Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

 –  (numer (sygnatura) dokumentu)I(numer rejestru (sprawy) i kryptonim)DUKOMENDANT MIEJSKI POLICJIW BYDGOSZCZYAG-16/23/41N-KWP2walizagi jus porozumbum z No ka wkBydgoszcz, dnia 03.07.2023 r.1535KOMISARIAT POLICBydgoszcz Błoniewoj. kujawsko-pomorskiewpłyneło, ania 2023 -07-03. 1jednostkaKP WyżynyKP BłoniePP Osowa GóraKP SzwederowoKomendanKomisariatu e Bydgoszcz-BrKP KoronowoW. PrewencjiW. Sztab PolicjiW. Kryminalnynadkom. Zbigniew SperkKomendKomisariatu Policy BydgoszBydgoszcz......wal. kujawsko-pomorchiejscowość)nadkom. Zbigniewp2023wski321Pללחלי מו"מ °0Załącznik nr 2 do Wytycznych...Dyrektora BWIIK KGP z dnia .......W. d/w P-GiKW. Techniki KryminalistycznejW. Kadri SzkoleniaW. Łączności i InformatykiW. Ruchu DrogowegoZespół Ochrony PracyKomendanci Komisariatów PolicjiNaczelnicy Wydziałówpodległych KMP w BydgoszczyZespół Ochrony PracyKMP w BydgoszczyZgodnie z pismem Zastępcy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Byczyinsp. Marcina Woźniaka L.dz. WIR-SN.0151.5.8.2023.KR z dnia 27.06.2023 r.dot. konieczności podjęcia działań mających na celu obniżenie zużycia energiielektrycznej proszę Państwa o objęcie w/w zagadnienia nadzorem i podjęcie działańaby w sposób racjonalny i oszczędny gospodarować energia tj. umiarkowanedogrzewanie/ schładzanie pomieszczeń biurowych, racjonalne korzystanie z czajnikówelektrycznych, wyłączanie sprzętu komputerowego przy dłuższej nieobecnościprzy stanowisku pracy.W związku z tym, że na koniec maja 2023 zużyto już ponad 40% wymaganejwartości zużycia energii elektrycznej polecam Państwu do dnia 12.07.2023 zdaćdo Wydziału Administracyjno Gospodarczego czajniki elektryczne w niżejwymienionych ilościach:Ilość do zdania1 szt.7 szt.3 szt.2 szt.2 szt.5 szt.6 szt.2 szt.1 szt.1 szt.2 szt.8 szt.4 szt.2 szt.dnia 30.06.2023r.(data)Jednocześnie przypominam Państwu o zakazie korzystania z prywatnego sprzętuw pomieszczeniach służbowych.
Zamykanie lasów, kupno respiratorów-widmo od handlarza bronią, trefne maseczki od narciarza, fabryka maseczek, która nie uszyła ani jednej maseczki oraz 200 tysięcy nadmiarowych zgonów. Świetna to była polityka! –  PrywatnośćNiedzielski: Nasza politykacovidowa była racjonalnaDodano: wczoraj 14:102778Minister zdrowia Adam Niedzielski Źródło: PAP/EPA/ ZbigniewMeissnerMinister zdrowia Adam Niedzielskiuważa, że działania podejmowaneprzez rząd oraz resort zdrowia w czasiepandemii COVID-19, były racjonalne.
