Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 71 takich demotywatorów

 –
0:30
Mimo to zawodnik wygrał swój wyścig eliminacyjny, ponieważ wszyscy inni zawodnicy popełnili falstart. Dziś Moussambani w swoim kraju jest bohaterem narodowym i trenerem kadry narodowej w pływaniu –
 –
 –
Jak szaleć to szaleć –
Człowiek, który wysłał się w paczce – Brian Robinson w wieku 19 lat wziął udział w programie imigracyjnym, dzięki któremu został pracownikiem Wiktoriańskiej Kolei i wyjechał z Anglii do Australii. Tęsknił za swoją ojczyzną jednak tak bardzo, że zdecydował się wrócić. Nie stać go było na zerwanie dwuletniego kontraktu, co kosztowałoby go 800 funtów (zarabiał wówczas 30 funtów miesięcznie). Zdesperowany uznał, że wyśle się w paczce do Anglii, w drewnianej skrzyni 90x90x60cm. O pomoc poprosił swoich kolegów, którzy również wyjechali dzięki programowi imigracyjnemu. Robson spakował się do skrzyni z poduszką, walizką oraz dwiema butelkami. Myślał, że szybko dotrze do Anglii, jednak paczkę przekierowano drogą przez Los Angeles. Po pierwszym etapie podróży - z Melbourne do Sydney - paczka z Brianem odstawiona została wbrew napisowi "tą stroną do góry". Robson spędził 22 godziny w odwróconej pozycji, cierpiąc na silny ból i tracąc czasem przytomność. Dzień później wyruszył w dalszą drogę. Kiedy zakończył się drugi etap lotu, a skrzynię wstawiono do magazynu, Robson był pewien, że jest w Londynie. Usiłował sięgnąć po latarkę, ale zesztywniałe pace nie potrafiły jej utrzymać. Upadła ona z hukiem na dno skrzyni. Pracownicy magazynu słysząc to wezwali pomoc. Na miejscu zjawiło się FBI, CIA, ochrona lotniska oraz karetka, która zabrała go do szpitala. Amerykanie zaniechali śledztwa i odesłali go do domu - tym razem w przedziale pasażerskim. Swoje wspomnienia spisał w książce "The Crate Escape"
Warto nie poddawać się. Mieszkanka Sydney, Manda Epton w wieku 54 lat doczekała się bliźniaków. Próbowała zajść w ciążę od 43 roku życia i wydała na in vitro ponad 200 tysięcy złotych –
Podczas wykładu, który prowadził 45-letni prof. Sydney Engelberg jedna ze studentek chciała opuścić salę, bo jej dziecko zaczęło płakać – Wtedy profesor zrobił coś co zaskoczyło wszystkich - wziął dziecko na ręce i prowadził dalej wykład, tak jakby się nic nie stało.Pan Engelberg pozwala matkom, które biorą udział w jego zajęciach na zabieranie ze sobą dzieci i karmienie ich piersią. Według niego matka nie powinna wybierać między dzieckiem,a swoją edukacją
Policja stanu Wiktoria poinformowała, że aresztowała aż 218 osób w Melbourne i zatrzymała trzy osoby pod zarzutem napaści na funkcjonariuszy – Poza tym nałożono 236 grzywien za naruszenie nakazów zdrowia publicznego w wysokości 5 452 dolarów australijskich, czyli ponad 15 tysięcy złotych.Policja w Nowej Południowej Walii, której stolicą jest Sydney, przekazała, że oskarżono 47 osób m.in. o naruszenie nakazów zdrowia publicznego lub stawianie oporu przy próbie aresztowania. Co więcej, nałożono ponad 260 grzywien, od 50 do ponad 4200 dolarów australijskich
0:44
26-letnia Sydney Ferbrache z Indiany w USA była zmęczona i wypalona 70-godzinnym tygodniem pracy. Postanowiła więc ją rzucić, kupić duży van, przerobić go na dom na kółkach i przeprowadzić się do niego wraz ze swoimi psami – Sydney cały czas jeździ po kraju ze swoimi czworonogimi kompanami i jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek
Tymczasem w Sydney pociągiem jechał sobie mężczyzna, który dobrze wiedział jak umilić sobie podróż. Nie tylko dogadzał sobie masażerem, ale także oglądał film wyświetlany projektorem. –
Ekspert od rekinów stwierdził, że rekin nie odgryzł jej, a kończyna została dokładnie odcięta za pomocą ostrza. Ramię miało również tatuaż, który ujawnił, że należało do człowieka, który zaginął kilka tygodni wcześniej, co doprowadziło do śledztwa w sprawie morderstwa i aresztowania przestępców –
Zdarzyło się kiedyś (1935 r.) w oceanarium w Sydney, że dostarczony tam rekin tygrysi zwymiotował dobrze już nadtrawione ludzkie ramię. Okazało się, że ręka była nie odgryziona, lecz precyzyjnie odcięta. Po tatuażu na ręce ustalono, że należy do zaginionego kilka tygodni wcześniej mężczyzny –

