Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 62 takie demotywatory

W środę Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie przekazał, że lekarze Kliniki Kardiochirurgii przeprowadzili skomplikowaną operację serca 1,5-rocznego Januszka - serce dziecka wymagało całkowitej przebudowy – Była to pierwsza taka operacja w Europie. Dzięki miesiącom przygotowań i współpracy różnych grup medycznych operacja zakończyła się sukcesem
"W tej chwili nie mam, niestety, promieni. Pragnę przy tym zauważyć,że ich wysyłka to nadzwyczaj skomplikowana sprawa. Już łatwiej będzie panu przysłać mi swojąklatkę piersiową" –
 –
0:15
Z moim autystycznym synem jest wiele powtórzeń i rutyn, których używa, aby znaleźć komfort. To jest jedna z jego ulubionych. Przytula się w ten sam sposób od 19 lat –
"Wiem, że sytuacja w waszym kraju jest skomplikowana. To prezent dla wszystkich ludzi. Mam nadzieję, że sytuacja się poprawi" –
0:31
 –
0:39
Sprawa jest o tyle skomplikowana, że jeszcze w 2007, w grze LEGO Star Wars: The Complete Saga biust LEGO-Lei dość realistycznie przypominał biust Carrie Fisher –
 –  Najbardziej skomplikowana zagadka w historii to:
To już fizyka kwantowa jest mniej skomplikowana –  Osoby transpłciowe mogą określać się jako osoby rodzaju zarazem męskiego, jak i żeńskiego albo usytuowane w kilku miejscach w przebiegu któregokolwiek z tradycyjnych kontinuów trans-rodzajowych lub też szerzej ogarniających kontinuów, które zostały opracowane w odpowiedzi na znacznie bardziej szczegółowe badania przeprowadzone w ostatnich latach . Niektóre osoby mają płeć, która nie jest ani mężczyzną, ani kobietą oraz mogą identyfikować się zarówno jako mężczyzna, jak i kobieta w jednym momencie, jako inne płcie w innym czasie, jako nie mające żadnej płci lub kwestionować samą ideę istnienia tylko dwóch płci
Elektrownia atomowa to trochę bardziej skomplikowana maszyna parowa –
Warszawski Uniwersytet Medyczny.2 niezwykłe operacje w łonie matekna sercach wielkości 10 groszówki – U pierwszej pacjentki operacja została przeprowadzona w 23. tygodniu ciąży. Lekarzom udało się bezpiecznie poszerzyć zastawkę aortalną, dziecko ma szansę na uratowanie lewej komory serca. W przypadku drugiej pacjentki sytuacja była bardziej skomplikowana. Operacja została przeprowadzona ze wskazań życiowych, ponieważ u dziecka występowała niewydolność krążenia i obrzęk. Groziła mu śmierć jeszcze w łonie matki.Oba zabiegi się udały, teraz będziemy monitorować dalszy rozwój naszych małych pacjentów powiedziała prof. Marzena Dębska, jedna z operatorek
Skonstruowanie rzeczy skomplikowanej jest sprawą prostą, ale skonstruowanie rzeczy prostej jest sprawą skomplikowaną –
"W tej chwili nie mam niestety, promieni. Pragnę przy tym zauważyć,że ich wysyłka to nadzwyczaj skomplikowana sprawa. Już łatwiej będzie panu przysłać mi swoją klatkę piersiową" –
 –  Robi się ciekawie, proszę pana.	Syna	właściciela	burdelu	prześladuje	służba,	którą kieruje	ułaskawiony skazaniec,	broniąc w ten sposób kłamcę,	któremu grozi Trybunał Stanu.
