Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 96 takich demotywatorów

Pomiędzy Kanadą a Danią do dzisiaj trwa spór o wyspę Hans, która leży na wodach Oceanu Arktycznego. Konflikt ten jest dość specyficzny, bo jest bardzo, można by powiedzieć, absurdalny – Mianowicie żołnierze Danii i Kanady nie strzelają do siebie, bo w końcu są sojusznikami w NATO. Zamiast tego co jakiś czas wizytują wyspę wywieszając na niej swoją flagę i zostawiają swoim "przeciwnikom" w prezencie trunek, zazwyczaj whiskey. Wszystko po to, żeby oponenci mieli co wypić na cześć wygranej tych drugich, którzy wywiesili flagę
30 października 1972 r. mieszkającyw Berlinie Zachodnim 8-letni Cengaver Katrancı podczas karmienia łabędzi wpadł do granicznej rzeki Sprewa i utonął, nie doczekawszy się pomocy – Każdy kto widział wypadek nie podjął akcji ratowniczej, gdyż bał się naruszenia zakazanej strefy. Ze względu na okoliczności śmierci chłopak jest uważany za jedną z najmłodszychofiar Muru Berlińskiego
"Wybór, a nie przymus" - Kinga Duda zabrała głos w sprawie aborcji w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu –  W ostatnich dniach na ulicach polskich miast odbywają się protesty. Rozumiemoburzenie kobiet wywołane wyrokiem TK z 22 października. Jednak dyskusja, którapierwotnie dotyczyła wyroku, wydaje się aktualnie buntem przeciwko wszystkiemu.Część protestujących ucieka się do działań skrajnych, na które nie można wyrażać zgody- akty przemocy, niszczenie mienia, kościołów, obrażanie osób, które nie podzielająpoglądów skrajnej grupy protestujących. Wyrażanie poglądów w sposób agresywnyi obraźliwy, nawołujący do łamania prawa, przez jakąkolwiek osobę czy stronę sporu, niemoże być akceptowane.Uważam, że moje przemyślenia i poglądy to moja prywatna sprawa i nie mam obowiązkudzielenia się nimi z opinią publiczną. Chociaż nie jestem sędzią, politykiem,parlamentarzystą, a co za tym idzie, nie mam wpływu na kształt prawa w Polsce, tojednak jako młoda kobieta, która być może kiedyś będzie matką, postanowiłam,w ramach pewnego wyjątku, przedstawić moje stanowisko w sprawie wyroku TK z 22paździermika. Mam bowiem poczucie, że osoby myšlące podobnie do mnie nie sąwystarczająco reprezentowane w tym sporze.Nie potrafię w pełni postawić się w sytuacji, w jakiej znajduje się kobieta, któraoczekując dziecka, dowiaduje się, że stwierdzono u niego ciężkie i nieodwracalneuszkodzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą jego życiu. Wierzę, że zgodniez moimi osobistymi przekonaniami, ja nie zdecydowałabym się na przerwanie ciąży. Nieuważam jednak, że inne kobiety mają myśleć i działać w taki sam sposób jak ja. Każdyczłowiek ma wolną wolę.Rozwiązanie istniejące dotychczas dawało możliwość wyboru. Wybór, a nie przymus.Kobieta mogła, ale nie musiała z tego prawa korzystać. W sprawie tak niewyobrażalnietrudnej, jak wizja urodzenia dziecka, które może umrzeć minuty czy godziny po porodzie,decyzja o kontynuacji lub przerwaniu ciąży, powinna być pozostawiona kobieciei podjęta zgodnie z jej własnym sumieniem, jej systemem wartości, z jej własnymiprzekonaniami. Bo to ta kobieta mierzy się z konsekwencjami swojej decyzji do końcażycia.Zawsze uważałam istniejący dotychczas swoisty kompromis aborcyjny za rozsądnerozwiązanie. Jak każdy kompromis i ten miał to do siebie, że nie był idealny i nie byłzadowalający ani dla zwolenników zupełnie nieograniczonej aboreji, ani dla obrońcówżycia. Jednak przez 27 lat stanowił wyważone i akceptowalne dla większościspołeczeństwa rozwiązanie kwestii legalnego przerywania ciąży.Nie mogę zatem pogodzić się z konsekwencjami, jakie niesie ze sobą wyrok TK. Wydajemi się, że posłowie, którzy w Polsce stanowią prawo, powinni jak najszybciej znależćrozsądne i kompromisowe rozwiązanie obecnej sytuacji, które mogloby zakończyć spórwywołany wyrokiem.
