Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 266 takich demotywatorów

 –  Marcin Skwierawski1t gSgtcegponsodozaorea.dr  · Przez spóźnione decyzje rządu przedsiębiorcy znaleźli się w trudnej sytuacji. Zarząd Dróg i Zieleni  zakupi kwiaty od sopockich przedsiębiorców i posadzi je w przestrzeni publicznej m.in. na rondach. Dla przedsiębiorców, którzy nie mogli prowadzić działalności zostanie anulowana opłata za zajęcie pasa drogowego. Dodatkowo zaproponowaliśmy inne  miejsca w przestrzeni publiczne (plac kuracyjny przy molo) do sprzedaży kwiatów ale przedsiębiorcy postanowili pozostać przy cmentarzu na ul. Malczewskiego. Zmiana miejsca wiąże się z koniecznością ponoszenia dodatkowych kosztów transportu czy osobowych. Zachęcam mieszkańców, aby kupili kwiaty do mieszkań, na balkony, do ogrodu a znicze wykorzystamy w przyszłości. Warto być solidarnym!
 –  Piotr Stan ► Wybory29 m • SPoszukiwany.kopiujcie i udostępniajcie dalej. PILNECzy ktoś rozpoznaje funkcjonariusza ze zdjęcia?Mamy informacje, że pałował uczestniczki marszukobietEla GawinRozpowszechnianie czyjegoś zdjęcia bez jego zgody izniesławianie, to naruszenie wizerunku i pomówienie,od ścigania przestępstw jest policja. Jak wierzyćautorowi posta skoro sam łamie prawo i stosujeprzemoc? Niszczycie kościoły, pomniki, demolujeciepubliczne mienie, grozicie ludziom, zaraz przeczytamo sobie jakieś wyzwiska... Walczycie o swoje prawa,ale łamiecie prawa innych! Dlatego nie macie racji <*> Ija wam niewierze!
Tymczasem w TVP w programie „Rodzinny ekspres” tęsknią za czasami, kiedy mozna było karać kobiety za publiczne wszczynanie dyskusji –
0:38
 –  ...Polskie Babcie3 dni · PubliczneWypowiadamy się w imieniu Polskich Babć,spontanicznego ruchu społecznego. Od dwóch latprotestujemy na ulicy w imieniu naszych Wnuczek iWnuków (a od pięciu przeciwko rządom pis).Jesteśmy z młodymi i dla nich. Staramy się obalićstereotyp "moherowych" babć. Bronimydemokracji, Konstytucji, Sądów i Prokuratury,prawa wyboru, praw człowieka, szykanowanych iwykluczanych. Organizujemy własne protesty,przyłączamy się do wszystkich, które zgodne są znaszymi poglądami i ideałami. Jesteśmy zawsze zMłodymi Ludźmi, klimat, przemoc w rodzinie,prawa kobiet... Walczymy o przełamanie uprzedzeńi stereotypów. Jak widać mało skutecznie. Dostajenam się w tej chwili po głowach od tych młodychludzi, o których walczymy od lat. W postach ikomentarzach, wypowiedziach w mediach stalepojawiają się oskarżenia, że to "stare baby", starepokolenie jest winne, że ograniczono prawa kobiet.Demokrację i wolność odbiera się małymikroczkami, kropla drąży skałę. To, na co pozwoliłasobie w tej chwili ta "władza" jest efektemprzyzwolenia na ich (nie)rządy przez pięć lat. Azatem prosimy, nie generalizujmy i nie polaryzujmysię pokoleniowo. Nie wszystkie babcie sąmoherowe, są też tęczowe. Jeszcze razpowtarzamy: Jesteśmy z Wami i dla Was w każdejsłusznej sprawie i to bardzo aktywnie.POPolskieBabcieSita BezsilnyBabcieBezsilnychNIECZARNKHOMOFOBABak
W filmie Mroczny rycerz powstaje (2012), Bruce nie nosił maski podczas sceny balu maskowego. Uważa on bowiem Batmana za swoją prawdziwą tożsamość, a "Bruce'a Wayne'a" za jego przebranie publiczne. Kiedy Selina zapytała go: "Za kogo się przebrałeś? " odpowiedział: "Bruce Wayne, ekscentryczny miliarder" –

