Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 166 takich demotywatorów

Bogata kobieta wyśmiałaniepełnosprawnego chłopaka.Nie spodziewała się takiej reakcji kasjera! –  Jestem w sklepie, w którym często lubię robić zakupy. Za kasą stoi dwóch kasjerów, w tym chłopak (nazwijmy go „pakowaczem”) z upośledzeniem umysłowym, który jest naprawdę bardzo miłym człowiekiem i zawsze starannie pakuje moje rzeczy. Pakowacz: Chcesz?(Trzyma w ręku materiałową torbę)Ja: Nie, dziękuję, mam inną.Kobieta za mną: Boże! Pośpiesz się!Ja: Spokojnie, już kończę płacić.Gdy się odwróciłam zobaczyłam kobietę w drogim futrze i z torebką znanej marki:Kobieta za mną: Też jesteś taka powolna jak ten „pakowacz”? Ludzie specjalnej troski nie powinni przeszkadzać normalnym ludziom.Pakowacz:  (nieco obrażony): Proszę pani, ona nie jest niemądra. Ona jest na uniwersytecie. (pokazuje na logo uczelni na moich spodniach) Ona jest naprawdę mądra! Ja: A to jest najlepszy „pakowacz”! Nikt tak nie troszczy się o zakupy jak on!Moje zakupy są już zapakowane. Chłopak wie, że  idę z nimi do akademika, więc pomaga mi je nawet zarzucić na ramię.Pakowacz: Miłego dnia!Kobieta (coraz bardziej zdenerwowana):  Boże, co za upośledzeniec...Nagle, do tej pory ignorujący kobietę kasjer, zmierzył ją wzrokiem od góry do dołu i włączył się do rozmowyKasjer: Odmawiam obsługi ze względu na pani ogromną dyskryminację cenionego pracownika jak i obrazę stałego klienta. Może pani zostawić tutaj swoje zakupy, odłożymy je później na swoje miejsce. A teraz proszę wyjść.Ona natomiast nie wytrzymała napięcia, wpadła w szał i wyżyła się fizycznie na sklepowej półce rozwalając ją. Kasjer spokojnie pozwolił mi przejść za ladę dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Musiała interweniować ochrona sklepuPakowacz: Nadal będziesz tu przychodzić?(Wyglądał na zmartwionego)Ja: Jasne.Widać, że mu ulżyło, a jego uśmiechdał mi radość na resztę dnia

Cześć jej pamięci! Oto historia sanitariuszki z Powstania Warszawskiego, którą katowało UB i uratował Niemiec

Cześć jej pamięci! Oto historia sanitariuszki z Powstania Warszawskiego, którą katowało UB i uratował Niemiec –  Wanda – sanitariuszka Powstania Warszawskiego. Uszanował ją wróg, okaleczyli kaci z UBSanitariuszki Powstania Warszawskiego – bohaterskie dziewczyny, powstało o nich wiele piosenek i filmów. Napisano na ich temat wiele opowiadań nakręcono filmy. Oto jedno z opowiadań, zasłyszanych osobiście, o tych co się kulom nie kłaniały.SpotkanieW uroczym domku pod Bydgoszczą, gdzie wynajmowała skromny pokój, w upalny, sierpień dzień, pod koniec lat 60 tych XX wieku ,przywitała mnie na wózku inwalidzkim pani, z widoczną szramą na prawym policzku i wesołych, pełnych życia, niebieskich oczach. Uściskała mnie wówczas mocno na powitanie. A przy smacznym, drożdżowym placku mojej babci, opowiedziała tę niesamowitą historię swego życia, którą teraz opowiem.Wojna i konspiracyjna walkaWanda, tak miała na imię bohaterka tej opowieści, przyjaciółka mojej babci, była córką przedwojennego plutonowego zawodowego, który był podkomendnym mego dziadka – rotmistrza kawalerii. Byli oni przyjaciółmi, razem walczyli pod Krojantami i Bzurą, razem bronili Warszawy, później uczestniczyli w tworzeniu struktur AK. Walczyli w Powstaniu Warszawskim, później w partyzantce antykomunistycznego podziemia.Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, Wanda miała prawie 15 lat. W jej rodzinnym domu panował patriotyczny nastrój. W czasie okupacji należała, jak wiele jej rówieśniczek, do harcerstwa podziemnego, tam przeszła kurs sanitarny. Była piękną, czarnowłosą, wysoką dziewczyną, o niebieskich oczach. Koledzy z plutonu AK podkochiwali się w tej wrażliwej i pięknej dziewczynie.Wybuch Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 1944 r., zastaje ją w punkcie koncentracji swego oddziału na Starym Mieście w Warszawie. Dostaje ona przydział do punktu sanitarnego.W punkcie sanitarnym, jak opowiadała, operacje i zabiegi