Vincent Candrawinata, lekarz z Sydney niedawno za pośrednictwem Facebooka życzył wszystkim wesołych świąt, czyli "Merry Christmas" Niespodziewanie został zaatakowany przez część internautów, którzy zarzucili mu, że ten zwrot jest wykluczający dla muzułmanów i przedstawicieli innych religii. Inna część internautów wzięła go w obronę

Niespodziewanie został zaatakowany przez część internautów, którzy zarzucili mu, że ten zwrot jest wykluczający dla muzułmanów i przedstawicieli innych religii. Inna część internautów wzięła go w obronę –  © Suppliediget lost.1 wLikeReplywhy? Forreminding an Aussie that we saymerry Christmas? What isgripe?your1 wLike ReplyNo gripe .. just a bit disappointedin the old fashioned attitude. Youclearly don't know that more than28 religions/nationalities celebratea festival in December. Saying"Happy Holidays" is one littleinclusive gesture to throw out intothis muddled up world. That's all.11 wLike ReplyI'm aware of howmany religions are out there.Australians are inclusive to all ourresidents new and old. We havegiven a lot. Some of us would likeone of our traditions to remain. It'snot an old fashioned attitude. Howabout they conform this onegesture. It's not hard.1 wLike Replywhy don't youconform to indigenous attitudesand manners? They were herefirst. No? Don't like the idea? |thought you wouldn't. Funny that.1 wLike Replyyou have no ideaof how I think. Don't judge whatyou don't know.1 wLike ReplyYep. I thought you would walkyour stupid comments back.1 wLike ReplyNot happy holidays...merry christmas.102 wLike Reply
Jana Hocking, 36-letnia producentka radiowa z Sydney wywołała sporo kontrowersji niedawną wypowiedzią, w której stwierdziła, że mężczyzna zawsze powinien pokrywać rachunek na pierwszej randce. I wytłumaczyła dlaczego – Jana uważa, że nie zaproponowanie zapłacenia rachunku jest jedną z tych rzeczy, które ją najbardziej zniechęcają przed kolejną randką. Takie gesty uznaje za szarmanckie, męskie i za coś, czym kobieta będzie się chełpić przed swoimi koleżankami. Odnosi się też do antropologii, twierdząc, że mężczyźni przez miliony lat zapewniali pokarm swojemu potomstwu i do dziś kobiety szukają tego rodzaju sygnałów w facetach.A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Parę osób wpadło na pomysł, aby wynaleźć wygodne do niesienia szklanki do piwa. I tak powstały szklanki "The Super Schooner", które pozwalają na wygodne niesienie czterech piw. Zadebiutują one niedługo w jednym z pubów w Sydney, ale będą do zakupienia przez Internet dla każdego – Tyle wieków trzeba było czekać...
Stare schody ruchome na stacji kolejowej Wynyard w Sydney zwisają teraz z sufitu –
Zdjęcie przedstawia 14-letniego Australijczyka, Keitha Sapsforda, który w 1970 roku ukrył się w przedziale kołowym samolotu z Sydney do Tokio – Gdy otworzyło się podwozie, młodzieniec wypadł i zginął po upadku na ziemię. Fotografię zrobił przypadkiem fotograf, John Gilpin, który testował akurat swój nowy obiektyw
Menadżerka baru wygrała w sądzie z facetem, który klepnął ją w tyłek – 22-letnia Annabel Bassil pracowała w barze w Sydney, gdy została klepnięta w pośladek przez jednego z siedzących przy stoliku klientów. Kobieta nie dała za wygraną i pozwała mężczyznę do sądu. Po rocznej batalii 41-latek musiał uznać przegraną. Annabel nie ukrywa, że cieszy ją taki wyrok sądu: "Prawie dokładnie rok temu, kiedy pracowałam w pubie, klient płci męskiej uderzył mnie w tyłek. Nie miałam wcześniej żadnego kontaktu z tym klientem, po prostu wszedł, zobaczył mnie i uderzył, co próbował uzasadnić, mówiąc, że wszystko jest w porządku, ponieważ ma żonę."Incydent odbił się na psychice 22-łatki: "Kwestionowałam swoją wartość i straciłam ochotę na pracę w barze, która była dla mnie wszystkim. Pracowałam tam, odkąd skończyłam 17 lat. Widziałam twarz tego faceta gdziekolwiek się udałam i ogólnie czułam się nieswojo w moim miejscu pracy."Kobieta liczy, że mężczyzna wyciągnął wnioski. Przestrzega też innych przed uprzedmiotawianiem kelnerek: "Pamiętaj, że jeśli dziewczyna uśmiecha się do ciebie, nalewa ci piwo lub mówi "miłego dnia", to nie oznacza to, że chce twój numer. Nie chce spać z tobą lub nawet zaangażować się w rozmowę z tobą. To absolutnie, w żaden sposób nie oznacza też, że możesz jej dotknąć."
Świetna sprawa! Do wyświetlaniaznaku stopu w tunelu w Sydneyjest wykorzystywana woda –
0:23