Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 401 takich demotywatorów

Ten starszy pan przyniósł piłki tenisowe do schroniska dla zwierząt.Wiele psów będzie bardzo szczęśliwych –
Jego celem jest stworzenie dużego schroniska, w którym zagubione zwierzęta będą mogły zacząć nowe życie. Takich aktorów to ja szanuję! –
Yoda został adoptowany przez Valerie ze schroniska dla zwierząt –
 –
Arrow, 2-letni owczarek belgijski, był dwukrotnie oddawany do schroniska. Nie był złym psem, po prostu był młody i energiczny. Po miesiącach braku zainteresowania, przygarnęła go organizacja non profit, która zapewniła mu odpowiednie szkolenie, a teraz? Teraz Arrow spełnia się jako pies K-9 –
 –  REGULAMINA DOWDZAACYCHSCHRSKO A ZHERAT298OTOSANDMALSwal K PumurkUWAGAWIOREKTAPEANTENPRZYJECIA ZWIERZATMTEFETEDNcon DO 18BrirAnna Gotowicz > Schronisko BydgoszczMoja córka miała wczoraj 1 Komunię. Zamiastkwiatow i bombonierek poprosiła o karmę i pouroczystości zawieźliśmy ją do schroniska.Żaden prezent nie sprawił jej takiej frajdypolecammiłe reakcje. Wstawiłam posta żeby podsunąćtaki pomysł innym. Dzieci uwielbiają pomagaćwystarczy im w tym trochę pomóc.To niepierwsza nasza taka inicjatywa. W październikunaciągnęła nas, rodziców na zakup i montażdomku dla kotów wolno żyjących na terenieszkoły Achodzi o to żeby dzieci nauczyć, żepomaganie jest fajne to będą dobrymi dorosłymii naucza tego swoje dzieci.edit:dziekuje za takieZdjęcia z posta użytkownika Anna Gotowicz w grupieSchronisko Bydgoszcz · poniedziałek o 22:00 ·
Jeśli oddajesz psa do schroniska, on siada i czeka aż wrócisz. Nie chce zabawek ani smakołyków. Chce tylko ciebie. Jeśli chcesz przygarnąć psa, a nie zamierzasz związać się z nim na zawsze - odpuść sobie –
Myślę, że to powinno być wydrukowane i wysłane do domu z każdym psem przyjętym ze schroniska. Ludzie czasami oczekują od tych biednych psów o wiele za dużo, o wiele za szybko. Musimy spojrzeć na to ich oczami – Teraz przybyłem do twojego domu, wszystko jest dziwne i nie czuję się tu dobrze.Nie czuj się źle, jeśli nie śpię w moim nowym koszu- wczoraj spałem na kamiennej podłodze.Nie bądź przerażony, jeśli pożeram moje jedzenie-  wczoraj przetrwałem bez.Nie gniewaj się, jeśli nasikam na twoją podłogę- wczoraj to nie miało znaczenia.Nie smuć się, jeśli boję się Twojej kochającej ręki- wczoraj nie miałem jej.Miej cierpliwość do mnie, bo to twój świat, ale jeszcze nie mój.Jeśli Ci zaufam, będę mógł dać Ci największy DAR, jaki mam... Moje Serce.Proszę, nigdy nie zapomnij. Jeszcze wczoraj byłem psem w schronisku. To czego potrzebuję to trochę czasu, żeby się przyzwyczaić Teraz przybyłem do twojego domu, wszystko jest dziwne i nie czuję się tu dobrze. Nie czuj się źle, jeśli nie śpię w moim nowym koszu- wczoraj spałem na kamiennej podłodze. Nie bądź przerażony, jeśli pożeram moje jedzenie-  wczoraj przetrwałem bezNie gniewaj się, jeśli nasikam na twoją podłogę- wczoraj to nie miało znaczeniaNie smuć się, jeśli boję się Twojej kochającej ręki- wczoraj nie miałem jej. Miej cierpliwość do mnie, bo to twój świat, ale jeszcze nie mój. Jeśli Ci zaufam, będę mógł dać Ci największy DAR, jaki mam... Moje Serce. Proszę, nigdy nie zapomnij. Jeszcze wczoraj byłem psem w schronisku. To czego potrzebuję to trochę czasu, żeby się przyzwyczaić
Były senator PiS Waldemar B. przywiązał psa do swojego samochodu i ciągnął go po ulicy. Z tego bestialstwa wyszło jednak coś dobrego. – Ludzie zaczęli się organizować i zbierać pieniądze dla schroniska w Kościerzynie, do którego trafił inny psiak należący do senatora z Kaszub. Niestety wciąż nie wiadomo, czy zwierzak przywiązany do samochodu przeżył. Wsparcie schroniska dla zwierząt w Kościerzynie