Osada w Biskupinie wiąże się z kręgiem kulturowym kultury łużyckiej, trwającym od środkowej epoki brązu, od ok. XIV w. p.n.e., po wczesną epokę żelaza, czyli do ok. V w. p.n.e. – Osada w Biskupinie wiąże się z kręgiem kulturowym kultury łużyckiej, trwającym od środkowej epoki brązu, od ok. XIV w. p.n.e., po wczesną epokę żelaza, czyli do ok. V w. p.n.e. Gród założono na podmokłej wyspie na jeziorze Biskupińskim, o kształcie zbliżonym do owalu i powierzchni ok. 2 ha. Na terenie osady znajdowało się ponad 100 domostw, usytuowanych rzędowo wzdłuż 11 ulic, o szerokości ok. 2,5 m każda. Osada otoczona była skrzynkowym wałem drewniano-ziemnym o długości 640 m, szerokości 3 m i domniemanej wysokości do 6 m, w którym znajdowała się brama wjazdowa.Według autorów definicji, "przyczyny budowy grodów obronnych o regularnej wewnętrznej zabudowie szeregowej przez ludność kultury łużyckiej, są przedmiotem sporów. Z punktu widzenia ekonomicznego zamieszkiwanie ludności rolniczej w zamkniętej przestrzeni grodu otoczonego wodą lub podmokłymi obszarami, nie jest racjonalne."Przypuszcza się, że budowa tego typu osad mogła wynikać z zagrożenia ze strony ludów koczowniczych lub walk wewnątrz-plemiennych.Mieszkańcy Świdnicy w województwie dolnośląskim mogą poczuć się dziś jak dawni mieszkańcy Polski. Ochrona przed ludami koczowniczymi z innych miast województwa, a także chęć uniknięcie walk wewnątrz-plemiennych wśród mieszkańców Świdnicy powinna być podstawą w nowych obozach.
To antykatolickie fobie lewicy i liberałów - tak poseł PiS Bartłomiej Wróblewski ocenił żądanie opozycji, by skontrolować wszystkie placówki pomocowe prowadzone przez zakonnice – Opozycja troszczy się o podopiecznych tych placówek, poseł PiS – o katolicyzm. Religia ustanawia siebie jako główny przedmiot troski, co prowadzi do sytuacji, że dobro ofiar schodzi na dalszy plan.Kilka dni temu portal WP.pl opisał gehennę dzieci w DPS w Jordanowie, prowadzonym przez zakonnice. Siostry i pracownicy świeccy znęcali się nad dziećmi.To ten sam ośrodek, w którym ponad 60 lat temu przemocy doznawała Kora Jackowska i inne przebywające tam dzieci. Przez dziesiątki lat nikt na to nie reagował. Stąd wniosek, że żądanie kontroli takich placówek jest racjonalne i nie wynika z fobii, jak sugeruje poseł Wróblewski
 –  Wojciech Szewko @wszewko • 9hJedyne racjonalne wytłumaczenie kolejnego telefonu Macrona do Putinajest takie, że w jego taryfie telefonicznej jest jakaś promocja: tanie minutydo przyjaciela, telefon do dyktatora za grosik, czy coś podobnego.
Ostatecznie po bardzo krytycznych opiniach mieszkańców spółdzielnia wycofała się z tego pomysłu –  OGŁOSZENIEZarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej w Jastrowiu informuje że:	cena lm3 ciepłej wody za IV kwartał 2021 roku	wyniosła 51,36 zł.	Przewidywany koszt ceny lm cieplej	w I kwartale 2022 roku będzie wynosił	ponad 80 zł.	W związku złym arząd Spółdzielni podjął decyzję	o czaso»ch wyłączeniach wody cieplej	w godzinach nocnych od godziny 23 do 5 rano	wci gu dnia od godzin 10 do odzinv 14.	Nadmieniamy, że od 1 lutego 2022 roku ustala się	zaliczkową stawkę za I m ciepłej wody	w wysokości 65 zł, do końca stycznia 2022 roku	będą dostarczone nowe wyliczenia.	Prosimy o racjonalne korzystanie z cieplej wody	co umożliwi uniknięcie dużych dopłat	po kwartale.	ższe utrudnienia nie s, zależne od S ółdzielni.	Zarząd Spółdzielni
... grzechu i kary. Możliwe, że ludzkość stoi na progu złotego wieku, ale jeśli tak jest, niezbędne będzie naprzód uśmiercić smoka, który strzeże drzwi, a tym smokiem jest religia"             - Bertrand Russell              (1872-1970) –

Czemu tak nie może być w Polsce? "Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem

"Wczoraj, gdy byliśmy w bibliotece, u Laury na nodze pojawiła się pokrzywka. Wiedząc, że jest to reakcja alergiczna postanowiliśmy szybko skonsultować to z lekarzem – W Norwegii po godzinach urzędowania lekarza rodzinnego, chorych kieruję się do Legevakt czyli placówki wyspecjalizowanej w udzielaniu opieki doraźnej, która jest odpowiednikiem naszego pogotowia.Gdy po kilkunastu minutach dotarliśmy na miejsce, po krótkiej rejestracji, która polega na podaniu imienia i nazwiska dziecka i nr telefonu rodziców zostaliśmy skierowaniu do triażu, który dokonuje wyspecjalizowana pielęgniarka.Laura dostała kod zielony co oznaczało konieczność oczekiwania na przyjęcie przez lekarza w poczekalni dzieci zdrowych. Musieliśmy poczekać, aż w pierwszej kolejności zbadane zostaną dzieci wymagające pilniejszego zbadania czyli te które w triażu dostały kod żółty, pomarańczowy i czerwony.W poczekalni dziecięcej jest akwarium z rybkami więc dzieci mają się czym zająć, poza tym Laura poznała miłego kilka lat starszego chłopczyka, który dał jej rączkę i się z nią zaprzyjaźnił. Po ok 30 min oczekiwania nasza córeczka została przyjęta przez lekarza pediatrę i po zbadaniu dostała do wypicia leki przeciwalergiczne, receptę i skierowanie do lekarza, który wykona jej testy i poprowadzi dalsze leczenie. Niestety na tą wizytę będziemy musieli poczekać kilka dni , bo dopiero na 26.08 były dostępne terminy.Na odchodne Pani doktor w nagrodę za to, że była dzielną pacjentką wręczyła Laurze loda.Jak Państwo widzicie służba zdrowia działa w Norwegii w sposób bardzo podobny do tego który znamy w Polsce.Jedyne różnice jakie dostrzegam to mentalność i wyszkolenie personelu medycznego w kontaktach interpersonalnych i przemyślane racjonalne procedury.W Norwegii jest nie do pomyślenia, by salowa, pielęgniarka lub lekarz mógł w najmniejszym stopniu zachowywać się w sposób nieuprzejmy lub opryskliwie w stosunku do pacjenta.Przeciwnie wielokrotnie widziałem jak spokojnie i z anielską cierpliwością pielęgniarze i pielęgniarki w norweskiej przychodni tłumaczyli coś przez 20 min starszemu mężczyźnie z początkami demencji. Czy też lekarzy, którzy siadali przy łóżku chorego i zaczynali rozmowę z uprzejmym uśmiechem od stwierdzenia, że mają mnóstwo czasu i nie wyjdą tak długo, aż nie odpowiedzą na wszystkie pytania"

W tweecie oskarżającym Kościół o przyczyny polskich porażek, jest więcej prawdy niż mogłoby się wydawać Przytaczam fakty, bo temat na czasie

Przytaczam fakty, bo temat na czasie –  Juz za czasów Zygmunta Augusta, nuncjuszepapiescy Alojzy Lippomano i Hannibal di Capuapróbowali doprowadzić w Polsce do wybuchu wojnydomowej. Jak? Namawiali oni króla do prześladowańheretyków. A trzeba sobie uświadomić jak wyglądaławtedy sytuacja religjna w kraju. Szlachta litewska i ruskabyła przeważnie prawosławna, znaczna część szlachtypolskiej przeszła na Kalwinizm lub inne wyznania. Wmiastach szerzył się luteranizm, a wśród chłopówanabaptyzm. Szeroko zakrojone prześladowanianiechybnie doprowadziłyby do wojny domowej i osłabiłypaństwo.W 1625 roku, Jan Brożek, profesor Akademii Krakowskiej,mimo że sam był księdzem katolickim, skrytykował szkołyJezuickie w dialogu 'Gratis', za rzekomą bezpłatność oraznadmierny nacisk na gramatykę kosztem wyższych nauk.W 1638 zamknięto cenioną, „ariańską" AkademięRakowską, a później Akademię w Pińczowie w którychkładziono nacisk na nauki ścisłe oraz racjonalnetłumaczenie zjawisk naturalnych. Po wygnaniu Arian,Radziwiłłowie utrzymywali nielegalnie niektórych członkówtego zboru, nie z sympatii, a ze względu na ich umiejętnościw zakresie inżynierii.W roku 1660 na sejmie stanęła sprawa reformypaństwa, w tym wyplenienia liberum veto. Po tragediPotopu była powszechna zgoda posłów na reformę.Zniesienie