Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 50 takich demotywatorów

Dobrze, że nie kupiłem u innego sprzedawcy, BEZ RABATU, BEZ PROMOCJI za... 119 zł – Sprawdziłem wszystkie oferty tego produktu na tym portalu, oraz w sieci.Oferta z PROMOCJĄ z działu OKAZJE, jest NAJDROŻSZA!Normalne cena tego produktu to 119-129 zł NIGDZIE ten produkt nie kosztuje 450 zł. Gdzie jest UOKiK?Rozumiem wolny rynek, ale taka akcja ze strony tego portalu, to już robienie z ludzi idiotów!Przejrzałem kilka ofert z działu OKAZJE.Praktycznie każdy z tych produktów można znaleźć taniej i to na tym samym portalu! To już jest szczyt!
Źródło: zrzut ekranu, portal aukcyjny
 –  Przy okazji drobnego remontunazbierało mi się punktów naLeroyowskiej karcie stałego klienta'Dom'. Punkty mogę wymienić na10% rabatu na cały asortymentprzez cał jeden dzień. Złożyłemzamówienie z dostawą na różnychdziałach. Do kasy podchodzę pusto,tylko z kilkoma kartkami doskanowania. Madka z tłustymbombelkiem już za mną sapie, żedługo, a przecież stanęła za mną bonic nie miałem. Milczę. Staram sięnie wdawać w dyskusje z debilami.Kasjerka pyta o karte 'dom' podajęjej i mówię że chcę skorzystać zrabatu 10%. Madka za mną "Ja teżchcę skorzystać z tego rabatu!".Zapłaciłem i odszedłem kawałekuporządkować te zamówienia.Kasjerka biedna musiała jejtłumaczyć na czym to polega itd. Alemadka nieugięta ona chce rabat bojak nie to zawoła kierownikakasjerka wypaliła "niech panipoprosi tego pana, rabat jest ważnycały dzień na wszystko, więc nic niestraci". Psia mać nie zdążyłemuciec. Niech ma na te wiceroje.Madka z bomblem-chomikiemniemal pod auto mnie odprowadziłai zaproponowała, że mi lodapostawi. Dosłownie tak powiedziała.Zapytałem "ale tak na parkingu przydziecku?". Zrobiła się purpurowa irzekła mi "ale z pana jest świnia! Amyślałam, że to początek miłejznajomości". Pierdziele, wolę byćświnią
Przykro mi, ale nie kojarzępana twarzy –
Szanujmy się nawzajem –  Drogi kliencie!-szanuj sprzedawce, zakupy to transakcjaobustronna-mając do wydania 20 zł lub 2000zł nie jesteśkrólem życia i nie traktuj innych jak szmatypoczekaj na swoją kolej, trzem osobomjednocześnie nie da się pomócile to kosztuje i dlaczego tak drogo?" jużdawno nikogo nie śmieszyprzywołać ręką to możesz psarozmawiasz ze mną, nie odbieraj telefonu.Jak zaczniesz rozmawiać - nie będę czekać,zajmę się czymś innymwchodzisz do kogoś to się przywitaj-ale musi być rabat -nie musi-bo pójdę do konkurencji- to biegnij do nich- nie rzucaj mi pieniędzydziękuję i do widzenia - to proste zwroty-problem z kasą - nigdy nie zawiesił Ci siękomputer?-chrząkanie nie sprawi, że kolejka sięzmniejszysklep to nie śmietnik, budka telefoniczna,poczekalniaSZANUJMY SIE TYLKO CZY AŻ TYLE?
PizzaPortal podczas meczu Polska-Austria dał rabat na swoją pizzę w zależności od tego, komu zamawiający kibicuje. Głosy rozłożyły się następująco:4% - Polska, 96% - Austria – Jak widać 2% rabatu to uczciwa cena za sprzedaż swojego patriotyzmu
 –  Z okazji 70. rocznicy powstania Chińskiej RepublikiLudowej oraz 70. rocznicy nawiązania stosunkówdyplomatycznych między Chinami a Polską, RestauracjaXinglong od 01.08.2019 do 01.12.2019 oferujespecjalną promocję.Goście zagraniczni Restauracji Xinglong (obywatelePolski i innych krajów poza ChRL) mogą skorzystaćz 10% rabatu, jeśli przywitają się w jezyku chińskim,zaś 20% rabat czeka na gości, którzy złożą zamówieniew języku chińskim! Analogicznie nagrodzimy, jeśliChinczycy zastosują język polski.Chcielibyśmy zachęcić zagranicznych przyjaciół donauki chińskiego i zrozumienia Chin, promując przytym chińską kulturę kulinarną. Zachęcamy równieżChińczyków do nauki polskiego, zrozumienia polskiejkultury i większej integracji ze społecznością lokalnąRazem zbudujmy most przyjaźni łączący naródchiński i polskiChcielibyśmy szczególnie podziękować za wieloletniewsparcie, sympatię i życzliwość dla Restauracji Xinglong!Caehamywizyle nouych i starych prayjaciól!
''Rabat 30%", ''Zniżka 50%'', ''Wyprzedaż -70%" - i o tyle właśnie spada sprawność babskiego mózgu w sklepie –
Daj mi rabat, albo wołaj menadżera –