Bycie tatą to nie jestprosta sprawa –  To znowu ja. Mam dwie córki. Kocham je nad życie. Obie zupełnie inne i obie zajebiste. Obie mnie też  wnerwiają, bo tłuką się regularnie. Czasem chciałbym je tak zostawić. Może jak jedna wyłupi oko drugiej to zmądrzeją… Niestety to tak nie działa. Nie można stać w drzwiach i dopingować:-Dobrze! Dawaj! Za włosy ją! Ugryź! Nie ma też co siedzieć w pokoju obok i udawać, że się nic nie dzieje. Albo psa wysyłać, żeby pogryzł.Trzeba pogodzić, wysłuchać i sprawić, żeby się przytuliły. Trzeba tłumaczyć, żeby się dogadały, bo dzięki tej inności mogą się uzupełniać, a to wzmacnia całą rodzinę.Nic nie kumają. Leją się dalej. I chociaż szlag człowieka trafia to nie mogę przestać. Wiem, że to przyjdzie. Muszę po prostu tworzyć warunki. W końcu jestem tatą. Nikt nie mówił, że będzie łatwo.Wydaje się oczywiste, ale jak się nie ma dzieci, a chce się być Ojcem Narodu, to można nie wiedzieć.
Polska szykuje się się do wycofania z Konwencji stambulskiej, czyli o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Oto lista trzydziestu polskich tradycji, w które nie godzi konwencja stambulska, i tę jedną, w którą tak. – 1. Święcenie palm wielkanocnych.2. Dożynki.3. Wspólne śpiewanie kolęd do trzeciej zwrotki, bo tych nikt nie zna.4. Kiełbasa z grilla i ciepłe piwo w majowy weekend.5. Puszczanie wianków na wodę.6. Zdanie "zjedz mięsko, ziemniaczki zostaw".7. Zabawa weselna w nadmuchiwanie balona pupą.8. Dawanie na WOŚP.9. Oglądanie skoków narciarskich do niedzielnego obiadu.10. Oglądanie "Familiady" do niedzielnego obiadu.11. To, że w oczach swojej matki zawsze jesz za mało.12. Życzenia "przede wszystkim zdrowia, zdrowie najważniejsze".13. Pierogi z kapustą.14. Jak ojciec mówi "Mam dla ciebie bojowe zadanie".15. Piosenka "Już za cztery lata Polska będzie mistrzem świata".16. Mówienie "dzień dobry", jak wchodzi się do supermarketu.17. Grzybobranie.18. Że zawsze ktoś dzwoni z życzeniami o 00:05 w Nowy Rok, chociaż wiadomo, że jesteś na imprezie i nie odbierzesz.19. Upieranie się, że barszcz biały i żur to dwie różne zupy.20. Kiedy twoja 80-letnia babcia na polskiej emeryturze wciska ci 20 złotych, żebyś sobie coś kupił(a), chociaż wijesz się jak piskorz, że nie trzeba.21. Makaron z truskawkami.22. Fraza "chluśniem, bo uśniem".23. Fraza "to na drugą nóżkę".24. Fraza "co to jest nic? pół litra na dwóch".25. Świadomość, że wodę po ogórkach kiszonych można pić, a czasem trzeba.26. Że 1 listopada na cmentarzu twoja ciotka przestawia znicze na każdym grobie, żeby według niej ładniej to wyglądało.27. Parawaning.28. Że hasło "co u ciebie" nie odpowiada się z uśmiechem, że świetnie.29. Jak rodzice mówią, że nic nie chcą na Gwiazdkę, bo wszystko mają.30. Spór, który rozpala każdego Polaka: czy sernik z rodzynkami, czy nie.I ta jedna jedyna tradycja, w którą rzeczywiście godzi konwencja stambulska.1. Przemoc wobec kobiet.

