Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 191 takich demotywatorów

PiS – Podnosi składki ZUS dla tych co próbują coś robićPodnosi zasiłki dla tych którzy nie robią nic
Żeby była jasność: to nie jest demotywator przeciw orkiestrze, ale z drugiej strony czym się tak cieszymy?  – W mediach słyszę "fenomen na skalę europejską", "nigdzie takiej akcji nie ma". Powód do dumy? W tak dużym europejskim państwie, gdzie płacimy niezłe składki zdrowotne, nie stać nas na sprzęt medyczny? Dlatego nie wiem, czy to prawidłowe, że wspieramy taką akcję
Tak wygląda ściągalność podatkówna ZUS w Polsce – Gdyby małe firmy mały obniżony ZUS do 400-500 PLN to nikt by nie kombinował, bo by się nikomu to nie opłacało, a tak każdy próbuje coś zaoszczędzić, żeby 70% tego co zarobi nie wydawał na ZUS, bo i tak z tego nic nie ma, a ściągalność wpłat na ZUS wygląda właśnie tak I - IV - mały ruch w biznesie,zawieszam działalność, idę nabezrobocie, zarobię trochę nalewo, nie zapłacę ZUSu, amam ubezpieczenie z UPV - VII - dobra, odwieszędziałalność, żeby nie było, żenie mam dochodu, a nowaaudica pod domem stoi -wpłata 4x1121 = 4484 PLNVIII - XI - spoko, nikt się niedowalił, zawieszam, idę nabezrobocie, jak coś to kogośpoproszę o lewe fakturyXII - na koniec roku wznowiędziałalność, żeby nie byłojakichś jaj,wpłata 1121 PLN
I drugi dzień nie mogę zarejestrować się do lekarza pierwszego kontaktu – Oddawaj pieniądze i wypi*rdalaj! ZUSŻYĆ NIE. UMIERAĆ
Rzeczywiście podnosząPolskę z kolan – A konkretniej zaczęli od podnoszenia składki na ZUS
Sympatyczny liścik od ZUS-u –  Hipotetyczna emerytura obliczona na podstawie wartości ogółem kwot zewidencjonowanych:• na koncie (I filar) i subkoncie (II filar) łącznie:0,00 zł

Godzicie się na takie życie?

Godzicie się na takie życie? –  Dzień z życia podatnika:6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 zł/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zł/rok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować!6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 zł/miesiąc.6.50 - Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zł/mies.7.30 - Odwożę dzieci do szkoły używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 zł.7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 zł. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku.7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 zł.8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 zł "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 zł.16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 zł.17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 zł.19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 zł podatku.22.00 - Idę spać by mieć siłę na Państwo dać.Rok 2050Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie.Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku.Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 tys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł.Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT.Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat... Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki?Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie.Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.
 –  Zaczynasz od bezpłatnego stażu, bo jesteś tak szczęśliwy, że znalazłeś kogoś, że robisz za niewolnika. Potem przyjdzie czas na umowę zlecenie - pokręcisz trochę nosem, ale przynajmniej nie musisz jeszcze płacić składek na żony torebkę więc się cieszysz związkiem. Potem przyjdzie czas na umowę o pracę na czas określony - tzw. narzeczeństwo. Robi się super, czujesz się ustatkowany i król świata. No i w końcu po tylu latach trudu przychodzi czas na umowę o pracę na czas nieokreślony. Bulisz składki, po roku, jak lunatyk chodzisz w tych samych porach spać, jesz o tej samej porze i uprawiasz seks o tej samej godzinie. I w końcu przychodzi czas na upragnioną emeryturę - jednak nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy będziesz już sam jak palec, czy jeszcze ze swoją wybranką
Jak ktokolwiek może popierać "umowę", która polega na tym, że płacę określoną kwotę, którą druga strona, może dowolnie zmieniać – Przez określony czas, który również zależy od drugiej strony, a w zamian za nie wiadomo ile lat (tak, zgadliście, o tym również decyduje osoba/instytucja, która ma interes przeciwny do mojego), będzie mi dawać nie wiadomo ile pieniędzy (oczywiście o tym również decyduje nasz bohater-państwo, niezbędny do rozwijania życia)?
