Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 111 takich demotywatorów

 –
10x IronMan w klapkach!!! – Adrian to człowiek z żelaza! Wiecie, że ten gość od ponad 60 kilometrów biegnie 10xIronMana w... klapkach?!Ulewy i ciągły deszcz w poprzednich dniach tak zmasakrowały stopy Adrianowi, że buty sportowe na obtartych i spuchniętych stopach powodują ogromny ból w czasie biegu... Ulgą i rozwiązaniem okazały się klapki, które nie obcierają stopy i dają im dużo komfortu w ruchu! I tak Adrian od 60 kilometrów człapie w klapkach!!!Na zdjęciu widzicie też "Gazelę" czyli rower miejski, którym Adrian robił kilka okrążeń w trakcie, gdy jego rower się zepsuł i był naprawiany. Adrian nie chciał tracić czasu więc chwycił zwykłego miejskiego składaka i kręcił kilometry tym niewygodnym, topornym i nie dopasowanym sprzętem (przypominam miał w nogach wtedy już ponad 1500 kilometrów wykręconych rowerem)To jest właśnie cały Adrian! Gorsze wyposażenie niż konkurencja czy nawet całkowite braki sprzętu, potrafi nadrabiać pomysłowością, pozytywnym nastawieniem  i niesamowitym i hartem ducha! Mistrz!
Źródło: OTM
Mają zakaz używania kijów –
Rosjanie zabili 11-letnią ukraińską gimnastyczkę, Katię Diaczenko. Dziewczyna zmarła pod gruzami swojego mieszkania podczas bombardowania Mariupola. O śmierci poinformowała jej trenerka – "Miała podbijać areny sportowe i dawać uśmiech światu. Umarła pod gruzami. Czemu winne są dzieci?"
Jak zapowiedzieli tak zrobili. Reprezentacja Polski w rugby na wózkach nie przystąpiła do piątkowego meczu mistrzostw Europy z Rosją. Zwycięstwo automatycznie przyznano rywalom – "Jesteśmy małym związkiem sportowym osób z niepełnosprawnościami, który podjął decyzję o wycofaniu RP z oficjalnego meczu trwających ME, bez kalkulacji i oglądania się na konsekwencje sportowe i finansowe" - podkreślił związek

Ta bajka to... prawdziwa historia:

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Ta bajka to... prawdziwa historia: – Do siedzącego przy śniadaniu w szpitalnej stołówce Centrum Onkologii zamyślonego księdza podszedł mocno wychudzony chłopak w kraciastej piżamie ze swoim skromnym posiłkiem na tacy:- Można się do księdza dosiąść?- Jasne - przytaknął jakby nadal nieobecny facet w koloratce.- Ksiądz tutaj to do kogoś, czy ze sobą? - kontynuował pytania chłopak.- Ze sobą, ale to początek drogi - odpowiedział ksiądz wciągając się w rozmowę - Z lekarzem już wiemy, że jest, ale nie wiemy z jakiej grupy i w jakim stopniu rozwoju.- Ksiądz się nie martwi - uśmiechnął się chłopak - Niech ksiądz żyje najzwyczajniej normalnie jak dotąd.- A czy teraz ja mogę ci zadać pytanie? - zwrócił się z badawczym wzrokiem ksiądz, który był pewien, że siedzący przed nim łysy młodzieniec przypominający bardziej cień człowieka o niemal trupim wyglądzie skóry musi być onkologicznym pacjentem dość długo.- Niech ksiądz pyta. Powiem jak na spowiedzi - roześmiał się chłopak.Ksiądz dość niepewnie jakby wiedział, że o pewne rzeczy nie wypada wypytywać mimo wszystko zapytał przyciszonym głosem:- Jesteś młody, bardzo młody i tak bardzo chory. Nie masz o to żalu? Żalu do Boga? Żalu do świata? Żalu do losu?