Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 253 takie demotywatory

Ratownicy GOPRokradzeni ze sprzętu – Ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR są załamani. W nocy z 6 na 7 lutego, okradziono ich stację ratunkową przy górnej stacji Kompleksu Narciarskiego Sport Arena Myślenice na górze Chełm. Skradziono dwie radiostacje wraz z bateriami i stacjami ładowania oraz jedną radiostację obsługi wyciągu.Skradziono dwie sztuki radiostacji ratowniczych wraz z wyposażeniem (baterie, stacje ładowania) oraz jedną radiostację z obsługi wyciągu" - czytamy w poście. Skradzione radiostacje to model Motorola DP 3401.Liczą, że złodzieje się zreflektują i zwrócą sprzęt. Radiostacje są niezbędne do pracy ratowników pełniących dyżury na stacji narciarskiej. Dzięki nim można w szybki sposób przekazać informacje o poszkodowanym czy potrzebnym sprzęcie ratunkowym.Zawsze kiedy wydaje mi się, że niżej już upaść nie można,to zjawiają się tacy właśnie 'bohaterowie' Ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR są załamani. W nocy z 6 na 7 lutego, okradziono ich stację ratunkową przy górnej stacji Kompleksu Narciarskiego Sport Arena Myślenice na górze Chełm. Skradziono dwie radiostacje wraz z bateriami i stacjami ładowania oraz jedną radiostację obsługi wyciągu.Skradziono dwie sztuki radiostacji ratowniczych wraz z wyposażeniem (baterie, stacje ładowania) oraz jedną radiostację z obsługi wyciągu" - czytamy w poście. Skradzione radiostacje to model Motorola DP 3401.Liczą, że złodzieje się zreflektują i zwrócą sprzęt. Radiostacje są niezbędne do pracy ratowników pełniących dyżury na stacji narciarskiej. Dzięki nim można w szybki sposób przekazać informacje o poszkodowanym czy potrzebnym sprzęcie ratunkowym
Dobra wiadomość według TVP Info –  tvp.info @tvp_info Dobre wiadomości! #wieszwIęcej tvp.inf. Ratownicy wydostali 5-latka uwięzionego na głębokości 32 metrów. Chłopiec nie żyje [WIDEO] 7:38 • 06 lut 22 • Twitter Web App
Źródło: twitter.com
Choć może to brzmi jak żart,to ani trochę nim nie jest – Ratownicy z Wielkiej Brytanii wykazali się ogromną kreatywnością, ratując życie pewnego zabłąkanego psa, który utknął na bagnistym terenie.Czasu było coraz mniej, a zwierzę nie miało zamiaru współpracować z ratownikami i ciągle od nich uciekało.W końcu postanowiono wypróbować dosyć nietypowe połączenie w postaci drona i kiełbasy. Do niewielkiego latającego urządzenia, służącego na co dzień do monitorowania okolicznych terenów, przyczepiono na pięciometrowej linie pęto kiełbasy.Koniec końców suczka powędrowała za przynętą i wróciła ostatecznie do swojej właścicielki Ratownicy z Wielkiej Brytanii wykazali się ogromną kreatywnością, ratując życie pewnego zabłąkanego psa, który utknął na bagnistym terenie.
Dziękujemy za to, że jesteście! –
 –
0:24
 –  Łukasz Litewka2t26Smlg gonc7s6iocedgz.dfi  · „Panie Łukaszu, już nie dajemy rady. Ostatnio podczas transportu pacjenta nosze złożyły się i tylko cudem nie doszło do jeszcze większych obrażeń, prosimy o pomoc chociaż zdajemy sobie sprawę, że proszących jest tysiące”. Poznajcie mysłowickich ratowników, którzy praktycznie każdego dnia dają z siebie wszystko by ratować życie ludzi. Sytuacja covidova jest jaka jest, zgłoszeń jest więcej niż karetek, ratownicy często są pod presją, są obrażani, a mimo wszystko muszą zachować zimną krew. Ta dwójka młodych ludzi zgłosiła się do mnie z prośbą o próbę znalezienia nowych noszy. Model na którym siedzi pani nie nadaje się już do użytku. Niestety nowe, podstawowe nosze kosztują bagatela 14 tysięcy złotych. Wiem, że jesteśmy wielcy, ale to ogrom pieniędzy. Czy jakaś zaprzyjaźniona firma lub ktoś z Państwa ma dostęp do takich rarytasów? Pomóżmy im bo oni każdego dnia pomagają nam!
