Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 23 takie demotywatory

Jaki film nie przypadł ci do gustu, mimo że niemal wszyscy byli nim zachwyceni? –  D8
 –  Spotykamsię z chłopakiem, który odniedawna zostaje u mnie na noc. Pewnegoranka moja mama przyszła mnie odwiedzićbez uprzedzenia. Podczas gdy pukała dodrzwi chłopak musiał wyskoczyć przez oknomojego mieszkania, żeby uniknąćniepotrzebnego zamieszania. Powyskoczeniu przez okno pobiegł przezogródek do swojego samochodu. Po drodzespotkał faceta, który obserwował całezajście. Kiedy przebiegał obok, mój chłopakpowiedział do niego: "Nie zwracaj na mnieuwagi, nie jestem złodziejem, po prostunocowałem u mojej przyjaciółki, ale jejmama nas zaskoczyła", na co facet:"Cześć, a ja jestem jej ojcem".
Pomysł przypadł do gustu mieszkańcom wsi, którzy cieszą się z poprawy bezpieczeństwa na drodze. W pobliżu fotoradaru znajdują się bowiem bloki, w których mieszka dużo dzieci – Sołtyska skonsultowała wcześniej pomysł z miejscowym posterunkiem policji
Ale to przez twoje słomki planeta umiera –  flightradar24
W latach 90-tych liga katarska była absolutnie groteskowa. Spadki i awanse obowiązywały tylko wtedy, kiedy chcieli tego obrzydliwie bogaci właściciele konkretnych klubów – Szczyt katarskiej myśli piłkarskiej przypadł na rok 1994, kiedy miejscowy związek piłki nożnej zdecydował, że wszystkie ligowe mecze zakończone remisami, będą kończyć się serią rzutów karnych. - Grałem w meczu, w którym właściciele - szejkowie - założyli się, którego klub wygra zakład o milion dolarów - wspomina Serginho, Brazylijczyk, który w Katarze grał przez dziesięć lat.Ale i tutaj nastąpił przełom. W 2003 roku każdy z klubów dostał 10 milionów dolarów od Katarskiego Komitetu Olimpijskiego, żeby zainwestować w graczy z zagranicy, którzy mieli podnieść poziom rozgrywek. Instytucją kierował syn emira Kataru, więc dyskusja na ten temat była zbędna. Każdy zespół mógł wzmocnić się maksymalnie czterema zagranicznymi gwiazdami
Nie jedli mięsa i zrezygnowali z posiadania dzieci, by się nie zestarzeć. Tak wygląda dzisiaj para 60-latków – Lu Songxian i Mai Jingting pochodzą z Chin, gdzie są całkiem popularni, choć szczyt ich sławy przypadł na lata dziewiędziesiąte, to do dzisiaj są celebrytami. Na początku swojego związku Lu i Mai złożyli sobie obietnicę, że nie będą mieli dzieci oraz nie będą jeść mięsa.Para twierdzi, że brak dzieci sprawił, że uniknęli dużego stresu, co pozytywnie wpłynęło między innymi na stan ich skóry. Zakochani wciąż wyglądają, jakby byli parą dwudziestokilkuletnich ludzi.Lu i Mai od 24 lat stawiają na żywność pochodzenia roślinnego i jak mówią ma to z pewnością wpływa na ich wygląd. Lu Songxian i Mai Jingting pochodzą z Chin, gdzie są całkiem popularni, choć szczyt ich sławy przypadł na lata dziewiędziesiąte, to do dzisiaj są celebrytami. Na początku swojego związku Lu i Mai złożyli sobie obietnicę, że nie będą mieli dzieci oraz nie będą jeść mięsa.Para twierdzi, że brak dzieci sprawił, że uniknęli dużego stresu, co pozytywnie wpłynęło między innymi na stan ich skóry. Zakochani wciąż wyglądają, jakby byli parą dwudziestokilkuletnich ludzi.Lu i Mai od 24 lat stawiają na żywność pochodzenia roślinnego i jak mówią ma to z pewnością wpływa na ich wygląd.