liberum veto było krokiem najważniejszymjak pokazała przyszłość. Sprzeciwili się tej uchwalebiskup krakowski Trzebicki i prymas WacławLeszczyński wraz z bratem Janem, agenci habsburscy.Sterował nimi poseł habsburski de Lisola.Po raz kolejny Kościół katolicki zabłysnął na sejmie niemy iw 1717 r. Zdetronizowanemu Augustowi II w roku 1709pomogły powrócić na tron Rosja i Kościół. Dążąc dozaprowadzenia rządów absolutnych, Niemiec w roku 1713wprowadził do Polski wojska saskie, które poczynały sobijak w kraju okupowanym. Gdy Sasi zamordowali kilkuszlachciców, wybuchła wojna domowa — szlachtazawiązała konfederację tarnogrodzką przeciw królowi.Konfederaci nie zgodzili się na mediację nuncjuszapapieskiego, pamiętając, kto Niemca posadził na tronie ipopierał nawet po detronizacji. Wobec tego biskupSzaniawski i hetman Pociej wystąpili z propozycjąmediacji... cara Piotra I. Poszło łatwo, bo kanclerzem byłwówczas Jan Szembek, płatny agent Rosji, senatowiprzewodniczył jego brat prymas Krzysztof.Rosja, oczywiście, wprowadziła swoje wojska do Polski, agen. Dołgoruki narzucił porozumienie. Pod rosyjskimibagnetami odbył się sejm, na którym nikogo niedopuszczono do głosu, stąd nazwa: sejm niemy. Głosowaiwcześniej uzgodnione ustawy.Kościół w porozumieniu z Rosją uzyskał, co tylko chciał.Przede wszystkim innowiercom zakazano publicznegoodprawiania nabożeństw ewangelickich i prawosławnychWymusiło to zamykanie kościołów ewangelickich, acerkwie przejmowali unici. Rosja i Niemcy godziły się naszykany względem własnych braci w wierze, gdyż był tozawsze konieczny wymóg Kościoła w zamian za zdradę iosłabienie Polski — utrzymanie silnego katolicyzmu byłopriorytetem, skutkiem zaś — zawsze słabe państwo.Na sejmie biskup Łubieński spowodował ograniczenieliczebności wojska polskiego maksymalnie do 18 tys. wKoronie i 6 tys. na Litwie. Uchwalono jednak tak niskieporcje żołnierskie, że starczało zaledwie dla 12 tys.wojska.Kolejny raz nieocenioną rolę w naszej historii Kościółkatolicki odegrał w roku 1767, pomagając Rosjizmontować konfederację radomską, aby obalićreformy Stanisława Augusta. Dążąc do powstrzymaniareformatorskich poczynań króla, ambasador Repninpostanowił wykorzystać tępotę katolickich fanatyków,kołtunów szlacheckich wychowanych przez jezuitów.Wywołał sprawę równouprawnienia innowierczejszlachty.Gdy cesarzowa Maria Teresa zwróciła się do papieżaKlemensa XIV z wątpliwościami moralnymi co dorozbioru, „Ojciec Święty, któremu Polacy zawsze ślepowierzyli, pospieszył jej odpowiedzieć, w imieniu niebai ziemi, że inwazja i rozbiór były nie tylko właściwepolitycznie, ale i w interesie religii; że w PolsceMoskale mnożą się niebywale; że wprowadzają tampo kryjomu religię schizmatycką; i że dla duchowegodobra Kościoła było konieczne, ażeby dwór wiedeńskirozciągnął swe panowanie możliwie daleko"głównymi sprawcami ratyfikacji traktatówrozbiorowych przez polski sejm byli biskupi:Młodziejowski — jako kanclerz — byłorganizatorem sejmu. Ostrowski przewodniczyłsenatowi i delegacji podpisującej traktatyrozbiorowe, Massalski płomiennymi mowami zarozbiorem zyskał dla Kościoła miano „czwartejpotencji rozbiorowej". Za „zasługi dla Polski"biskupowi Ostrowskiemu papież na prośbę Rosji iAustrii zapłacił złotodajną godnością prymasa Polskii Litwy.Kler aktywnie popierał targowickich zdrajców, bonie mógł się pogodzić z „bezbożnym, jakobińskimdziełem Konstytucji 3 maja", postępowymi hasłamioraz utratą majątków, które Sejm Wielkiprzeznaczył na odbudowę wojska. Intrygowałnuncjusz Saluzzo, który w listach do Rzymuprzedstawiał Kołłątaja i Staszica jako jakobinów.To wróg Polski papież Pius VI pobłogosławiłtargowicę,Wdzięczna targowica przywróciła Kościołowi majątki,cenzurę wydawnictw i zwróciła oświatę.
