Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 400 takich demotywatorów

I to jest dobry marketing! –  Szanowna Pani,serdecznie dziękujemy za skontaktowanie się znamiPragniemy poinformować, iż zwrot karmy ApplawsAdult z kurczakiem i kaczką z zamówienia146681743 nie jest konieczny.Produkt ten może Pani oddać do pobliskiegoschroniska lub organizacji działającej na rzeczzwierzątUprzejmie informujemy, że zleciliśmy zwrot kwoty wwysokości 47,80 PLN na Pani konto bankowe.Należność powinna znależć się na Pani koncie wciągu 5-7 dni roboczych.Dziękujemy i zapraszamy serdecznie do dalszegokorzystania z oferty online sklepu jak również dokorzystania z osobistego serwisu na naszej stronieW przypadku dalszych pytań lub wątpliwościjesteśmy do Pani dyspozycjiSerdeczne pozdrowienia,
 –  Marzena Białowolska – bez siły.Wczoraj o 00:55 ·Złodzieje, którzy wtargnęli w nocy na posesję ukradli moje maleństwo BASIĘ.Basia jest samodzielną wydrą od tygodnia łapała żywe ryby w wodzie. Łapała i zjadała samodzielnie pająki i ślimaki. Waży 2.5 kg.Złodzieje myśleli, że otworzą domek i zobaczą cenne rzeczy, a w środku była BEZCENNA BASIA. Została zabrana razem z szarym kontenerkiem, ktory stał przed domkiem. Basia ze względu na gabaryty i to, ze ma dziczeć została przeniesiona do swojego duzego apartamentu. Basia bardzo mocno gryzie jeżeli się przestraszy, jest bardzo zwinna i może uciec. Tolerowała moją osobę, ale wystarczyło, że założyłam rękawice i byłam już przez nią nierozpoznawalna, co wiazało się z pogryzieniem.Dlatego maskotki ani pożytku z niej nie będzie.Gdyby złodziej to czytał, to niech jej nie wypuszcza! Basia powinna już sobie w zarybionej wodzie poradzić, ale wydry są terytorialne i Basia może nie być zaakceptowana. Niech osoba, która ją porwała ma w sobie odrobinę człowieka i odda Basię jak nie do mnie to do TOZU, Straży Miejskiej, Schroniska, Sąsiadą. Ona trafi do mnie. Reszte może sobie zatrzymać.Śladem może być duży biały transporter, który w południe stał pod domem od strony pola kilka godzin, oraz skradziona biała duża ogrodowa donica z iglakiem w środku. Takie duże donice z drzewkami zostały również skradzione w maju tego roku w ilości 5 sztuk. Może ktoś w okolicach Mierzyna zakupił je do ogrodu ,to byłby ślad.Gdyby ktoś zauważył u kogoś nowe zwierzę wydrę proszę również o kontakt.Mam jedną kamerę na wejscie domu i szlaban. Niestety złodzieje weszli od strony pola.Basia mogła zostać natychmiast wyrzucona: OSTOJA, OKULICKIEGO, RAJKOWO, MIERZYN LUB SZCZECIN nie wiem nawet w ktorym miejscu. Mogli też ją wziać sobie, ale pożytku z niej oprócz sprzatania , naprawiania zniszczonych i pogryzionych rzeczy nie będzie. Basia je duże ilosci wszystkiego łacznie z warzywami.
Miłość od pierwszego wejrzenia to coś, jak wtedy, gdy Lila weszła do schroniska w poszukiwaniu psa i ten dziwak robi hej, a wszyscy na to Lila, jesteś pewna, że chcesz tego psa, jest tu masa innych,a ona, że nie, ten jest dobry, ja to wiem –