odbywały się 24 godziny na dobę. „Wszystko robiliśmy bez środków znieczulających, na żywca, więc pacjenci strasznie krzyczeli. Widziałam jak ludzie umierali, cierpieli z powodu urwanej ręki, nie mogli złapać tchu, ranni w płuca”. – tak wspominała te chwile ze łzami w oczach.Dokładnie pamiętała, jak wynikało z jej opowiadania, zajęcie Starego Miasta przez Niemców. W tym czasie, zajmowała się ciężko rannymi w punkcie sanitarnym, który mieścił się w piwnicy zbombardowanego dużego domu. Wokół, walki trwały cały czas. W czasie doprowadzenia kolejnych rannych żołnierzy AK do punktu sanitarnego, zobaczyła ciężko rannego młodego SS – mana, który prosił ją o pomoc – czując zbliżającą się niechybnie śmierć. Pomogła rannemu Niemcowi zabierając go na powstańczy punkt sanitarny.Nie pokłoniła się śmierci. Niemcy darowali jej życie. Zakatowali ją oprawcy z UBW pewnym momencie usłyszała, jak wspominała, niemieckie głosy. Pierwsze, o co zapytali Wandę Niemcy wchodząc do punktu sanitarnego, to „czy leżą tu jacyś Niemcy”. Wówczas odezwał się ranny SS-man. Niemcy odpowiedzieli, żeby nie strzelać i że bardzo dobrze się nim opiekowaliśmy. „Wtedy uzbrojony po zęby SS-man – na szyi miał naboje, granaty w ręku – podszedł do mnie, chwycił w ramię i powiedział, żeby się nie bała, bo ze względu na to, że opiekowałyśmy się jego rodakami, nie wrzuci do środka granatów” – wspomina sanitariuszka.W ten sposób uratowała życie swoje jak i 15 rannych żołnierzy AK. Dostają się oni do niewoli. Przeżyli wojnę.W 1950 r. zostaje aresztowana jako cytat: „ element wywrotowy i klasowo obcy” Wówczas, po ukończeniu matury, pracowała przed aresztowaniem w magistracie jednego z miast na tzw. terenach wyzwolonych.W katowniach UB, zamknięta w piwnicy pełnej lodowatej wody sięgającej do pasa, była bita kilka razy dziennie. Oprawcy wyrywają jej paznokcie i wbijają bagnet w policzek, domagając się informacji o żołnierzach AK, walczących na barykadach Warszawy. Wanda milczy przypłacając zdrowiem. Traci na chwilę wzrok. Oprawcy wyłamują jej nogę, bijąc kołkiem po kolanie przez 4 godziny bez przerwy. W ranę wdaje się gangrena. Noga zostaje amputowana.Zeszpeconą kalekę oprawcy komunistyczni spod znaku UB wypuszczają na wolność, wsadzają do pociągu i każą jechać do…..Niemiec.Sponiewierana fizycznie, upodlona psychicznie, trafia do wrogiego sobie kraju. Tam zaopiekowali się nią polscy żołnierze, służący w Amerykańskiej Armii. Niestety odniesione rany i załamanie psychiczne doprowadza do bardzo poważnych komplikacji wewnętrznych. Dni Wandy są, według lekarzy, już policzone. Przed śmiercią, opowiada swoją historię dziennikarzowi wojskowemu, ten publikuje jej fotografie i wspomnienia w prasie.Wróg ratuje jej życieDo szpitala, gdzie przebywa Wanda, zgłasza się znany chirurg Niemiec. Zabiera Wandę do swojej prywatnej kliniki i poddaje intensywnemu leczeniu. Tam, okazuje się, że ten lekarz spłaca swój dług gdyż to on, jak się okazało, był tym uratowanym SS – manem w 1944 r. w Warszawie przez Wandę.Podleczona w latach 60 tych XX wieku, wraca do Polski, do swojej ojczyzny. Władze komunistyczne odmawiają jej renty. Pozostaje bez środków do życia. Śpi w piwnicach, wyjada resztki ze śmietników. Pomaga je środowisko byłych żołnierzy AK dając żywność i schronienie. „Nie chciała być ciężarem” – jak mówiła, plącząc. „Dla Polski walczyłam, w Polsce umrę” i powoli umierała, a życie w niej się ledwo tliło.Środowisko byłych żołnierzy AK, w Stanach Zjednoczonych, finansuje jej wyjazd na stałe do USA. Tam jest leczona, otrzymuje rentę, ufundowaną przez byłych żołnierzy AK. Zdrowieje.O Polsce nie zapomina, odwiedzając rodzinne strony i stąd moje spotkanie z ta niesamowitą bohaterką.ZakończenieWanda sanitariuszka, Powstaniec Warszawski, bohaterka i żołnierz AK, umiera w latach 80-tych XX wieku, w otoczeniu swoich kolegów z czasów Powstania Warszawskiego, na obcej ziemi w USA. Tam jest jej skromny grób i napis na nim „Wanda, sanitariuszka Powstania Warszawskiego”.
