Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 328 takich demotywatorów

 –  Paweł' ; Zakaz pedałowania dupa jest od srania ki_____FaaJeł   was ciepłe błazny III... Zobacz więcejLubię to! Odpowiedz 21 godz. Edytowano ©• viŁukasz BRAWO TY!!!!!!!! CHŁOPAK I DZIEWCZYNANORMALNA RODZINA!!!!!Lubię to! Odpowiedz 23 godz. •O2Karol-------Dupa jest od srania!!ZAKAZ PEDAŁOWANIA!Lubię to! Odpowiedz 19 godz. 'Patryk. > Jechać z nimi V V Niestety to ludzie chorzy.Lubię to! Odpowiedz i9godz. ©•vi4Stanisław Empirycznie, paradoksalnie i parekselans -czapkt z głów Paweł. Jazda z nimi! Brawo V'Lubię to! Odpowiedz 23 godz.Mateusz I^^P        Brawo Paweł!!!!!!Lubię to! Odpowiedz 23 godz.Weronika SzanujęLubię to! Odpowiedz 23 godz.Jakub Konkretnie byku £ -aLubię to! Odpowiedz 20 godz     ® ?Paweł Brawo PawełLubię to! Odpowiedz 20 godz.Erwin Brawo mordo!!! Q \Lubię to! Odpowiedz 20 godz.Klaudio \ Dobrze lecisz tam
"Więc uważasz, że jestem ofiarą? Tylko dlatego, że mam śmierdzącą pracę, której nienawidzę, rodzinę, która mnie nie szanuje, miasto, które przeklina dzień, w którym się urodziłem? – Cóż, dla ciebie może to oznaczać, że jestem ofiarą, ale coś ci powiem. Kiedy budzę się każdego ranka, to wiem, że nic się nie polepszy, póki się znów nie położę. Więc wstaję, wypijam rozwodnionego tanga i zjadam zamrożone pop-tart, siadam do mojego samochodu, który nie ma tapicerki ani paliwa, ale ma 6 rat do spłacenia, i walczę z korkami tylko po to, by mieć zaszczyt nakładania tanich butów na rozszczepione kopyta ludzi takich jak ty. Nigdy nie zagram w futbol tak, jak myślałem, że zagram, nigdy nie dotknę pięknej kobiety i nigdy więcej nie zaznam radości jechania samochodem bez torby na głowie. Ale nie jestem ofiarą. Ponieważ mimo tego wszystkiego ja i każdy inny facet, który nigdy nie będzie tym, kim chciał być, wciąż gdzieś tam jesteśmy, będąc tymi, kim nie chcemy być, 40 godzin tygodniowo, przez całe życie. I fakt, że nie włożyłem sobie pistoletu do ust, ty, kobiecy puddingu, czyni ze mnie zwycięzcę!"
 –  Lornngjohn @John_houseof308 Bardzo szanuje ludzi, którzy nie oglądali "Gry o Tron'l Ani jednego odcinka pomimo całego zamieszania związanego z tym serialem... Ci ludzie nie ulegają presji otoczenia, ani żadnej innej presji na świecie...
Ale ja nie jestem zły i szanuję to,że próbuje zdrowo się odżywiać –
Generalny dyrektor Xiaomi dostał premię w wysokości 1 mld $ i oddał wszystko na cele charytatywne – Szanuję
 –  0 PRZYKAZAŃ ŻOŁNIERZA. Żołnierz polski wierzy w Boga, wiedzqc, że jego przodkowie zawsze z Bogiem no ustach szli w bój za świętq sprawę. Żołnierz polski zna historię swoiei Ojczy zny i bierze wzór z bohaterskich czynów i zasług ojców swoich. žołnierz polski zna i kocha swój kraj. Żołnierz polski ceni nade wszystko honor oddziału i żołnierskq cześć; jest szczery, otwarty, śmiałv i brzydzi się kłamstwem. żołnierz polski czci swego Wodza i wie- rzy, że On ooorowadzi go do zwycięswa. Żołnierz polski swojq dziarskq postawą, pogodnym usposobieniem i życzliwościq w StosunkU do ludności zjednywa sobie powszechnq miłość w narodzie. Żołnierz polski zna i szanuje swoiq broń i sprzęt, a na woinie dąży jedynie i bezu- stannie do zwycięstwa. Żołnierz polski jest opiekunem kobiety, dziecka i starca, stajqc zawsze w ich obronie. żołnierz polski bawi się godziwie i bez szkody dla zdrowia. Żołnierz polski walczy w obronie Ojczy- zny do ostatniego tchu i gotów jest zaw• sze dać za niq swe życie.