Pewna starsza pani zrobiła 450 ubranek i koców dla bezdomnych psów ze schroniska

 –
No i wróciłam do domu z tą głuchąi bezzębną staruszką pełną miłości –
 –  -SŁYSZĘ GRZMOTY. 1POGODA MOŻE SIEWKAŻDEJ CHWILI ZAŁAMAĆ IMOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNIE.LEPIEJ POWRÓCIĆ DOSCHRONISKA.Ch* mnie to obchodzi.NIE PO TO JECHAŁEM600 KM ŻEBY TERAZZAWRACAĆ.
Schronisko dla psów w USA zrobiło memy o Strefie 51 z pieskami w foliowych czapeczkach. Organizacja zachęcała żeby nie jechać do bazy wojskowej a zamiast tego wpaść do schroniska. Akcja była bardzo udana, w ciągu jednej doby, nowy dom znalazło aż 20 psiaków –
 –
 –
Ten facet zbiera w swoim domu niechciane, wyrzucone książki. Ma ich około 60 tysięcy. Do schroniska dla książek może przyjść kto tylko zechce nie wyrzucać swoich starych książek na śmietnik, można też kupić sobie dowolną książkę za parę groszy – Pieniądze idą na nowe stelaże, bo gdzieś te książki trzeba trzymać. Część z nich idzie do małych wioskowych bibliotek bez dofinansowania i do szpitali. Urzędnicy docenili pracę tego obywatela i nagrodzili go słoną grzywną za nielegalne prowadzenie punktu z surowcami wtórnymi
Pitbull nie chciał opuścić schroniska bez chihuahua'y, z którym się kumplował. Nowemu właścicielowi przyszło zabrać do domu oba psy –
Piękna akcja w USA. W Dniu Niepodległości, obchodzonym hucznie niczym nowy rok, ludzie zamiast oglądać fajerwerki odwiedzali schroniska i uspokajali zwierzęta –
A dziś zobaczyłem jak ojciec pokazywał kotu nasze rodzinne fotografie –
"Daj spokój, Mruczuś, nie zapomnij, że jesteś na warunkowym ze schroniska" –
Źródło: youtube.com
I bardzo dobrze. Mogłaś jeszcze męża wschronisku zostawić razem z teściową –  Dopóki nie urodziła się moja córka wiodłam cudowne życie u boku męża i naszego psa - niewielkiego kundelka Majstra. W ciąży mąż bardzo mnie wspierał, nie mógł się też doczekać dziecka. Po powrocie ze szpitala zauważyłam, że w domu nie ma Majstra. Kiedy zapytałam męża, co się stało, odpowiedział, że pies zerwał mu się ze smyczy i potrącił go samochód. Niestety nie udało się go odratować, a mąż nie chciał mnie martwić. Przez kilka dni robiłam wszystko jak maszyna. płakałam po nocach i nie umiałam cieszyć się z córki. Któregoś poranka odwiedziła nas teściowa, oboje z mężem myśleli, że jeszcze śpię. Wtedy właśnie usłyszałam, jak teściowa mówi, że dobrze, że pies trafił do schroniska, bo przy dziecku to tylko kłopot. Zrobiłam im awanturę pojechała do schroniska i zabrałam Majsterka. po czym spakowałam mężowi walizkę. Powiedziałam, że może wrócić jak zmądrzeje. Każde dziecko zasługuje na psa, a pies to nie zabawka, którą odstawia się w kąt.
Okazało się, że niemal pobiła rekord Guinessa w ilości narodzonych szczeniaków u psa tej rasy, który wynosi 10 młodych –  Ratujcie mnie!
Drużyna biegów przełajowych zaprasza psy ze schroniska na poranne treningi. Łączenie przyjemnego z pożytecznym daje podwójną radość –
Schronisko prowadzone przez Fundację Przyjaciele Braci Mniejszych zostało wczoraj w nocy okradzione. Grabieży dokonali dwaj mężczyźni, którzy niedawno zatrudnili się w placówce – Według prezes Fundacji Iwony Kowalik, przestępstwa dokonało dwóch mężczyzn, którzy niedawno zostali zatrudnieni do pracy w schronisku. Mężczyźni ci dostali się na teren schroniska, gdzie w pomieszczeniu biurowym zastraszyli obecnego na miejscu pracownika placówki i odebrali mu klucze. Dodatkowo okradli go z wypłaty, którą otrzymał tego dnia.Po splądrowaniu reszty pomieszczeń biurowych mężczyźni oddalili się z miejsca kradzieży. Oprócz wypłaty pracownika, łupem złodziei padł służbowy laptop, telefon komórkowy oraz blisko 4 tys. zł, które były w skarbonce na datki od ludzi dobrej woli, które miały być przeznaczone na zakup nowych bud dla psów. Łącznie poszkodowani oszacowali straty na blisko 8 tys. zł. Prezes Fundacji ubolewa najbardziej nad utratą służbowego laptopa, na którym mieściła się cała dokumentacja z prowadzenia schroniska i historia leczenia weterynaryjnego zwierząt.Na swojej stronie internetowej policja umieściła wizerunki poszukiwanych mężczyzn, prosi również wszystkich, którzy mogliby mieć jakiekolwiek informacje na ten temat o kontakt

Krótka historia pod tytułem: "Wzięliśmy psa ze schroniska - co się u nas zmieniło?" (15 obrazków)

Przeczytaj ten tekst zanim przygarniesz psa Pochodzi on z Ciapkowa, schroniska w Gdyni i w świetny sposób przekazuje to, z czego trzeba sobie zdawać sprawę

