Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 23 takie demotywatory

 –  Pozdrawiam Ziomeczka z krakowskiego rynku, który jadł kebsa izostał zaczepiony przez te tępe pizdy naganiajace do klubu zestriptizem tekstem "mamy dla Ciebie coś lepszego". Gość spojrzałna nie i powiedział "od kebaba? Nie sądzę."Kurtyna xDMasz mój szacunek.
Klienci klubów go-go chcieli tylko popatrzeć, a zostali wy**chani –  Amerykanin stracił z firmowej karty płatniczej niemal milion złotych. Młody chłopak wyszedł z klubu z kredytem na 90 tysięcy złotych. Był też 50-latek, który obudził się następnego dnia w nieznanym mieszkaniu z obcym mężczyzną i "wyczyszczonym" kontem. Wszyscy padli ofiarą grupy działającej w nocnych klubach ze striptizem. Centralne Biuro Śledcze Policji szacuje, że poszkodowanych mogło zostać nawet kilka tysięcy osób.
W Las Vegas ludziom zaszczepionym od koronawirusa oferują bezpłatny prywatny taniec w klubie ze striptizem oraz butelkę piwa, szansę na wygranie 1 mln dolarów i inne vipowskie bonusy. Potrafią zainteresować –
 –
 –
Klub ze striptizem w Portland uruchomił usługę dostarczania posiłków, w której tancerki przynoszą jedzenie bezpośrednio pod twoje drzwi. Usługa nazywa się: "Wait for it - "Boober Eats" –
Tymczasem w klubie ze striptizem... –
Przyszłość klubów ze striptizem –
0:05
 –
Tak wyglądał klub ze striptizem w Miami w wieczór Super Bowl –
Adam Sandler wygląda, jakbyposiadał 4 kluby ze striptizem –
Ten układ bardziej się nadaje na olimpiadę niż do klubu ze striptizem –
0:13
Idealny hotel dla studentów –  5/5 Bardzo polecam ten hotel w szczególności jeżeli jesteś biednym studentem lubiącym alkohol. To miejsce jest wręcz stworzone pod ordynalne chlanie. Sprzątaczki nie przeszkadzają w trwającej libacji bo nie przychodzą. Inni goście też się nie skarżą bo po pierwsze jest ich raczej nie wiele a poza tym jak już są to też są to raczej biedne alkusy. Pokoje są duże (serio duże aż się zdziwiłem) co prawda wszystko w nich jest stare brudne i brzydkie ale przynajmniej nie musisz się martwić że coś rozwalisz i będziesz bulił gruby hajs. Okolica jest bardzo rozrywkowa dużo jest tu klubów że striptizem co prawda trzeba mieć dużo pieniążków żeby tam pójść więc tam nie byłem ale po ulicy też chodzą fajne świnki czyli biedniejsi też będą zadowoleni. Z negatywnych stron mogę zaliczyć to że nie wiadomo dlaczego w pokoju jest grzejnik a nie ma klimatyzacji ale w sumie całkiem śmieszne to jest a jest też wiatrak który może nie chłodzi wybitnie ale jak jest się pijanym to wystarcza. W windzie też trochę śmierdzi i muchy latają ale przynajmniej nie czuć jak się spierdzi więc dla osób które lubią puścić śmierdziacza to jest to nawet plus bo wstydu nie ma. Podsumowując możesz tu chlać w opór i zachowywać się jak prostak i nikt nie będzie się czepiał ani nie będzie ci głupio. Jak dla mnie najlepsze miejsce na całej Malcie nigdzie indziej się tak dobrze nie bawiłem OBer bokBeboczkowy,, 1/5 Zdecydowanie odradzam pobyt w tym miejscu. Na samym początku mieliśmy w ogóle problem żeby znaleźć to miejsce. Stare i brzydkie meble. Widok z pokoju to jakieś nieporozumienie. Obsługa też niestety do miłej nie należy. Cena ...