Kolejkowa lektura obowiązkowa:

 –  Drogi kliencie!-szanuj sprzedawcę,zakupy to transakcja obustronamając do wydania 20zł lub2000zł nie jesteś królemżycia i nie traktuj inych,jak szmaty-poczekaj na swoją kolej, trzemosobom jednocześnie pomócsię nie da-"ile to kosztujei dlaczego tak drogo" dawnonikogo nie smieszy- przywołać ręką to możesz psa- rozmawiasz ze mną,nie odbieraj telefonujak zaczniesz rozmawiacnie będę czekał, zajmęSie czyms inymwchodzisz do kogośto się przywitaj- ale musi być rabatnie musibo pójdę do konkurencji- to biegnij do nichnie rzucaj mi pieniędzydziękuję i do widzenia- proste zwrotyproblem z kasąnigdy nie zawiesiíCi się komputer?chrząkanie nie spraże kolejka się zmiejszyW1,-- sklep to nie śmietnik,budka telefoniczna,poczekalniaSZANUJMY SIETYLKO CZY AZ TYLE?Sprzedawca
 –  Chce pani naszą 	kartę rabatową? 	A co ona 	daje? 	Będzie się pani walać 	po torebce i wkurw*ać, 	a jak będzie w końcu 	potrzebna to się 	nie znajdzie 	Ok, biere
 –  baretowych i stand-uperów rabat 20 zł (dotyczy tylko za-powalczy o glowne nagrody kupu w kasach WO).-Grand Prix. Gwiazdami wie-JR)Danielprzeprasza za użycie słów wobecPiotrjest śmieciemipsychopatw dniu 18.12.2016 r. w obecności jego byłych najbliższych, nazywając goMam nadzieję iż nie będę zmuszony ponownie używać tych słów.Niniejsze ogtoszenie zostaje zamieszczone w wyniku ugody zawartejpomiędzy stronami zawartej przed Sądem Rejonowym w Wałbrzychu,11.09.2018 w sprawie o czyn z art.216 k.k. sygn.akt.I1626/2018

Na drzwiach tego niezwykłego sklepu wisi tabliczka: „Jeśli Twoje życzenie nie zostało spełnione, to znaczy, że jeszcze nie zapłaciłeś”