 –  MARK RUTTE - premier Holandii. w programie teiewrzyłnym .WNL op Zondag• Bardzo szanuję Theresę May• Przypomina mi czasami rycerza z Monty Pythona, któremu odcięto Obie ręce i nogi, a on mówi do przeciwnika: „ Uznajmy to za remis"
34-letni Paweł szuka dziewczyny. Ale stawia jeden warunek, który sprawia, że każda rezygnuje – "Kilka dni temu moja siostra urodziła drugie dziecko. Jest szczęśliwa, spełnia się w macierzyństwie i ja to szanuję. Nie wmawiam jej, że gdyby nie była matką to wiodłaby lepsze życie. Uważam, że każdy powinien żyć tak, jak mu pasuje i każdy ma swoją osobistą receptę na szczęście. Niestety moja siostra nie jest już względem mnie tak tolerancyjna jak ja względem niej. Ciągle mi wypomina, że jeszcze się nie ustatkowałem i nie spłodziłem przysłowiowego syna. Powtarza mi, że jako stary człowiek obudzę się pewnego dnia w łóżku sam i nikt mi nie poda szklanki wody.Zapomina o jednym. Że przez większość swojego życia, dopóki zdrowie mi na to pozwoli, będę panem dla siebie samego. Mogę sobie jechać na wakacje kiedy chcę. Mogę wydawać na siebie tyle pieniędzy, ile chcę. Mogę spać do południa. Mogę imprezować do rana. I nie czeka na mnie w domu dziecko, którym musiałbym się zajmować i podporządkować cały swój plan dnia i nocy.Jestem na 100% pewien, że nie sprawdziłbym się w roli ojca. Nie chodzi o to, że jestem bezpłodny. Z moją płodnością wszystko w porządku i gdybym tylko chciał, mógłbym od razu założyć rodzinę. Ale dla mnie ideałem szczęśliwej rodziny jest 2+0, a nie 2+1, czy 2+2. Zresztą mam wrażenie, że większość Polaków chce mieć dzieci ze względu na 500+. Mnie taka kasa nie jest potrzebna, bo dobrze zarabiam. Natomiast spokój psychiczny i brak odpowiedzialności za potomstwo są dla mnie bezcenne.Facet, który w ogóle nie chce mieć dzieci to rzadkość, dlatego tak trudno znaleźć mi kobietę na całe życie. Byłem już w kilku poważniejszych związkach i na początku partnerki twierdziły, że oczywiście nie przeszkadza im to, że nie chcę potomstwa, ale z czasem zaczynały mnie przekonywać do zmiany zdania. Prędzej czy później odzywał się w nich instynkt macierzyński i zaczynały się kłótnie.Wypominały mi, że wpędzam je w lata i że skazuję je na jałowe życie we dwoje. Byłem kiedyś nawet w związku z kobietą, która jest bezpłodna, ale ona z kolei namawiała mnie po pewnym czasie na adopcję.Szczerze mówiąc to już trochę straciłem nadzieję na to, że spotkam na swojej drodze kobietę, która podziela moje zdanie. Chciałbym trafić na kogoś takiego jak ja. Wzięlibyśmy ślub, podróżowalibyśmy, spędzalibyśmy czas w kinie, teatrze i restauracjach. Czy to brzmi jak jałowe życie? Dla mnie to kwintesencja szczęścia.Ciekawi mnie, jakie Wy macie podejście do tego, co napisałem? Podzielacie moje zdanie? Są tu może jakieś dziewczyny, które nie chcą i nigdy nie będą chciały zostać matkami?"
Jedyny taksówkarz,którego szanuję –
- jestem skryty,- nie flirtuję z każdą,- nie oszukuję,- szanuję kobiety –
Szanuję buddystów, ale żeby czcić jakiś zespół z lat 90-tych, to już lekka przesada –

Tak powinna wyglądać edukacja seksualna!

 –  Przemek StarońCzasami zdarza mi się usłyszeć, że pracuję tylko z dobrą, zdolną, zdrową, normalną młodzieżą i to zawęża mój obraz świata. Hehe. Może dobrze by było, żeby świat się dowiedział, że nauczyłem się pracować z ludźmi "dobrymi", "zdolnymi", "zdrowymi", "normalnymi" po szeregu doświadczeń pracy z grupami, które zupełnie zaprzeczają powyższemu wyobrażeniu.Z dziećmi cierpiącymi na autyzm i niepełnosprawność umysłową. Z uczniami szkół specjalnych. Z młodzieżą z patologicznych rodzin. Z młodzieżą z oddziałów psychiatrycznych. Z osadzonymi z najcięższego zakładu karnego w Polsce. Z osobami cierpiącymi na hardcorowe zaburzenia osobowości, objawiające się hiperreligijnością i wyparciem seksualności.Pamiętam, jak jednym z moich pierwszych doświadczeń po uzyskaniu magisterium z psychologii były warsztaty na organizowanym przez jedną z katolickich organizacji obozie socjoterapeutycznym dla chłopców pochodzących z rodzin dysfunkcjonalnych. Jednym z elementów programu były rozmowy o relacjach, miłości, przyjaźni.Pamiętam, że zapowiedzialem ten temat dzień wcześniej.Podszedł do mnie wtedy szesnastolatek, Marcin.