W końcu jakieś racjonalne wytłumaczenie –  Pies: Macha łapą przez senLudzie: Pewnie gdzieś biegnie wśnie!Pies w tym czasie:
 –  Rząd zamyka baseny, siłownie,galerie handlowe, stacjonarnągastronomię, hotelePo zamknięciu liczba aktywnychzakażeń i tak gwałtownie rośnie!Mamy galopujący wzrostaktywnych przypadków,a rząd nagle poluzowujeotwierając m.in. galeriehandloweI nagle mamy cud,otwarcie galerii powodujenagły spadek aktywnychprzypadków!!!Rząd przerażony nagłymspadkiem aktywnychprzypadkówzapowiada totalny lockdown!
"Na złość mamie odmrożę sobie uszy" – Tak widzę zwolenników Konfederacji, którzy mówią, że nie zagłosują lub oddadzą nieważny głos w niedzielę, ponieważ ich kandydat odpadł w pierwszej turze. Czy to jest racjonalne podejście zwolenników ugrupowania, które uważa się za najrozsądniejsze na polskiej scenie politycznej?Czy naprawdę nie dostrzegacie żadnej różnicy między pozostałymi kandydatami i nie dostrzegacie konsekwencji wyboru tego czy innego prezydenta? Czy nie dostrzegacie, co będzie korzystniejsze dla Polski i Konfederacji w dłuższej, a nawet krótszej perspektywie?To, że nie ma kandydata Konfederacji w drugiej turze, nie jest powodem do robienia focha. Wciąż Wasz głos ma znaczenie i wciąż macie wpływ na losy kraju. Macie wpływ na to, czy po wyborach coś się w Polsce zmieni, czy nic się nie zmieni. I nie oszukujcie się, że ten wybór nie ma żadnego znaczenia i żadnych konsekwencji
Ludziom wmówiono podział na Lewice i Prawice, a tutaj chodzi jedynie o racjonalne myślenie –  Rozmawia dwóch ludzi:Pierwszy - Nie jestem narodowcem,narodowcy są źliDrugi - To kim jesteś?Pierwszy - Internacjonalistą!Drugi - Jakby siedziba coca-coli miałasię przenosić to wolałbyś żebyprzeniosła się tu do Wrocławia czy doPekinu, u nas płaciła podatki czy tam?Pierwszy - No oczywiście, żeby doWrocławia by u nas płaciła podatkiDrugi - To pupa jesteś, nieinternacjonalista, bo temu było bywszystko jedno.