 –
Jaki telefon w przeszłości przypadł wam najbardziej do gustu? –
Jak widać pomysł przypadł pszczołom do gustu –
W Kabarecie Dudek aktorzy często za kulisami i w trakcie występu robili sobie dowcipy. Bywało, że nie oszczędzano także artystów, którzy jako goście zjawiali się na widowni. Kiedyś padło na MARIĘ KOTERBSKĄ. – Przyjechała do Warszawy, miała koncert w Sali Kongresowej. Przyszła za kulisy, przywitała się i zostawiła walizkę. W finale Edward Dziewoński zwyczajowo przedstawił wykonawców: "Przy fortepianie Tadeusz Suchocki, kostiumy Maria Koterbska!".Wiesław Michnikowski: "Do ukłonów Janek Kobuszewski miał na sobie jej piżamę, Wiesio Gołas wcisnął się w jakąś bluzkę, a mnie przypadł stanik. Wykorzystaliśmy chyba wszystkie ubrania z jej walizki".*
Sam Astley jest kibicem reprezentacji Anglii. Marzył o udziale w jednym ze spotkań Euro 2020, ale niestety nie udało mu się zdobyć biletu. Anglik jakiś czas temu zadeklarował chęć oddania komórek macierzystych i szpiku, a niedawno otrzymał telefon, że znalazła się dopasowana do niego osoba, która potrzebuje pomocy – Termin pobrania  przypadł dokładnie na wczorajszy półfinał, gdy Anglia stanęła przed szansą historycznego sukcesu.Nieoczekiwanie, w poniedziałek dziewczyna Astleya wygrała konkurs, w którym stawką były... bilety na półfinał. Sam stanął więc przed trudnym wyborem, ale zdecydował się na rezygnację z marzenia, żeby uratować komuś życie.Historia szybko wzbudziła zainteresowanie angielskich mediów, a wyrazy szacunku złożył m.in. Gary Lineker. Co więcej, jeden ze sponsorów zaproponował, że ufunduje kibicowi bilet na finał, nagradzając jego gest
Jest na nim zawodniczka ekipy Quilmes - Daniela Palma. Jedna z najlepszych zawodniczek w całej lidze, która podczas niedawnego spotkania o punkty dość nieoczekiwanie poprosiła o zmianę – Kłopoty zdrowotne? Zmęczenie? Nic z tych rzeczy. Pani Daniela poza futbolem studiuje kinezjologię. W ostatnim czasie z wiadomych powodów uczyła się zdalnie i w taki sam sposób miała zdawać jeden z egzaminów. Pech chciał, że przypadł on na ten sam dzień co mecz.Kobieta zrobiła więc swoje na murawie, po czym zeszła z placu gry, by punktualnie zdawać egzamin na laptopie. Jak przyznała w wywiadzie dla jednego z portali, pracuje jako opiekunka dla dzieci i tamtego dnia spędziła poranek w pracy, potem od razu pojechała na mecz (w trakcie którego zdała egzamin), a następnie wróciła do swoich obowiązków opiekunki
Jak to skomentujecie? –  Aleksander Łukaszenko o Polsce27 maja o 14:32 ■ &Nowy redaktor naczelny Głos Wielkopolski tow.Wybranowski namaszczony przez tow. Obajtkapozdrawia czytelników oraz flirera. Muszę przyznać,że bardzo przypadł mi do gustu portret w tle zapozdrawiającym towarzyszem redaktorem!Liczymy na liczne przedruki z „Mein kampf na łamachGłosu Wielkopolskiego.https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/wojciech-wybranowski-redaktor-naczelny-glos-wielkopolski-kto-to-jest-adam-pawlowski-odchodzi-polska-press
Jak widać pomysł przypadł pszczołom do gustu –
Okazuje się, że w zorganizowanym 13 września losowaniu numerów list PiS-owi faktycznie przypadł numer 2, który już w sierpniu umieścił jeden z kandydatów –
Nauczycielka głupsza od 10-latków? Prace domowe i kartkówki pokazują, że chyba tak – Mama 10-letnich bliźniaczek zobaczyła kartkówkę, z której jej córki dostały ocenę dobrą. Piątoklasiści mieli wykazać się znajomością odmiany słów przez przypadki, jednej z dziewczynek przypadł w udziale rzeczownik "sad", drugiej - "gwóźdź". Wszystko szło dobrze, aż do przypadku ostatniego – wołacza. Nauczycielka obniżyła im ocenę za "o! gwoździu!" i "o! sadzie!". Jej zdaniem prawidłowe odpowiedzi powinny brzmieć "o! gwóźdź!" i "o! sad!".To tylko jeden z kilku przykładów tego, że nauczycielki nie do końca wiedzą czego nauczają