Czy jeśli taniec na rurze jest sportem, to czy kluby ze striptizem to teraz kluby sportowe? –
Co to znaczy siła uczucia –
Kobieta – Czego nie usłyszy, to sobie dopowie Co mówi facet	Co słyszy kobietaSpóźnię się. Nie czekaj na mnie z kolacją,	Jestem z kochankąTa sukienka jest chyba za wąska. Może zapiszesz się na siłownię?	Jesteś za gruba, schudnij!Wychodzę	Idę do klubu ze striptizem, upije się i pójdę na dziwkiNie jest Ci za gorąco?	Zdejmij te ubrania i pokaż cyckiŁadzie dziś wyglądasz	Miło że się postarałaś, chociaż razJesteś głodna?	Lubię patrzeć jak masz coś w buziŁadna sukienka	Ciekawe jak wyglądasz bez niejJesteś piękna	Kocham Cię, chcę ożenić się z Tobą, mieć wspólne mieszkanie i dzieciŁadny makijaż	1 tak Ci w niczym nie pomożeNowe spodnie?	Niepotrzebnie kupiłaś sobie nowy ciuch, masz tyle rzeczy
Niby nic, 1$ z 1988 roku – A teraz pomyśl, ile czasu przebywał przez te 28 lat obiegu,w barach ze striptizem

Panowie uważajcie

Panowie uważajcie – W jednym z barów ze striptizem znanej sieci, mężczyźni są upijani i okradani przez personel Postanowiłam napisać coś o klubach go go. A właściwie o pewnej sieci, pewnie możecie się domyśleć jakiej...Jakieś 2 lata temu podjęłam tam pracę na stanowisku barmanki. Generalnie nie było źle, bo tak naprawdę nie miałam z nikim kontaktu, poza kelnerkami. Zarobki były jednak znikome, postanowiłam więc przenieść się na kelnerkę, bo zarabiały (podobno) 2x więcej. I tutaj zaczęły się piekielności (mało powiedziane...).Praca kelnerki, jak się okazało, nie polegała jedynie na zbieraniu zamówień i roznoszeniu/zbieraniu drinków. Moim obowiązkiem było zajmowanie się klientem od początku do końca, poprzez nachalne namawianie go do kupowania drinków i szampanów tancerkom (ceny takich drinków zaczynały się od 50zł do 500zł a szampanów od 800zł do 17 tys. zł). 10 razy powiedział, że nie kupi? Kierowniczka każe iść kolejne 10 razy. Facet już się denerwuje na twój widok i niegrzecznie się do ciebie zwraca, żebyś już nie przychodziła? Spoko, kierowniczka wyśle inną kelnerkę i znów się zaczyna. Jeśli po jakiejś godzinie facet faktycznie jest nieugięty i nic tancerce nie postawi, traktowany jest gorzej niż śmieć i w końcu zostaje z klubu wyproszony. Jak zatem naciągnąć takiego faceta, żeby zaczął stawiać drogie alkohole? Zaczyna się od prostych i legalnych sztuczek: kierowniczka stawia na stół litra wódki "od klubu". Mężczyzna czuje się wyróżniony, iż jest taki fajny, że klub mu daje gratisy. G prawda. Chodzi o to, żeby jak najszybciej się upił bo wtedy puszczają hamulce. Tancerki tańczą mu na kolanach, wciskają twarz w biust i szepcą sprośne rzeczy do ucha. Im bardziej pijany, tym większa szansa, że zacznie sypać kasą. Często to wystarczyło. Cóż jednak zrobić gdy pieniążki się skończą... Kierowniczka podsuwała pod nos papierek, mówiący o tym, że może dziś "brać na zeszyt" a zapłaci później. Spisują dane z dowodu i wtedy hulaj dusza! Dziewczyny już wtedy zabierają menu ze stolika i przynoszą butelki szampanów bez zapytania o zgodę. Efekt jest taki, że panowie wychodzą z klubu ubożsi o kilkadziesiąt tysięcy. Niestety stosowane są także inne praktyki. Tancerki wrzucały facetom do drinków tabletki gwałtu, krople