Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 56 takich demotywatorów

Niedźwiedź polarny pobił wszelkie rekordy pod względem wielkości – Poznajcie "Grubego Alberta" jednego z najgrubszych niedźwiedzi na wolności, którego udało się uchwycić na zdjęciu dziennikarzowi National Geographic. Średnia waga niedźwiedzia polarnego wynosi 450 kg, ale gruby Albert waży 680 kg. Jak to się stało, że Albert przybrał tyle kilogramów? Szczególnie, że niedźwiedziom na wolności raczej nie starcza czasu na przybranie takiej masy. Odpowiedź na to pytanie okazała się dosyć prosta. Mieszkańcy Kaktovik (Alaska), miasta położonego niedaleko miejsca zamieszkania Alberta, łowią dużo ryb i zostawiają część z nich niedźwiedziom. Po pierwsze dlatego, że kochają zwierzęta. A po drugie, dzięki temu niedźwiedzie są "Milsze", bo są najedzone i nie mają powodu, by krzywdzić ludzi. Natomiast gruby Albert odpędza inne niedźwiedzie i zjada większość ryb.
Pewnego przyjacielapoznasz w sytuacji niepewnej –  Pochodzę z niezbyt zamożnej rodziny, nie stac mniena własny samochód, a na taksówki wiadomo -kasynie zawsze starcza, mieszkam daleko od centrummiasta.Pewnej nocy wracałem metrem z imprezy, pobiłomnie kilku gosci.Od tego czasu mój najlepszy przyjaciel (pomimo, żesam mieszka koło naszego ulubionego klubu) naimprezach nigdy nie pije. Woli darowac sobie alkoholi odwieźc mnie do domu swoim autem niż pozwolicmi wracac metrem.Ostatnio było mi trochę głupio z tego powodu,pomimo wielu zaproszeń odmówiłem, wolałem zostacw domu niż psuc kumplowi zabawę. Wieczoremusłyszałem dzwonek do drzwi. Okazało się, żeprzyjechał mój kumpel, z usmiechem na ustachpowiedział:-Stary! Nie wygłupiaj się, przecież wiesz dobrze, żewolę nie pic niż bawic się bez ciebie! Ubieraj się,wychodzimy.
 –  Byłem w podróży z rodziną, przesiadka nakolejny pociąg, Poznań Główny. Za 45 minutpociąg do Tczewa.Podchodzi pani z dzieckiem i prosi o pomoc,bo zbiera na bilet do Gdańska.Miałem dychę w kieszeni, ale moje dziecichciały iść na lody.Po krótkiej rozmowie z tą madką z dzieckiem,brakowało jej 35 zł. Zaproponowałem, żepójdziemy do kasy i brakującą kwotę dopłacę(kartą, bo nie miałem innej możliwości).Stoimy chwilę w kolejce, a madka do mnie: Aspierd**aj facet z tym je**nym biletem!!!Ludzie się na mnie patrzą, jakbym niewiadomo co jej zrobił... Zapytałem tylko, żebyinni też słyszeli: A co, 500+ nie starcza nachlanie?
 – "PiS-u nienawidzę za hipokryzję, łgarstwo i podwójną moralność. Za to, że Jarosław Kaczyński, który nigdy nie miał żony i dzieci, wchodzi na mównicę i grzmi, że będzie bronił polskich rodzin. A w tym samym czasie dzieje się w naszym kraju to, co się dzieje. Prawdopodobnie ten człowiek ma już demencję starczą i nic innego nie jest w stanie powiedzieć. Trzyma się rękami i nogami tego, czego kiedyś się nauczył. A największy krakowski hipis – facet, do którego niemalże się modlono – Pies, czyli niejaki Ryszard Terlecki, liże mu d**ę. To kolejny alfa, który wchodzi w tyłek prezesowi.Myśmy wyszli z komuny, ale komuna nie wyszła z nas. Różnica jest taka, że w PRL-u społeczeństwo nienawidziło władzy, a dziś część ludzi ją kocha. Mało tego, uważa się za patriotów. Chciałem tylko przypomnieć, że patriotyzm, który opiera się na tym, że oczekujemy czegoś od państwa, nie jest żadnym patriotyzmem. Nie pytaj o to, co możesz dostać od Polski, tylko o to, co możesz jej dać. Prawdziwy patriotyzm polega na tym, że robisz to, czego ojczyzna od ciebie oczekuje, a nie odwrotnie. Dziś żyjemy w czasach patriotyzmu 500 plus. Patrioci wstają z kolan i stają z wyciągniętą ręką w kolejce po zasiłek. Powtórzę raz jeszcze za Piłsudskim: piękny kraj, tylko ludzie k***y" 33O

Najlepsze teksty mistrzów internetu #332 (32 obrazki)

Źródło: mistrzowie.org
 –  CO TU SIĘ STAŁO?
