Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 64 takie demotywatory

Fajna ta nasza telewizja publiczna, taka bezstronna –  czas wystąpień polityków wyniósł we IX w TVP Info 102 godziny 1 minutę i 52 sekundy PIS 66 godz. 59 minut i 36 s KO 18 godz 17 minut i 22 s PSL 11 godz 47 minut i 22 s SLD 4 godzi 47 minut i 45 s Konfederacja 6 minut i 58 s
Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 43,59 procent głosów, Koalicja Obywatelska - 27,40 procent, SLD - 12,56 procent, PSL - 8,55 procent, a Konfederacja - 6,81 procent – Frekwencja w wyborach wyniosła 61,74%, co jest najlepszym wynikiem od 30 lat!
Rozstać się tylko dlatego, że był gejem? No nie do pomyślenia! –  Wnuczka postkomunistycznego premiera Leszka Millera homofobką! Monika Miller rozstała się z partnerem, bo ten był... gejem Przerażający akt homofobii ze strony wnuczki byłego premiera, postkomunisty - Leszka Millera. Monika, wnuczka dawnego lidera SLD, rozstała się ze swoim partnerem...

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków?

20 lat temu Britney Spears zadebiutowała z hitem "Baby one more time", które chcąc nie chcąc, zmieniło świat popkultury. Jak dalej wyglądała kariera Britney i życie Polaków? – Równo 20 lat temu premierę miał kawałek "Baby one more time". Nieważne, czy za dzieciaka słuchaliście Paktofoniki, Bayer Full czy nosiliście glany. To Britney jest muzą tego pokolenia, chociaż o Polsce pewnie ma blade pojęcie.Najpierw wdarła się do naszej rzeczywistości w 1998 śpiewając, że "oł bajden bajden, skąd miała wiedzieć, moja loneliness is killing mnie, uderz mnie dziecko jeszcze raz" (nie znaliśmy wtedy za bardzo angielskiego*). Ale wszyscy zrozumieliśmy, że oto mamy nową przyjaciółkę. Taką z problemami, jakimś smutkiem, ale też odnoszącą sukcesy, roztańczoną blondynkę z Ameryki, niewinną ale w jakiś sposób pociągającą. Chłopcy byli zaintrygowani, bo to kleiło się też z tą dziewczyną co grała w "Buffy, postrach wampirów". Dziewczyny odkrywały pewien typ bycia, decydowały czy to lubią, czy nie. To Britney też wbiła na lata modę na białe kozaczki, fatalne połączenia i ogólne faszyn from raszyn.Taka gwiazda, a z wadami, taka jak my.Kiedy już osłodziła nam słodycz pierwszych pocałunków na dyskotekach i domówkach, powiadomiła nas, że Oooops, zrobiła to znowu, ona played with your hart. Jednak nie jest taka czysta, ale kto z nas jest? W Polsce tymczasem miejscowość Czchów uzyskuje prawa miejskie, rodzi się Filmweb, śmiejemy się w kinach na "Chłopaki nie płaczą", do dziś to ukrywamy. Britney jest niekwestionowaną gwiazdą. Wszyscy wierzymy, że też będziemy, jeżeli zechcemy. O marzeniach rozmawiamy na świeżo zainstalowanym Gadu-Gadu.Britney niesiona falą sukcesu zdobi okładki Bravo, sprzedaje kolejny album, prezesem NBP jest Balcerowicz. Britney śpiewa, że "nie jest już dziewczyną, ale jeszcze nie kobietą". Mamy 2001, SLD wygrywa mając 41% poparcia.Do 2004 Britney zdąży zaznać goryczy życia i kolejnych sukcesów. Była z Justinem Timberlejkiem, ale wzięli i się rozstali. Briney całuje się z Madonną na gali MTV, nagrywa balladę "Everytime", na wideoklipie popełnia samobójstwo, przez kontrowersje trzeba było przemontować końcówkę. Generalnie dzieje się jakiś dramat. Justin