Spór o pumę?

Spór o pumę? –  f Wojtek Fiedorczuk2 g.0...No niby jest łeb w łeb. Podobno 50% Polaków jestza pozostawieniem tej pumy u właściciela, a 50%za jej odebraniem i umieszczeniem w Z00.WIĘCEJ NA DEMOTYWATORY.PL

List Romana Giertycha skierowany do wyborców Konfederacji:

 –  List do Konfederatów.Szanowne Panie i Panowie!Nie zdecydowałem się na napisanie tego listu z powodu wspólnoty poglądów. Różnimy się bowiem w dwóch zasadniczych punktach: podejście do UE (gdyż ja odmieniłem swój pogląd w tej sprawie wiele lat temu) i w podejściu do imigrantów (tutaj mam wrażenie wielu z Was znacznie wyostrzyło swoje przekonania). I mimo, że podejście do wolności gospodarczej i spraw światopoglądowych pewnie nas niewiele różni, to jednak nie mamy wspólnych przekonań i nie z powodu wspólnoty poglądów piszę. Nie piszę również ze względu na przeszłą współpracę z wieloma spośród Was, która jest tak długa jak odrodzona polska demokracja. Najdłuższą z osobami z dawnego UPR (Kongres Prawicy Polskiej w 1990 roku i wspólny start w wyborach w 1993 na listach UPR, oraz w kolejnych różnych kampaniach aż do 2007) oraz oczywiście współpracę ze środowiskami narodowymi, których głównych dzisiaj przedstawicielem jest Państwa kandydat na Prezydenta RP poseł Krzysztof Bosak - mój były kolega klubowy z Ligi Polskich Rodzin.Piszę dlatego, że pragnę się podzielić swoim doświadczeniem z szefowania formacją, która była w podobnym położeniu politycznym jak obecnie dziś Konfederacja. Moim zdaniem pierwszym celem PiS, po utrwaleniu swej władzy poprzez zwycięstwo A. Dudy, będzie zniszczenie Was. I zrobią to wszelkim środkami z wykorzystaniem prokuratury i służb specjalnych. Nie łudźcie się. Jako będący na prawo od PiS jesteście dla nich, tak jak kiedyś LPR, największym zagrożeniem.I chciałbym jeszcze jedną rzecz Wam powiedzieć. To nie jest tak, że PiS jest taką samą partią jak inne. PiS to jest swoista sekta, a nie partia. I gdy od Was zależy, czy w naszej Ojczyźnie będzie rządziła Pałacem Prezydenckim sekta czy też Wasi przeciwnicy polityczni, to jedynym racjonalnym wyborem jest zagłosować na Waszych przeciwników. Bo z nimi będziecie mieli spór i walkę demokratyczną, a z sektą nie ma żadnej dyskusji. Albo się do niej należy albo się jest jej wrogiem przeznaczonym do likwidacji (dzisiaj ta likwidacja nie nazywa się Bereza tylko Białołęka…). Dalsze rządy PiS mogą zniszczyć Polskę, naszą gospodarkę, wojsko, pozycję międzynarodową. Mogą jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo, które już dziś przez kłamstwa TVP jest poróżnione jak nigdy wcześniej.Przyjmijcie proszę moją radę. Radę od człowieka, który poświęcił budowane latami stronnictwo, aby w 2007 roku doprowadzić do obalenia rządu, którego był wicepremierem, tylko po to, aby Polską nie rządził Jarosław Kaczyński (i nigdy ówczesnej decyzji nie żałowałem, gdyż Polska rządzona przez PiS od 2007 byłaby już skrzyżowaniem Białorusi z Wenezuelą).Idźcie na wybory i zagłosujcie na Trzaskowskiego, mimo, że się z nim totalnie nie zgadzacie. Wybierając kapitana statku na którym mielibyście płynąć i mając jedynie alternatywę: członek sekty lub przeciwnik osobisty, kogo byście wybrali? Statek dowodzony przez Waszego przeciwnika może dopłynąć w najgorszym razie do portu, którego byście nie chcieli. A statek kierowany przez członka sekty łatwo może pójść na dno. Jak pisał ks. Piotr Skarga. „Cóż ci człowieku z tego, że swoje tobołki ocalisz, gdy łódź na której siedzisz na dno pójdzie? „Od Waszego wyboru może zależeć przyszłość Polski na wiele dziesięcioleci.Idźcie i pogońcie PiS z Pałacu Prezydenckiego!Roman Giertych

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Dziś obchodzimy 16. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
 –  Jeżyk w kosmosie @jezykwko... 13 min Na serio uwazasz, ze to jest człowiek? TI1 n1 10> Cider #Cider 2020 @Pan_Cider 4 min .3 Tak uważam że to jest człowiek Jeżyk w kosmosie @jezykwkosmosie W odpowiedzi do @Pan_Cider @RSzejny i jeszcze 2 osób To niedobrze, bo to płód psa.