 –
Szanowni Panowie – Błaszczak, Niedzielski, Morawiecki. To jest apel do Was, apel spisany przez młodą polską scenę standupu. Nie robimy kokosów na naszych występach, gaża nie starcza na przeżycie, a wielu kolegów ledwo sobie radzi. Dlatego z całego serca prosimy, żebyście nie robili nam nieuczciwej konkurencji. Macie wszystkie media i zasięgi, więc wasze listy do Pfizera, skecze o rakietach, wygłupy ze stopami- wycinacie nas w przedbiegach. Nie da się robić satyry w takich warunkach, kiedy Funkcjonariusze państwa swoimi działaniami przebijają każdy absurd. Zobaczcie człowieka w człowieku, dajcie żyć komikom! Błaszczak, Niedzielski, Morawiecki. To jest apel do Was, apel spisany przez młodą polską scenę standupu. Nie robimy kokosów na naszych występach, gaża nie starcza na przeżycie, a wielu kolegów ledwo sobie radzi. Dlatego z całego serca prosimy, żebyście nie robili nam nieuczciwej konkurencji. Macie wszystkie media i zasięgi, więc wasze listy do Pfizera, skecze o rakietach, wygłupy ze stopami- wycinacie nas w przedbiegach. Nie da się robić satyry w takich warunkach, kiedy Funkcjonariusze państwa swoimi działaniami przebijają każdy absurd. Zobaczcie człowieka w człowieku, dajcie żyć komikom!
Spacerujemy sobie ostatnio z rodzinką po lesie. Przyjeżdża 4 chłopaków rowerami, zaczynają zbierać suchy chrust, pakują do plecaka i odjeżdżają. Potem akcja się powtarza kilka razy – Niby nas to nie obchodzi, ale z ciekawości pytamy po co im te gałęzie. Mówią, że mieszkają niedaleko na blokowisku, ale pośród bloków zachował się jeden domek, gdzie mieszka starsza kobieta. Gdy byli mali zawsze zapraszała ich na jabłka, śliwki, czasem upiekła im ciasto, nigdy nic za to nie chcąc. Obecnie ma ponad 80 lat, rodzina się rozjechała, z emerytury ledwo starcza jej na leki i rachunki, a zbliżająca się zima jest dla niej nie do wyobrażenia. Postanowili, że w każdej wolnej chwili będą gromadzić dla niej opał na zimę. Długo się nie zastanawiając żona z dzieckiem dołączyła do nich, a ja szybko wróciłem do domu po auto z przyczepą. W kilka godzin 4 razy nią obróciliśmy. Starsza Pani za każdym naszym podjazdem płakała ze szczęścia. Zaprosiła nas, poopowiadała jak tu było 50-60 lat temu, gdy miasto kończyło się daleko stąd, a gdzie teraz stoją bloki były tylko pola, stodoły, obory i domki jak jej. Wyjęła album ze zdjęciami, nie mogliśmy uwierzyć jak wyglądało miejsce kiedyśTaka pomoc zajęła nam ok. 3 godzin, dotleniliśmy się, pośmialiśmy, porozmawialiśmy, a co najważniejsze! Pomogliśmy osobie w potrzebie.Uwierzcie, że wieczorem człowiek jest niesamowicie szczęśliwy, że mógł komuś sprawić tyle szczęścia!
 –
0:34
Pytanie za 100 punktów: co się stanie z cenami produktów jeżeli pracodawca będzie musiał zatrudnić dodatkowe osoby w firmie aby zapewnić obsadę i produkcję na dotychczasowym poziomie? – Obecne 26 dni urlopu wypoczynkowego spokojnie starcza na: dwa tygodnie wakacji w lecie, dwa tygodnie na przerwę świąteczną plus zostanie kilka dni na przedłużenie majówki, długich weekendów czy po prostu na swoje potrzeby. Zależy jak w aktualnym roku wypadną święta w kalendarzu. Wszystko płatne. Jeżeli komuś mało to chyba jest leniem.
