Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 58 takich demotywatorów

 –  warzywa owoce sałatka
Kraków i okolice, potrzebna jest pomoc! – Na Starej Krowodrzy, na ulicy Gzymsików znajduje się budka z warzywami u Pani Ali. Pani Ala prowadzi swój biznes od 1986, jest niezwykle ciepłą osobą która chętnie porozmawia, doradzi czy wybierze najładniejsze produkty. Codzień wstaje o czwartej rano aby kupić świeże owoce oraz warzywa, a potem w dwóch kurtkach- bo jak sama mówi „warzywa lubią zimno”- stoi za ladą cały dzień. Kiosk przetrwał ponad trzydzieści lat w tym miejscu, niestety powolna zmiana charakteru dzielnicy na coraz bardziej turystyczno- studencki, a także konkurencja w postaci żabek czy biedronek skutecznie utrudnia funkcjonowanie tego sklepu.  Pani Ali jest coraz trudniej związać koniec z końcem, choć oprócz sprzedaży produktów służy radą oraz rozmową, klientów z dnia na dzień ma coraz mniej. Jak sama mówi dawniej musiała towar przywozić autem ciężarowym, teraz spokojnie przewozi go osobówką.  Kiosk ten jest znany chyba wszystkim na dzielnicy, tak samo właścicielka zna wszystkich stałych bywalców. Miejsc takich jak to jest coraz mniej w naszym mieście dlatego pomóżmy Pani Ali przetrwać ten ciężki okres, każdy z nas potrzebuje produktów spożywczych takich właśnie jak warzywa, owoce, sałatki, mleko czy soki, a właśnie to wszystko możemy tam kupić, dlatego proszę Was bardzo; jeżeli macie robić zakupy, jeżeli przejeżdżacie gdzieś w okolicy to zrobicie je właśnie tam. Nas to nic nie kosztuje, a możemy zrobić dobry uczynek, nie pozwólmy temu miejscy zginąć po 36 latach!!! Wierzę w Was i w to że pokażemy moc internetu czy „Co jest nie tak z Krakowem” i Pani Ala przez następnych kilka dni będzie miała ruch jak za dawnych lat! Nie przechodźcie obok obojętnie, może kiedyś ktoś z Was też będzie potrzebował pomocy. Zróbmy to i pomóżmy!P.S. Pani Ala jest Krakuską z dziada pradziada, a kilka kamienic dalej znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona jej dziadkowi Pułkownikowi Józefowi Herzogowi, wielkiemu legioniście, a także niezwykle zasłużonemu krakowianowi którego zasług jest tak dużo że nawet nie ma sensu ich tu wypisywać. Będąc tam na zakupach możecie przeczytać to sami na tablicy nieopodal.Jeśli nie jesteś z Krakowa to po prostu pchnij to dalej, aby jak najwięcej osób mogło usłyszeć o tej historii Dobro wraca i nic nie kosztuje!
 –  Wytrzymaj jeszcze, kochany, wolne nadchodzi, pojesz sobie mandarynek i sałatek, odpoczniesz trochę od stresu, po prostu trzymaj się
 –
Chcę już święta! Mam 53 lata, ale wciąż wierzę w ich magię. Już trochę słabiej, ale jednak. Chcę powoli, przy lampce wina, przygotowywać sałatki i dania wigilijne z moją żoną. Chcę, żeby w tv leciały świąteczne filmy, a za oknem był puszysty śnieg. – Chcę zjeść kolację wigilijną z najbliższymi i wyjść po niej z psami na przyjemny, rześki spacer, nigdzie się nie śpiesząc. Następnie, pójść w odwiedziny z prezentami do moich rodziców i zjeść pyszną sałatkę zrobioną przez moją mamę. Wierzę, że wszystkie nasze życzenia i pragnienia w końcu się spełnią. Być może proszę o wiele... Pewnie powiecie, że jestem starym głupcem. I może macie rację. Ale mimo to nadal wierzę w Magię Świąt.