śpiewa "Cry my a river"(wypłacz mi tako rzeke). Britney żeni się z takim jednym Kevinem.W Polsce 2004 oznacza wejście do Unii Europejskiej, dogasającą aferę Rywina, pierwszy lot Wizz Air z Przyrzowic do Londynu. Generalnie kto ma sprawne kończyny i nic go nie trzyma, wypierdala z Polski. Przez następne lata emigracja stanie się dla nas doświadczeniem pokoleniowym.2008. Britney naćpana i rozbita psychicznie traci opiekę nad dziećmi, sąd orzeka o ubezwłasnowolnieniu. Od tej pory decyduje o niej jej ojciec i prawnik. Britney malowniczo ma wyjebane na wszystko, niedługo potem goli głowę na łyso i chyba coś postanawia.W Polsce 2008 połowa z nas tyra i czuje, że jest inaczej niż miało być.Wciąż wyjeżdżamy. Przychodzi światowy kryzys, wciąż wyjeżdżamy. SLD w rozscypce, ulice, szkoły i place są nazywane imieniem Jana Pawła II.W 2011 Britney wykopuje się spod gruzów i wraca na szczyt. W Polsce jakoś mniej o niej słychać. U nas właśnie powstaje Ruch Palikota, PO wygrywa wybory po raz drugi. Gdzieś daleko od nas formuje się nowy porządek, który kiedyś przyniesie falę migracyjną.W 2013 Britney śpiewa nam "Work Bitch", gdzie wyjaśnia, że imprezowanie w Paryżu czy Lamborghini są w zasięgu ręki, ale trzeba na to zapracować. Wszyscy jeszcze w to wierzymy, ale tylko Britney imprezuje w Paryżu i jeździ Lambo.W Polsce hitami są piosenki Enej, a ci bardziej miastowi puszczają "Blurred Lines".Idą zmiany. Po drodze staje się jasne, że jako pokolenie nie bardzo chcemy mieć dzieci i coraz częściej się się rozwodzimy.2018: Britney ma 36 lat i po prostu pracuje.Trzyma się. Wciąż ubezwłasnowolniona. Niespecjalnie udziela się społeczenie, nie angażuje się politycznie, nie udziela głębokich wywiadów. Pracuje, pracuje, pracuje.* Szwedzi, którzy napisali ten kawałek też nie bardzo czaili angielski. "Hit me one more time" miało znaczyć tyle co "zadzwoń do mnie jeszcze raz" czy coś, a nie, że przemoc w związku
CBOS: 57% Polaków popiera dalsze opodatkowywanie "zamożnych" przy czym za zamożnych uznają osoby od 3500 zł /m-c netto. Najwięcej zwolenników wśród: wyborców PiS (74%), mieszkańców wsi (61%), wykształceniem zawodowym (66%) i najniższych dochodach – Jednocześnie zwolennicy podnoszenia "bogatszym" podatków sami chcieliby ich płacić mniej. O połowę. Przeciwko są większościowo: os. z zarobkami > 2500 zł/netto (55%), mieszkańcy największych miast (52%), absolwenci studiów (47%). Przeciw też: wyborcy SLD (52%), PO (53%).I jak w tym kraju ma być ku*wa dobrze? Centrum Badania Opinii Społecznej
Chciał zostać chrzestnym, ksiądz ma wątpliwości. "Należy do SLD" – - Chciałem być... ojcem chrzestnym, chciałem mieć ślub kościelny... - napisał pan Błażej na Facebooku i zamieścił zdjęcie zaświadczenia o o sakramencie bierzmowania. Teoretycznie standardowa procedura uzyskania z parafii tego typu potwierdzenia stała się okazją do wydania opinii na temat samego interesanta.- Obecnie nie mieszka na terenie Parafii. Najprawdopodobniej na terenie Warszawy, należy do SLD i często wypowiadał się przeciw Kościołowi i księżom - czytamy w treści dokumentu.Autor zaświadczenia, którego podpis widnieje na dokumencie, wcześniej już pojawiał się w doniesieniach medialnych.Jak ustalili dziennikarze portalu, ten sam ksiądz miał być posądzany o spoliczkowanie dziecka podczas komunii. Incydent wydarzył się w maju tego roku