Spór z kobietą nie ma żadnego sensu – W 90 proc. przypadków okazuje się, że ona ma racjęi tylko w 10 proc. przypadków okazuje się, że jesteś winien
 –  PiS wprowadza wysokie standardy i oczyszcza sądy z komunistów, dlategospór magistra prawa, Ziobro, z profesorami prawa, rozstrzygnie magisterPrzyłębska, przy okazji żona TW o pseudonimie Wolfgang, i komunistycznyprokurator stanu wojennego, Piotrowicz, o Pawłowicz nie wspominając.Czego nie rozumiesz?!
Pewien 40-latek z USA miał dosyć procesu rozwodowego i poprosił sędziego o walkę z żoną na miecze samurajskie – David Ostrom chce rozstrzygnąć spór prawny z żoną za pomocą japońskich mieczy samurajskich. Wybrał tak drastyczne rozwiązanie bo jak twierdzi, jego była małżonka i jej pełnomocnik "zniszczyli" go. Argumentuje, że rozwiązanie sporu na polu bitwy, nie jest zakazane przez amerykańskie prawo. Sąd w Iowa nie zabrał jeszcze stanowiska w tej sprawie
W małżeństwach często dochodzi do różnych sporów. U żółwi jest podobnie –
0:10
Jeżeli w sporze z kobietą jesteś uzbrojony w logikę, argumenty i zdrowy rozsądek, to już po tobie chłopie –
Spór w postępowaniu administracyjnym –
 –

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta

Kilka dni temu obchodziliśmy 15. rocznicę śmierci Marvina Heemeyera, człowieka nękanego przez bezduszną biurokrację, który w odwecie zrównał z ziemią pół miasta – Marvin był mechanikiem samochodowym w miasteczku Granby w Kolorado. W 2001 roku wdał się z ratuszem w spór dotyczący planów zagospodarowania przestrzeni miejskiej. Zmienione chwilę wcześniej plany zakładały budowę fabryki cementu w miejscu, w którym odcięłaby jedyną drogę dojazdową do zakładu Heemeyera, co uniemożliwiłoby mu prowadzenie interesów i uczyniłoby posiadany przez niego grunt praktycznie bezwartościowym. Heemeyer bezskutecznie zabiegał o pozostawienie drogi dojazdowej i składał liczne apelacje od decyzji, jednak ratusz niezmiennie sprzyjał budowie fabryki, a także jawnie krytykował postawę Marvina za pośrednictwem lokalnych mediów.Następnie miejscowa administracja nakazała mu przyłączenie się do miejskiej kanalizacji. Aby to zrobić, Marvin musiałby przekopać się przez trzy metry działki sąsiada, z którym z powodu budowy cementowni był w sporze, i który nie wyrażał na to zgody. Dla władz miasta nie miało to znaczenia i regularnie karały Marvina za brak podłączenia do kanalizacji.Ostatecznie Marvin postanowił wybudować drogę na własny koszt i kupił buldożer Komatsu D335A, równocześnie składając wniosek o niezbędne pozwolenie na budowę drogi, jednak i ten wniosek został odrzucony przez urzędników miejskich. Kiedy kolejne petycje do władz, mediów i lokalnej społeczności nie dały żadnych skutków, Heemeyer poddał się, dzierżawiąc grunt firmie wywożącej śmieci. Umowa zakładała, że miałby on sześć miesięcy na wyprowadzenie się z posesji.Jak się później okazało, okres ten wykorzystał na ulepszenie swojego buldożera, osłaniając go miejscami ponad 30 centymetrami stali i betonu, instalując kamery zapewniające widoczność otoczenia w każdym kierunku, dwa karabiny i jeden pistolet maszynowy pozwalające na prowadzenie ostrzału z wnętrza pojazdu, 900 kilogramowy właz, a w końcu konstruując klimatyzację. 