Że nie da się schudnąć żrąc trawę, sałatki i spacerując –
 –  Jadę pociągiem, w moim przedzialesiedzę ja, dziadek, który tak na okoskończył milion lat i jakaś para.Laska czepia się dosłownie wszystkiego.Kanapki, które zrobił chłopak nie smakująjej. Dramat, bo zamiast gruszki wziąłjabłko i do tego zapomniał spakowaćsałatki dla niej.Dziadek z nostalgią zauważa, że jegożona też miała takie zachcianki w ciąży.Oburzona dziewczyna mówi, że nie jestw ciąży i idzie do WC.Wtedy dziadek mówi do chłopaka:"Uciekaj. Nie dość, że wredna to jeszczegruba".
"Antologia sałatek noworocznych"i "Podręcznik zatruć pokarmowych" –
Kiedy jest trzeci dzień po świętach, a końca sałatki jarzynowej nie widać –
Świąteczny wzrost pobożności –  Panie dopomóż!,nie mogę jużwiecei sałatki ...
Sąd w Nowosybirsku skazał policjanta na 3 lata w zawieszeniu za przyjmowanie łapówek w formie darmowych obiadów, głównie gruzińskich pierogów chinkali i sałatki z ogórków – Na przestrzeni 2015-2019 podpułkownik policji przyjmował korzyści w postaci jedzenia z okolicznego baru. W zamian przymykał oko na fakt, że właściciele lokalu, do których należy również kilka innych barów i pawilonów handlowych, wykorzystywali większą powierzchnie niż ta, którą wynajmowali od miasta. Udowodniono mu przyjęcie korzyści na kwotę ok. 2,5 tysiąca złotych
Mądrość to nie wrzucanie godo sałatki owocowej –
OK, ale bądź świadomy – Spora część produktów wegetariańskich, a wegańskich większość, to wysoko przetworzona żywność przemysłowa. Składniki transportowane są głównie z Azji i Ameryki Południowej z użyciem masowców, które nie podlegają żadnym normom emisji spalin. Średnio 1 kg soi sprowadzonej z Azji oznacza jeden litr spalonego mazutu, najgorszego syfu, jakim można zasilać silniki. Do tego dochodzi wykorzystywanie ludzi (w tym dzieci) to niemal niewolniczej pracy, a wszystko to po to, byś mógł/mogła np. wlać do kawy mleczko sojowe zamiast krowiego, albo zjeść sałatkę z avocado.Również cały przemysł przetwórczy produktów wegetariańskich już w Europie generuje ogromne ilości odpadów i potężny ślad węglowy.Za każdym razem, kiedy jesz posiłek zawierający produkty z innego kontynentu, to tak jakbyś spalił(a) ćwierć litra najgorszego syfnego, nieprzefiltrowanego oleju napędowego. Talerz sałatki = talerz spalonego mazutu.Zwykły schabowy jest mniej obciążający dla klimatu niż danie zawierające soję.
Tak wygląda zamknięty przez policję na Dolnym Śląsku nielegalny zakład produkcji sałatek warzywnych – Policjanci wpadli na trop mężczyzny, który na terenie jednej z podległych im gmin produkował sałatki w warunkach nie spełniających żadnych norm sanitarnych. W piwnicach znaleźli także znaczne ilości zmagazynowanych warzyw oraz odpadów. Oprócz tego znaleziono także gotowe, hermetycznie zamknięte opakowania oraz pojemniki zawierające sałatki gotowe do sprzedaży. Na opakowaniach brakowało jednak informacji o dacie produkcji czy terminie ważności. Okazało się także, że zatrzymany ma aktywny zakaz prowadzenia działalności gospodarczej wydany przez Sąd Rejonowy w Legnicy.Smacznego!