Na drzwiach tego niezwykłego sklepu wisi tabliczka: „Jeśli Twoje życzenie nie zostało spełnione, to znaczy, że jeszcze nie zapłaciłeś” – Na peryferiach Wszechświata znajduje się mały sklepik. Szyldu dawno już nie ma, został zdmuchnięty przez kosmiczny huragan. Nowego szyldu właściciel sklepu nie powiesił, ponieważ wszyscy okoliczni mieszkańcy dobrze wiedzą, że sklep sprzedaje marzenia.Asortyment jest bardzo bogaty – można tu kupić praktycznie wszystko. Jacht, dom, małżeństwo, posadę prezesa korporacji, pieniądze, dzieci, dobrą pracę, duży biust, medal olimpijski, samochody, drużyny piłkarskie, władzę, sukces i wiele innych dóbr.W sprzedaży nie ma jedynie Życia i Śmierci – ich dystrybucją zajmuje się Centrala znajdująca się w innej Galaktyce.Każdy klient, który wchodzi do sklepu (bo są też tacy, którzy ani razu nie weszli i do tej pory siedzą na tyłku i zajmują się samym „chceniem”) w pierwszej kolejności pyta o cenę swojego marzenia.A ceny są różne…Wymarzona praca na przykład, kosztuje rezygnację ze stabilności i przewidywalności, gotowość do samodzielnego planowania i organizowania własnego życia, wiarę we własne siły oraz pozwolenia sobie na taką pracę, jaką kochasz, a nie taką, jaka się nawinie.Władza ma nieco wyższą cenę: trzeba zrezygnować z pewnych swoich przekonań, nauczyć się znajdować do wszystkiego racjonalne wytłumaczenie, umieć odmawiać, znać swoją wartość (a powinna być wysoka), pozwalać sobie na mówienie „ja”, wyrażać własną opinię, niezależnie od akceptacji czy dezaprobaty otoczenia. Niektóre ceny wydają się dość dziwne: małżeństwo można otrzymać w zasadzie za bezcen, natomiast szczęśliwe życie kosztuje bardzo drogo – wymaga osobistej odpowiedzialności za własne szczęście, umiejętności cieszenia się życiem, znajomości swoich celów, rezygnacji z dążenia żeby wszystkim dogodzić, doceniania wszystkiego co się ma, pozwolenia sobie na bycie szczęśliwym, świadomości własnych zalet, rezygnacji z bonusu „ofiary”, ryzyka utraty niektórych znajomych…Nie każdy klient, który wchodzi do sklepu, jest gotowy, żeby od razu kupić marzenie.Niektórzy, gdy widzą cenę, natychmiast wychodzą. Inni stoją w zadumie, licząc swoje zasoby i zastanawiając się, skąd wziąć więcej środków.Czasem ktoś się skarży, że ceny są za wysokie i prosi właściciela o rabat albo pyta, kiedy będzie wyprzedaż.Są też tacy, którzy wyciągają z kieszeni wszystkie swoje oszczędności i odbierają marzenie, zapakowane w piękny szeleszczący papier.Są zawsze odprowadzani wzrokiem przez zazdrosnych klientów, którzy szepczą złośliwie, że właściciel sklepu to na pewno ktoś z rodziny i marzenie dostali pod ladą, po znajomości.Właściciela sklepu dawno już proszono, żeby obniżył ceny, co zwiększyłoby liczbę klientów.Ale takie postulaty za każdym razem spotykały się z odmową, ponieważ właściciel uważa, że to obniży jakość marzeń.Kiedy pytano go, czy nie obawia się bankructwa, mówił, że nigdy nie zabraknie śmiałków, gotowych ryzykować i zmieniać swoje życie, rezygnując z nawyków i bezpiecznej przewidywalności, zdolnych do wiary w swoje marzenia, mających dość sił i środków, by zapłacić za ich realizację…”
Źródło: Stephen King
Ludzie, oglądajcie rachunki przed wyjściem ze sklepu! – Kombinujesz jak możesz byle tylko zapłacić parę groszy mniej, szukasz promocji a na końcu przy kasie okazuje się, że cena inna niż na półkach, rabat się nie nabił albo kasjerka jeden towar policzyła trzy razy, bo to przecież super skomplikowane przeciągnąć towar pod czytnik. Nie dajmy zarabiać im za darmo!
Źródło: Hurt i Detal
 –  Szanowni klienci! W przypadku pytań o rabat uprzejmie informujemy iż jest on nadal stolicą Maroka
 –  MAM DUŻO FOLLOWERSÓW NA INSTAGRAMIEPOPROSZĘ ALBO RABAT ALBO ZAWOŁAĆ MENADŻERA
Cena regularna vs. cena po rabacie na wielkim otwarciu sklepu –
 –  DORABIANIE KLUCZYOD 5 złRABATPO WYSŁUCHANIUAPELU SMOLEŃSKIEGO
Biura podróży już się zabezpieczają –
Wziąłem rabat na najtańszy lot – Linie lotnicze chyba próbują mi coś powiedzieć