do oczu czy inne specyfiki. Podglądały pin, gdy płacił kartą i później same się obsługiwały gdy facet leżał półprzytomny, zasłaniały terminal, żeby pan nie zauważył, że zamiast 500zł płaci 5000 czy nawet zwyczajnie wyciągały pieniądze z portfeli. Zdarzało się, że przychodziła grupka studenciaków, którzy mieli w portfelu ostatnie 100 zł, płacili za wstęp, wypili po dwa piwa i urywał im się film. Kilka dni później przychodzi im rachunek na 20 tys. zł. O wielu tych rzeczach nie miałam na początku pojęcia, gdyż byłam nowa i kierowniczka powoli wdrażała mnie w metody postępowania klubu. Pracowałam jako kelnerka 3 tygodnie i dopiero w przeciągu ostatnich dwóch, może trzech dni zaczęłam zauważać co tu się dzieje. Nie wytrzymałam jednak w momencie gdy kierowniczka najzwyczajniej w świecie kazała mi okraść klienta. Dokładniej wyglądało to tak: za wszystko co kosztowało 500zł i więcej, trzeba było zapłacić z góry. Przyszedł jeden pan, młody, max 35 lat. Trochę pieniędzy miał, od razu zaczął stawiać, kierowniczka uznała, że trzeba wycisnąć z niego jak najwięcej. Oczywiście darmowa wódka na stół, chłopak się uchlał i zamówił sobie taniec prywatny oraz jakiś szampan. Gdy szedł do pokoju VIP z tancerką, ledwo trzymał się już na nogach. Po jakimś czasie wchodzę tam i pytam się czy czegoś sobie jeszcze życzy. Stwierdził, że już dziękuje, świetnie się bawił, ale już będzie uciekał i prosi o rachunek. Jako iż nie było z rzeczy które zamówił, nic tańszego niż 500zł, miał już wszystko zapłacone, widocznie za bardzo się upił i zapomniał. Już mu to chciałam powiedzieć, gdy podbiega do mnie tancerka i mówi, żebym go skasowała jeszcze raz (facet wydał już ponad 15 tys.)Odpowiedziałam jej, że to jest zwyczajne okradanie i tego nie zrobię. Kierowniczka podeszła do mnie i zagroziła, że jeśli go nie skasuję- zwolni mnie. Stwierdziłam, że nie ma co, niech mnie zwalnia! Ja jeszcze sumienie posiadam. Wydaje mi się, że kierowniczka sama poszła z terminalem i policzyła mu wszystko drugi raz, nie jestem jednak pewna bo ja już byłam w szatni i się przebierałam. Gdy wyszłam, kierowniczka z uśmieszkiem na twarzy podeszła do mnie i powiedziała: - No już nie bądź taka wrażliwa, nie zwolnię cię za to, ale następnym razem masz się mnie słuchać.- Niestety, ja już zostałam zwolniona, do widzenia.Piekielności i sposobów na wyłudzanie/kradzież pieniędzy było jeszcze wiele, w tym momencie nie przypomnę sobie niestety wszystkiego.Także panowie... Ja nie mam nic przeciwko klubom ze striptizem, chcecie sobie popatrzeć na gołe laseczki, proszę bardzo. Upewnijcie się zatem tylko, że nie jest to klub z sieci na C... (teraz w każdym mieście ich kluby mają inne nazwy, sprawdźcie zanim pójdziecie)[edit] Gdy pracowałam za barem, nic nie wiedziałam co się dzieje na sali. Bar był na końcu pomieszczenia, nieco schowany. Kelnerki i tancerki miały dbać o to, aby żaden klient tam nie siadał, tylko na loży w towarzystwie dziewczyn. Ja tam byłam tylko od tego, żeby podawać kelnerce zamówiony alkohol i rozliczać pieniądze. Co do tego czemu nie zwolniłam się od razu gdy zaczęłam zauważać podejrzane rzeczy? Chciałam tylko "dopracować" do końca miesiąca, żeby chociaż za ten trud mi zapłacono.