 –
Postaraj się, żebyście nie spotkali sięna tej samej "imprezie" –
W paczce był też list – Jeden z karkonoskich ratowników GOPR 4 grudnia pożyczył swoją kurtkę wychłodzonemu turyście, który próbował zdobyć szczyt w samych szortach. Mężczyzna jednak nie oddał pożyczonego okrycia.Ratownicy, nie mając kontaktu z turystą, opublikowali w mediach społecznościowych apel o oddanie wyposażenia. Jak zaznaczyli, służbowe okrycie jest kosztowne i "niezbędne do pracy, w ciężkich zimowych warunkach". Sprawa trafiła także na policję, a społeczeństwo zaczęło wpłacać pieniądze na rzecz karkonoskiego GOPR.Jak się okazało, apel przyniósł pożądany skutek, a kurtka wróciła do właściciela za pośrednictwem poczty. Dołączony był do niej list z przeprosinami i wyjaśnieniami.Ratownicy są zadowoleni z takiego zakończenia sprawy. Poinformowali, że zebrane fundusze przeznaczą na zakup dodatkowego zimowego wyposażenia Jeden z karkonoskich ratowników GOPR 4 grudnia pożyczył swoją kurtkę wychłodzonemu turyście, który próbował zdobyć szczyt w samych szortach. Mężczyzna jednak nie oddał pożyczonego okrycia.Ratownicy, nie mając kontaktu z turystą, opublikowali w mediach społecznościowych apel o oddanie wyposażenia. Jak zaznaczyli, służbowe okrycie jest kosztowne i "niezbędne do pracy, w ciężkich zimowych warunkach". Sprawa trafiła także na policję, a społeczeństwo zaczęło wpłacać pieniądze na rzecz karkonoskiego GOPR.Jak się okazało, apel przyniósł pożądany skutek, a kurtka wróciła do właściciela za pośrednictwem poczty. Dołączony był do niej list z przeprosinami i wyjaśnieniami.Ratownicy są zadowoleni z takiego zakończenia sprawy. Poinformowali, że zebrane fundusze przeznaczą na zakup dodatkowego zimowego wyposażenia
 –
Na miejsce udali się ratownicy GOPR Karkonosze, aby ewakuować wychłodzonego turystę – Ratownik pożyczył "poszkodowanemu" swoją kurtkę z emblematami GOPR. Ten miał zejść do auta, przebrać się i ją zwrócić. Jednak zniknął wraz z kurtką w sobotę i do dziś jej nie zwrócił
Cudem przeżyły wszystkie noworodki. Były w większości bez obrażeń, gdy ratownicy wyciągnęli je z ruin po siedmiu dniach. Nazwano je "Cudownymi Dziećmi" za to, że przetrwały tak długo bez wody, pożywienia, ciepła i kontaktu z ludźmi –
Pub w Wielkiej Brytanii był tak zasypany śniegiem, że mężczyźni przez trzy dni nie mogli się z niego wydostać, cały czas pijąc piwo i śpiewając karaoke, dopóki ratownicy ich nie wykopali –
Futurystyczna technologia, zaprojektowana przez Gravity Industries, jest rozważana jako środek transportu dla ratowników medycznych, którzy działają w trudno dostępnych miejscach. Testy wykazały, że odległość, którą można pokonać pieszo w ciągu 25 minut, osiągnąć ją można w zaledwie 90 sekund za pomocą jetpacka! –
 –
Tam okazało się, że jest jedna osoba, druga uciekła, ponieważ nie miała ubezpieczenia. Ratownicy dogonili go, ale ten odmawiał przyjęcia pomocy. Zgodził się na nią dopiero, jak dowiedział się, że nie będzie musiał płacić –
Ratownicy z Orange Beach w stanie Alabama na ustach całego świata po tym jak nosili na rękach 95-letnią Dottie z jej mieszkania na plażę, tak by znów mogła poczuć piasek pod stopami. A pod koniec dnia zanosili z powrotem do domu. Dobrzy ludzie jeszcze istnieją –
Ratownik medyczny.Wymagania: Wykształcenie medyczneNa stanowisko: umiejętność przypi***olenia komuś w nagłych wypadkach –
0:12
Nowy wiceminister zdrowiaz wielką pensją – Bromber będzie zarabiać miesięcznie nieco ponad 16 tysięcy złotych brutto. To kilkukrotnie więcej niż choćby ratownicy medyczni, którzy muszą codziennie walczyć o życie ludzkie
Podczas zamachów na WTC psy ratownicze znajdowały tak mało żywych ludzi, że wzbudzało to w nich ogromny stres, gdyż były przekonane, że zawodzą i są niepotrzebne. Ratownicy regularnie chowali się w gruzach, by psy czuły, że znajdują żywych ludzi –