Ojciec napisał list córeczce, w którym pokazuje jej jak poradzić sobie z nowym wyzwaniem jakim jest dla niej przedszkole: – "Nie przepraszaj, kiedy ktoś na ciebie wpadnie. Nie mów "przepraszam, że cię boli". Nie jesteś bólem. Jesteś człowiekiem, który myśli i ma uczucia, i zasługuje na szacunek. Nie wymyślaj wymówek na "nie" jeśli jakiś chłopak będzie chciał się z tobą umówić. Nie musisz się nikomu tłumaczyć. Zwykłe "nie mam ochoty" powinno być zaakceptowane.Nie myśl o tym, co jesz przy innych. Jeżeli jesteś głodna, to jedz, i jedz tylko to, na co masz ochotę. Jeżeli masz ochotę na pizze, nie jedz sałatki, tylko dlatego, że inne osoby tak robią. Zamów sobie pizzę.Nie zapuszczaj włosów tylko po to, żeby uszczęśliwiać innych. Nie zakładaj sukienki, jeżeli nie masz ochoty. Nie siedź w domu, tylko dlatego, że nie masz z kim się umówić. Wyjdź sama dla siebie. Zdobywaj doświadczenia. Rob to dla siebie. Nie żałuj łez. Płacz to emocje, którym trzeba dać upust. To nie oznaka słabości. To ludzka rzecz.Nie uśmiechaj się, bo ktoś ci tak powiedział. Śmiej się bez skrępowania z własnych żartów. Nie mów "tak", bo tak wypada. Mów "nie", bo to twoje życie. Nie wstydź się swojego zdania. Mów głośno o swoich potrzebach. Niech inni cię usłyszą. Nigdy nie przepraszaj za to, kim jesteś. Bądź odważna, bądź piękna."
Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie miał gorsze życie od ciebie –  Siedzą sobie w trójkę marchewka, ogórek i penis. I narzekają..Marchewka:- Moje życie jest do bani. Jak tylko urosnę, biorą mnie, tnąna kawałki i wrzucają do sałatki.Ogórek:-Ty masz do bani?! Wyobraź sobie, ze mnie, jak tylko urosnę,biorą, przyprawiają, i wrzucają na jakiś czas do słoikapełnego octu, w którym czekam, az ktoś mnie wyjmie i wrzucido sałatki!Odzywa się penis:- Wy narzekacie? Za każdym razem, jak ja urosnę, zakładają mina głowę plastikowy worek, wciskają do ciemnego i ciasnegopomieszczenia, i uderzają moja głową o ścianę, aż się porzygami stracę przytomność.
 –  MonikaJa jestem w stanie zrozumiećfotki jeśli ktoś był wrestauracji i zostało mu cośpodane w przepiękny sposób,całkiem inaczej niż wszyscyjadamy. Ale jak widzę zdjęciesałatki, jajecznicy, kanapki zpomidorem i ogórkiem,schaboszczaka zziemniakami - to siezastanawiam jak bardzo tenktoś musi mieć bidnie na codzień, skoro decyduje siętakie rarytasy uwieczniać i siętym szczycić w socjalmediach.
Taki to pożyje –  Kiedy przywiozłeś Apaczom wynalazek sałatki imieninowej i w nagrodę zostałeś wodzem szalonym porem
WSZYSTKO DROŻEJE!!! – Nie tylko jedzenie i rachunki są droższe. Ja najwyżej nie zrobię sałatki warzywnej, jak będzie za droga. Ale prawdziwy dramat przeżywają ci, którzy pieniądze jakie dostają z ZUSu, za całe życie tyrania, muszą w dużej mierze przeznaczać na leki ratujące życie. A to według mnie dopiero początek gigantycznej inflacji, jakiej nie widzieliśmy od początku lat 90-tych PiS dba o godne życie seniorów.Tata dostał 880 w prezencie odPrezesa.Wcześniej za leki płacił 250 złmiesięcznie, dziś te same lekikosztują go 450 zł. W ciągu rokuto 2 400 zł.PiS zadbało, by zubożał w tymroku o 1 520 zł.
Mądrość to nie wrzucanie godo sałatki owocowej –