"Zadziwiające, jak wielu ludzi zaopatrzyło się w ryż i makaron, a jak niewielu w racjonalne myślenie."- Szymon Konwerski –
 –  Aleksandra | A jak chcę Sarenkę Hanię ale niechcę żeby nazywała się Hania, tylko Stefania, no bo jest BorsukBartek. Pszczółka Pola, Dzięcioł Dominik i to ma jakiś sens a tunagte Sarenka Hania. Nie pasuje. To można jakoś wymienić? Bodenerwuje mnie to imię SarenkiLubię to! Odpowiedz  1 d^ Ukryj 54 odpowiedziKatarzyna |      |. sarenkaSwietoslawaLubię to! Odpowiedz - 1 d ^£    Biedronka © Aleksandro, jeżeli będziesz miała swojąsarenkę, to możesz nazwać ją wedle Twojego uznaniaLubię to! Odpowiedz 1 d Edytowano W» "Aleksandra J^B _|   ] Biedronka nie mamproblemów z głową, nie będę Sarenki Hani nazywać SarenkąStefanią. To Wy musicie zmienić. Może być na Świętosławejak napisała Pani Katarzyna MałeckaLubię to! Odpowiedz - 1 d w+0*0"£    Biedronka © Bardzo nas to cieszy, że potrafisz się samazdiagnozować w A nasza Sarenka pozostanie Hanią 1f0» ^ 220Lubię to! Odpowiedz 1 d ^Aleksandra Biedronka jakwidać,racjonalne argumenty do Was nie docierają. Późniejzabraknie borsuków i zostaną same sarenki i będziecie sięzastanawiać dlaczego.
Trudno uwierzyć, że nie pisze tego pięcioletnia dziewczynka –  A jak chcę Sarenkę Hanię ale nieAleksandrachce zeby nazywala się Hania, tylko Stefania, no bo jest BorsukBartek, Pszczótka Pola, Dzięcioł Dominik i to ma jakiś sens a tunagle Sarenka Hania. Nie pasuje. To można jakoś wymienic? Bodenerwuje mnie to imię SarenkiLubie to! Odpowiedz 20 godz| AleksandraKatarzynasarenkaSwietoslawaLubię to! Odpowiedz 20 godzBiedronka Aleksandro, jeżeli bedziesz miała swojąsarenke, to możesz nazwać ją wedle Twojego uznaniaLubię to! Odpowiedz 20 godz EdytowanoAleksandraproblemów z głowa, nie będe Sarenki Hani nazywać SarenkąStefanią. To Wy musicie zmienič. Może być na Swiętosławejak napisała Pani KatarzynaBiedronka nie mamLuble to! Odpowiedz 20 godzBiedronka Bardzo nas to cieszy, że potrafisz się samazdiagnozować A nasza Sarenka pozostanie Hania13Lubie to! Odpowiedz 20 godzBiedronka jakAleksandrawidać.racjonalne argumenty do Was nie docierają. Póżniejzabraknie borsuków i zostaną same sarenki i będziecie sięzastanawiać dlaczego10Lubię to! Odpowiedz 19 godz
Źródło: Facebook
A ty jesteś tylko przypadkowym odpadem natury i możesz w dupę sobie wsadzić swoją wrażliwość, uczuciowość, racjonalne postrzeganie świata i wątpliwości co do wszystkiego –

Na drzwiach tego niezwykłego sklepu wisi tabliczka: „Jeśli Twoje życzenie nie zostało spełnione, to znaczy, że jeszcze nie zapłaciłeś”

Na drzwiach tego niezwykłego sklepu wisi tabliczka: „Jeśli Twoje życzenie nie zostało spełnione, to znaczy, że jeszcze nie zapłaciłeś” – Na peryferiach Wszechświata znajduje się mały sklepik. Szyldu dawno już nie ma, został zdmuchnięty przez kosmiczny huragan. Nowego szyldu właściciel sklepu nie powiesił, ponieważ wszyscy okoliczni mieszkańcy dobrze wiedzą, że sklep sprzedaje marzenia.Asortyment jest bardzo bogaty – można tu kupić praktycznie wszystko. Jacht, dom, małżeństwo, posadę prezesa korporacji, pieniądze, dzieci, dobrą pracę, duży biust, medal olimpijski, samochody, drużyny piłkarskie, władzę, sukces i wiele innych dóbr.W sprzedaży nie ma jedynie Życia i Śmierci – ich dystrybucją zajmuje się Centrala znajdująca się w innej Galaktyce.Każdy klient, który wchodzi do sklepu (bo są też tacy, którzy