Jerzy Owsiak ma koronawirusa i apeluje: "nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie"

 –  Jurek Owsiak O3g• PubliczneTesty rozpoznały koronawirusa.Ostatni tydzień był dla mnie i dla Fundacji bardzopracowity -między innymi robiliśmy bardzo dużezakupy sprzętów medycznych. Prowadziliśmy jew ogromnym reżimie sanitarnym i chociaż pozakończeniu Konkursu Ofert czułem się jeszczebardzo dobrze, to w piątek wieczorem poczułemtypowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38stopni. Byłem przekonany, że może to być tylkogrypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wrazzżoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny,ale powoli objawy mijały. W poniedziałekmyślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i poprostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednaktesty i okazało się, że wynik jest pozytywny. Topokazuje, jak bardzo różną formę przybierakoronawirus. Gdyby pandemia nie była obecna wewszystkich przekazach medialnych, uznałbym toza coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz idzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testuzmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlategoapeluję do Was: nie bagatelizujcie nawetnajmniejszych objawów. Dbajcie o siebie.W weekend wysłałem do wszystkichpracowników, z którymi miałem styczność,informację, aby mieli się na baczności, że poddamsię testom, ale w międzyczasie i oni powinnibardzo uważać na siebie i swoich bliskich iograniczyć wszelkie spotkania. Już odponiedziałku nasza Fundacja pracuje praktyczniew systemie home office. W poniedziałek to było80% a dzisiaj po wynikach większość nas już nahome office. Dodatkowo od dzisiaj wszystkieosoby, które miały ze sobą styczność - zgodnie zzasadmi - spędzą czas na ścisłej samoizolacji.Piszę o tym ze szczegółami, abyśmy wszyscyzdawali sobie sprawę, że zagrożenie jest stałewokół nas. Mimo że podczas naszej pracy -zarówno Konkursu Ofert, jak i podczasfunkcjonowania pracy w Fundacji, przestrzegamyzasad bezpieczeństwa, między innymi codziennemierzenie temperatury naszym pracownikom,noszenie maseczek, to jednak nie ustrzegliśmysię, aby zarazić się koronawirusem. Natychmiastpowiadomiłem o tym naszych pracowników iteraz oczywiście poddam się wszystkimczynnościom, które nakłada na mnie tenpozytywny wynik testu. Fundacja mimo homeoffice pracuje pełną parą, już raz na wiosnę wpierwszej fazie pandemii w ten sposóborganizowaliśmy naszą pracę i jak wszyscywidzicie, nie straciliśmy ani jednego dnia, abydobrze pracować i realizować wszystkie naszefundacyjne plany.Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy w całejPolsce będąc na pierwszej linii frontu,przeprowadzają testy. Niezmienne pozdrowienia iszacunek dla wszystkich lekarzy, pracownikówszpitali, ratowników, całego personalumedycznego za ich nieprawdopodobnie ciężką iważną pracę. Wszystkich cierpiących - mocnotulimy do serca. Walczymy!FRANCJAwela antieSMatecznejpamocyamyDEMOTYWATORY.PLJerzy Owsiak ma koronawirusa

Bolesne słowa lekarza obiegają internet. I co niektórzy próbują wmawiać, że tacy ludzie mało się angażują w pracę...