4 czerwca 2004 roku konstruktor zasiadł za sterami buldożera, wyjeżdżając przez ścianę swego dawnego warsztatu, a następnie zrównując z ziemią fabrykę cementu i dom sąsiada. W ciągu kilkugodzinnej wyprawy Heemeyer zniszczył doszczętnie budynek ratusza, siedzibę lokalnej gazety, dom burmistrza i wiele innych budynków publicznych powiązanych z osobami, które były zaangażowane w spór.  Łącznie w gruzach legło 13 budynków.To, że nikt nie został ranny, niektórzy świadkowie przypisywali precyzyjnej kalkulacji działań Heemeyera. Policja i oddziały SWAT próbowały powstrzymać maszynę, ale zarówno ogień z broni długiej, jak i granaty nie miały żadnego wpływu na pojazd, i ostatecznie, po oddaniu ponad 200 strzałów (w tym amunicji przeciwpancernej), siły porządkowe musiały po prostu bezsilnie obserwować wydarzenia. Gdy po pewnym czasie w pojeździe zawiodła chłodnica, a jedna z gąsienic zapadła się w piwnicy sklepu Gambles, operator buldożera sięgnął po pistolet i popełnił samobójstwo. Zarówno pozostawione przez niego nagrania, jak i sposób budowy włazu, wskazują, że nigdy nie zamierzał opuścić buldożera — właz został skonstruowany tak, by jego ponowne otwarcie graniczyło z niemożliwością. Straty spowodowane przez Heemeyera oszacowano na ponad 7 milionów dolarów. Mimo potępienia ze strony lokalnych władz i mediów, dla wielu osób stał się ludowym bohaterem i symbolem sprzeciwu wobec władzy. Buldożer został rozebrany na części, które rozesłano do różnych złomowisk i zniszczono tak, aby nie pozostał po nim żaden ślad
Koci rozjemca –
0:25
Kiedy wszyscy tak się nąj...ali na imprezie, że od 36 lat toczycie zażarty spór o wspólną wersję wydarzeń i zdążyliście w to wciągnąć cały kraj... –

Smutna sytuacja inżyniera budownictwa w Polsce

Smutna sytuacja inżyniera budownictwa w Polsce –  szymon iasd na teatPoloce Bedzie to glos kytyczmy, dlatego aby rie byl to jedynie gorzk tal๒ment przedstave też ptery/mom zdanem powód obecnego stanuzocz No woçpie dodam, zc nic jeohom ani intcmctowym troliom anJezel komus post wyda się zbyt egocentyczmy to z gory przeprasEaTprzedstawione nizej sytuacje wydarzyty się naznajomym kolegr. Jednocześniewy azien juswoje zdanle w komentarzachKika skow omieowtarzalem 2 czy 3 kusy, jakis tam egzamin zdarzylo sie pisać za 2.czy 3azem, ngdy nie pobieralem zadnego sypendum- ot taki typovy, wesotywozek dalejest jednak to, ze zawse uczylem się (tuzez robiem proekty ra studia) wnigdy nie kuem naoglebnie zozumied dane zajadnienieObecrie pracuje acainie jako projektant honstrukcji budowanych, W czasieezialalności zawodowe 10-mesiecy pracowalem se2 jako nzynier budowy vwPoisce. Wykonuje projecty (gownie wykcnawcze-ookzenia irysunkt daktorym widuje sie razna kika miesięcy co miesąc zasila mje konto wramach umouy o pracea jestem