Piekło zamarzło! Krystyna Pawłowicz uderzyła się w pierś i przeprosiła za swoje upadlające komentarze w stosunku do dziecka, które urodziło się chłopcem, ale czuje się dziewczynką – Choć co poszło w eter, tego się już nie cofnie Krystyna Pawłowicz @KrystPawlowicz 1g.Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż mnie o tympoinformowano. Nie chciałam sprawić przykrości dziecku.Przepraszam Cię.O 129L7 93427
Wszyscy już wiemy, że w Madrycie miał miejsce atak zimy, a przysypane śniegiem miasto praktycznie przestało funkcjonować – To dlatego władze klubu Atletico Madryt zaleciły piłkarzom, żeby na trening przyjechali czymś z napędem na 4 koła.Jeden z nich postanowił potraktować zalecenie poważnie. Carrasco pożyczył od sąsiada Fiata Pande 4x4 i przy okazji zabrał ze sobą Lemara, Vrsaljko i Hermoso.Tak, Fiata Pande 4x4.Panda 4×4 rządzi. Kiedy pogoda jest naprawdę zła, te wszystkie superelektroniczne monstra na ogromnych kołach ważące po 2,5 tony na pusto chowają się z przerażeniem do swoich ciepłych garażyków. Wtedy po ulicach może jeździć tylko poważny sprzęt dla poważnych ludzi. Prosty, skuteczny i niezniszczalny. Panda 4×4 po autostradzie nie polata, ale przejedzie przez śnieg tam, gdzie Tesla Model X i Audi e-tron dawno utknęły, sypiąc kaskadami błędów na swoich 42-calowych ekranach. Od dawna o tej zasadzie wiedzą Rosjanie, gdzie po śniegu jeździ się UAZ-em „Buchanką”, nadal produkowanym od jakichś 150 lat. Jest tak prosty, że siekiera przy nim to skomplikowana, wieloelementowa maszyneria
Jak skomplikowana jest segregacja odpadów na przykładzie kartonu po pizzy – 1. Jeśli karton po pizzy jest czysty, wyrzucasz go do pojemnika na papier.2. Jeśli jest brudny od pizzy, wyrzucasz go do pojemnika na śmieci zmieszane.3. Jeśli jest tylko trochę brudny, to wycinasz brudne kawałki kartonu i wrzucasz do pojemnika na zmieszane, a resztę - czystą - do pojemnika na papier. 4. Jeśli zostały Ci resztki pizzy wegetariańskiej, to wyrzucasz je do pojemnika na biodopady. 5. Jeśli zostały Ci resztki pizzy z mięsem, to zdejmujesz kawałki mięsa i wyrzucasz je do pojemnika na śmieci zmieszane, a resztę pizzy do pojemnika na bioodpady. 6. Jeśli do pizzy zamówiłeś sos, to plastikowe pudełko od sosu, wrzucasz do pojemnika na tworzywa sztuczne. 7. Jeśli pizza była w pudełka położona na aluminiowej folii, to wyrzucasz ją do pojemnika na tworzywa sztuczne

Chyba można już to śmiało powiedzieć: Nie ma kłamstwa tak bezczelnego ani rzeczy tak nieudolnej jakiej nie zrobiłby członek PiSu:

 –  Sławomir Mentzen1 godz. · Poseł PiS w TVP stwierdził, że Sławomir Mentzen "niejednokrotnie chwalił PiS za to co robimy, chwalił wprowadzane przez PiS rozwiązania podatkowe". Bezczelni są panowie z PiS i zuchwali.Być może przez ostatnie 4 lata wyrażałem się nieprecyzyjnie i politycy PiS do końca nie zrozumieli co mówię. Dlatego teraz powtórzę wyraźniej.Rząd PiS jest prawdziwą tragedią dla polskiej gospodarki. Doprowadziliście najpierw do zatrzymania, a następnie od odwrócenia transformacji polskiej gospodarki. Przestaliśmy iść w kierunku wolnego rynku, zaczęliśmy wracać do PRL. Wprowadziliście nas na drogę grecką, prowadzącą do olbrzymich wydatków socjalnych i wysokich podatków. Zabijacie w ludziach przedsiębiorczość i zaradność, wmawiacie im, że powinni liczyć na zasiłek zamiast na siebie.Podnosicie podatki i ciągle komplikujecie prawo podatkowe. Dobijacie podatkami i coraz to nowymi obowiązkami sprawozdawczymi uczciwych przedsiębiorców, a ludziom wmawiacie, że pieniądze zabieracie złodziejom. Mamy najbardziej skomplikowany w całej UE podatek VAT, którego rozliczenie zajmuję trzy razy więcej czasu niż średnia unijna. W całym OECD tylko Francja ma gorszy system podatkowy od Polski.Chwaliłem CIT estoński? Tak, ale w Estonii! W Polsce zamierzacie wprowadzić karykaturę podatku estońskiego. Skomplikowaną i zbiurokratyzowaną mutację tego dobrego podatku, którą krytykowałem w trakcie kampanii wyborczej. Potraficie zepsuć nawet tak proste i oczywiste rozwiązanie podatkowe.Chwaliłem pomysł IP BoX? Tak, ale utrudniliście skorzystanie z tej ulgi do granic możliwości, a wasi urzędnicy przy wydawaniu interpretacji indywidualnych stają na głowie by znaleźć powód do odmowy. Poza tym do teraz uważam, że tak szerokie stosowanie ulg IP BOX i B+R wynika z waszej niekompetencji, po prostu nie rozumieliście jakie będą konsekwencje tak sformułowanych przepisów. Dopiero teraz to odkrywacie, gdy musicie wydawać firmom pozytywne interpretacje podatkowe.Pękam ze śmiechu słysząc jak premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że Andrzej Duda jest gwarantem braku podwyżek podatków. Przez te 4 lata podnieśliście lub wprowadziliście ponad 30 nowych podatków. Co więcej dzisiaj, czyli 1 lipca wchodzą dwa nowe podatki - podatek cukrowy i podatek od VOD. Jeżeli Andrzej Duda jest czegoś gwarancją, to tego, że dalej nie będzie wetował kolejnych podwyżek podatków. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w następnych latach będziecie dalej podnosić podatki, wprowadzać podatki progresywne dla przedsiębiorców i dalej komplikować nam życie.Idziecie pełną parą w kierunku państwa etatystycznego, rządzonego przez urzędników, zdominowanego przez wielkie spółki państwowe zarządzane przez polityków. Promujecie socjalizm zupełnie wprost. Premier Morawiecki mówił nawet, że "robotnicza myśl socjalistyczna jest głęboko obecna w filozofii PiS". Chcecie przekupić Polaków ich własnymi pieniędzmi, demoralizować ich rozdawnictwem i obrócić przeciw przedsiębiorcom i pracodawcom. Gardzicie klasą średnią i ludźmi którzy chcą brać życie we własne ręce, chcą się bogacić i budować silną prywatną gospodarkę.Spoko. Róbcie to sobie dalej, skoro ludzie właśnie tego chcą. To wasi wyborcy na takiej polityce w długim terminie najbardziej stracą. Ale do jasnej cholery, nie kłamcie, że ja te patologiczne i zdegenerowane pomysły chwalę lub popieram.