Takiej głupoty na pasku TVP Infodawno nie było – Paski na dole ekranu pokazywane przez TVP Info to już nie lada klasyka. Ale osoba odpowiedzialna za ich układanie dopiero teraz pokazała "prawdziwy kunszt"Cytat polityka z duuuużym błędem! - "rule of law"Chyba wszyscy poloniści (i angliści pewnie też) w krajuzłapali się za głowy WENDERLICH, SLD: TIMMERMANS ODPOWIADA ZA PRZESTRZEGANIE RÓL OF LAW
Jak to możliwe, że SLD rośnie w sondażach, a Nowoczesna maleje, skoro polityków SLD nie pokazują w mediach? – Właśnie dlatego
I co wy na to? –  Raport seksuologa: wyborcy PiS mają najdłuższe penisy Według badań przeprowadzonych przez prof. Zbigniewa Izdebskiego, wyborcy PiS mają średnio o 2 cm dłuższego członka, niż wyborcy SLD. Są także bardziej aktywni seksualnie - mają więcej partnerek. "Seksualność i zachowania seksualne a poglądy polityczne" - to tytuł badań prof. Izdebskiego. W ich trakcie pytano także o seks oralny, masturbację i o stosowane formy antykoncepcji. Politycy do wyników odnoszą się niechętnie. - Nie znam się na tym - deklaruje poseł Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski. Leszek Miller z SLD docenia jednak potrzebę badań. - Polsce potrzebna jest jurność, żeby zahamować spadek demograficzny -uważa.
Nie przyniósł zaświadczenia od proboszcza, skreślili go z listy studentów – Ostatnio do sądu w Bydgoszczy wpłynęła skarga od pewnego kandydata na studia wyższe. Twierdzi on, że został skreślony z listy przyszłych studentów gdyż nie doniósł zaświadczenia od proboszcza swojej parafii, ponieważ jest ateistą. Przewodniczący SLD w Toruniu, Marek Jopp, postanowił złożyć papiery do Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Po pomyślnym przejściu rekrutacji został on poproszony o doniesienie specjalnego dokumentu od swojego proboszcza. Gdy powiedział, że jest to niemożliwe, ponieważ jest ateistą, został automatycznie skreślony z listy studentów.W swoim pozwie sądowym zaznaczył, że studia na które składał papiery są dofinansowane z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, czyli ze środków publicznych Na temat tej sprawy wypowiedział się Jarosław Gowin, wiceprezes Rady Ministrów oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego:"Wydaje się, że uczelnia postąpiła właściwie, określając na wstępie warunki podejmowania studiów podyplomowych (m.in. przedstawienie zaświadczenia od proboszcza). Dzięki temu udało się uniknąć sytuacji, kiedy osoba przyjmowana na studia nie mogłaby ich rozpocząć z uwagi na niepodzielanie wartości, którymi kieruje się wspólnota akademicka uczelni, a w konsekwencji odmowę złożenia ślubowania" - wyjaśnia.Gowin zaznaczył także, że owa treść ślubowania pokazuje, że całość społeczności uczelni, jej postawa i zachowanie jest oparta na wartościach patriotycznych i chrześcijańskich.Innego jednak zdania jest Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego:"Postępowanie sądowe jest precedensowym i pierwszym tego typu w Polsce, bo dotyczy dyskryminacji na tle religijnym w dostępie do edukacji" - mówi dr Krzysztof Śmiszek, członek Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.