racze z tych co naiwniewierza, ze bogactwo jest owocem cpracy. Nestey, na iczne glosy sugeruace podawanle widelek placowych wogioszeniach zostalmy wyśmiani przez wiekichekinów biznesu" nczymęc w daszej cześci to ja bedę mówHco misę nie podobaak niorzy zapene zauwazyi, jestem aunorem prowokacyjnego wpisu naponieidorych zmusi do myienia Na moje zapytanie odnośniewiekszośč zgodnie przyzraia, 2e inzynierem budownictwa nie może zostaće byt sporctorlenle (w przypadke mote zostat byle MelekstopniuPrzed podjec em pracy zawodowej mcim jedynym doswiadczesiem byynaplerw prakty kl studenctie na jednej z więiszych budow we Wirociawiu2011 rok-2 miesiące jako inzynier budowy, za damo-a jakde) iprakyjakim, szokiem byodame, goy w pierwszy dzied praktyk na budowe wNiemczech (mialem juz utonczony 1 stoplen studiów) dostalem do rekkawiczkilopaed Niestety ne umiem jezyka, wiec na rozmowiejuz bylem na miejscu Poczatkowo byty to proste prace typu wysop, zamieckoniec już sam nawet wechem w platviach i innych elenemach stalowychcotychiczas dostepre byic ty ko dla wybramych. Dodatkowvo zostalemstwierdził, ze jak s koficzestudia to ich drzwi sa dla mnie zawsze ctwarteco moich obowiązkow, bochybe by nie wszyscy wysmialmasz jas tam porso ayskowa i na dizeh dobry dostajesz pytarie, kidre prostuje kregoskup na cateMasz wszystoe nikzbede nazedzia pracy. mozesz sie rozwiat, Jesteso uwas w bej Polsce takichsludiach? A wy macie wogote autosradyt To cstatnie to jest aku atzabawna anegdotka ale naprawde ludzie, nie macie se nicaego wstydzkbadąc absolventan bez doświadczenia Kaedy kiedys zaczynalna swó tema-aleTak więc ja na szczęście piennsza prace zawodowa podjaem w Niemczech,zobczy czy dam sobieW Polce: Dzien dabry, skonczy pan studa, tako JAKE MA PANDOSWADCDENIE ZAWODOWE bc do przyuczenia nie przyjmujemyPraktyki studenckie? Ne Praca, narmana-ZA PIENIADTE?, obe pan?Ne? To co pan robi na studiach? Jak panw ogóle le sudia skokzyl. Copan sobie myS8? To niecn mi pan rozwiąze test sprawdzaje chyba cZywnaszej 9mie zaTo przyjmierry pana ale pierwsze 3 riesice zadarmo, potem sie zobczypotem na nizsza krajowa na umowe zlecenie. W iej westi itak est co razlepel ale w normalnym trapu Λα dzeń dto-dostaje sie umowe o prace naczas nie okresiony-nie tak jak u mas: napierw sa 3 miesiace, potem na rokmiejsce przychodzi koleiny nieswiadomy, koremu wdaje sie ze alepal BogaDOBRA ALE O CO CHOOZI Z TYM PRZEMAZYWIANIEM WEDTYTO JAK TO NIE WESZ1 TO JAK TY SKOKCZYLES TE STUDIA? CO TYu Polste czujesz się takBETON MOMS CEMENTWUJ MI TE INZYNIERY szet JAK TAK DALEJ POJDZIE TO BEDZIEMYSIE ZEGNAC (to też na mój temat na budowle w FL kolka razy-w koncubo byy szefpt ANC: 7F IINNIF pRA:11.IFR7 Cie7%n w takim mne7erai mìnadekowiek ambicje do pracy Maio tego, inayner powinien byt cay czas na. Jak znależé checi do rowoju po 10 godzanach pracyNa dodatek w Postce panuje generainie jaks szczepoiny przypadekchizofeni-zjedne stroimy wymaga od absotwenta nie wiadmo czegoz drugiej ne masz zadnej