Nie rozumiem kolesi, którzy chodzą do klubów ze striptizem. W sumie nie rozumiem samej idei - gdybym chciał spędzić czas z babką, której oddam wszystkie pieniądze i której nie porucham – ...zostałbym w domu z żoną

Oto list zdradzonej żony do kochanki swojego męża

Oto list zdradzonej żony do kochanki swojego męża – Kobieta wie jak z klasą wyjść z takiej sytuacji Dziękuję, Jennifer……za to, że zostawiłaś malinki na całej klatce piersiowej mojego męża.Poważnie! Dziękuję Ci. Nawet nie wiesz, jakiego koszmaru zaoszczędziłaś mi i moim dzieciom.By wynagrodzić Ci to, co zrobiłaś, oferuję Ci mojego męża na wyłączność. Jeśli zgodzisz się przyjąć tę nagrodę, proszę dostosuj się do poniższych reguł:1. Będziesz musiała wspierać go finansowo. Jak zapewne wiesz, mamy razem dwójkę dzieci, a to znaczy, że będzie musiał co miesiąc przeznaczać na nie znaczną część swoich zarobków. Mało tego: przez ostatnie 11 lat siedziałam w domu i opiekowałam się dziećmi, bo on tego chciał. Dlatego ja również będę domagała się alimentów. Pożegnaj się zatem z jego pieniędzmi.2. Będziesz musiała kupić mu nowe ubrania. Tak się składa, że gdy dziś rano pod prysznicem zauważyłam u niego ślady po twoich ugryzieniach, jakaś czarna dziura pojawiła się w naszej sypialni i wciągnęła wszystkie jego ciuchy. Dlatego spodziewaj się go lada chwila u siebie. Będzie prawie nagi. Plus tego jest taki, że będziesz mogła go ubrać tak, jak Ci się podoba.3. Będziesz musiała mi go oddawać na każdy weekend. W tym czasie będzie się widywał ze swoimi dziećmi. Jako, że otwarcie przyznał przed swoimi kolegami (o czym wiedziałam już dawno temu), że jesteś tylko brzydką, pijaną suką, którą poznał w barze ze striptizem, nie będziesz miała prawa przebywać w pobliżu moich dzieci ze względu na ich bezpieczeństwo. Zadbam o to przed sądem.4. Nie będziesz z nim miała wybuchowego życia łóżkowego. Tak, tak. Wiem, że nie bzykaliście się ostatniego razu. Od czasu kontuzji pleców, której nabawił się 4 lata temu, jego penis nie działa już tak, jak powinien. Tym większa strata dla Ciebie, bo zanim to się stało, mieliśmy najlepszy seks ŻYCIA. Pieprzyliśmy się NON STOP! W tej chwili jego mały ptaszek działa tylko wtedy, gdy połknie niebieską tabletkę. A wiesz co to znaczy? Że zwykle dochodzi w 2 minuty. Wkrótce będzie mu tak wstyd, że zacznie Ci odmawiać seksu. Żeby Cię pocieszyć, dodam, że mój mąż uszkodził sobie nerwy i kontuzji nie da się wyleczyć. Wpadniesz we frustrację i prędzej czy później go porzucisz.5. Nie uda Ci się go mi zwrócić. Nie zrobisz tego. Już nie jest mój. Spieprzył sprawę, gdy Cię dotknął. Byłam dobrą żoną i nie zdziw się, jeśli któregoś dnia zacznie nas porównywać. Nie masz ze mną szans, słoneczko.6. Obwini Cię o WSZYSTKO złe, co mu się przytrafiło. Zaczniecie się kłócić niemal codziennie. Powie Ci, że przez Ciebie stracił żonę i rodzinę. Powiedział mi ze łzami w oczach, że gry zrobiłaś mu malinki, powiedziałaś z uśmiechem na twarzy: Mam nadzieję, że Twoja żonka to zobaczy. Widziałam, ale uwierz mi, że on jest wściekły. Nie może Ci wybaczyć tego, co powiedziałaś. Za chwilę przyjdzie do Ciebie i zacznie krzyczeć. Uderzyłam go w twarz, a on mnie przeprosił. Dla Twojej wiadomości, nigdy wcześniej nikogo nie uderzyłam. Teraz, gdybym mogła cofnąć czas, celowałabym niżej.Nie chcę utrudniać Ci życia. Chcę Cię tylko ostrzec. Zadarłaś z niewłaściwą osobą. Będę domagała się tego, co należy się mi i moim dzieciom. Sprawię, by Twój związek z moim mężem przeszedł do historii szybciej, niż on zdąży dojść. Będę go raniła tak, jak on zranił mnie. Sprawię, że Cię znienawidzi i będzie chciał wrócić. Ale ja mu na to nie pozwolę.Dziękuję Ci więc, Jennifer, Ty brzydka, pijana suko, która zostawiła malinki na torsie mojego męża. Udowodniłaś mi, że 11 lat małżeństwa i dwoje dzieci to za mało, by utrzymać przy sobie faceta. JEST CAŁY TWÓJ!