Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 2 takie demotywatory

Znajduje się tam również ogród sensoryczny dla dzieci –
Wczoraj zabrałem mojego syna na jego pierwszy mecz Arsenału – Cały dzień nie mógł się tego doczekać. Martwiłem się, czy damy radę, bo ma autyzm. Kiedy dotarliśmy na miejsce okazało się, że 50 tys. krzyczących ludzi to dla niego zbyt wiele. W połowie pierwszej połowy już wiedziałem, że nie da rady.Więc postanowiłem wrócić z nim do domuKiedy dotarliśmy do wyjścia, stewardka (blondynka żałuję, że się nie przedstawiła) spytała, dlaczego wychodzimy. Powiedziałem jej, jaka jest sytuacja. Poprosiła, żebym chwilę poczekał, bo musi się z kimś skontaktować.Następne, co pamiętam, to że ktoś nas prowadzi na poziom klubowy. Mają tam pokój sensoryczny, w którym mogliśmy obejrzeć resztę meczu. Facet który prowadził ten pokój był fantastyczny, tak jak wszyscy, którzy tam byli i nam pomogli. Dzięki nim ten wieczór będzie pięknym wspomnieniem. Dzięki

1