ani razu nie weszli i do tej pory siedzą na tyłku i zajmują się samym „chceniem”) w pierwszej kolejności pyta o cenę swojego marzenia.A ceny są różne…Wymarzona praca na przykład, kosztuje rezygnację ze stabilności i przewidywalności, gotowość do samodzielnego planowania i organizowania własnego życia, wiarę we własne siły oraz pozwolenia sobie na taką pracę, jaką kochasz, a nie taką, jaka się nawinie.Władza ma nieco wyższą cenę: trzeba zrezygnować z pewnych swoich przekonań, nauczyć się znajdować do wszystkiego racjonalne wytłumaczenie, umieć odmawiać, znać swoją wartość (a powinna być wysoka), pozwalać sobie na mówienie „ja”, wyrażać własną opinię, niezależnie od akceptacji czy dezaprobaty otoczenia. Niektóre ceny wydają się dość dziwne: małżeństwo można otrzymać w zasadzie za bezcen, natomiast szczęśliwe życie kosztuje bardzo drogo – wymaga osobistej odpowiedzialności za własne szczęście, umiejętności cieszenia się życiem, znajomości swoich celów, rezygnacji z dążenia żeby wszystkim dogodzić, doceniania wszystkiego co się ma, pozwolenia sobie na bycie szczęśliwym, świadomości własnych zalet, rezygnacji z bonusu „ofiary”, ryzyka utraty niektórych znajomych…Nie każdy klient, który wchodzi do sklepu, jest gotowy, żeby od razu kupić marzenie.Niektórzy, gdy widzą cenę, natychmiast wychodzą. Inni stoją w zadumie, licząc swoje zasoby i zastanawiając się, skąd wziąć więcej środków.Czasem ktoś się skarży, że ceny są za wysokie i prosi właściciela o rabat albo pyta, kiedy będzie wyprzedaż.Są też tacy, którzy wyciągają z kieszeni wszystkie swoje oszczędności i odbierają marzenie, zapakowane w piękny szeleszczący papier.Są zawsze odprowadzani wzrokiem przez zazdrosnych klientów, którzy szepczą złośliwie, że właściciel sklepu to na pewno ktoś z rodziny i marzenie dostali pod ladą, po znajomości.Właściciela sklepu dawno już proszono, żeby obniżył ceny, co zwiększyłoby liczbę klientów.Ale takie postulaty za każdym razem spotykały się z odmową, ponieważ właściciel uważa, że to obniży jakość marzeń.Kiedy pytano go, czy nie obawia się bankructwa, mówił, że nigdy nie zabraknie śmiałków, gotowych ryzykować i zmieniać swoje życie, rezygnując z nawyków i bezpiecznej przewidywalności, zdolnych do wiary w swoje marzenia, mających dość sił i środków, by zapłacić za ich realizację…”
Źródło: Stephen King

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo?

Czy My jako Polacy mamy w swoim kraju do czegoś prawo? –  Chciałam się podzielić może nie piekielną historią, ale dającado myśleniaMój synek, tak się złożyło, stracił słuch jako maleńkiedziecko. Po wielu perypetiach nad ktorymi nie chcę sięrozciągać, otrzymał szansę na wszczep implantuślimakowego, czyli takiej protezy ucha. Cud, miód i orzeszki,wszyscy zachwyceni. Operacja się odbyla, mały ma "uchojak potocznie nazywamy je w domu. Latka lecą, dwa z nichszlag trafił, bo mały miał zbyt mocno "podkręcony" procesormowy i na jego widok reagował wyciem jakby był zarzynanyKilka ratunkowych wizyt w klinice i tak!, nie jestem złą matkąktóra nie umie okiełznać dzieciaka, to jednak kwestiaustawieńWszystko naprawione, dzieciak nosi"ucho", latka znów lecąZbliża się nieublaganie koniec gwarancji, a co za tym idzie idarmowej wymiany zużytych elementów procesora. Dlaniewtajemniczonych powiem, że koszt takiego procesora tosporo ponad 30 tys. złotych, czyli spora kasa. W związku