Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 367 takich demotywatorów

Rosnące zarobki Polaków –  720 tys. zł zarobił prezes JSW w 2020 roku. Spółka miała 1,5 mld zł straty Autor: Tomasz Raudner
Taki syn to skarb –  Dostaliśmy z mężem zaproszenie doznajomych na bal przebierańców.Postanowiliśmy przebrać się w strojecygańskie. Do mojego przebranianiezbędna była peruka ( naturalnie mamkrótkie blond włosy), więc zaopatrzyłamsię w perukę długich kruczo czarnychwłosów. Zaraz po wyjściu ze sklepuzałożyłam w samochodzie nowy nabytekco by pokazać się mężowi. Byłzachwycony i ze śmiechem zaczęliśmy sięprzytulać i całować ( samochód byłzaparkowany w centrum naszego miasta)W tym momencie do męża przyszedł smsod naszego syna (19 lat) o treść "Tata nicmatce nie powiem, ale jedz z ta panienkagdzieś dalej bo widziałem mamę jak posklepach lata"Edit:(AUTOR NIEZNANY)
Źródło: Facebook
Aktorka Danuta Szaflarska była brunetką, ale do filmu „Skarb” musiała stać się blondynką. Włosy w tamtych czasach rozjaśniono perhydrolem, a zabieg u aktorki wykonywał zawodowy fryzjer pan Woźniak. Zaczęły się zdjęcia, pani Szaflarska proszona jest na plan. Gdy powtórzono zaproszenie, jeden z inspicjentów odpowiedział: – - Pani Szaflarska nie może przyjść, bo pan Woźniak jeszcze ją perhydroli.

"Dumpster diving" czyli przeszukiwanie śmietników w celu znalezienia ukrytych perełek lub zapobieganiu marnowania jedzenia to trend, który przybiera na sile (17 obrazków)

Źródło: brightside.me
 –  PRZED ŚLUBEMl.Fachnw jak kwiatuszek2.Ćw\eika jak wróbelek3.Urocza żabka4.Budzi pożądanie5.Robi oczko6.Pokazuje ząbki7.0twiera usteczka8.Daje buzi9.CzarodziejkalO.SkarbPO ŚLUBIE:1.Parzy jak pokrzyw*l.Kracze jak wrona3.Wstrętna ropuchaĄ.Budzi do robotyS.Podbija ślepiaó.Szczerzy kły7.Drze mordęS.Wali po pysku^.CzarownicaW.Skarbonka
Nie jestem śmieciarzem, ale mój tata nim był zanim się urodziłem – Znalazł stare wędki, drogi zegarek, ale co najważniejsze...Mój tata był kierowcą i jeździli na trasie, na której mieszkała pewna dziewczyna i za każdym razem, kiedy słyszała nadjeżdżającą śmieciarkę, wybiegała z domu z workiem śmieci w ostatniej chwili, żeby spotkać śmieciarzy. I była bardzo zainteresowana moim tatą. Ustalała nawet zajęcia na uczelni tak, żeby zawsze być w domu, kiedy były odbierane śmieci. Mój tata zauważył to i często zamieniał się z kolegami po to, żeby samemu odbierać od niej worki.Trwało to miesiącamiKtóregoś dnia ojciec tej dziewczyny zamknął jej drzwi przed nosem i powiedział, że wpuści ją do domu pod warunkiem, że da w końcu swój numer temu śmieciarzowi. Tego dnia mój tata prowadził śmieciarkę. Wręczyła worek drugiemu śmieciarzowi i spytała: Czy twój kierowca z kimś się spotyka?Gość wrzasnął do mojego ojca: Hej! Masz dziewczynę?I tak mój tata znalazł w pracy swój największy skarb, czyli moją mamę. Są małżeństwem już 26 lat. Znalazł stare wędki, drogi zegarek, ale co najważniejsze...Mój tata był kierowcą i jeździli na trasie, na której mieszkała pewna dziewczyna i za każdym razem, kiedy słyszała nadjeżdżającą śmieciarkę, wybiegała z domu z workiem śmieci w ostatniej chwili, żeby spotkać śmieciarzy. I była bardzo zainteresowana moim tatą. Ustalała nawet zajęcia na uczelni tak, żeby zawsze być w domu, kiedy były odbierane śmieci. Mój tata zauważył to i często zamieniał się z kolegami po to, żeby samemu odbierać od niej worki. Trwało to miesiącami. Któregoś dnia ojciec tej dziewczyny zamknął jej drzwi przed nosem i powiedział, że wpuści ją do domu pod warunkiem, że da w końcu swój numer temu śmieciarzowi. Tego dnia mój tata prowadził śmieciarkę. Wręczyła worek drugiemu śmieciarzowi i spytała: Czy twój kierowca z kimś się spotyka?Gość wrzasnął do mojego ojca: Hej! Masz dziewczynę?I tak mój tata znalazł w pracy swój największy skarb, czyli moją mamę. Są małżeństwem już 26 lat.