- Proszę Księdza, mam obecnie 21 lat i choruję na raka od 16 roku życia - zaczął odpowiadać młodzieniec, jakby przygotowany na to pytanie - I nic lepszego nie mogło mi się przytrafić.Jak miałem 14 lat mój tata wyprowadził się do młodszej kobietki niż mama. Moje gimnazjum – szkoda gadać – myślałem, że tak mało zgranej społeczności szkolnej nie ma na świecie. A ja?Wypieszczony jedynak. Spadochroniarz z podstawówki. Taki typowy gnojek bez ambicji, bez chęci do nauki i bez chęci do pobożnego życia. Właściwie bez chęci do normalnego życia. Proszę mi wierzyć księże, że mimo bierzmowania wcale mi też nie było z Panem Bogiem po drodze.I przyszła zmiana.Kiedy zachorowałem rodzice umówili się, że będą mnie odwiedzać w klinice naprzemiennie, aby nawet się nie spotkać na szpitalnym korytarzu, ale ekonomia wzięła górę i tata zaproponował, że skoro codziennie do mnie przyjeżdża, to może zabierać matkę po drodze. Po jednym z powrotów ode mnie tata wysadzając mamę pod blokiem zapytał czy może wrócić. Wrócił I tak już zostało. Po roku urodził mi się braciszek, a lekarz zgodził się na przepustkę, abym został chrzestnym. Wiem, że nie zdążę założyć własnej rodziny, ale mam już dzieciaka jak swojego i do tego brata! I mogę się cieszyć z jego rozwoju, śledzić jak rośnie i jakie robi postępy. I jestem przekonany, że jak mnie już nie będzie, to będzie komu jeździć na mojej deskorolce, a rodzice na starość nie zostaną sami.A w gimnazjum z powodu mojej choroby najpierw zintegrowała się moja klasa, a wkrótce cała szkoła... Bal charytatywny jeden, drugi... Rozgrywki sportowe... Aukcje przedmiotów i autografów jakiś sławnych ludzi, którzy pewnie mnie nie znają... Mi już żadna kasa nic nie pomoże, a oni tak się rozkręcili, że chcą dalej wspólnie działać.Proszę księdza - zawsze chciałem mieć tatuaż na łydce, ale matka twierdziła, że to gadżet kryminalistów. I niech Ksiądz spojrzy jaka plecionka. Gdybym nie zachorował mógłbym sobie ją z głowy wybić młotkiem.I chyba najważniejsze: uważam, że jest ogromnym przywilejem wiedzieć, że miesiące, tygodnie i dni się kończą. I w pewnym momencie okazało się, że jestem taki uprzywilejowany, że już nic nie da się zrobić.Po pierwsze - swoje dni przestałem marnować na głupoty, na kłótnie, na uprzykrzanie życia innym. W miarę możliwości naprawiłem wyrządzone szkody i napisałem kilka listów do ludzi, których skrzywdziłem – w tym do mojej wychowawczyni.Po drugie - rozdysponowałem też swoje rzeczy i nagrałem komórką kilka godzin monologu z myślą o moim braciszku. Jestem też przygotowany na spotkanie z Bogiem odnawiając życie sakramentalne i zaprzyjaźniając się z Matką Bożą przez codzienny różaniec póki sił mi starczy.Proszę księdza – aż trudno w to uwierzyć, ale ten mój nowotwór przyniósł w życiu tyle dobra. Nie trzeba bać się śmierci. Trzeba bać się zmarnować swoje życie...* Michał zmarł w niespełna 4 miesiące po tej rozmowie - w Święto Matki Bożej Różańcowej - 7 października.