zopowieściami, jakie były nam przekazane w klinice, po5s ochronny), można się starać o nowy procesor.Z racji, że nie jestem pazerna, postanowilam poczekać,prawie 6 lat, jednak niestety dłużej już się nie dało czekać,ponieważ procesor nosił wyraźne znaki użytkowania przezdziecko i nie moglam być pewna jakości dźwięków jakie synodbieralRozpoczął się żmudny proces walki o nowy procesor.Najpierw listy z prosbą o wymipotem odmowa i tak w kółko. Czemu? Bo procesor działa, askoro dziala to nie będzie wymiany. Moje racjonalnełumaczenie, że skoro dano go na 5 lat, to staram się o niegodbać, tak by służyt dziecku jak najlepiej, jakoś do nikogo niedocieraly. Dodam tylko, ze w momencie apelowania o nowyprocesor, syn niektóre elementy miał już wspomaganeplastrem, ponieważ się samoistnie rozlączaly. Fakt, że bezgwarancji nie jestem w stanie z wlasnej kieszeni oplacićchoćby najtańszej naprawy, został skwitowanystwierdzeniem, że mogą mi w klinice wymienić uszkodzonyelement na element, który ktoś już tam zostawit do naprawyCzyli wymienimy zepsuty na zepsuty, ale naprawionyGenialneanę, później wizyty kontrolnePo kilku odwołaniach, nawet mnie zaczęły puszczać nerwyZapytałam wprost, czy aby dostać nowy procesor dla synamuszę obecny wrzucić pod samochód, albo utopić? Teżdne wyjście, bo wtedy i tak będę musiała czekać... BezsensuTak się poukładało, ze razem z synem wyjechalismy doWielkiej Brytanii. Mieszkamy tu ponad pół roku, mały maszkolę itdNiestety problem procesora pozostal. Postanowilam więczasięgnąć rady u władz lokalnych, czy mam jakieś szansę napomoc w tym temacie. Jak wszyscy wiedzą, na Wyspachobcokrajowcy to teraz gorący temat, więc sukcesu się niespodziewałamWyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy po 3-4 tygodniachdostaję list z tutejszej kliniki z zaproszeniem na wizytęJedziemy z synem i jego niezbyt już pięknym procesoremmina pań z kliniki na widok sprzętu bezcenna. Siedzęczekam, patrzę co się dzieje. Do badań panie wymieniają miprawie cały procesor, wygląda bosko, dla mnie to jak widokauta z salonu. Części mojegojak ubodzy, naprawdę ubodzy krewni po przejściachCzekam na koniec badań i powrót moich zużytych części.Szok, panie oddają mi te części, które zamontowały. Na mojetłumaczenia, że nie stać mnie na zaplatę za te częściwybuchają śmiechem, że jaka zapłata? To dla dziecka, bo musię NALEŻY. Wiecie jakie to uczucie? To jakby wygrać 6 wTotkaprocesora wygladaja przy nichDodam tylko, że w ciągu 2 miesięcy od tamtej wizyty,dostałam list, że syn otrzyma najnowszy typ procesoramowy, mam jedynie wybrać sobie kolor jaki chciałabym dlasyna.Ktoś oczywiście zapyta, gdzie tu piekielność? W końcuhistoria z happy endem. Owszem, tak, ale ja pytam, dlaczegow naszym kraju tak trudne jest uzyskanie pomocy dlaniepełnosprawnego dziecka? Dlaczego u nas trzeba sięplaszczyć, błagać, o wszystko się wykłócać? Czy my, jakorodzice, czy same osoby niepełnosprawne, wybieramy takilos? Czy ja idąc i prosząc o pomoc dla syna, nadużywamczyjeś łaski? Oddałabym wszystkie procesory mowy iwszelkie inne cuda techniki, jakie zostaną dla osóbniesłyszących wymyślone, za normalny słuch mojego synaKtos powie, ze mi się w d...le przewraca, bo wyjechalam zagranicę. Może i tak, bo będę wychwalać kraj w którym po 4miesiącach udało mi się uzyskać większą pomoc dla synaniż w moim rodzinnym kraju przez 2 lataPIEKIELNPL
Źródło: http://piekielni.pl