Osłonił własnym ciałem przed kulami narzeczoną podczas zamachów w Tunezji. Dostał w ramię, klatkę piersiową i biodro. Przeżył. Ślub w 2017 roku. – Komentarz jest chyba zbędny
Zapomniani bohaterowie z Eskadry Kościuszkowskiej – Eskadra Kościuszkowska była formacją Polskiego Lotnictwa z okresu wojny polsko-bolszewickiej, złożoną z polskich asów przestworzy jak i amerykańskich ochotników, którzy ramię w ramię z Polakami walczyli z bolszewikami. Wśród nich znalazł się także słynny reżyser i scenarzysta między innymi ''King Konga' Merian Cooper, który za swoje dokonania został odznaczony Srebrnym Orderem Virtuti Militari. Godło Eskadry z czasem posłużyło za godło Dywizjonu 303
W wojnie o Państwo Islamskie obok islamistów, ramię w ramię z nimi, walczą również ich kobiety –
Przeszłość nie da o sobie tak łatwo zapomnieć –  Pewien facet pierwszy raz odwiedzał Kraków. Zamówił taksówkę na rynek i jedzie. Chciał się coś zapytać taksówkarza, klepną go w ramię. Taksówkarz w krzyk! skręcił z jezdni, wpadł do rowu, a następnie w drzewo. Facet, zszokowany, zaczyna przepraszać taksówkarza. Taksówkarz na to:- To nie pana wina. Wie pan, zanim zostałem taksówkarzem, przez 30 lat byłem kierowcą karawanu!
Członkowie ekipy filmowej błagali Bustera Keatona aby nie kręcił osobiście tej słynnej sceny, ale on się uparł – Operator ustawił kamerę, ale sam nie mógł na to patrzeć. Sześciotonowa ściana upadając zahaczyła o ramię aktora i silnie go uderzyła, co widać na filmie, a ten nawet nie drgnął Członkowie ekipy filmowej błagali Bustera Keatona aby nie kręcił osobiście tej słynnej sceny, ale on się uparł – Operator ustawił kamerę, ale sam nie mógł na to patrzeć. Sześciotonowa ściana upadając zahaczyła o ramię aktora i silnie go uderzyła, co widać na filmie, a ten nawet nie drgnął
Oj przepraszam, mam taki niezdrowy nawyk czytania ludziom przez ramię... –
Źródło: fishki.net
Jak to jest? Dlaczego Polska nadal ma wizy do USA? – Polscy żołnierze walczą i walczyli ramię w ramie z Amerykanami, wpieramy ich politykę na arenie międzynarodowej, a co więcej zrobiły dla Stanów chociażby niedawno przyjęte: Grecja, Malta, Cypr?Rząd USA traktuje nas drugorzędnie, czy oby nie gorzej. Jesteśmy dla nich zasłoną dymną, którą posługują się wtedy kiedy potrzeba wpływów Europy Środkowej, a kiedy coś trzeba dać w zamian; jak to termin współpracy rozumie, to przysłowiowy środkowy paluszek
Jestem facetem, igieł się nie boję, natomiast plastry... –
Nie pozwól, aby twoja dziewczyna rozmawiała o swoich problemach z innym facetem – Ramie do wypłakiwania się w końcu zamieni sięw penisa do ujeżdżania
Dziewczyny najwidoczniej – nie przepadają za jazdą na ramie
Są trzy pozycje, które rodzic możezająć wobec swojego dziecka – 1) Możesz ustawić się przed swoim dzieckiem i brać na siebie wszystkie przeszkody, ale zasłaniasz wtedy dziecku drogę i bez ciebie sobie potem nie poradzi. 2) Możesz iść ramię w ramię ze swoim dzieckiem. To jest lepsze, bo przynajmniej dziecko widzi świat przed sobą. Ale pamiętaj, że twoje dziecko nie jest twoim kumplem. Ty jesteś rodzicem, a to jest twoje dziecko – te role nie powinny zostać zamienione3) Możesz też ustawić się za swoim dzieckiem. Ono wtedy widzi drogę i podejmuje decyzje, ale wie, że ty zawsze tu jesteś, może więc w każdej chwili poprosić o radę i pomoc
Źródło: Luc Besson
Tatuaż – Tak ważny jak powód, przez który powstał
Po czym poznać dobrze zrobiony tatuaż? –
Justin Bieber ramię w ramię ze Stallone'm, Stathamem, Lundgrenem i Schwarzeneggerem – Może być wesoło
Ktoś nieznajomy obejmuje Cię za ramię – co robisz?
Muzyka idzie do przodu – i odciąża ramię
Zaglądają przez ramię – ...ale żaden nie podpowie!
Jeśli potrafisz śmiać się z siebie – to najlepszy dowód, że masz poczucie humoru