Przypominamy rządzącym: ten kraj rośnie dzięki przedsiębiorcom a nie osobom które pobierają po 500 złna kolejne dzieci! –
Bój się, jeśli dałeś się nabraćna zakładanie firmy w UKmieszkając w Polsce! – ZUS zada ci kilka pytań, które mogą spowodować, że zapłacisz zaległe składki sięgające nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych
Oczekiwać cudów z ZUS za płacenie14 groszy składki rocznie(...to trzeba być artystą) – Zagadka niskiej emerytury Cugowskiego wyjaśniona. Roczna składka piosenkarza do ZUS wynosiła 14 groszy.Cugowski poskarżył się mediom na ZUS, który wyliczył jego emeryturę na 570 zł miesięcznie. Artysta przejdzie na nią w przyszłym roku, ale jak nietrudno się domyślić, będzie musiał dorabiać. W czasach PRL piosenkarze i aktorzy korzystali z licznych przywilejów. Między innymi płacili symboliczne składki na ubezpieczenie emerytalne - od 14 groszy rocznie w latach 70. i 80. do 3,19 zł po podwyżce w 1989 roku
ZUSowy system – Kompleksowy System Informatyczny (KSI) - tak fachowo nazywa się system ZUS, który księguje składki Polaków i rozlicza np. emerytury i renty. Przez kilkanaście lat z kieszeni podatników przeznaczono na niego ponad 3 mld zł. To trzy razy tyle, ile kosztowało wysłanie sondy Pathfinder na Marsa. I więcej niż koszt wysłania sondy na Plutona (2,6 mld zł).
W Polsce jest tak cudownie, że 80% społeczeństwa tyra od świtu do nocy6 dni w tygodniu i nic z tego nie ma. Zarabiają takie grosze, że to za dużo, by umrzeć z głodu, ale za mało,by godnie żyć – Nie mają żadnych oszczędności. Wszystko kupują na kredyt. Nawet wyprawki dzieciom do szkoły robią na kredyt. Nawet zwykłą plazmę kupują na kredyt, choć przeciętny Brytyjczyk kupuje ją za 1 tygodniówkę. Są pozadłużani na wszystkie możliwe sposoby: limity kredytowe, debety, pożyczki i kredyt mieszkaniowy na 30 lat. 80% społeczeństwa ciągle jest w pracy i prawie nie widuje swoich dzieci. Kiedy wychodzą do pracy, jeszcze śpią, kiedy wracają, już śpią. W lepszym wariancie wychowują je dziadkowie, w gorszym - internet, telewizor i ulica. Jak mają wolny dzień, to nie mają nawet siły zagrać z nimi w warcaby. Płacą ogromne podatki i składki, a nic z tego nie mają. Ani emerytury, ani służby zdrowia, ani policji. Kompletnie nic! Bo kiedy policja naprawdę jest potrzebna, to się jej nie doprosisz. Mają najdroższe autostrady na świecie i jak chcą odwiedzić rodzinę na drugim końcu Polski, to muszą je omijać, bo ich nie stać. POLSKA - CUDOWNY KRAJ!
Oto jeden z powodów dlaczegofaceci żyją krócej – I powinni mieć wyższe składki na ubezpieczenie
Po czym poznać małą szkodliwość społeczną? – Po wielkiej szkodzie prywatnej
Polska niczym Robin Hood...swoim, biednym zabiera i odmawia, a uchodźcom gotowa dać na tacy za nic – W taki sposób instytucje państwowe traktują porządnych obywateli, którzy kilkadziesiąt lat płacą sumiennie składki i podatki, a obcym, śmierdzącym leniom z Afryki gotowi są dać wszystko na tacy bez najmniejszego wysiłku W odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 11.08.2015 roku pragnę Państwa powiadomić, iż dnia 20 października 2015 r. o godzinie 10:40, w którejś z sal budynku Sądu Rejonowego (nawet nie wiem której, bo osoba podpisująca się pod listem, nie była nawet na tyle kompetentna aby ,stosować poprawne pismo, już nie mówiąc o umiejętności prawidłowej odmiany nazwiska), nie stawię się na  wskazanej rozprawie , jednocześnie rezygnujac z dalszego postępowania i walki o należny mi zasiłek chorobowy. W związku z tym, iż walka trwa już blisko rok, a instytucje Państwowe, jakimi są Zakład  Ubezpieczeń Społecznych oraz Sąd Rejonowy (Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych) skutecznie utrudniają 'ni życie i udowadniają, że obywatel naszego kraju uważany jest za nic lub ładnie mówiąc-nie mam siły ani nawet chęci czekać, aż w końcu uznacie Państwo moje 35 lat ciężkiej pracy zawodowej za ,starczający powód, aby otrzymać zasiłek chorobo, kiedy zdrowie odmówiło mi posłuszenstwa do ,konywania pra, zawodowej. Gratulacje dla Panstwa drodzy urzędnicy, ze w taki sposób obrzydziliście mi poprzedni rok, że odechciało mi się żyć, a w sumie nawet nie mam za co, bo choroba wciąż nie pozwala mi na pracę, a zasiłku chorobowego pozbawiło mnie Państwo. Dzięki Wam leczę się psychiatrycznie, gdyż walka z urzędnikami, czyli przedstawicielami Państwa, skutkuje tym, że leczę się u psychiatry, by pomógł mi uwierzyć, że byt ludzki jest jednak coś warty, ponieważ póki co jestem przekonany, dzięki Państwu, że nawet imigranci z Syrii, przestęp,, gwałciciele mają więcej przywilejów w naszym kraju, niż psa, obywatel odprowadzają, podatki i składki w sposób uczci, przez kilkadziesiąt lat. Każdy list z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uświadamiał mi, że pracują tam osoby, delikatnie mówiąc niezbyt mądre, gdyż wymiana korespondencji z nimi wyglądała jak rozmowa do ściany lub walkę z wiatrakami.