Weź w tym kraju zachoruj – Lublin, ul. Weteranów, godz. 8.30. To nie kolejka do lekarza, to jest kolejka do zapisów! Tak sld, po i teraz pis niszczy naszą służbę zdrowia. 1200 na zus zabierają Ci co miesiąc, a ty stój potem pół dnia w kolejce
Źródło: lublin112.pl
POLACY TO JEDNAK DZIWNY NARÓD – JAK PODNOSZONO WIEK EMERYTALNY - NIE PROTESTOWALIJAK UKRADZIONO IM PIENIĄDZE Z OFE - NIE PROTESTOWALIPROTESTUJĄ NATOMIAST W OBRONIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO, KTÓRY NIE STAŁ W ICH OBRONIE ZA RZĄDÓW PO-PSL
Takie mam wnioski, kiedy obserwuję niektóre media –
SLD - sztandar wyprowadzić –

Polska

Polska – Kraj miliona absurdów Kraj, w którym wystarczy niecałe 19% głosów, wszystkich osób uprawionych do głosowania, żeby nim rządzić. Kraj, w którym prezydentami zostają: pół-analfabeta nieznający języka polskiego, elektryk wysokich napięć pijący wódkę z Ubekami oraz niedoszły magister, cierpiący na chorobę filipińską i grający w tenisa z rosyjskim szpiegiem. Kraj, w którym kawa z mlekiem obłożona jest 23% VAT, a bez mleka 8%. Kołyski 23% a na trumny 8% VAT. Kraj, w którym za posiadanie marihuany dostaje się wyższe wyroki niż za gwałt albo ciężkie pobicie. Kraj, w którym lepiej się opłaca wyrzucić żywność na śmietnisko, niż dać biednym. Kraj, w którym komornik może zająć hipotekę za śmiesznie niski dług i nikt nic z tym nie zrobi. Kraj, w którym można oglądać filmy pornograficzne od 18 lat, a uprawiać seks od 15. Kraj, w którym zwierzęta, w sprywatyzowanej weterynarii, mają szybszy dostęp do pomocy medycznej niż polski pacjent w państwowych szpitalach. Kraj, w którym lekarze potrafią pracować przez 175 godzin bez przerwy. Kraj, w którym posiadając mieszkanie własnościowe, zawali ci się dach i część domu to odbudowujesz na koszt własny i dalej płacisz czynsz. Kraj, w którym właściciel mieszkania nie może eksmitować na bruk, osoby niepłacącej i niszczącej jego własność, bo zabrania mu tego ustawa o ochronie lokatorów. Kraj, w którym za fałszerstwo pieniędzy można dostać 25 lat pozbawienia wolności, a za morderstwo 15. Kraj, w którym (poza pewnymi wyszczególnionymi przypadkami) nie można bez zezwolenia urzędnika, ściąć drzewa na swojej posesji. Kraj, w którym był minister finansów potrzebował 8 wiceministrów finansów, żeby móc "sprawnie" zarządzać finansami państwa. Kraj, w którym lepiej zarabia się w sferze budżetowej niż prywatnej. Kraj, w którym niepracujący emeryt musi płacić podatek dochodowy. Kraj, w którym syn komunistycznego sędziego skazującego patriotów na karę śmierci, zostaje ministrem sprawiedliwości. Kraj, w którym zbrodniarzy komunistycznych chowa się z pełnymi godnościami na Powązkach. Kraj, w którym fotoradary chowa się w kubłach do śmieci i udaje, że walczy z piractwem na drogach. Kraj, w którym wystarczy zebrać grupkę wyrostków, i pobić kogoś ze skutkiem śmiertelnym, żeby uniknąć odpowiedzialności za zabójstwo. Kraj, w którym łatwiej zdobyć licencję pilota szybowca, niż zdać egzamin na prawo jazdy. Kraj, w którym prostytutki zwalnia się z płacenia podatków, a karetki służące do ratowania życia-obejmuje akcyzą. Kraj, w którym Sejm liczy 460 posłów, w 38 milionowym kraju, gdzie w takim USA, Izba Reprezentantów liczy 435 posłów, przy ludności przekraczającej 314 milionów mieszkańców. Kraj, w którym własność naturalnych zasobów ziemi, którą się kupiło, nie należy do właściciela. Kraj, w którym