decyayinosdi bo jestes: nlody, gupi, dopiero coskonczyles studia lw ogdle czego ty chcesz Ja po 4 latach pracy w branzytudowe moge przyjechat poparzeć" Za to do maie z Niemiec potraiaprojekcie i czy moze 1ak byd (ubie tue przed emeyurą xrazy bardziejTOTY TEGO NIE WIESZ AMASZ STUDA? NO JATEMATNIE POWIEM, TWOUCla kontrastu jak sie pracuje w cywilowamym krau dostajesz pierwszezadanie ina dbeń dobry takie, kibrego w Polsce newet ne dostapiszpytasz lego bardzieFotem dostajesz kolejne zadania zaczynasz laczyt fakty przypominadsobie 1c czego uczyli cię na studiach, a czego zastosowania nie bytes wsanie ra pierwszy zut oka znaledd. Po 3 miesiacach (tak. po 3 miesiacach)samodzielny, wszyscy się usmiechaja Parzysz na kolegowkolezanki jak aarza na ciebie z podzwem e ume jezyea, siedzi prz0musicie Za to kazdy ma w swom ctoczentu kogos kto pc studach wyjechalza granice-sai spytajcle znajomych. Opis bedzle bardzo podobny omojegoLK (pozdrawiaml)-ta sana sciezia rozwoju, be same przemyslienia. To niefakt ze prawie kazdy ambny człowiek, kóry chce cos w zyciu osiagnad aczas) za grance Mamy bardzo zdoimych, pracowich modych ud Ja naJak uwie biamy sie wzşennie dolowa jak rie dzleimy sę wiedza, tokatdy sie wstydzi, ze jednoKazdy może mnie hetować, że w suie krčtko pracuje bo to prawds)Io si znam (nie raz to shyszaem na swój temab. Pewne wnoski z Eycamozna jednat wycagnąć duzo wcześniej niz na kobu śmerci, czego tardzoserdecznie wszystom zyczekoniec 2 nale bonusy ode1 DLACZEGS WIDELK) W OG:OSZENIACH O PRACE SA TAKIEDwlesprawybusownictwa to osoba kkra codziennie dokonuje analicybietacych koszoow. Jak mozna szuka wydanego pracownika jsi who prace odbera się mozlwość zaplanowan abudzetu? Jak praccwnik ma dokonywac dzlennie cperaci wartychkikadzesia ysiecy zlotych jezeli na sieple nie we czy oplaci mieszkaniesamochod ijakim cudem ma byd nastewiony ma zysk pracodawcy -2Maszcza wawodzie gdzle powiecamy sobie szcerze, ehiebem povwszechim saseno, dopoki nie zaczaem czyad komentary pod posami na poprzeanegrupie nie bylem Swiadorry jak wielu ludzi (zMaszcza pracodanców) nieWęc tak: jezel masz frme ja i szwager budujemy domis jednorodzinne toja sie nie dzi ze zatrudniasz samych roboidw-taki jest profi fimyorganizacje zapewriasz soble sam, a fachowcy na cieble praciją prosteco w swoim zyclu nie spotkaiem takiego swatlegofachowca, koremu powiesz panie, wybuduj mi pan hak 1000 m2, 25co najmniej dej pan rysunkagozie indziej plyty Sclenne. Ktos musi porównać ceny, 2gad to wszysko wLproszrzeniu lez robil inzynierInna sprawax jak trzeba przekopać row, bo mie ma akurat kopart, bo aboest na innej budowie albo sie z zepsua-rudno trzeba wykcpac-butaze na razie tego nie trzebami recenzent pracy mgr, mowi takOO, PLN-2dna sumka nie? Za jedna decyzje. Wiadomo, wbudowat noweZa 4 mln PLN opiacaio sięnnemu ale to jut jest prozaPIIB i jiei pochodnych, wojewodkich izb- ten temat porusze jednak innym
Źródło: Grupa na fb - Sensowna praca dla inżynierów budownictwa, zapraszam do dyskusji