Kandydaci na prezydenta okiem Make life harder:

 –  W niedzielę będziemy wybierać prezydenta i tym samym zdecydujemy o przyszłości świata. Z tej okazji nasz LATARNIK WYBORCZY.ANDRZEJ DUDA. Odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie, jak by to było, gdyby Rysiu z „Klanu” został raperem. Lepiej niż na Forum Ekonomicznym w Davos odnajduje się na Tik Toku, a sprawniej niż po meandrach angielszczyzny porusza się po Beskidach na swoich rossignolach. Uprawia papieski styl prezydentury: chętnie odwiedza miasta i spotyka się z wiernymi. Podobno jeśli wygra wybory, prezes obiecał, że kupi mu papa mobile. Sympatią cieszy się zwłaszcza wśród osób, które na dźwięk “LGBT” lubią walnąć pięścią w pufę. Co prawda krytycy zarzucają Dudzie rozbudzanie nienawistnych nastrojów bez liczenia się z konsekwencjami, ale pan Andrzej uspokaja, że na jesień wychodzi jego debiutancka płyta. Ostatni raz samodzielną decyzję podjął w 2011, kiedy prezes kazał mu przeparkować auto. Prywatnie podobno robi świetne zupy, a jego popisowe danie to krem z dyni z własnoręcznie wypiekanym groszkiem ptysiowym. Znajomi twierdzą, że gdyby nie został sekretarką Kaczyńskiego, prawdopodobnie zajmowałby się domem albo prowadził sklep z dewocjonaliami.DLA KOGO: Za najważniejszą wartość na świecie uważasz rodzinę. Niestety ze swoją pokłóciłeś się w 2007 o in vitro i od tego czasu nie rozmawiasz nawet z matką. Wiesz, czym się różni Boże Ciało od Środy Popielcowej i potrafisz w pamięci obliczyć, kiedy wypadnie Wielkanoc w 2035. Za największe zagrożenie współczesnego świata uważasz WOŚP i braci Sekielskich. Od kilku lat na Allegro polujesz na pukiel włosów Jarosława Kaczyńskiego. W głębi duszy kibicujesz, żeby po tym wszystkim Andrzej oświadczył się Jolce.PLUS PREZYDENTURY DUDY: Na pewno dużo nowych memów.MINUS: Następne 5 lat.---ROBERT BIEDROŃ. Dla jednych wielka nadzieja lewicy, dla drugich „ten znajomy Joanny Krupy”. Złośliwi twierdzą, że polityczna działalność Roberta Biedronia sprowadza się do udzielania wywiadów w kolorowych pismach. Ale to nieprawda. To są również wywiady w telewizji, wywiady w radio, sesje zdjęciowe oraz posty na Instagramie. Jedyny kandydat w zestawieniu, który swój program będzie wdrażał za pomocą uśmiechu i pozytywnych wibracji. W życiu najbardziej ceni otwartość i szczerość. Chyba że chodzi o deklarację dotyczącą zrzeczenia się mandatu europosła, to wtedy tylko otwartość. Eksperci są zgodni, że gdyby za każde wypowiedziane w kampanii zdanie „Jestem prostym chłopakiem z Krosna” Robert Biedroń musiał zjeść jednego pączka, dziś ważyłby więcej niż Pałac Kultury.DLA KOGO: Jesteś osobą tolerancyjną. Potrafisz godzinami rozmawiać ze znajomymi o tym, jak bardzo się ze sobą zgadzacie. Mimo że jesteś z wielkiego miasta, to oczywiście bardzo szanujesz ludzi z małych miejscowości, ale nie na tyle, by się z nimi witać, kiedy obsługują cię w Starbucksie. Żadna ludzka krzywda nie wzrusza cię bardziej niż zdjęcia bezdomnych psów wrzucane na Facebooka. Gdybyś miał być jakimś przedmiotem, byłbyś biodegradowalnym opakowaniem.PLUS PREZYDENTURY BIEDRONIA: Miny polskich skinheadów.MINUS: W połowie kadencji wszyscy mielibyśmy zajady od uśmiechania się.