pociągi jeżdżą wolniej niż przed wojną. Kraj, w którym kierowca płacący podatek drogowy, musi dodatkowo zapłacić za to, żeby przejechać się autostradą, wybudowaną za pieniądze pochodzące z budżetu państwa (jego podatków). Kraj, w którym dopłaca się do nierentownych zakładów pracy miliardy złotych, żeby utrzymać miejsca pracy, gdzie jednocześnie w szpitalach brakuje pieniędzy na normalne posiłki i leki- np. na raka. Kraj, w którym najpierw niedoszły magister, a potem szogun na krześle, przepraszali za "zbrodnie" w Jedwabnem. Kraj, w którym za słowa: Murzyn, Ciapaty, albo Żyd można zostać skazanym z art 256 k.k. Kraj, w którym Urzędy Skarbowe, w tej samej miejscowości potrafią mieć różną interpretację, tego samego przepisu. Kraj, w którym prawica i lewica jednym chórem głosuje za przyznaniem Żydom rekompensaty, za krzywdy doznane przez Niemców i Rosjan na ziemiach polskich. Kraj, w którym "spadochroniarz" otrzymujący 7 tys. głosów w wyborach, dostaje się do Sejmu, a ktoś, kto dostaje 200 tys. głosów, do niego się nie dostanie, bo partia, z której startuje, nie przekroczyła wymaganych 5% głosów. Kraj, w którym rodzice nie mogą decydować, co ich dzieci mają jeść w szkołach. Kraj, w którym politycy podpisują Traktat Lizboński, a potem udają, że walczą o dobro tego kraju -zwłaszcza przed napływem ludności arabskiej i murzyńskiej do Polski. Kraj, w którym podatek VAT jest tak skomplikowany, że komentarz do niego liczy ponad 2 tys. stron. Kraj, w którym ilość znaków na km 2, biedronek i banków, przekracza wszelkie poziomy absurdu. Kraj, w którym portal internetowy dla bezdomnych potrafi kosztować 50 milionów złotych, 1 km autostrady potrafi kosztować ponad 200 milionów zł, Gniazdo Narodowe jest droższe od Stadionu w Monachium, a Możejki - 11 miliardów zł, których nikt teraz nie chce kupić. Kraj, w którym na przywileje emerytalne wydano blisko 800 miliardów złotych - za te pieniądze można byłoby polecieć na MARSA. Kraj, w którym jednym podpisem można zajebać Polakom oszczędności z OFE i nie ponieść za to żadnej kary. Kraj, w którym morderca i bandyta ma więcej praw niż jego ofiara. Kraj, w którym nie można stosować oleju z konopi indyjskich w celu leczenie takich chorób jak: padaczka czy stwardnienie rozsiane. Kraj, w którym lepiej być alkoholikiem i bezrobotnym, niż człowiekiem uczciwie pracującym i płacącym podatki. Kraj, w którym można złożyć miliony podpisów obywateli przeciwko ustawom szkodliwym dla nich samych, a władza i tak ma to w czterech literach. Kraj, w którym ministerstwo finansów liczy 32 departamenty, 7 biur, a ilość urzędników przekroczyła w tym kraju 500 tys. osób - szacuje się, że może wynosić nawet milion osób. Kraj, w którym kwota wolna od podatku (3091 zł) jest nieco wyższa niż w Ghanie, a niższa niż w Zambii. Kwota wolna od podatku jest niższa niż minimum egzystencji - 541,91 zł za 2014 rok. Kraj, w którym konstytucja stworzona przez byłych komunistów z SLD, nieboszczki PZPR i solidarnościowców, jest jedną z najbardziej niekonstytucyjnych konstytucji w Europie. Kraj, w którym Sejm cierpi na permanentną sraczkę legislacyjną. Kraj, w którym jeden osobnik musi przepracować do 67 roku życia, żeby otrzymać emeryturę, a drugiemu wystarczy 15 lat. Kraj, w którym premier wbrew woli Narodu zgadza się na przyjęcie uchodźców, za których zapłacą obywatele - jak tego inaczej nie nazwać, jak kradzieżą zuchwałą.