Najważniejsze, że nasze dzieci nie są zepsute pieniędzmi i nie tracą czasu na jakieś zajęcia sportowe, muzyczne czy inne gówno –
Milton Hershey, założyciel The Hershey Company, wierzył, że jego pracownicy muszą być szczęśliwi, aby jego firma mogła się rozwijać – W 1903 roku założył modelowe miasto dla swoich pracowników, a ich domy były wyposażone w nowoczesne udogodnienia, takie jak elektryczność, instalacje wodno-kanalizacyjne i centralne ogrzewanie. W miasteczku znajdowała się darmowa szkoła kształcąca dzieci pracowników, darmowa szkoła zawodowa szkoląca osieroconych i nieuprzywilejowanych chłopców, a także park rozrywki, pola golfowe, hotel, zoo i tereny sportowe
70% wszystkich piłek do piłki nożnej na całym świecie jest produkowanych w miejscowości Sialkot w Pakistanie. Pakistan eksportuje miliony piłek rocznie na cały świat. Sialkot to miasto w prowincji Pendżab, na północy Pakistanu. Liczy 665 852 mieszkańców. – W mieście znajduje się ponad 1000 fabryk, które zajmują się produkcją akcesorii sportowych, ale głównie futbolówek. Zatrudniają one przeszło 60000 pracowników. Produkcja jest tam tak ogromna i ważna, że w miejscowości zbudowano międzynarodowe lotnisko, które ułatwia eksport.To stąd trafiają liczne artykuły sportowe do najbardziej znanych międzynarodowych marek tj. Nike, Adidas, Puma, Umbro, Lotto, Wilson, Mitre, Micassa, Diadora i Decathlon. Wszystko to dzięki dobrej jakości oraz niskim kosztom produkcji.W fabryce Bola Gema Pakistan powstaje około 160000 piłek miesięcznie. Pracownicy są odpowiedzialni za wszystkie aspekty tworzenia piłki nożnej, od cięcia i formowania arkuszy gorącej gumy po łatanie 20 sześciokątów i 12 pięciokątów, które składają się na zewnętrzną powierzchnię.Havovi Cooper i Claire Molloy z Businessinsider twierdzą, że miesięczna pensja przeciętnego pracownika w większości tych fabryk nie przekracza nawet 100 dolarów, a więc często kosztu jednej piłki w sklepach w USA.
Na naszych oczach trwa transformacja Arabii Saudyjskiej! W środę na koncercie Pitbulla w Rijadzie pojawiło się ponad 250 000 młodych ludzi. – Jeszcze jakiś czas temu tego typu wydarzenie w Arabii Saudyjskiej wydawałoby się abstrakcyjne, ponieważ kraj słynie z konserwatywnej polityki islamskiej, która mocno ograniczała rozrywkę i często zakazywała tego typu przedsięwzięć.Jakby tego było mało, w tym roku w Rijadzie odbędzie 5-miesięczny festiwal - 7500 wydarzeń obejmujących wszystko, od muzyki, sztuki i teatru po jedzenie i wydarzenia sportowe.
0:23
Duda odznacza Dudę. Arcymistrz szachowy - Jan Krzysztof Duda został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia sportowe. – „(…) Górą się nie zejdzie, Duda z Dudą - zawsze. Ogromnie się cieszę, że ten wspaniały sukces, który udało się państwu osiągnąć, mogę dzisiaj w imieniu Rzeczpospolitej podkreślić jeszcze poprzez nadanie naszemu arcymistrzowi i państwu, jego współpracownikom, tych odznaczeń. Sukces jest rzeczywiście ogromny, chociaż pan Jan-Krzysztof jest jeszcze bardzo młody. To największy sukces od czasów naszych wielkich mistrzów, którzy reprezentowali Polskę jeszcze przed drugą wojną światową, zdobywali drużynowo złote medale na olimpiadzie szachowej w Hamburgu w 1930 roku. Pana kariera, pana rozwój jest niesamowity. Puchar Świata i wcześniejsze kolejne laury są znaczące. Chcielibyśmy i tego życzymy, żeby zajął pan pierwsze miejsce w świecie” - powiedział Andrzej Duda wręczając odznaczenie Dudzie.W sierpniu 2021 roku Jan Krzysztof Duda wygrał w finale z Rosjaninem Siergiejem Karjakinem i został pierwszym w historii polskim triumfatorem turnieju o Puchar Świata w szachach.