Tak jak myślałem - wegetarianizm jest nie dla mnie –  "Wysoki Sądzie, nie mam jak tych alimentówpłacić, nie mam pracy, jestem schorowany,mam grupę inwalidzką, ledwo na jedzeniestarcza. Takie życie, to nie życie, towegetarianizm"
Że bilet miesięczny starcza na tydzień –
To może niech przesiądą się na rower, albo na komunikację miejską? –  Radni zażądali 40%podwyżek diet, bo niestarcza im na paliwo,choć posiedzenia sązdalne19 listopada 2021, 20:45100100境:+ 100100STO ZEONCCOTYCH00100<PoARODOWAFOLSKICABA70870Grupa 5 Radnych Gminy Sztutowo złożyłaabsurdalny wniosekwynagrodzenia radnym o ok 40%. Wuzasadnieniu napisali jedno zdanie "Odtrzech lat dieta jest nie podwyższana.Ponadto koszty dojazdu na posiedzenie isesję wzrosły, dotyczy to podwyżki cenpaliwa.". Warto przypomnieć, że sesje od1,5 roku odbywają się głównie w trybiezdalnym.podwyższenie
Koszykarz reklamujący firmę Nike zarabia miliony i moralizuje ludzi dumnymi hasłami o opresji... –
Pani Anita, matka 9 dzieci już w przeszłości organizowała jakieś zbiórki, które miałyby poprawić jej dotychczasowe warunki życia. Teraz po raz kolejny prosi o wsparcie. Chciałaby wyremontować dom – Pani Aneta samotnie wychowuje 9 dzieci. Rodzina żyje w dwupokojowym domu bez centralnego ogrzewania i ciepłej wody. Wodę do mycia gotuje się tam na kozie, która stoi w kuchni.Kobieta twierdzi, że pieniędzy czasem nie starcza na podstawową żywność, a młodsze dzieci muszą chodzić w starych znoszonych przez rodzeństwo ubraniach. Mimo iż pani Aneta pobiera 4500 zł miesięcznie z programu 500+ i posiada kartę dużej rodziny, która daje wiele przywilejów, to i tak ledwo wiąże koniec z końcem.Chcąc polepszyć warunki mieszkalne Pani Anita założyła zbiórkę, której celem było uzyskanie 150 000 zł. Niestety zbiórka ta nie powiodła się, gdyż wiele osób było bardzo sceptycznie nastawionych na ten temat. Zwracano uwagę także na to, że wręczanie pieniędzy rodzinie, nie wydostanie jej z biedy.Jeden z internautów pozwolił sobie na bardzo szczery komentarz:"Z całym szacunkiem do pani Anity, ale ta zbiórka nie powinna mieć miejsca, bo spłodzenie takiej ilości dzieci to nie jest zwykły przypadek. Trzeba wziąć za nie odpowiedzialność, iść do pracy i zarobić na godne warunki do życia. Dawanie pieniędzy nic nie da, bo to jedynie przyzwolenie na dalsze funkcjonowanie takiej, niestety nie mogę tego inaczej określić, patologii."
Dziadek opowiada w TVP, że kiedyś nie było pieniędzy, a teraz starcza na wszystko i nie wie skąd się biorą na to pieniądze – Mam nadzieję, że ktoś mu wytłumaczy
"Jeszcze Nowy Ład nie wszedł w życie, a już Polacy planują, jak z tego złodziejskiego programu ukraść jeszcze więcej – W pracy mamy dziewczynę - typową Anetkę. Rodzina Anetki kupiła jej, mężusiowi i dzieciakowi mieszkanie. Z własnych pieniędzy - mają do tego święte prawo. No ale formalnie to mieszkanie wciąż jest na rodziców Anetki. Teraz chcieli przepisać wszystko i uporządkować papiery, ale postanowili się wstrzymać. Wiecie co wymyślili? Anetka z mężem zajmą się produkcją bombelków. Pewnie do 6 nie dobiją, ale przebąkiwali coś o 3. Jak już skończą produkcję, to oficjalnie "kupią" na kredyt mieszkanie od rodziców, które mieliby za darmoszkę. Kasy z kredytu nie ruszą, a wyrwane z zimnych rąk podatników pieniądze starczą im na odsetki i jeszcze na tym sporo zarobią. "
Ten woźny w szpitalu zarabia tak mało, że ledwo starcza mu na czynsz. W trakcie pandemii pracował tak ciężko, że został pracownikiem miesiąca. W nagrodę otrzymał kupon o wartości 6$ do zrealizowania w szpitalnej stołówce. – Dyrektor szpitala dostał trzynastoprocentową podwyżkę i aktualnie zarabia 30 milionów.
- To jest z jednej strony smutne i ja rozumiem tych zawodowych bokserów, którzy ciężko trenują i nie starcza im na rachunki – To słowa Marcina Najmana u Wojewódzkiego. Wychodzi na to, że nie jest aż tak ciemny za jakiego się go powszechnie uważa