Pochodzi on z Ciapkowa, schroniska w Gdyni i w świetnysposób przekazuje to, z czegotrzeba sobie zdawać sprawę – Jest wiele powodów dla których człowiek decyduje się zaadoptować psa ze schroniska. Większość stanowią ludzie kierujący się sercem, wzrusza ich los cierpiących zwierząt, chcą pomóc któremuś z nich, przygarnąć pod swój dach życiowego rozbitka. Są również tacy, którzy mają zamiar podarować komuś merdający ogonem prezent, zdarzają się osoby szukające okazji na pozyskanie bez wielkich kosztów rasowego psa lub dużego stróżującego zwierzęcia do budy. Niekiedy trudno podczas pierwszego kontaktu ocenić prawdziwe intencje zgłaszającej się do nas osoby, jej dojrzałość i odpowiedzialność. Za każdym razem staramy się niezwykle solidnie przeprowadzić wywiad z kandydatem na właściciela. Przestrzegamy zawsze przed braniem psa jako formy prezentu, zdarza się jednak, że taki prezent zaakceptowany przez jego odbiorcę, zostaje w jego domu do końca swoich dni. Decyzję o zakupie zwierzęcia bardzo często podejmujemy pod wpływem chwili, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Efekt złych decyzji można zobaczyć w schroniskach dla bezdomnych zwierząt na całym świecie, w milionach przerażonych i smutnych oczu.Tekst ten powstał dla tych, którzy starają się podchodzić profesjonalnie do wyboru psa, z którym – co często się zapomina, będą przez następnych piętnaście lat. Piętnaście lat! Uświadomienie sobie tego faktu jest już połową sukcesu. Przez ten czas trzeba będzie pójść z życiem na kompromis, ograniczyć wyjazdy, albo znaleźć sobie cierpliwych przyjaciół, zdać sobie sprawę z konieczności codziennego – wielokrotnego wychodzenia z psem na dwór, albo mniej wielokrotnego, ale intensywniejszego. Nie będzie miało znaczenia, że jesteśmy zmęczeni, że żona stara się o rozwód, że nie mamy pracy i że się starzejemy – pies musi wyjść na spacer, no chyba, że jesteśmy szczęśliwymi właścicielami ogrodu.Czasami spotykają nas niespodzianki. Uprzedzamy lojalnie, że szczekający donośnie burek z boksu 64 może sprawiać kłopoty wychowawcze, nie jest łatwym psem, stara się dominować a tymczasem po zabraniu do domu piesek staje się najłagodniejszym kanapowcem świata, wylegującym się godzinami w łóżku. Nakłaniamy właścicieli do sterylizacji odbieranych od nas zwierząt, aby niepotrzebnie nie mnożyć bezdomności. Czasami się mylimy, często jednak mamy rację. Trafiają do nas psy o różnej przeszłości, ich złożone zachowania jakże często wynikają ze złych doświadczeń jakie stały się ich udziałem zanim znalazły się w schronisku. Musimy być zapobiegliwi, zakładać najgorsze tak aby komuś nie stała się krzywda (zwierzęciu albo człowiekowi ). Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego.Nasz apel brzmi – zanim zaadoptujesz, odetchnij, usiądź sam ze sobą i przemyśl swoją decyzję, czy zamierzasz się opiekować zwierzęciem przez najbliższe kilka, kilkanaście lat. Wbrew pozorom łatwiej rozstać się z człowiekiem, przyjaźń można zakończyć z dnia na dzień, rozstać się z chłopakiem, wyprowadzić od rodziców. Tymczasem zwierzę jest absolutnie od ciebie uzależnione. Opuszczone nie poradzi sobie w obcym świecie. Nie możesz napisać mu listu pożegnalnego, albo wysłać smsa z napisem żegnaj, bo go nie przeczyta. Nie zrozumie dlaczego wyrzucasz je z samochodu, przywiązujesz do płotu lub drzewa w lesie i nie wracasz. Dlaczego nagle zniknąłeś. Będzie cię szukało, za tobą tęskniło, będzie pragnęło twojego powrotu. Jesteś mu potrzebny, żeby przetrwać w świecie, którego zasad nie pojmuje. Pies, którego wyrzucisz nie zatrzyma się na czerwonym świetle, nie poczeka aż przejedzie pociąg, aby przebiec przez tory, nie znajdzie sobie dobrze płatnej pracy, nie wynajmie mieszkania, aby przetrwać zimę. Zastanów się dobrze, czy będzie cię stać na codzienne karmienie, opiekę weterynaryjną i pielęgnację? Czy twoje dochody są wystarczające? Tanie karmy powodują u psów i kotów biegunki i zatrucia pokarmowe. Aby nasze zwierzę było zdrowe trzeba w to włożyć trochę wysiłku i pieniędzy. Musimy się zdecydować albo kupujemy psu lepsze, gotowe karmy, albo przygotowujemy własne jedzenie (czyli znowu kwestia czasu). Gotujemy najlepiej ryż z mięsem i warzywami ( mięso, prócz tego z drobiu, może być surowe; warzywa też, ale dobrze je zetrzeć np. na tarce).Pamiętaj, że w naszym kraju szczepienie przeciwko wściekliźnie jest obowiązkowe, że psa dobrze jest odrobaczyć co pół roku (najlepiej raz na kwartał). Jeśli mieszkasz w mieście, musisz sprzątać po swoim psie. Każdego dnia powinniśmy na zabawę z nim poświęcić przynajmniej godzinę, szkolenie psa w profesjonalnej szkółce pomoże nam w jego właściwym ułożeniu i wzmocni łączące nas więzi