Taka żona to skarb –  Żona Mateusza mówiąca, że dobrze zajmie się jego kasą
Gdyby dorzucić "do ch*** trypla"to myślę, że prezes pofatygowałbysię osobiście –  Ostatnio coraz częściej słyszałem wokół, że naprawdę spore pieniądze można zarobić w różnych spółkach skarbu państwa. Chcąc podreperować swoją sytuację finansową postanowiłem złożyć podanie o pracę w dużej państwowej firmie. Napisałem, że " Uprzejmie proszę o wzięcie pod uwagę mojej kandydatury…” i tak dalej i tak dalej.W dość krótkim czasie otrzymałem odpowiedź, że prezes firmy niestety nie zauważa stosownych kwalifikacji i że moja prośba zostaje odrzucona. Nie ustawałem w wysiłkach i rozbudowałem drugie podanie o pełniejszy wykaz moich wcześniejszych zajęć i umiejętności łącznie ze znajomością niektórych języków. Niestety, reakcja firmy była taka sama. „Brak kwalifikacji”.Do trzeciego pisma w tej samej sprawie dołączyłem więc wszystkie posiadane przeze mnie dyplomy oraz znakomite opinie moich poprzednich szefów w różnych miejscach pracy. Firma była niewzruszona. „Pan prezes w dalszym ciągu nie widzi wystarczających kwalifikacji."Zdenerwowany dałem w końcu za wygraną ale postanowiłem się zemścić. Mój ostatni list do firmy brzmiał: „Mam was wszystkich w dupie, k***a wasza mać”.  Pół godziny później otrzymałem odpowiedź. Pan prezes zaprasza na spotkanie w wygodnym dla Pana terminie.
Kiedy z niecierpliwością czekasz, żeby zobaczyć swoją wybrankę w białej sukni w dniu waszego ślubu – Taki kumpel to skarb!

Kobieta wychowująca niepełnosprawne dziecko opowiada, jak w praktyce wygląda ta nasza "cywilizacja życia":

 –  Aleksandra Matczak29.01 • O♦ Żyje w kraju w którym muszę zrezygnować zpracy na rzecz opieki nad Synem nie mogącdorobić na wszystkie potrzebne dla niego leki isprzęty bo to co dostajemy 1971 zł niewystarcza...♦ Żyje w kraju w którym operacje poprawiającykomfort życia dzieci w stanie ciężkim robi się wwiększości prywatnie bo NFZ nie robi na już lub zjakiegoś innego powodu.♦ Żyje w kraju w którym nie możemy miećrehabilitacji na NFZ ponieważ jesteśmy pod opiekąhospicyjną.♦ Żyje w kraju w którym muszę prosić ludzi opomoc aby kupić wózek specjalistyczny dla Synabo NFZ odmawiaj dofinansowania ponieważdziecko nie skończyło roku.♦ Żyje w kraju w którym każą rodzić śmiertelniechore dzieci zakup wózka to bagatela 18 tysięcy,fotelik do auta 8 tysięcy, leżak pod prysznic ok 2tysięcy, turnus 2 tygodnie to koszt 6-10 tysięcy,łóżko to w ogóle hit ceny są od 2 tysięcy do 20tysięcy złotych itd. Pewnie jest wiele różnychsytuacji o których jeszcze nie wiemy bo Wojtas jestmały i nie korzystamy z nich ale pewnie siędowiemy w przyszłości o nich...♦ Żyje w kraju w którym opiekując się śmiertelniechorym dzieckiem opiekun nie dostanie pieniędzyz Zusu na pochowanie dziecka. Co mają zrobićwtedy samotne matki?! Na szczęście mój mąż,niezostawił nas jest zdrowy i na siłach iść do pracyoby ją miał w trudnej sytuacji więc będzie mógł zubezpieczenia swojego pokryć i zorganizowaćpogrzeb.♦ Żyje w kraju w którym musimy oddać półZasiłku jeśli dziecko umrze do 15go w miesiącu.