---SZYMON HOŁOWNIA. Podobno decyzję o starcie w wyborach podjął dlatego, bo nie chciał, aby po wygooglowaniu „Szymon Hołownia” na pierwszym wyskakiwało „Mam talent”. Sympatyczny, uśmiechnięty, najchętniej nie ma zdania. Na pytanie, czy wolałby jajecznicę czy jajeczko na miękko odpowiada, że nie jest dyktatorem sumień i odsyła pytanie do ponownego rozpatrzenia. Jego żona już naprawdę nie wie, co mu robić na śniadanie. Co prawda napisał więcej książek niż przeciętny Polak ma miejsca na półkach, ale wszystkich najbardziej interesuje, jak mu się pracowało z Małgorzatą Foremniak. Jest za równością wszystkich Polaków. Chyba że chodzi o gejów, to wtedy odesłałby do ponownego rozpatrzenia. Większość kampanii spędził na kłótniach z Kosiniakiem-Kamyszem o to, kto jest wyższy. Podobno jak wygra wybory, to szefem jego kancelarii zostanie Marcin Prokop.DLA KOGO: Dla ludzi, którzy chętniej niż w niuanse programów wyborczych zagłębiają się w skomplikowaną tkankę relacji między uczestnikami Ameryka Express. Co prawda średnio się interesujesz polityką i ciągle jeszcze nie znalazłeś czasu, aby sprawdzić, czy Macron to rodzaj makaronu czy rumuńskie wino, ale coraz bardziej czujesz, że w tym kraju potrzebna jest zmiana. Czasem gdy włączasz tv i słyszysz, jak PO kłóci się z PiS-em, to zamykasz oczy i wyobrażasz sobie, jakby to było, gdyby królową Polski była Magda Gessler.PLUS PREZYDENTURY HOŁOWNI: W końcu mielibyśmy prezydenta, który potrafi spotkać się z sekretarzem ONZ na szczycie klimatycznym, a wieczorem na lajcie poprowadzić galę rozdania Fryderyków w Kongresowej.MINUS: Łatwo go złamać. Rozkleja się na widok Konstytucji.---KRZYSZTOF BOSAK. Nieślubne dziecko Marine Le Pen i Brandona z „Beverly Hills 90210”. Nie tylko świetnie prezentuje się przed kamerą, ale potrafi też złapać arabską rodzinę na lasso. Zdecydowany i pewny siebie, w czym niewątpliwie pomaga mu fakt, że niedawno pozbył się trądziku. W skrócie chodzi o to, że jak podatki, to tylko niskie; jak rodzina, to tylko tradycyjna; a jak LGBT, to tylko w łagrach. Podobno w swoim gabinecie ma na biurku pozłacaną figurkę Kai Godek, ale wszystkim mówi, że to Milton Friedman. Zamiast żydowsko brzmiących jonagoldów, wybiera polskie papierówki. Co prawda lubi czasem opierdolić durum donera z fetą, ale zawsze później wchodzi na TripAdvisora i zostawia jedną gwiazdkę.DLA KOGO: Przynajmniej raz w tygodniu wpisujesz na YouTube „masakra lewaka” i z przyjemnością oglądasz wszystkie 450 filmików. Uważasz, że podatki to zalegalizowana kradzież. Ilekroć po rozliczeniu PIT-a okazuje się, że masz niedopłatę, to w ramach protestu przez miesiąc kradniesz mydło z kibla w urzędzie skarbowym. Lubisz się śmiać, ale tylko z innych. Kiedyś na imprezie niechcący zaśmiałeś się z memu z Korwina i potem przez dwa tygodnie miałeś biegunkę. Zamiast do pornhuba – masturbujesz się do wizji Polski bez VAT-u.PLUS PREZYDENTURY BOSAKA: Ładna dykcja.MINUS: Szariat.---WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ. Zdaniem jednych sympatyczna twarz konserwatyzmu, zdaniem innych – proboszcz lokalnej parafii w marynarce slim fit. Ciężko cokolwiek o nim powiedzieć poza tym, że z całą pewnością ciężko coś o nim powiedzieć. Kiedy głowy polityków zaprzątają takie sprawy, jak pandemia, zmiana klimatu czy LGBT – pan Władysław snuje melancholijną opowieść o tym, z czym najlepiej smakują gotowane ziemniaczki, do czego koperek, a do czego skwarki. Idealny jako zięć. Podobno nigdy się nie garbi, nawet jak wiąże buta. W kampanii miał swoje 5 minut, kiedy Hołownia poszedł do fryzjera, a Kidawa nie była pewna, czy jeszcze kandyduje czy już się może wycofała.DLA KOGO: Dla ludzi, których bardziej niż prawa transgender interesują tegoroczne zbiory rzepy. Na pytanie „TVN czy TVP?” – zawsze odpowiadasz, że Polsat. W życiu cenisz spokój, tradycję i polskie jedzenie. Raz spróbowałeś sushi i myślałeś, że umrzesz. Ilekroć słyszysz rozmowy polityków, od razu chce ci się spać. Budzisz się dopiero na hasło „dopłaty bezpośrednie dla rolników”.PLUS PREZYDENTURY KOSINIAKA: Ciepłe buraczki do każdego obiadu.MINUS: Istnieje ryzyko, że będzie ściągał buty przed wejściem na salę plenarną ONZ-u.---RAFAŁ TRZASKOWSKI. Hollywoodzki uśmiech, pięć języków, podobno poci się Calvinem Klinem. Do listy swoich sukcesów dopisał również fakt, że w zeszłym tygodniu po raz pierwszy jechał komunikacją miejską. Jak patrzysz na Trzaskowskiego, od razu widzisz, że nie tylko ma kartę multisportu, ale też bez problemu rozróżnia wytrawne cabernet sauvignon od półsłodkiego fresco. Podobno jak ma zły dzień i chce się rozweselić, puszcza sobie filmiki, na których ludzie źle wymawiają „croissant”. Jednocześnie rzadki przypadek polityka, który po angielsku mówi lepiej niż ¾ polityków po polsku, dlatego wolny czas dzieli między rodzinę, prywatyzowanie działek w centrum Warszawy a udzielanie korepetycji rdzennym mieszkańcom Virginii. Od początku kampanii wzbudza tak duży entuzjazm, że nawet Andrzej Duda postanowił poświęcić mu 80% czasu w swoich spotach wyborczych, a TVP zadedykowało mu ostatnie 47 wydań „Wiadomości”.DLA KOGO: Lubisz trzymać rękę na pulsie. Co prawda podczas skrolowania Onetu bardziej cię interesuje felieton o wybielaniu zębów olejkiem kokosowym niż analiza kryzysu migracyjnego, ale to ci nie przeszkadza uchodzić w swojej głowie za eksperta. W rozmowach często używasz takich zwrotów jak „zamach na Sąd Najwyższy” i „upolityczniona KRS”, ale to jedynie mgliste określenia na to, że w głębi serca jesteś po prostu kurewsko zmęczony tym całym pierdoleniem przez ostatnie 5 lat i na koniec dnia chciałbyś po prostu włączyć telewizję bez konieczności słuchania o tym, że Sasin przejebał 70 milionów na wybory, które się nie odbyły, i nie poniesie za to żadnych konsekwencji.PLUS PREZYDENTURY TRZASKOWSKIEGO: Delegalizacja TVP Info + voucher na kurs sommelierski dla każdego.MINUS: Radość Grzegorza Schetyny.---Na koniec krótko: heheszki heheszkami, ale pamiętajcie, że wybory to tak naprawdę jedyna okazja, żeby powiedzieć politykom, co tak naprawdę o nich myślimy. Jak głosi napis na murze: jak masz wyjebane, to masz przejebane. Dlatego niezależnie od sympatii i poglądów – idźmy wszyscy. Podobno jak będzie sto procent, każdy dostanie po wozie strażackim. Do zobaczeniach przy urnach.
Jeden z najbardziej znanych utworów klasycznych, zwany "Dla Elizy" Beethovena, nie został opublikowany za życia kompozytora ale został odkryty w 40 lat po jego śmierci – Beethoven prawdopodobnie w istocie napisał to dla jakiejś baby, Teresy Malfatti, która kiepsko grała na pianinie, dlatego początkowe akordy są takie proste. Beethoven się jej oświadczył ale ta wyszła za innego, dlatego reszta utworu jest skomplikowana żeby za ch*ja nie umiała go zagrać