 –  Jacek Skup·"Kto umrze to umrze i trudno" Właśnie wróciłem do domu po 24 godzinach pracy. Zmęczony, zdenerwowany, wściekły, bezradny.Na 8:00 do przychodni A. 1 porada: izolacja w związku z Covid. 2 porada: oczekiwanie na wynik wymazu. 3 porada: podejrzenie Covid,  skierowanie na wymaz. 4 porada: telefon pacjenta z dodatnim wynikiem testu. 5 porada: uffff, zwykłe nadciśnienie. W międzyczasie system gabinet.gov.pl pada kilkukrotnie. Jadę do przychodni B. Dziś tu nie pracuję, ale umówiłem się z pacjentem na zdjęcie holtera, przecież inne choroby nas nie opuściły. Nastepny punkt,  przychodnia C, zastępstwo, dziś będę tu jedynym lekarzem. Po drodze kupuję 7daysa, bo to jedyne pieczywo na stacji, do sklepu nie pójdę bo godziny dla seniorów. Wchodzę,  w poczekalni pacjent z żoną,  widzę że stan jest poważny. Ubieram się szybko w strój kosmonauty i przyjmuję. Diagnoza: ciężka niewydolność oddechowa. Sąsiedzi pacjenta covid+. Wzywam karetkę,  przyjechali bardzo szybko. Ustalają miejsce, nie ma żadnego na oddziale wewnętrznym w promieniu 50km od przychodni. Pacjent ZATRZYMUJE SIĘ! Przestaje oddychać,  przestaje bić serce. RKO, adrenalina, udaje się, ruszył.  Podwójna radość, pierwsza, że żyje,  druga, że teraz wymaga pobytu na oddziale intensywnej terapii, gdzie miejsce jest bliżej. Jedzie. Musimy zamknąć czasowo dzwi do przychodni, sterylizacja pomieszczeń,  zmiana ubrań.  W tym czasie mogę udzielac jedynie teleporad. Kolejny telefon, żona podaje, że jej mąż jest w ciężkim stanie. Pytam: - kaszle? -nie. -gorączkuje? -nie. Jadę do domu pacjenta ubrany we wszystkie konieczne środki ochrony. Stan pacjenta faktycznie jest ciężki. Gorączkuje. Kaszle... jest odwodniony, niewydolny oddechowo. Wzywam karetkę. Panowie nie zabierają pacjenta, bo nie mają dokąd, miejsc w szpitalu nie ma, a stan jest na tyle ciężki że nie rokuje przeżycia, zagraża zgonem podczas objazdu województwa w poszukiwaniu miejsca w szpitalu. Nie mam wyjscia, muszę podjąć leczenie w domu. Stosuję kilka metod z leczenia hospicyjnego, nie mam możliwości podłączenia tlenu, bo skąd. Mam nadzieję, ze pacjent nie będzie cierpiał. Później jest spokojniej.Wracam na chwilę do domu, pies od 7.30 nie był na spacerze. Pewnie gdyby umiał,  to spakowałby walizki i się wyprowadził. Nie umie i jest ze mną.  Idziemy na bardzo krótki spacer. Myślę sobie,  że może to dobrze, że nie mam rodziny,  bo by się już rozpadła przez to, że ciągle jestem w pracy. Jadę na nocny dyżur do Szpitala. Po drodze wstępuję do przychodni B, chcę sprawdzić wyniki wymazów zleconych we wtorek. Wczoraj ich nie było.  Dziś system nie działa. Niestety, pacjenci będą w niepewności przez cały weekend. W międzyczasie ok 10 konsultacji dla rodziny, znajomych, znajomych znajomych i ludzi, którzy nie odzywali się od 10 lat.Wchodzę do Szpitala. Przez 14 najbliższych godzin będę odpowiedzialny za zdrowie ok 60 000 osób. Pacjenci przychodzą,  rozpoznaję zaburzenia rytmu serca, biegunki, bole brzucha, złamanie podstawy czaszki i zespoły abstynencyjne, wczoraj przecież były imieniny Jadwigi, trzeba się było skuć jak świnia na cześć żony czy bratowej. Leczę pokornie, pacjentom nie mówię nic oceniającego itp. Nareszczie północ, mam trochę czasu dla siebie. Zjadam zakupionego przed poludniem 7daysa, znajduję chwilę na różaniec, który i tak idzie mi z oporem, a zamiast "módl się za nami grzesznymi" odmawiam "módl się za nami bezradnymi". Zdążyłem odmówić tajemnicę, słyszę dzwonek do drzwi. Ten dźwięk stawia mnie na równe nogi. Młody człowiek,  silny ból brzucha. Podaje, że zjadł grzyby przypominające kanie. Jest w złym stanie. Dzwonię na toksykologię z prośbą o szybkie przyjęcie i zostaje olany ciepłym moczem, mam sobie radzić sam. Na szczęście pomaga mi dyżurny chirurg i bierze pacjenta na Oddział.  W nocy jeszcze kilka interwencji. Dyżur kończę stwierdzeniem zgonu 92latki.Wracam do domu, pies się cieszy. Chwila przerwy. W niedzielę zaczynam pracę o 7.30 i kończę we wtorek o 18. W tym czasie media publiczne za głosem ministra Sasina pewnie wyleją na mnie i moje środowisko pomyje, bo "jesteśmy mało zaangażowani"Jeśli doczytałeś do tego momentu to błagam,  proszę,  zakładaj maskę i nie wychodź z domu jeśli nie musisz. Nie każ mi mówić patrząc prosto w oczy, że ktoś z Twojej rodziny umrze w domu,  bo nie ma dla niego miejsca w szpitalu. To ponad moją wytrzymałość.Systemu już nie ma, zostało chałupnictwo. Słowa premiera spełniają się na naszych oczach.