♦ Żyje w kraju w którym następnego dnia pośmierci dziecka muszę iść do pracy bo tracęwszystkie zasiłki... Tu nie ma czasu na depresję,żałobę według kogoś kto pisał te przepisy....♦ Żyje w kraju, gdzie w czasie pandemii Covid-19musimy zapłacić 400zl za wizytę prywatną ulekarza, który "ze względów bezpieczeństwa" nieprzyjmuje na NFZ.A co za tym idzie, leki po tej wizycie, orazzaopatrzenie medyczne muszę kupić za 100%odpłatności.♦ Żyje w kraju w którym prosimy ludzi dobrej wolio 1% podatku, który podczas pandemii idzie pocichu na skarb państwa...♦ Żyje w kraju w którym osoby trzecie myślą żeżyje za pieniądze z fundacji dla syna...♦ Żyje w kraju w którym rodząc chore dzieckoludzie patrzą się na nas krzywo i omijają aby niezacząć musieć rozmawiać z nami,♦ Żyje w kraju w którym idąc do lekarzarodzinnego i prosząc o dokumenty aby dostaćdofinansowanie na turnus rehabilitacyjny zostajeskrytykowana przez lekarza, który uznaje ze mójsyn umrze gdy go tam zabiorę. A sam widział goraz przez 3 lata.♦ Żyje w kraju w którym mając asystentarodzinnego który ma pomagać, załatwiać idostarczać dokumenty często nie może odebraćdecyzji i pism które są dla nas bardzo ważne.♦ Żyje w kraju w którym kiedyś kończy się( wszystkie mają termin dla dzieci) orzeczenieniepełnosprawności jesteśmy bez zasiłku nawet do3 miesięcy !      ! my nie mieliśmy 2 miesiące.O Najgorsze jest to, że mimo wyroku TK którypadł w październiku 2020 r nic do tej pory niezostało zmienione ani polepszone dla rodzin zniepełnosprawnym dziećmi! Nic! Dlaczego?! To byłten czas gdzie można było wprowadzić tak wielezmian. Tyle było reportaży, wywiadów w telewizjigdzie wypowiadali się opiekunowie dzieci zniepełnosprawnością! Kurwa dlaczego?! Nic niezostało zmienione... Na to pytanie pewnie nigdy nieusłyszę odpowiedziTo co państwo daje to kropla w morzu niestetybez pomocy osób trzecich: dobrej woli o wielkimsercu oraz ich wsparciu mój syn nie miałbykomfortowego życia.... Taka jest prawda. To niepaństwo zabezpiecza mojego syna tylkoDarczyńcy którym bardzo dziękujemy? Dlaczego osoby które bronią dzieckanienarodzonego nie otoczą opieką tych dzieciktóre już są na świecie i walczą każdego dnia?!Dlaczego ktoś decyduje o moim życiu, mojejrodziny jeśli nawet nie przyjdzie i mi nie pomoże?!!!Dlaczego ktoś mi karze coś zrobić lub nie robić?!Czy te osoby przeżyją za nas życie, zaopiekują sięnaszymi dziećmi?! Jak moje dziecko ma byćzaopiekowane gdy sprzęty rehabilitacyjne, turnusyktórych potrzebuje musimy sami kombinować jakuzbierać pieniądze, jaką zbiórkę zrobić przecież totaaak wielkie kwoty a państwo ma nas w nosie niewidzi udaje, że nas nie ma? Pozwala aby ceny tychsprzętów i turnusów była tak obrzydliwie wielkie...! Jeśli uraziłam kogoś z was to niestety nie będęprzepraszać bo mówię głośno jak jest ciężkorodzinom takim jak nasza w państwie które ma nasw głębokim poważaniu. Ja nie zmuszam Ciebie czyCiebie do miłości, oddania się w opiekę 24/7 dodrugiej osoby bo wiem że to cholernie ciężka pracanie każdy da radę. Nie każdy musi dać radę!Cholera jesteśmy ludźmi mamy swoje słabości niewszystko musimy umieć robić perfekt.Czy ktoś Nas w końcu usłyszy?Poznaj Naszą historie     Mały Wojownik Wojtu#udostępnij.Dziękuję.