Grzegorz Napieralski - były lider SLD i Ludwik Dorn - "trzeci bliźniak" z PiSu będą startować w wyborach z listy PO, choć jeszcze niedawno ostro krytykowali Platformę – O tym pierwszym Niesiołowski mówił "załgany hipokryta", a o drugim - "nieuk" i "kanalia". Bo liczy się tylko kasa.
Mówisz że nie warto iść na wybory. A czy wiesz – że gdyby w poprzednich wyborach parlamentarnych wszystkie osoby które oddały swój głos na PO, Pis, SLD i PSL zagłosowały tak samo, a na dowolnie losowo wybrane mniejsze partie zagłosowaliby tylko ci, którzy zostali tego dnia w domach, to dziś mielibyśmy sejm bez PO, PiS, SLD, PSL za to z Ruchem Narodowym, Nową Prawicą i Demokracją Bezpośrednią. I powiedz, że twój głos nie ma znaczenia.
Czy to nie wstyd, żeby prezydent tak gnoił Naród? –  APEL DO POLAKÓW  Apel jest inicjatywą młodych osób, które chcą żyć i pracować w Polsce, które wstydzą się że wielu Polaków nie stać na normalne życie. Śmiejemy się z Greków, ale dług Grecji, gdy wybuchł kryzys wynosił tylko 240 miliardów euro, a dług Polski wynosi już około 340 miliardów euro. Nie mieliśmy i nie mamy darmowych leków, wycieczek, dodatków np. za mycie rąk jak Grecy. Pracujemy od rana do wieczora i sami za wszystko płacimy. Podatek katastralny (czyli wywłaszczenie) podobno czeka już tylko na podpis prezydenta. Będzie to podatek w wysokości od 1% do 3% wartości nieruchomości. W skrócie, jeżeli macie dom, działkę lub mieszkanie warte 300 tysięcy złotych, to każdego roku zapłacicie do Państwa średnio 6 tysięcy złotych. Ile osób jest w stanie zapłacić taki podatek? Oczywiście będziemy walczyć o swoje, ale Prezydent przewidział, że ludzie wyjdą wtedy na ulicę, dlatego podpisał tzw. ustawę 1066. Pozwala ona na wkroczenie obcych wojsk na terytorium Polski jako wsparcie dla naszych służb, gdyby nie dawały sobie rady. Dlaczego PiS, PO, SLD, Duda, Kopacz i Szydło o tym milczą? Bo dobrze wiedzą, że jesteśmy bankrutami, a dług, który mamy jest większy od greckiego i nie da się go spłacić. Wiedzą, że muszą to zrobić, bo zaczyna już brakować pieniędzy na wszystko. Nie ma już czego kraść i sprzedawać. W tym apelu mieliśmy napisać więcej. Tylko PO CO? Przecież wiadomo, że Polacy przeważnie mają wszystko gdzieś. Każdy tylko gada. I w końcu rządzący też nas mają gdzieś. Udowodnili to przez ostatnie 26 lat sprzedając i likwidując polski przemysł, podnosząc podatki i wiek emerytalny, zadłużając nas, wysyłając 6-łatki do szkół i nie obchodziło ich nasze zdanie, bo wiedzieli, że wszystko nam jest obojętne, że i tak będziemy mieli to w d.... i na wszystko się zgodzimy.
W wyborach parlamentarnych wszyscy RAZEM musimy oderwać tym zdrajcom, złodziejom i postkomunistycznym świniom ryj od koryta! – Obudź się Polsko!  Polska to My zwykli ludzie, a nie rządzące elity złodziei, kolesiów i aferzystów!
Czerwony – Kolor wyjątkowo niemodny tej wiosny