Tyle, że dotyczy Niderlandów –  To nie żaden fejk, to oryginalnainformacja ze strony rządowejgov.plUnia Europejska• Lotniska - w strefie za kontroląbezpieczeństwa• Sklepy detaliczne (poza spożywczymi)zamykane będą najpóźniej o godzinie 20:00.Zlikwidowane zostaną wieczory zakupowe.Sklepy spożywcze mogą pozostać otwarte do22:00.• Alkohol ani narkotyki nie będą jużsprzedawane ani dostarczane między 20:00 a7:00.Zabrania się przenoszenia lub spożywaniaalkoholu lub narkotyków w miejscachpublicznych w godzinach 20: 00-07: 00.Zgromadzenia publiczne są zabronione, zwyjątkiem funkcjonowania:• bazarów spożywczychtargów i konferencji• kin i teatrówDEMOTYWATORY.PLTyle, że dotyczy Niderlandów
 –  Czarek Sikora1 g • PubliczneHistoria z czasów licealnych:- co kupujesz Pawłowi na 18?- myślałem o flaszce- to dawaj złożymy się i kupimy coś lepszego!kupiliśmy dwie flaszki.
"No już dobra, wygraliście, będę wszędzie nosił tę cholerną maskę" –
Uczeń szkoły średniej w Hongkongu zamknięty i otoczony przez ponad 20 gliniarzy za publiczne czytanie antyrządowej gazety wydanej przez aresztowanego dysydenta –
Radosław Sikorski wezwany do opłacenia abonamentu TVP: – "Nie mogę zapłacić za korzystanie z mediów, których nie słucham ani nie oglądam, gdyż nie pozwala mi na to klauzula sumienia. Wedle wszelkich relacji w alternatywnych mediach, dawne media publiczne zostały zawłaszczone przez klakierów jednej partii politycznej i służą utrzymaniu tej partii przy władzy, a nie misji, do której zostały powołane"
(wiel)Błąd transferu danych w Klanie – Bo po co się wysilać, skoro widownia tego tasiemca i tak niczego nie ogarnia. I tak się kręci tysiące odcinków żenady za publiczne pieniądze...