Ministerstwo Zdrowia przyznało sobie 4,5 mln zł nagród. W tym samym czasie z powodu pandemii umierały tysiące Polaków, a wprowadzone rozporządzeniami premiera zakazy działalności rujnowały przedsiębiorców – Ministerstwo nie zdradzi jednak, kto otrzymał w czasie pandemii dodatkowe pieniądze, gdyż "podanie takich informacji mogłoby skutkować naruszeniem dóbr osobistych urzędników, a w konsekwencji może narazić Skarb Państwa na odpowiedzialność z tytułu naruszenia tych dóbr prawnie chronionych"
To jest zdecydowanie najfajniejszy koleś na planecie!!! – "Nikt z nas nie wyjdzie stąd żywy, więc proszę, przestań traktować siebie jak rzecz drugorzędną. Jedz pyszne jedzenie. Spaceruj w promieniach słońca. Wskakuj do oceanu. Wypowiedz prawdę, którą nosisz w sobie jak ukryty skarb. Bądź głupi. Bądź miły. Bądź dziwny. -Nie ma czasu na nic innego"- Keanu Reeves"
Ponad tysiąc restauracji pozwie Skarb Państwa o miliard zł – Żądaniem pozwu zbiorowego będzie ustalenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działania i zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii COVID-19
Skarb z przeszłości –
 –
 –  Pracuje w butiku z odzieżą damską. Ostatnio przyszedł chłopiec z mamą i mówi: „Proszę wybrać dla tej piękności najlepszą sukienkę, bo ma dzisiaj urodziny, ja płacę!" i położył mi na ladzie 10 zł. Z dumną miną czekał aż mama sobie coś wybierze, a w między czasie stojący w drzwiach ojciec kiwnął mi żebym sprzedała tę sukienkę za te 10 zł, a on później podszedł i zapłacił resztę. Miło.
 –
A za każdy koszt takiej rozprawy zapłaci skarb państwa czyli my - podatnicy –
Papież Leon X według opinii niektórych historyków, był zadeklarowanym ateistą, który potajemnie nazywał wiarę w Chrystusa bajką. Oskarżany jest także o rozwiązły styl życia i sodomię – Miał albowiem przejawiać niezdrowe zainteresowanie młodymi, przystojnymi szlachcicami przebywającymi w jego otoczeniu. Według niektórych opinii zauroczył się też w zaledwie siedemnastoletnim poecie o imieniu Marcantonio Flaminio, któremu zorganizował i opłacił najlepszą edukację. Oskarżano go też o nepotyzm i defraudację dóbr kościelnych i ich marnotrawstwo. Pieniądze te przeznaczał w ilościach hurtowych na klejnoty, sztukę i podarunki dla rodziny, znajomych, a nawet ludzi słabo przez niego znanych. Pod koniec jego pontyfikatu skarb papieski był zadłużony o 400 000 dukatów w związku z jego wydatkami. Leon X był także znany jako człowiek pochłonięty próżnymi rozrywkami, takimi jak maskarady, bale czy polowania na dzikie zwierzęta. Posiadał także własnego słonia o imieniu Annone, który otrzymał w podarku od króla portugalskiego Manuela I Szczęśliwego. Według popularnej w jego czasach anegdoty, Leon X tuż po wybraniu na papieża, miał stwierdzić "Bóg dał nam papiestwo. Zabawmy się zatem!"
 –  Kibel odelkane moznaSrad. N 2amra 2olce s perpi2 kapusta o adpre sabieMojese kupid chleb cofdo chleba , KochamMonaMena