To Sylwiusz Jakubowski - wójt Żelazkowa. Był wredny wobec pracowników swojego urzędu, jednemu z mieszkańców swojej gminy chciał spuścić łomot, udzielał pijany ślubu i takie tam. Ale mieszkańcy wciąż go wybierają - cóż, na ich refleksję nie ma pewnie co liczyć – Wójt chciał ocieplić swój wizerunek, więc wziął szczeniaczka ze schroniska. Po tym, jak dał się z nim sfotografować, zwierzak jednak się znudził miłościwie panującemu w Żelazkowie. Oddał psiaka z powrotem do schroniska... a raczej zrobili to za niego pracownicy urzędu gminy. Przecież od tego są opłacani z naszych podatków urzędnicy. Kiedy szambo wypłynęło, wójt wziął L4 i jest obecnie niedostępny
Kiedy twój właściciel piąty raz nabrał cię, że rzucił piłkę, ale nie chcesz wracać do schroniska, więc udajesz, że to zabawne –
 –
Piękny przykład dla innych dała Beata Klimek - prezydent Ostrowa Wielkopolskiego. Pani prezydent przygarnęła ze schroniska starego kundelka o imieniu Reksio – “Z ogromną przyjemnością przedstawiam wam mojego nowego współpracownika – to Reksio, starszy nieco schorowany piesek z naszego schroniska, który zostanie z nami w urzędzie w czasie najbliższych mroźnych dni” - napisała Beata Klimek na swoim profilu. Zachęca też, by w tym trudnym czasie pamiętać o bezdomnych zwierzętach
Przyszłość schroniska jest mocno zagrożona. W czasie pandemii zanotowano spadek darowizn o 40% –
Ludzie czekający w kolejce, by odebrać psy ze schroniska na weekend, żeby schroniska mogły się ewakuować przed huraganem Florence. Wiele więcej osób za mną. Czasami ludzie są w porządku –
Więc postanowiłem zrobić okrążenie wokół obiektu przed wyjazdem i zobaczyłem Bolta. Miał około dziesięciu stron problemów fizycznych. Jego tylne łapy nie funkcjonowały. Jego poprzedni właściciele trzymali go na dworze, więc uszy były kompletnie odmrożone. I miał tylko trzy zęby. Pomyślałem więc, że jeśli ja go nie przygarnę, to nikt inny tego nie zrobi –
Pies o imieniu Louis, trzyletnia mieszanka labradora i owczarka, został zabrany do Centrum Zwierząt Helen Woodward. Został tam oddany przez swoich byłych właścicieli i to z niebywałego powodu – U Louisa rozwinęła się infekcja oczu, gdy mieszkał u byłych właścicieli. Właściciele psa woleli usunąć mu oczy zamiast opłacić leczenie infekcji.Po tym, jak pies wrócił do domu i próbował przyzwyczaić się do życia bez oczu, postanowili, że oddadzą go do schroniska. Louis nie tylko pierwszy raz w życiu nie widział na oczy, ale też denerwował się przebywaniem w nowym miejscu i tęsknił za dawną rodziną. Dowiedziano się też, że doznał nieleczonych wcześniej obrażeń, prawdopodobnie po uderzeniu przez samochód.
Podczas pandemii adoptowano tyle zwierząt, że schroniska zaczynają być puste – Podczas izolacji w trakcie pandemii ludzie często borykają się z samotnością. Aby rozwiązać ten problem spora część z nich postanowiła znaleźć rozwiązanie i wybrać się do schroniska. Właściciele schronisk postanowili przystosować się do aktualnie panujących warunków i żeby zachować jak najwięcej bezpieczeństwa, podobnie do pracodawców, zdecydowały się na rozmowę w sprawie adopcji w formie online. Niektóre z placówek zauważyły dwukrotnie większy wzrost zainteresowania posiadaniem psiej pociechy niż w 2019 r.. Shelter Animals Count zauważyło, że w 2020, w okolicach Waszyngtonu, adoptowano 26 000 więcej zwierzaków niż rok wcześniej

Zwierzaki przed i po tym jak zostały przygarnięte ze schroniska: Radość po prostu widać w oczach

Radość po prostu widać w oczach –
Byłem bezdomnym uzależnionym od heroiny przez 3 lata. W poniedziałek zaczynam karierę jako koordynator schroniska dla bezdomnych –