7 lat temu Legii Warszawa polecono młodzieżowego reprezentanta Egiptu, Mohameda Salaha. Zawodnik jednak nie przypadł do gustu działaczom. Miał kosztować jedynie 150 tys. euro – Obecnie piłkarz jest wyceniany na 200 milionów euro. Został już wybrany piłkarzem roku w Afryce i jest stawiany na równi z Lionelem Messi i Cristiano Ronaldo. Niedużo wcześniej szansę w pierwszej drużynie Legii miał dostać niejaki Robert Lewandowski. Ale ówczesny dyrektor Legii stwierdził, że mają Arruabarrenę i mogą sprzedać Roberta. Obecnie jest wyceniany na 150 milionów euro. Pogratulować Legii scoutingu
Szpitalne krzesło za 7 zł? Wpis wkurzonego ojca wywołuje lawinę komentarzy w sieci – "To jest krzesło. Krzesło to kosztuje 6,80 zł za dobę. Rodzic może z tego krzesła zrezygnować i zostawić płaczące dziecko pielęgniarkom. Wyobraźmy sobie, że wszyscy rodzice zostawiają nagle dzieci pielęgniarkom…. Niezła jazda, prawda?A teraz wyobraźmy sobie, że rodzic chce się jednak zdrzemnąć. I tak! Ma taką możliwość. Za 8 zł za dobę może dostać składany leżak. Jeżeli uda mu się go gdzieś rozłożyć to się prześpi.Teraz wyspany rodzic za 14,80 zł dobowo może wyręczać te pielęgniarki. Da się? Da! I jeszcze szpital na tym zarobi. No i zapomniałbym… na oddział nie wolno wnosić kurtki, więc należy ją zostawić w obowiązkowej szatni za 1,50 zł za dobę. Tak, tak drodzy Państwo. 14 dniowy pobyt jednego rodzica przy chorym niemowlęciu kosztuje 228 zł i 18 groszy.KONIECW rolach głównych wystąpiło Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Epizod przypadł Ministrowi Zdrowia, który otrzymał jakąś tam nagrodę. Ale w sumie paru rodziców parę tygodni na oddziale spędziło, więc nas stać na nagrodę dla ministra za świetną pracę na rzecz polskich dzieci"
Bliźniacy chcieli wyglądać jak Brad Pitt. Na operacje plastyczne wydali majątek. Jak oceniacie efekt? – Jeszcze kilka dni temu oczy niemal całego świata zwrócone były w kierunku 19-letniej Sahar Tabar z Iranu, która postanowiła upodobnić się do swojej idolki - Angeliny Jolie. Nastolatka twierdziła, że poddała się 50 operacjom plastycznym, by niemal każdy kawałek jej ciała przypominał tę popularną aktorkę. Gdy z tego powodu wylała się na nią fala hejtu ("efekt zombie" niemal nikomu nie przypadł do gustu), postanowiła wyjawić, że jej porażający wizerunek to zasługa wyłącznie programów graficznych i makijażu. Dziś media, idąc tym tropem, przypominają historię 20-letnich braci bliźniaków, którzy lata temu za cel postawili sobie przemianę w Brada Pitta, byłego już partnera Jolie (czyżby niegdyś ulubiona para Hollywood była dla niektórych aż tak dosłownym wzorem?). 20-letni Mike i Matt przeszli korekty nosów i operacje wszczepienia implantów w podbródki i policzki. Poza tym dzięki drogim zabiegom uporali się z trądzikiem oraz krzywym i zszarzałym uśmiechem, a wizyta u profesjonalnego stylisty fryzur sprawiła, że ich włosy zyskały nowy, o wiele jaśniejszy odcień. Na operacje plastyczne i rozmaite zabiegi wydali 15 tysięcy funtów! Pitt gościł kilkakrotnie w ścisłej czołówce najprzystojniejszych mężczyzn na świecie. Czy bracia mogą mówić o takim samym sukcesie? Jak przyznają, dzięki metamorfozie wiele zyskali, przede wszystkim w oczach kobiet
Poznajcie Alvina i Gertrude. On ma 94 lata, ona 98. Poznali się na siłowni i... właśnie pobrali! – Na pierwszą randkę Alvin zabrał wybrankę do cukierni „Coś słodkiego”. „Zachowywał się jak prawdziwy gentleman”, wspomina Gertrude, której Mann od razu przypadł do gustu. Alvin czuł się z kolei przy swojej towarzyszce niezwykle swobodnie: „W niej było coś takiego, że ciągle chciałem z nią rozmawiać”."Wiek nie ma żadnego znaczenia ani dla mnie, ani dla Gert. Nie postrzegamy go jako przeszkody. Wciąż robimy w życiu to, co chcemy. Ludzie zawsze pytają nas, co sprawia, że czujemy się tak młodo. Oczywiście, dużo w tym zasługi medycyny, ale znacznie więcej to to, że wiedziemy życie pozbawione zmartwień; nie pozwalamy sobie na przejmowanie się zbyt długo czymkolwiek, nad czym nie mamy kontroli"