Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 1 taki demotywator

 –  N: W ostatni piątek razem z przyjaciółką lekko pijane wracałysmy do domu z imprezy autobusem nocnym linii 234. W trakcie podróży spontanicznie postanowiłyśmy, że się pocałujemy. Ot, nic specjalnego. Wszystko były świetnie dopóki nie zauważyłyśmy, że jeden z dwójki młodych chłopców stojących przy drzwiach miał wyraźnie skierowany na nas swój telefon podśmiechując się pod nosem. Najprawdopodobniej nas nagrywał albo robił zdjęcia. Już miałyśmy do nich podejść i zabrać im telefon, ale w biegu wysiedli na Słowiańskiej. Trzymający telefon miał na sobie koszulkę z Powstania Warszawskiego a jego koleżka bluzę z napisem "Jestem królem" i koroną. Jeśli to czytacie to chciałabym, żebyście tylko wiedzieli, że źle trafiliście. Akurat tak się składa, że ja i moja przyjaciółka studiujemy prawo i jeśli gdziekolwiek zobaczymy to nagranie/zdjęcią które zawierają nasz wizerunek, wy, albo raczej wasi rodzice(bo podejrzewam, że nie mieliście nawet skończonych 18 lat wnioskując po tym szczeniackim zachowaniu) będziecie mieli spore problemy. Pozyskanie monitoringu z autobusu z waszym wizerunkiem to żaden problem a konsekwencje będziecie mogli odczuwać na długo. Dlatego apeluję, byście poszli do rozum do głowy i usunęli wszystkie materiały, które wtedy zarejestrowaliście i zrozumieli, że dwójka całujących się dziewczyn to normalność, nic specjalnego i nie powód do tego, by wyciągać telefon i rejestrować takie zdarzenie. Naprawdę, radzę to usunąć.

1