0:07
 –  Spotted: Szczecin[£} Polub tę stronę^jjmj 2d      Publiczne 1--Codziennie jezdze (jako pasażerka ^ )autobusem 77 i widzę tyle przystojnychfacetów, to może ktorys w końcu mnie zaprosina kawe?Jutro pierwsza próba o 6 rano.^© 335 Komentarze: 117Lubię to!      IJ Dodaj korne...     /O Udostępnijty Lider wśród fanówOliwer rTeż często nim jadę, żadnej ładnejnie widziałemLubię to! Odpowiedz
8 lat później Polacy wdepnęli w to samo bagno... –  377 głosów za, 54 przeciw, 20 wstrzymujących się - przeszedł wniosek SLD o samorozwiązaniu Sejmu. Po głosowaniu marszałek Ludwik Dorn podpisał uchwałę o skróceniu kadencji Sejmu. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Uzasadnienie wniosku o samorozwiązanie Sejmu autorstwa SLD nie było miłą lekturą dla Prawa i Sprawiedliwości. W przerywanej niezbyt silnymi brawami (głównie z lewej strony sali) ciszy Szmajdziński wystawił druzgocącą ocenę PiS. Choć nie tylko - oberwali także koalicjanci za "współodpowiedzialność za permanentny kryzys, kompromitację i zniszczenie życia publicznego". PiSowi dostało się także za autorytaryzm, "branie za twarz" opozycji i obywateli, "zmasakrowanie" polskiej pozycji międzynarodowej, klerykalizm, "chodzenie na pasku" o. Tadeusza Rydzyka oraz za pogardę dla prawa, "prowokacje, insynuacje, pyskówki i wyzwiska". - Czas przerwać pasmo szaleństw rządu Jarosława Kaczyńskiego. To prostytuuje życie publiczne - uzasadniał polityk.
 –  Zona Justina Biebera zazdrościmu długich rzęs
 –  Jurek Owsiak2 godz. · Dymisja SzumowskiegoWiceminister i minister zdrowia podali się do dymisji. Jeśli chodzi o Pana ministra Łukasza Szumowskiego, to odzyskamy doskonałego kardiologa, jeśli wróci do zawodu. Ale, Szanowy Panie ministrze, hola, hola. Zanim Pan pójdzie leczyć chorych Polaków, proszę pilnie doprowadzić do wyjaśnienia nieprawdopodobnego zakupu przez Pana resort respiratorów za ponad 200 milionów złotych. Jako prezes Fundacji WOŚP wiem jaka jest odpowiedzialność za pieniądze, w moim przypadku społeczne, w Pana przypadku publiczne. Proszę więc nie zostawiać żadnego pola domysłom i wraz ze swoim uśmiechniętym zastępcą na cito rozliczyć te zakupy. A potem... spokojnie może się Pan dymisjonować. Jurek Owsiak.Fot. Łukasz Widziszowski
Czy nie można kazać górnikom, aby zamiast kopać węgiel, zbierali pety na przystankach? Nawet za takie samie pensje, jakie teraz dostają? – Jak już musimy im płacić, to niech chociaż ich praca ma jakiś pożytek dla społeczeństwa, bo kolekcjonowanie węgla na hałdach, który jest droższy od węgla sprowadzanego z Ameryki Południowej, sensu nie ma żadnego. Górnictwo kosztuje coraz więcej. A rząd kolejny raz kapituluje przed kilofem i płonącą oponąData publikacji: 29.07.2020, 07:15 Ostatnia aktualizacja: 29.07.2020, 07:15Radosław OmachelRADOSŁAW OMACHEL52,4 zł miesięcznie kosztuje w Polsce przeciętny abonament telefonii komórkowej. Tyle samo z grubsza płacimy za podstawowy pakiet telewizji kablowej, dostęp do platformy telewizji internetowej albo za odbiór odpadów od niewielkiego gospodarstwa domowego. Podobną kwotę na wydatki publiczne związane z górnictwem węgla odprowadza też do kasy państwa każdy pracujący Polak.
Austin Tong, imigrant z Chin, student na nowojorskim Uniwersytecie Fordham opublikował fotkę z bronią na Instagramie. Władze uczelni oskarżyły go o przestępstwo nienawiści i każą mu jeszcze składać publiczne przeprosiny pod groźbą wyrzucenia z uczelni – On nie zamierza jednak ustępować i już szykuje pozew. Nie obchodzi go, czy zostanie usunięty z uniwersytetu. Będzie walczył do końca
Zdjęcie opublikowano w środę i jest to pierwszy przypadek narodzin pandy wielkiej w Korei Południowej – Pandy wielkie to jeden z najtrudniejszych gatunków do rozmnażania, ponieważ samice pandy wchodzą w okres rui tylko raz w roku, średnio przez jeden do trzech dni. Miasto zapowiedziało, że przez jakiś czas nie pozwoli na publiczne oglądanie młodego