Źródło: prywatny
A po wyborach:"rząd PO jednak się rozmyślił i nie będzie niczego co obiecywał" –
Powinna powstać siłownia, w której miesięczna składka byłaby bardzo wysoka – Płaciłoby się ją na początku miesiąca i za każdą godzinę spędzoną na siłowni otrzymywałoby się zwrot części składki
Z jednej strony smutne,a z drugiej tragiczne –  Dzień z życia podatnika: 6.30 - Budzę się we własnym domu. Powierzchnia 150 m2 za którą płacę podatek 111 z!/rok. Wybudowany został na mojej działce 30a za którą płacę podatek 414 zIkok. Urzędnik pozwolił mi nawet garaż wybudować! 6.40 - Włączam telewizor/radio za które płacę podatek 21,50 złlmiesiąc. 6.50 -Śniadanie, poranna toaleta za którą płacę VAT zużywając wodę i odprowadzając ścieki. Dodatkowo segreguję śmieci i płacę 32 zl/mies. 7.30 - Odwożę dzieci do szkoty używanym samochodem, za który zapłaciłem podatek przy kupnie 300 7.50 - Jadę z żoną do pracy. Gdy braliśmy ślub, wujek z USA podarował nam 12 000 N. Zapłaciliśmy 874,48 zł podatku. 7.51 - Zatrzymuję się na stacji paliw, napełniam zbiornik Pb95 za 300 zł. Płacę podatek 165 8.00 - Jestem w pracy. Zarabiam miesięcznie 3000 zł brutto, płacę podatek i zostaje mi 2156 N "na rękę". Mój szef płaci za moje miejsce pracy 3513 16.00 - Wracam do domu, robię zakupy za 80 zł i płacę podatek VAT 18,4 17.30 - Reguluję rachunek za energię elektryczną i płacę podatek 40 N. 19.00 - Wieczorem pijemy ze znajomymi 4-pak piwa za 14 zł, zapłaciłem 5 N podatku. 22.00 - Idę spać by mieć silę na Państwo dać. Rok 2050 Mam 70 lat, pracowałem 45. Dzieci w Wielkiej Brytanii mają wnuki i odwiedzą nas w Boże Narodzenie. Czekam 6-ty miesiąc na operację w państwowym szpitalu. Powinienem zdążyć się zobaczyć z nimi i w tym roku. Razem z pracodawcą płaciłem obowiązkowe składki (ZUS, FP, FGŚP) 900 zł miesięcznie. Miałbym teraz 2500 zł emerytury. Niestety ZUS upadł w 2022 r. Przez resztę życia próbowałem oszczędzić na lokacie Miałbym 175 rys. na koncie, ale... Zapłaciłem podatek Belki 9 tys. zł. Niemal za wszystko co kupiłem w ciągu życia zapłaciłem 23% VAT. Jednak zbytnio martwić się nie muszę. Przecież mam już 70 lat.. Żałuję tylko, że nie miałem czasu dla żony i dzieci. Może dlatego, że z 45 lat etatu oddałem 30-ści pracując tylko na Państwo i podatki? Jadę do naczelnika urzędu skarbowego zapisać spadek. Inaczej moje dzieci przedostatni raz zapłacą podatek od tego co po mnie zostanie. Jeszcze podatek za trumnę i mam święty spokój.