żył. Jeden z medyków otworzył apteczkę, opatrzył go, a drugi wziął dwie strzykawki i zrobił mu zastrzyki. Pies cały czas przyglądał się uważnie.Jeden z sanitariuszy przyszedł z noszami i delikatnie położyli na nie mężczyznę, po czym razem wnieśli go do karetki. Psa nie można było zabrać, wiadomo, zasady... Dla niego akurat nie stanowiło to dużej przeszkody, bo przez całą drogę do szpitala biegł obok karetki.Ambulans zatrzymał się przed wjazdem do szpitala. Strażnicy podnieśli szlaban, karetka wjechała, a pies musiał zostać. Jeden ze strażników krzyknął do psa: „Siad! Zostań tu!" Pies był trochę zdezorientowany, ale posłuchał poleceń, siadł obok szlabanu i patrzył jak karetka z jego właścicielem odjeżdża.Po jakiejś godzinie czekania pies położył się blisko krawędzi ogrodzenia, żeby nie przeszkadzały mu samochody.Nastał kolejny dzień, a pies nadal leżał tam, gdzie wczoraj. Jeden facet, z nowej zmiany, zaproponował, że pójdzie zobaczyć, co się dzieje z właścicielem psa i przyniesie coś owczarkowi do jedzenia. Okazało się, że mężczyzna był operowany, jest na intensywnej terapii i powoli dochodzi do siebie.Minął tydzień i właściciel psa powoli wracał do zdrowia, ale nie było nikogo, kogo mógłby zapytać o swojego pupila i to go bardzo smuciło.Mieszkali razem odkąd trafił do rezerwy z powodu kontuzji po postrzale. Razem służyli, razem poszli na emeryturę. Miał nadzieję, że taki mądry pies nie przepadnie.Owczarek tymczasem przeniósł się spod płotu pod drzewa. Stamtąd równie wygodnie mógł obserwować wjazd. Strażnicy ciągle przynosili mu jedzenie. W końcu jeden z nich poszedł do właściciela powiedzieć mu, że jego pies czeka na niego pod szpitalem. Opowiedział mężczyźnie o tym, co się działo z psem podczas jego rekonwalescencji. Pacjent bardzo się ucieszył i wykrzyknął: „To moja psina!!! Moja kochana Alma... Służyliśmy razem. Jest dobrze wyszkolona. To bardzo mądry pies!"Właściciel owczarka poprosił również o pewną przysługę. Wziął serwetkę, przetarł nią twarz i ręce, a później dał ją strażnikowi ze słowami: „Włóż serwetkę do tego woreczka i daj ją Almie, proszę, ona zrozumie!"Ochroniarz wyszedł z terenu szpitala i podszedł pod drzewa, przy których siedziała Alma. Położył woreczek na ziemi, otworzył i odsunął się na bok. Alma podeszła i długo wąchała materiał. Potem wyciągnęła ostrożnie serwetkę, poszła pod swoje drzewo, położyła ją na łapach i przycisnęła do niej swój łepek.W końcu mężczyzna wyszedł ze szpitala, a Alma cały ten czas czekała na niego. Radości było tak wiele, że nie sposób tego opisać. Już nie raz ratowali się nawzajem i wiedziała, że trzeba cierpliwe czekać. I czekała.
Bezprzewodowe dzwonki do drzwi siedzą na swoich ładowarkach –
Czy ktoś może mi to wytłumaczyć? –
0:29
Odczep się kundlu albo zaraz cię pogonię! –
0:12
Właściciel tej krowy słyszałw nocy szczekanie psów,więc umieścił jedną kamerę – I zaobserwowano niebywały incydent - lampart przychodzi codziennie w nocy, aby spotkać krowę, a krowa liże go językiem.Właściciel zapytał poprzedniego właściciela krowy i dowiedział się, że mama lamparta zmarła, gdy miał 20 dni i krowa karmiła lamparta swoim mlekiem.Od tego czasu lampart myśli, że krowa jest jego mamą i przychodzi codziennie w nocy, aby ją zobaczyć.
Otóż nie. Niedźwiedź zorientował się, że moje psie dziecko z łatwością można przekupić. To już TRZECI RAZ, kiedy dostał kości jelenia w zamian za umożliwienie dostępu do mojego śmietnika. I WCIĄŻ TO ROBI! –
Pies zawiadamia domowników szczekaniem o wypadku kumpla, dzięki czemu udaje się go uratować –
0:43
Nawet nie próbuj, będę walczył do końca –
0:27
Zupełnie jak niektórzy ludzie –
0:26
Kot robi "miau" to mówimy, że "miauczy". Pies robi "hau", to dlaczego nie mówimy, że "hauczy", tylko "szczeka"? –
Timon i Pumba w psim wydaniu –
 –
 –
 –  SZCZEKANIE PSA	ORKIESTRA ZA OKNEM	WYBUCH BOMBY ATOMOWEJ	MAMA IDZIE POD PRYSZNIC
Mieliśmy polską wersję wyszczekanych dziewczyn. Mamy też wersję amerykańską – Jeśli szczekasz na swoich oponentów politycznych, to nie jesteś i prawdopodobnie nigdy już nie będziesz poważnym człowiekiem
0:21
W 2004 paryska policja w nieznanych częściach katakumb odkryła nielegalne kino. Wejście było zasłonięte napisem "teren budowy, nie wchodzić", dalej wejścia pilnowała kamera i automat odgrywający szczekanie psa z kasety żeby odstraszyć intruzów – Kino było wyposażone w elektryczność i linie telefoniczne, prowizoryczną restaurację i oczywiście projektor. Znaleziono kasety z filmami noir z lat 50ych oraz nowszymi thrillerami. Żadne z nich nie były zakazane ani nawet kontrowersyjne. Na ścianach były nasmarowane swastyki i gwiazdy dawida. Gdy 3 dni później wrócono by ustalić skąd jest podłączony prąd, wszystko było uprzątnięte. Znaleziono tylko kartkę z napisem "nie próbujcie nas znaleźć".
Nowość od LGBT! Kiedy identyfikujesz się jako jamnik, a zacofane homofoby w to nie wierzą –
0:27
A jednak psy faktycznie szczekają po angielsku "woof" –
0:05
Elbląski sąd uznał panią Ewę, właścicielkę 8-letniego Fado za winną posiadania psa, który szczeka w dzień i tym samym stwarzał hałas uciążliwy dla sąsiada –
Psy nie zawsze szczekają na ludzi przez płoty lub z okna z powodu agresji, ale raczej z powodu tak zwanej "frustracji płotem", kiedy są wkurzone, że nie mogą podejść do ciebie i się przywitać –