- Panie Przemku, my mamy dla Pana tutaj największy rispekt. I dlatego proszę, żeby nie zrobił Pan z siebie debila.Nie skumałem.- Wie Pan, bo oni tu wszyscy nam pierdolą o czystości i mówią jakimś językiem ze średniowiecza. Ja wiem, że Pan mówi do nas zupełnie inaczej, ale i tak wolę Pana ostrzec, tak na wszelki wypadek. Powiem Panu kawał, to będzie najlepsze wytłumaczenie. Przychodzi ojciec do syna i mówi, że muszą porozmawiać o seksie. A syn na to: dobrze, tato. Co chcesz wiedzieć?Uśmiechnął się do mnie z błyskiem w oku. Skumałem totalnie. Ten chłopak był jednym z tych, którzy uświadamiali mi, świeżakowi po studiach, absurdalność podziału na ludzi zdrowych i zaburzonych, a także bezsensowność stereotypów o dzieciach z rodzin dysfunkcyjnych.Na drugi dzień zapytałem tę grupę, jaka jest wg nich idealna dziewczyna.- Wąska - odparł chłopiec siedzący (choć lepszym określeniem byłoby: rozwalony na krześle w pozycji "mam wyjebane") w ostatnim rzędzie, żujący gumę i momentalnie wzbudzający tą wypowiedzią śmiech kolegów.Wiedziałem, że to jest ten moment, kiedy muszę podjąć bardzo szybką i bardzo mądrą decyzję co do kierunku zajęć.- Nie dziwię się, penis nie lubi zbyt wiele miejsca.Czekali pewnie na jakiś oburzony hurrdurr, a dostali odpowiedź, której się nie spodziewali. Zapadła absolutna cisza.- No co, Wasz kolega powiedział to, co wszyscy czujemy. Szanuję ludzi odważnych i mówiących prawdę.OK, teraz zapadła naprawdę absolutna cisza.- Popatrzcie - tu zrobiłem słynne
W krakowskich szkołach ruszył program "Nie marnuję, jedzenie szanuję" w których staną lodówki, w których dzieci będą mogły zostawiać jedzenie dla innych – Kto jest za tym, aby takie coś funkcjonowało w całym kraju?
Ale za palenie śmieci to szanuję –
Ksiądz mówił, żebym na Walentynki Halinie nic nie dawał – I za to go właśnie szanuję
Szokująca wiadomość - nie, nie muszęJeśli sama widzisz się jedynie jako obiekt do ruch*ania, to nie będę cię szanował, a nigdy nie będę z kimś kogo nie szanuję –
"Państwo nie szanuje swych pieniędzy..." –  Pan Andrzej rozwalił system. Przyniósł do sądu 30 kg "miedziaków". 	Kasjerka z sądu nie chciała ich przyjąć i zamknęła okienko; 	Przyjechała policja i nakazała przyjąć monety 	OSTROW24.TV 	Przyniósł do sądu 30 kg 1,2 i 5-groszówek. Nie chcieli 	przyjąć. Przyjechała policja
Tak jak go nie lubiłam tak już go szanuję –
 –  Ale ja szanuję sąsiada. No może nie takiego bezpośredniego, bo parę domów nas dzieli, dla mnie to sąsiad. Na koncie pewnie z 30 wolnych milionów. Ustawiony, dzieci odchowane, fajna żona, którą dzieciaki podglądają w lecie r Jam) A u niego zero kija w d■pie. Napillprza właśnie łopatą i odśnieża. Na zakładzie jak wolna chwila to zamiata, czy zmywa naczynia pracownikom. Cały czas w stroju roboczym i nikt nigdy nie wierzy, że to właściciel tego wszystkiego :D Kiedyś mój zakład z jego ktoś pomylił i jak poszedłem pokazać która to firma, to wyszedł cały czarny, bo pomagał chłopakom węgiel przerzucać. Taki po prostu wporzo gość, który się nie nosi, że jest zamożny. Lubi fizyczną pracę, nie wywyższa się, w zasadzie to pracuje sobie jak każdy inny. Jak wózkowy zachorował to sam pracował 12 godzin, bo jakże - musi mieć uprawnienia. No poczciwy człowiek, który lubi zapierdlać. Fajne jest też to, że jego synowie przejęli sporo z tego podejścia. Zawsze pomogą, nie boją się ubrudzić, jak trzeba coś zrobić to nie paprzą jak inne bananowe dzieci, że "tato nie", tylko pytają gdzie rękawiczki i zasuwają. Niedawno w nocy mi prąd wywaliło na amen, mój agregat nie uciągnie wszystkiego to idę do niego, bo pewnie ma jakiś wolny. Godzina 23, żona mówi, że jest w firmie. Wchodzę, a on jest sam i rozwiesza w środku jakieś girlandy, bombki, światełka, żeby świątecznie było :D No kozak gość jest po prostu. A agregat oczywiście dostałem i jeszcze mi go przywiózł. W ch*j szanuję takich ludzi.
Kuba Błaszczykowski zdecydował się przekazać na konto Wisły Kraków 1,3 mln złotych – Szanuję takich sportowców