Był tak dobry, że władze sportowew Holandii złamały kiedyś jego kij hokejowy, aby sprawdzić, czy w środku nie jest ukryty magnes. Podobno Adolf Hitler był pod takim wrażeniem Dhyana Chanda, że zaoferował mu niemieckie obywatelstwo wraz z wysoką rangąw armii, ale hokeista odmówił –

Świątynia sportu dla kibiców w stolicy: Robert Lewandowski wraz z współwłaścicielami Jackiem Trybuchowskim i Jerzym Krzanowskim otwierają nowy sportowy lokal oraz restaurację w Warszawie pod nazwą "Nine’s"

Robert Lewandowski wraz z współwłaścicielami Jackiem Trybuchowskim i Jerzym Krzanowskim otwierają nowy sportowy lokal oraz restaurację w Warszawie pod nazwą "Nine’s" – Wystrój związany będzie stricte ze sportem: począwszy od piłki nożnej (buty Roberta Lewandowskiego, w których strzelił historyczną 41. bramkę w zeszłym sezonie Bundesligi) po buty Ireny Szewińskiej, narty Kamila Stocha a skończywszy na złotych medalach naszych siatkarzy. Część wystroju związana jest również z historią "Przeglądu Sportowego". Kilkadziesiąt najbardziej znaczących okładek w historii gazety będzie dekorowało ściany restauracji.Na jednym z pięter powstała trybuna stadionowa, na której będzie można oglądać wydarzenia sportowe oraz mecze piłki nożnej na wielkim telebimie. 4-poziomowy lokal "Nine’s" znajduję się w budynku dawnych Browarów Warszawskich. Wielkie otwarcie już jutro!
To jest Rhea Bullos. Tej 11-latki nie było stać na sportowe buty, więc zakryła stopy plastrami i narysowała na nich logo Nike. I to wystarczyło, żeby zdobyć 3 złote medale na szkolnych zawodach - w biegu na 400 m, 800 m i 1500 m –
Neil Horan to były ksiądz, który zajmuje się wbieganiem na areny sportowe i przeszkadzaniem sportowcom. Robi to między innymi po to, by zachęcać do czytania Biblii –
Andrzej Szczepkowski i Gustaw Holoubek obserwowali zawody sportowe, gdy na bieżnię przed skokiem wzwyż weszła słynąca z urody lekkoatletka Jarosława Bieda. Szczepkowski westchnął:- Taką biedę, to ja zawsze chciałbym klepać... –
Dariusz Szpakowski bardzo źle odebrał decyzję o odsunięciu go od komentowania finału EURO 2020. Wszystko wskazuje na to, że jego "zły stan zdrowia" to zwykła wymówka dyrektora TVP Sport – "Bardzo przeżył decyzję kierownictwa TVP Sport, poczuł, że został odsunięty na boczny tor. Chciał pożegnać się z widzami, komentując finał wielkiego turnieju, bowiem byłoby to idealne zwieńczenie jego bogatej kariery. Komentator ma wielki żal do internautów, którzy bardzo mocno go krytykowali. Podczas mistrzostw komentator śledził, jak odbierana jest jego praca w internecie"."Komentator negatywnie odebrał też zdanie dyrektora TVP Sport o "trudnych emocjonalnie tygodniach" i "potrzebie spokoju". Uważa, że był gotowy na finał, a z jego zdrowiem wszystko w porządku". - kulisy całej sytuacji zdradził Dariusz Faron z portalu Sportowe Fakty WP
 –
W środę Jakub Błaszczykowski został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia sportowe, za działalność społeczną i charytatywną oraz upowszechnianie i rozwój sportu wśród dzieci i młodzieży – Gratulacje!
Rząd ogłosił pełny harmonogram luzowania obostrzeń na maj 2021i początek czerwca – - 1 maja wraca sport. Na świeżym powietrzu zwiększamy limit 25 osób do 50. Otwarte zostaną baseny dla grup zorganizowanych, z obłożeniem do 50 proc.- Od 4 maja wrócą galerie handlowe, sklepy budowlane, meblowe. - Również 4 maja zostaną otwarte galerie sztuki, muzea- 8 maja wraca działalność hoteli- 15 maja na zewnątrz maseczki nie będą musiały być noszone, o ile będzie zapewniony dystans półtora metra- 15 maja otwarte zostaną restauracje i kawiarnie - na razie w ogródkach, na świeżym powietrzu - Dzieci z klas IV-VIII wrócą do szkół w trybie hybrydowym 15 maja- Od 29 otwarcie gastronomi, kin i teatrów z obłożeniem 50 proc.- Od 29 maja uczniowie wszystkich klas będą uczyć się stacjonarnie- Pod koniec maja otwarte zostaną kryte obiekty sportowe z obłożeniem 50 procentowym oraz siłownie z obłożeniem 1 os. na m2